loopack

Trochę mi czasu zajęło załapanie waszych tekstów - masakra jakaś ;-) W nagrodę się wypowiem: Kocie oczy mają świetne parametry do wyostrzania obrazu i niwelowania nadmiaru światła. Wiem, bo miałem w w życiu 4 kociaki, były członkami rodziny i bardzo dobrze poznałem ich możliwości. Z obserwacji też duużo na ich temat się dowiedziałem. Jeśli zwrot "kocie oczy" został do czegoś użyty, to jest kilka możliwości - widzenie w ciemności, niwelowanie światła, wyostrzanie obrazu. To są główne możliwości. W przypadku szparki przed obiektywem, spełniane są dwie role - główna to niwelowanie nadmiar

Laser umożliwia namierzenie celu praktycznie w dowolnej konfiguracji trzymania repliki. Celuje się przemieszczaniem plamką. Jest to bardzo dobre w celowaniu w pomieszczeniach mniejszych i większych, oraz w wieczorowych porach. Plamka lasera umożliwia bardzo szybkie celowanie. Zasada jest - nie kierować plamki w oczy i nikomu nic się nie stanie. Lasery zazwyczaj mają pokrętło "ostrości". Należy tak ustawić rozmiar plamki lasera, aby na odległości np 30m-40m plamka miała średnice piłki lekarskiej lub większą. Wtedy nawet celując w grupę ludzi i przypadkiem załączając laser, poświecimy im wią

Może warto zmienić ładowarkę oraz sprawdzić obecną miernikiem, czy działa jak należy?

http://www.specshop.pl/product_info.php?cP...roducts_id=3314 ten ładnie ciągnie, a przy 12V to ROF taki jak w wiertarce udarowej na springu 130-140, bo nie pamiętam jaką wsadziłem :D (ale 420 fps)

danielosik - gadaj z ludźmi na elektroda.pl, oni robią helikoptery z zapałek, a sceptyków z forum olewaj :)

Ciężkie to to... nie lepiej coś lżejszego?

a jeśli nie masz termokurczliwych osłonek, to taśma izolacyjna i heja! ..... kurde, jakie problemy można sobie samemu wymyślić to świat nie widział :-F

rower, dynamo i pedałować =)

ebola, z mojego doświadczenia Ci napiszę: Nie ładuj większą mocą jak 0,5A, gdyż powyżej tego amperażu, aku zaczynają się grzać przy ładowaniu, a wtedy dochodzi do zmian chemicznych w ogniwach i spada wydajność. Ja mogłem ładować od 0,1 do 6A, bawiłem się całym zakresem, najlepiej ładują się 0,5A i jest git. Są też aku, które będziesz ładować nawet i 2A i się nie zagrzeją, ale dziwnie łatwo spada ich wydajność prądowa, więc jednak nie warto. Szybkie ładowanie 1A-3A ma sens, gdy awaryjnie musisz ją doładować, np na zlocie itd, ale takie cykliczne szybko-ładowanie zabija ogniwa.

Tylko na Augu nie śmiga? To oznacza że silnik auga ma więcej do roboty, więc wydajność mocy baterii jest za słaba na >>> OwE obciążenie sinika. Batka nie równa batce. Też tak miałem, niby słabsza bateria, a wydajność miała lepszą bo miała 10 ogniw a nie 8 itd... Wydajnośc baterii to jest to ile amperów jest w stanie z siebie wydalić na pracę silnika. Silnik mocno obciążony (jak pewnie w Twoim augu) potrzebuje dużo mocy, a bateria widać nie może mu sprostać. Miałem tak, że wiele baterii podpinałem do swojego aega i szybko dochodziło do "niemocy baterii" jak u Ciebie. Wymieniłem

Powodów może być kilka: - źle ładowałeś/źle rozładowałeś - nie rozładowałeś/ przetrzymałeś ładowanie/ nie doładowałeś/ źle "sformatowałeś" - masz zwarcie pomiędzy ogniwami - jedno z ogniw szlag trafiło Miernik - szukarka na wmasg i patrz jak to z bateriami powinno być.

Kiepsko to opisałeś. Jak podpięta bateria za bezpiecznikiem i aeg strzela, a bateria podpięta przed bezpiecznik i nie strzela - to wymień bezpiecznik.

Sprawa w sumie może być prosta - silnik. Aby przy mniejszym napięciu silnik wykonał pracę, musi mieć lepszy moment obrotowy. Miałem podobny problem co u Ciebie z tym że mam mocniejszą sprężynę i więcej voltów. Gdy bateria troszkę osłabłą już silnik nie miał siły naciągnąć tłoka. Wymieniłem na silnik który w teorii ma radzić sobie ze sprężynami m150, wsadziłem i na tych samych bateriach kręci ciut szybciej, ale do końca, nawet gdy bateria już jest słaba, ciągnie dalej ale już wolniej. Teraz używam 12V baterii - gatlinga nie mam, ale ładnie zasuwa ;-) Wiele stockowych silnikow to szajs.

Sprawdź to co ja musiałem sprawdzić i odkryłem - źle połączone ogniwa. Oczywiście jak masz baterie na gwarancji to lepiej odesłać, Ja napiszę co było u mnie. Ogniwo jest jak paluszek, czyli po jednej stronie ma cała płytkę i jest to minus, po drugiej stronie ma po środku czubek który jest plusem, dookoła izolacja i na krawędzi minus. Bateria jest łączona blaszkami. Tak byłem wkurzony na pakiet, że zacząłem go rozpakowywać do naga. Okazało się że jedna z blaszek jest przypalona (dziwne bo niby czemu?), ta franca była przylutowana do plusa, po drodze stykała się z krawędzią (czyli minusem)

Szukałeś i znalazłeś :P

Już widzę nas na survivalu, Ja ze swoim sprzętem, ty z wymienionym i co parę godzin: loopack, pożycz to, pożycz tamto - hyhy :P

Shadow pokazał właśnie jak łatwo wybrać opcje zdechlaka na survivalu :P Masz sytuację następująca - drugi dzień pada deszcz, jesteś w lesie, jest zimno około 13*C, jak chcesz się ogrzać? mając to co wymieniłeś? Suchego drewna brak... w pakiecie zapomniałeś ważnej rzeczy - paliwa, wyziębiasz się i chorujesz, dostajesz zapalenia płuc, zdychasz. Tyle Twojego survivalu - bo o nim mowa :]

A czy to survival asg? Jeśli tak, to wtedy trzeba zabrać trochę narzędzi do repliki, bo zaciętą bez możliwości grzebania w niej to nie postrzelasz i jesteś "trup". Natomiast survival prawdziwy polega ma na tym że masz przetrwać kilka dni ok tygodnia bez racji żywnościowych, bez wody i bez obcej pomocy. Twój pakiet ma się składać z elementów, które pozwolą Ci zmagazynować wodę, upolować jedzenie, nadać sygnał pomocy i pomóc dotrzeć do punktu cywilizacji. Gdzieś w tym musisz mieć zabawki do samoleczenia. Dlatego cała masa tych pakiecików komercyjnych to śmiech na sali, to się sprzedaje bo

Stary... ale na początku to napisz gdzie się ew. wybierasz na survival, bo jak by nie było, w dużej mierze zależy to od lokalizacji. Co innego góry, co innego lodowiec, co innego pustynia, co innego lasy, co innego dżungla... się zdecyduj :P Generalnie bajery z filmiku niby starczą, ale ja tam wolałbym profilować zależnie od docelowego miejsca pobytu. To środowisko, które Cie otacza zapewnia jako taki survival, więc wiesz... universalne to takie.. 60% szczęścia :P

Thor, czego Ty się w Gdańsku milismujesz, nie mogłeś gdzieś bliżej mnie? To bym sobie pomilismowal z wami... k....

Silnie sie zastanawiam (widząc takie bajery), czemu to nasi Polacy kochani nie zrobią jakiego bajernego cudeńka. Przecie forma, odlewy to dla nas pikuś, maszyny CNC mamy niemieckie, nic tylko projektować, kroić, spawać i malować :P Z chęcią zaprojektowałbym gnata w pełnym 3D i dał do wykonania na bazie GB v3/v2 i z ryśkiem :P

No jak się uprę to akumulator samochody też naładuję, wystarczy ustawić na 3 ampery i ładować aż ładowarka się upali hehe :P Generalnie ta ładowarka zrobiła ostatnio dziwną rzecz, albo to Ja taki zdolny sam nie wiem, ale zreinkarnowałem starą baterię 12V 1200mAh NiCd Sanyo czy coś takiego. Ona była kupiona w 2004r i zdechła po 6 mieś. Leżała bardzo długo gdzieś tam... odkurzyłem ją, no to wyczytałem jak to NASA ładuje różne akumulatory. Więc zacząłem jej robić beknięcia, czyli ładuje się, pstryk i się rozładowuje, pstryk i się ładuje i tak co sekundę przez pewien czas (trochę to nudne

Ładowarkę typu podepnij i zapomnij to mam, bardziej mnie interesuje optimum dla takich ogniw. Się okazuje że ładować można na kilka sposobów, różnym voltem i natężeniem oraz czasem. Czytałem na tym forum jakieś dziwne wzory i nic mi nie pasuje ;) mam nawet tę ładowarkę: http://www.militaria.pl/xtreme_precision/l...-35a)_p4333.xml

Flaki po tuningu, silnik z większym momentem, silent head ładnie trzyma, największy hałas to zęby. ROF taki że na tę chwilę nie umiem policzyć, przypomina silnik motoru z depniętym gazem, spring to coś koło M130 ale nadal nie wiem jak ładować tego NiMha

Dziś stoję na światłach, przede mną rondo, zająłem pas środkowy, obok osobówka, za nimi policja transporter. Widać światła przed nami i dla tych przecinających nam drogę. Mają pomarańczowe, jadą, mają czerwone śmignęło dwóch (gdy już Ja mam pomarańczowe), ruszyliśmy, co policja zrobiła? udała że nie widzi. Takie jest moje ich poparcie, jak ich reakcja na to co dziś zobaczyłem... Po co łapać piratów, sami się złapią, bo kogoś zdmuchną z pasów, np waszą mamę.