Agata

Wbrew prawom fizyki (przynajmniej GP SCHR) najniższy opór wewnętrzny mają przy 50stopniach. Wtedy można z nich nawet i 340A wycisnąć.

Właśnie dlatego nie popieram LiPo w airsoftcie. Jeżeli balansowałeś, to ni ma zbója we wsi, żeby jedna spuchła z twojej winy. To jest wada fabryczna ot co. Sprawdź łożyska w GB

Co się grzeje konkretnie, uzwojenie, komutator czy może wał? Dobry znak że się grzeje, mały opór instalacji i duży prąd płynie :) (jeżeli wszystko jest w porządku) Sprawdź łożyska, może są zatarte albo jakiś syf się dostał.

Do takich rzeczy lekcje fizyki nie potrzebne. Zdaje się, że to jest oczywiste jak pewnik Euklidesa. Zdajłem "E" w poprzednim poście, wybaczta mości panowie! (i panie) Szczęśliwego nowego roku! oby bardziej udany niż ten ;)

Natężężeni maksymalne, to nie jest natężenie stałe. Nic się kurde nie spali, skąd wam takie rzeczy do głowy przychodzą?

Jak mi się rozdupcyły te wsuwki, to przykręciłem kabele. Odkręcasz śróbkę, i wsadzasz obrany kabel między blachę. Dobrze jest zmatować od wewnątrz te blaszki.

Jak dla mnie to można wyjaśnić co to jest tryb reflex, u mnie wszystko po niemiecku jest i nazwy się nie pokrywają :(

Mówiłem pogrzeb przy silniku :)

Za dużo smaru nie wpłynie na to, że nie działa. Co to jest za bateria lepiej powiedz ;)

Wyjąć je i obejrzeć? Po 4 latach pracy to już szczotek tam może nie być ;) Edit: przez szczotki ma się rozumieć szczotki i komutator.

Mało mocy? Mój Plettenberg ma przy 4lipo 80000 obrotów na minutę na wirniku. Przełożonie na wał to 7:1. 3.5kW to mało mocy?:D Mieliśmy o łożysku oporowym rozmawiać ;)

+2 do lansu

Z silnikiem chodziło mi o kable, jeżeli je zmieniałeś, to może są za grube i silnik nie wchodzi do końca. Może szczotki są zapieczone i silnik nie rozwija mocy pełnej. Jeżeli tłok zostaje Ci w tylnej pozycji, to spróbuj go złapać palcami i pociągnąć do tyłu trzymając spust. Jeżeli strzeli, to znaczy ze masz padniętą baterię albo silnik. (albo kable albo styki...) Niecierpie pomagać online.

Albo źle silnik w chwycie siedzi. Sam tak ostatnio złożyłem, że kable coś przyblokowały.

Z kicpĄ rozmyślaliśmy bardziej nad brakiem regulacji obrotów. Czy ja wiem czy niskie obroty ma brl, 2500-3000 obrotów na wolt to przy 11.1 daje całkiem ponad przyzwoity wynik. Są silniki co maja i 6000KV

To nie jest przeróbka, ale dorobienie sporego elementu. Mosfet jest do wypieprzenia, bo jest bezużyteczny przy silniku bezszczotkowym. Należy przedłużyć wał, osadzić na nim zębatkę i wymyśleć jakąś piastę, która będzie mocowała silnik w tym koszu. Nie wiem jak taka piasta miałaby wyglądać, bo nigdy nie widziałem GB od M14. Do chwytu w M4/16 już wiem jak zamocować dwa różne typy bezszczotkowych. Jak ochota nastanie, to może na wiosnę z kicpĄ coś wymyślimy.

Inrunnery 3fazowe. Hacker robi takie, i chinczyki chyba też coś mają za grosze. taki silnik ma obroty około 20-30tysięcy na minutę. O mocy i momencie nie wspominając. Żeby wejść w chwyt od emki musi mieć średnicę około 26mm. Ten ma 28mm: http://modele.sklep.pl/product_info.php?pr...957e87378d95667 opiłować obudowę, troche chwyt poszeszyć i przedłużyć wał. Problem jest w elektronice, która by tym sterowała. Regulatory do silników trójfazowych działają tylko w połączeniu z odbiornikiem dopiero wtedy, gdy dostaną sygnał z nadajnika. Jeżeli jest tu gdzieś elektronik, który zrobi układ d

To jest akuratnio głupi pomysł, ale silnik bezszczotkowy do aega to kwestia czasu. Całkiem dłuższego czasu, bo do tego silnika spory kawał elektroniki jest potrzebny.

Odklej taśmę izolacyjną to wejdzie.

O całkiem duży krok. Może i nawet dwa.

Skąd bierzecie mierniki które mierzą pojemność baterii???? Dobrze rozumiem: po rozładowaniu odwrotnie podpiąłeś do ładowania? Jak tak, to zwarłeś baterię, która była pusta - wyssałeś z niej resztki życia.

A tymi odpowiednimi kablami są silikonowe o przekroju 1.5mm^2, dla upartch co myslą że przekrój coś zmieni, to może być 2mm^2

Przy LiPo lepiej nie iść spać :( Nikt w Europie z modelarzy nie zostawia lipoli bez opieki. Był taki czech, który wrzucił lipo do bagażnika z resztą modeli, kable się po cichu zwarły i bateryjka nie dawała oznak tego, że się smaży. Niespodzianka się stała, jak otworzył bagażnik zrobił się przeciąg, facet mówił że ściana ognia.

Podczas pierwszej wojny światowej bardzo często taki problem występował w brytyjskich lunetach :-) Jeżeli możesz ją rozebrać to załatw sobie antifog od ESS i tym przesmaruj. rozwiąże to problem na długi czas.

Dla testu. Ciekawi mnie przy jakim rofie sprężyna nie będędzie nadążać z oddaniem tłoka. Moja ładowarka to Schulze isl 8-936g, dodatkowo nowe oprogramowanie, czyli rozszerzony o baterie LiPo LiIon LiFe i baterie widmo LiMn.