-
Content Count
1,343 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Westie
-
Erm... A wiesz, czemu Brytyjczycy wprowadzili na uzbrojenie swojej armii Minimi (jako L108A1)?
-
WWCH=Wyprodukowano W CHinach. Taki polski wariant ACM (All China Made). Ceny naprawdę dobre, materiał to prawdopodobnie cordura 600D albo podobnej jakości nylon.
-
Już nie. Zamiast tego, może kupić w ASGShopie przejściówkę (bodaj 60 zł) i byle tłumik ze standardowym gwintem.
-
Ja mam ACME (All China Made Export ;) ) i o ile na powiększeniu 3-5x jeszcze jest OK, tak już większe zaczynają zniekształcać obraz na brzegach. A co do "pipek" 4x20, pchanych tonami na Allegro, to miałem okazję używać takiego cudactwa na wiatrówce i nie polecam.
-
Na RSOV są po 5 funtów bez wysyłki. Jak się zbierzecie w kilku i zamówicie jakąś dużą pakę, tak z 10 kilo (ze trzy karabiny), koszty wysyłki tych okładzin rozejdą się po kościach.
-
Ta aukcja jest od czapy, gość sprzedaje sprężynowe STTi, a fotki są od 84'ki Bubla Eagla. Na pewno da się wpasować okładziny od TM'a, HFC i KJW.
-
Kolega zamawiał za moim pośrednictwem, więc miałem okazję obejrzeć. Problem jest z osiągami - ledwie 360 fps, bez zmiany sprężyny się nie obejdzie. Dla porównania, moje L96 prawie przebiło górę puszki po coli (dno przewaliło bez problemów, ścianki poszły obie) - czyt. niewiele mu do 500 fps brakuje.
-
Wiem, że Thepesh też miał okazję trzymać prawdziwe F2000, a sam mam względnie udaną replikę (skalę trzyma ;) ). Nie narzekam, może nawet wygodniejsze od P90.
-
Amerykanie są paranoiczni, zwłaszcza w Jersey i NY, więc zwracam uwagę.
-
A jak jest z przepisami dot. oznaczania przesyłki jako podarunek? I drugie, ważniejsze pytanie: czy amerykańska służba celna nie dostanie nerwowej sraczki na widok repliki w przesyłce? Trzeciego pytania, czyli "a masz coś do zamalowania pomarańczowej końcówki" nie zadaję. ;)
-
Pierwsza rzecz: rozkręć tłumik (żadna trudność, da się bez narzędzi) i włóż do środka jakiś materiał tłumiący. Nawet bez tego jest dość cichy, ale da się to poprawić (jest zauważalnie cichszy od mojego Warriora, a ten sam w sobie nie robi przesadnego hałasu, moja sprężynowa Berta UHC jest głośniejsza). Poza tym gumowane łoże świetnie leży w rękach.
-
Gdzie kupiłeś te uszczelki?
-
Musisz zdjąć kolbę z prowadnicy i ponownie przykręcić prowadnicę do tej rury wystającej z body. Jeśli ci się nie uda - najwidoczniej padł gwint w prowadnicy sprężyny w g-boxie.
-
Panowie... A to nie pisałem w newsie, że to ledwie 360 fps ciśnie, przez co jedyne przeznaczenie to ściana (dopóki, of course, Boyi nie raczy zerżnąć od Marushina systemu gazowego)?
-
I wszystko jasne, chińska kontrola jakości... Jak wam się chce, to możecie wymienić newralgiczne części na takie produkcji HFC albo Marui (Marui można ściągnąć od paru ludzi, którzy siedzą w Japonii, ceny w sumie nie są wysokie - kompletny układ gazowy do Ingrama KSC kosztuje chyba 80 zł włącznie z wysyłką).
-
Ehm... Przecież to jest Baby Browning...
-
Kulki zacinające się w zamku to raczej wina kulek. Ostatnio w temperaturze pokojowej próbowałem wystrzelić z 15 kulek, które walały mi się po speedloaderze, i wyglądało to tak: jedną wystrzelił, dwie wypluł wyrzutnikiem, na czwartej się zaciął. I tak cztery razy. Na porcji wyjętej z hi-capa do F'ki wystrzelił wszystkie jak się patrzy.
-
Boyi kołkuje, Cyma używa śrub.
-
Nie powinna. To nie tandeta za 100 zł.
-
Problem się sam rozwiązał :D A Kurza Galaxy nikt w naszym pięknym kraju nie ma w ofercie?
-
Hmm, w mojej 190'tce nie widzę nic, co by miało taki kształt. Choćby częściowo. Może coś ci spod okładziny wypadło? W HFCcie jest pod nimi trochę miejsca, są takie jakby wytłoczone.
-
Oby każdy Palestyńczyk, który je zobaczy, był posłuszny...
-
Nawet nie wiesz, jak to cudownie dwuznacznie zabrzmiało. Czy więc, skoro tak naprawdę to nie ma problemu, mógłby ktoś podać uzasadnienie tak wysokich kosztów? Wyjaśnijmy sprawę raz na zawsze i bez dyskusji o systemach politycznych. Bo próbowałem coś zrozumieć z oficjalnej strony zlotu i nie bardzo wiem, co wymaga takich nakładów finansowych. Jeżeli ktoś życzy sobie (teoretycznie) 200 funtów od łebka za wjazd na trzydniową imprezę, a koszt na osobę (przy wcześniej ustalonej ilości uczestników) wynosi 70 funtów, to coś tu zwyczajnie śmierdzi.