thor_

;) napisałem energię żeby oddać kwestię hmm przejścia przez samego HU ale masz 100% racji >fizycznie< nie mogą mieć większej energii :D A wracając do tematu skoro klinuje się wycior przy wylocie lufy to moja teoria jest nic nie warta. :mrgreen:

Na początek proponuje "odkręcić" HopUpa bo skoro wycior blokuje się na początku lufy (czyli gdzies w okolicach magazynka i komory HU) to na 99% jest albo rozwalona gumka HU albo poprostu dokręcony za mocno HopUp i przetrzymuje kulki. [ Dodano: Nie 06 Sie, 2006 ] Skoro na lżejszych kulkach jest lepiej to bardziej prawdopodobna jest wersja z dokręconym/rozwalonym HU. Poprostu lżejsze kulki mają większą prędkość/energię i są w stanie się przepchnąć przez "za ciasną" komore HU.

Pozwoliłem sobie na mały fotomontaż przeniosłem część widoczną na zdjęciu M4 tą od magazynka do konca osłony lufy w inne miejsce (skopiowałem) napisz ile czasu zajeło Ci znalezienie tej przeniesionej cześci i napisz gdzie ona jest. [ Dodano: Nie 06 Sie, 2006 ] Jestem przekonany że "rzucają" się w oczy pasy na kolbie i tych częściach repliki która jest na tle mojej ręki, kamizelki i "mnie" a to raczej normalne w przypadku takim jak tu, gdzie nie mam pomalowanych rąk. Część body z komorą zamkową i przednia część repliki jest nie do zauważenia w zasadzie a pomalowana jest dokładnie w t

Z tym barrettem wyszło prawie jak z tymi żmijami :) niby nie ma a są .. albo siakoś tak odwrotnie :mrgreen:

Jak dobrze poszukasz to zobaczysz :mrgreen:

To wyjaśnj mi jak zabezpieczysz koncókę sprężyny w cylindrze do której nie ma jak się dostać ?? Bo o ile rozumiem twój pomysł chcesz wyjąć/wydłubać jeden koniec poza cylinder i "wykręcić" na zewnątrz całą sprężynę. Więc jak chcesz zabezpieczyć ten drugi koniec skoro się do niego nie dostaniesz ?? (Abstrachuję od problemu wydłubania pierwszego końca bo wg mnie to też ociera się o pana D. Copperfielda :mrgreen:

To w związku z wątpliwościami co niektórych odnośnie doboru kolorów na moim sprzęcie co prawda na zdjęciu Widac M4 (M6 jest na plecach) ALE TO TE SAME FARBY, TE SAME KOLORY więc efekt maskowania taki sam na M6 jak tu na M4.

Kakaroth dobry pomysł tylko zamiast plasteliny polecam jakiś klej typu poxipol cy inne tego typu kleidło

splinter nie pomyślałeś o jednej drobnej rzeczy przy tym wykręcaniu. Co zrobisz jak przy wykręcaniu porysujesz wewnętrzną powierzchnięcylindra ?? I zamiast powietrze zasuwać przed tłok i się sprężać bedzie przechodziło przez rysy za tłok ?? WARTO??

splinter miałem nie grzebać w bebechach i nie grzebałem :) ale otworzyłem coby obejrzeć i uszczelnić komorę HU więc wiem jak to wygląda :) I radze pomyśł nad czymś innym niż wykręcanie sprężyny :) to naprawde dobra rada :)

Wykręcić sprężynę ???? 8O Ciekawe w jaki sposób ?? Chyba odcinając wcześniej kawałek tłoka bo inaczej nie wyobrażam sobie tego. Nie ma jak rady Tych którzy jeszcze nie mają, nie widzieli ale już wiedzą :mrgreen: :mrgreen: JEDYNYM SPOSOBEM NA ZMIANĘ SPRĘŻYNY CZY CZEGOKOLWIEK W CYLINDRZE JEST ROZWALENIE/OTWARCIE NA SIŁĘ CYLINDRA WYMIANA BEBECHÓW I ZAMKNIĘCIE GO SPOWROTEM-i to jest problem bo żeby go zamknąć sensowlnie i solidnie trzeba się trochę nagłówkować. Co nie znaczy ze to jest coś bardzo skomplikowanego przynajmniej dwie metody powinny przynieść efekt bez zbyttniego "babrania się"

GFox myśłę że najsensowniej dorwać ołów tyle ile go potrzeba i wkleić go w "puste" miejsca w kolbie albo łożu. Ja się do tego przymierzam właśnie

W zasadzie to powinienem jeszcze Ci dołożyć za temat o nie dochodzącej dyszy do gumki HU Bo też jest Twojej produkcji a kilka linijek niżej jest temat poświęcony M6 że o kilku innych miejscach (upgrade i tunning) nie wspomnę. Proszę jakiegoś moda o przeniesienie tych dwóch tematów do tematu o M6.

A może byś tak z łaski swojej zapytał o to w temacie już istniejącym o M6 ?? Zamiast zakładać nowy ??

Nic się nie popierdzieliło tylko pisałem o kamuflażu sprzętowym A w siłach US na 100% do połowy lat 80-tych albo i do ich konca funkcjonowało kilka schematów: europejski, "kontynentalny" amerykański, "dżunglowy" południowy i ogólnie nazywany "Vietnam scheme". Jestem tego pewnien na 100% cąły czas szukam "kwitów" na to jak tylko znajdę podrzucę. Jak ktoś bawi się w modelarstwo plastikowe tego okresu (1980-1990) to powinien wiedzieć o czym piszę. [ Dodano: Sob 05 Sie, 2006 ] Dodam na przykładzie wspomnianego już F4 PhantomaII że funkcjonowały minimum 4 schematy malowania w tym na pewno eu

Na suchym albo na MRE :mrgreen: Organizujesz impreze która ma odzwierciedlać dziąłania oddziałów specjalnych i masz sprawe z kibelkiem i żarciem z głowy :) 1) kibelek: kazdy robi do woreczka i chowa sobie do plecaka żeby nie zostawiac śladów dla przeciwnika :mrgreen: 2) żarcie: suchy prowiant i MRE i po sprawie każdy sam się martwi o swoje potrzeby w gestii głodu :mrgreen:

Obudowę mech. spustowego jak już robić to nie odlewac ale tylko i wyłącznie frezować. to da 100% pewność trwałości i wytrzymałości. Domowymi sposobami nie odlejeszna tyle solidnej stali. A każdy inny stop zdechnie dośc szybko (popęka, wygnie się itp)

Co do butli proponuje wizyte w remizie straży pożarnej i zapytanie jakich używają reduktorów a dokładniej ich wymiary (średnice i rodzaj gwintu) i myślę że jak bedziesz miał "dopasowaną" butlę do ich sprzętu to pod warunkiem że będzie bezpieczna bez problemu Ci nabiją powietrzem.

Hmm element "blokujący" mechanizm spustu na miejscu raczej na 100% nie jest ze ZnAl-u a skoro reszta jest tego samego materiału to na pewno nie ZnAl. Piszę "skoro" bo nie zaglądąłem do środka tylko miałem w łapkach po demontazu ten jeden element. A skoro wg mnie wygląda on na stal to raczej jedynym słabym elementem w całej tej replice jest obudowa zespołu spustu.

Bułkę se przywieziesz, grill może będzie jakiś hmm ser... coś się wymyśli :twisted: a mięsko się upoluje na miejscu :mrgreen:

A założysz się że nie masz racji ?? Używa się i tego i tego w prawdziwych. Różnica polega na tym że dla Ciebie materiał wygłuszający to gabka i tym podobne rzeczy a dla ludzi "budujących" prawdziwe tłumiki takim materiałem jest np "wiór" stalowy, siatka stalowa, czy też pochodne azbestu i tym podobnych materiałów.

Już gdzies to pisałem: Mając rysunek/rzut "z boku" prostokątny/prostopadły znając długość rzeczywistą detalu ( w tym przypadku długość prawdziwego fg) bez żadnych problemów można obliczyć skalę w jakiej jest rzut/rysunek i spokojnie z dość duża dokładnością zwymiarować WSZYSTKO co widać na rysunku/rzucie. To naprawdę nie boli....

I ja tylko dodam żeby Pan Artur_m4 podrzucił ten wątek swojemu tatusiowi do przeczytaniua a napewno się za synkiem wstawi i załatwi mu wstęp na imprezę :) (może ma starszą siostrę ?? :twisted:

Austin kup jakąś małą puszkę i pomaluj np kawałek wycieraczki albo dywanika samochodowego lub jeszcze coś innego ale o podobnej strukturze a zobaczysz ze to jest to czego szukasz. Malowałem tymi farbami różne dziwne powierzchnie (chlorokauczukiem) i dawało radę. Wiem że są jakies farby nie czysto chlorokauczukowe ale jakies ich pochodne ale z tym nie miałem doczynienia. Proponuję spróbuj i wtedy zdecydujesz, sama "regułka" nie odda faktycznej jakości, trwałości i sposobu użycia. Co do przygotowani apowierzchni nie wierz w to co tam Ci napisali wystarczy porządnie oczyścić powierzchnię