Yahalom

A w DA?

Zawsze możesz wyciąć dziury w górnej części oprawki ;)

... czyli francuskie 'dowództwo operacji specjalnych', skupiające w swoich strukturach jednostki specjalne wywodzące się z wojsk lądowych, marynarki i sił powietrznych, tj: Composante Spéciale de l'Armée de Terre : la Brigade des forces spéciales terre (BFST) składająca się z : le 1er régiment de parachutistes d'infanterie de marine (1er RPIMa) le 13e régiment de dragons parachutistes (13e RDP) le 4e régiment d'hélicoptères des forces spéciales (4e RHFS) Composante Spéciale de la Marine nationale : le Commando Hubert le Commando Jaubert le Commando Trepel le Commando de Penfente

shardac pisał o względnej teraźniejszości - teraz faktycznie królują plate carriery z lekkim obładowaniem :icon_smile:

A kto używa G36? ;)

Dobra, zamykamy. Poszukaj po prostu kamizelek wyprodukowanych w Rosji/na Ukrainie. Masz allegro, masz Frontowiec.com, masz w końcu zagraniczne sklepy.

Link? Coś? Cokolwiek?

Zważywszy na to, że facet ze zdjęć jest Rosjaninem lub Ukraińcem, to nie dziwie się, że nie znalazłeś tej kamizelki w polskich sklepach :P Po co ci konkretnie taka? Nie wygląda na specjalnie funkcjonalną, a w "Ustawie o stroju STALKERa na lata 2001-2015" również nie widnieje jako jedyny model objawiony upoważniający do nazwania swojej stylizacji "STALKERowską" :)

To była parafraza odpowiedzi przedmówcy - błąd był skopiowany z jego postu z pełną świadomością ;) Pytanie brzmi, czy mówimy o chińskim hełmie, czy "hełmie". Bo o ile faktycznie kopie Pro-teca, FASTa czy te tanie (40 parę złotych) atrapy MICH TC2000 są cieniutkie i mogą się połamać od mocniejszego ściśnięcia, o tyle hełmy w stylu Volvera czy droższych ACMów (TC 2000/2001/2002) mają skorupę grubości kilkunastu/dziesięciu milimetrów i są wystarczająco solidne by wytrzymać zderzenie z framugą czy czymkolwiek stawiającym większy opór. Nikt nie wymaga od nich kuloodporności :)

Zrobienie kamizelki pod krój innej balistyki (jeśli nie mają wykrojów) jest problematyczne i może wpływać na całą konstrukcję. Jest to robota dość niepewna co do efektów, a niesie za sobą znaczne koszty związane z przygotowaniem się do uszycia sprzętu dla zamawiającego :)

To też pośrednik - jak zamówisz sam, bezpośrednio z Chin to wyjdzie taniej.

Tak, przy czym cholernie przepłacasz.

W jakimś temacie był filmik z gościem, który spadł z dachu w trakcie strzelanki - uważasz, że nie zauważył, że stoi na dachu i też powinien iść do okulisty? Wypadki mają to do siebie, że są niezamierzone. Ryzyko, że zahaczysz o coś, albo uderzysz się w głowę gwałtownie wstając gdy obserwujesz okolicę przy drzewie/gruzie jest nieporównywalnie większe bawiąc się w airsoft, niż gdy chodzisz po centrum handlowym... No chyba, że nie... Zresztą to moja głowa i mam zamiar chronić ją po swojemu, korzystając z środków, które uznam za wystarczające - tyle w temacie. I jeszcze jedno: "Wolne żarty, Ni

Tak jak Axel napisał - ryzyko urazu jest znacznie większe, szczególnie gdy pod wpływem adrenaliny zaczynasz działać nie do końca świadomie (jak masz 'kontakt' to zdarza się i to chyba wszystkim, że koncentrujesz się przede wszystkim na przeciwniku, a nie na tym co masz pod nogami)... Nawiązując do twoich wątpliwości, po co kierowcom rajdowym kaski i specjalne pasy bezpieczeństwa? Na co dzień jak jedziesz do pracy to też możesz mieć wypadek i dachować...

Co do hełmów, nawet tych chińskich to się nie zgodzę - w lesie też możesz zarobić w łeb uderzając w gałęzie/kamienie na ziemi (w razie upadku)/w wystające elementu gruzu/cuda-wianki. W takim przypadku wolę mieć coś "twardego" na bańce :icon_razz:

Jak już to broń BOCZNA...

Te Mil-Teci są fajne, dodatkowo można podłączyć do nich zewnętrzne źródło dźwięku i słuchać np. MP3 ;D Pytanie, które zadałeś to loteria - jednym będą działać, drugim zaraz się zepsują. Nikt ci nie da gwarancji, że są 'wodoodporne' :)

:icon_eek: :icon_question: To o czym 'piszesz' w dalszej części to naszywka NKDA... Gwiazdka majora to... gwiazdka majora.

Jak dobrze poszukasz, to znajdziesz Alty i Hatche w cenie ~90zł. Szkoda oszczędzać na czymś co MUSI być wygodne, bo inaczej da się mocno we znaki. A piszę to z doświadczenia, przerabiałem masę różnych nakolanników.

Obie są na porównywalnym poziomie, kwestia twojego gustu, ewentualnie przyszłej stylizacji

W tej cenie spokojnie dostaniesz Hatch Centurion/Alty :)

Nie twierdzę, że to ciemniaki - podejrzewam jednak, że nie są to tacy 'onaniści-sprzętowi', którzy rozróżniają AOR2 od kamuflażu 5.11 Digital Woodland i MARPATa z 200 metrów... Już nie mówiąc o tym, że mieliby rozróżniać czy to kontaktowa bluza, czy może kopia robiona przez Helikona/Emersona/cokolwiek innego...

Ustawa ustawą, KW KW, a rzeczywistość swoją drogą. Zdefiniujmy w ogóle pojęcie słowa "mundur". Czy bluza, nawet kontraktowa w MARPATcie to mundur? Czy potencjalnie spotkany ŻW/policjant będzie w stanie sprawdzić i ocenić czy to oryginalny wzór kroju/kamuflażu jakiegokolwiek państwa? Czy to w ogólne nie jest martwy przepis? ;) btw. sprawdziłem nawet w 'papierowej wersji' KW - art. 67 dotyczy czegoś innego ;)

No proszę cię... Wylegitymować to cię mogą nawet 'za twarz', strój będzie tylko ewentualnie bodźcem.

Już widzę jak ktoś mundurowy rozróżnia MARPAT od komercyjnego 'kamuflażu' wymyślonego np. przez Cropp.