Emcet

Trzeba przywyknąć, że na Allegro walą w kakao często. To tak jak z replikami w komisie - wszystkie nowe, max 5tys przebiegu :D Strzelać, może strzelał, ale nie z tego co sprzedawał, bo jak mógł by to robić bez otwierania worka? Dobrze, że jest opcja zwrotu.

Vector Optics jest jeszcze w okolicy cen takiego Elcana czy Acoga, ale jest to sprzęt dedykowany do palnej. Bieda półka raczej, ale do palnej, więc automatycznie bije nasze zabawki od ACMu. Ostatnio słyszałem bardzo pochlebne opinie o sprzęcie Leapers, również budżetowy palniak (jak PWS zresztą). Co do wizualnej ciąguty Acoga... Fakt :P Sam noszę tą zabawkę ~ x1,5 tylko dla tego, że wygląda stylowo, zwłaszcza w bardzo udanym autorskim malowaniu, jednolitym z repliką. No i ta minimalistyczna siatka... Ajj, ciężko, ciężko go odstawić, chociaż gunwo daje, a w zanadrzu mam optykę ze zdrowym x4 :

Bo na początku były świerzo po produkcji, to popuchły dopiero ludziom w szufladach. Ty kupiłeś teraz to samo, więc nie dziw się że było już spuchnięte w opakowaniu... Produkt nie powstaje magicznie w momencie kliknięcia "kup teraz", tylko leży i czeka na klienta jakiś okres czasu od daty produkcji, a Gunfire wycofał się z dystrybucji snajperskich Rocketsów dobre kilka miesięcy temu.

Problem w tym, że te airsoftowe acogi nie mają prawie powiększenia (ale za to super wygodną siatkę, moim zdaniem)... Wygląda to tak, jak i we wspomnianym Elcanie:

Nom, jakby pomierzyć soczewki i odległość między nimi to da się określić dokładną wartość powiększenia. Trochę jak na maturze z fizyki. Tylko to wymaga rozebrania lunety, a wtedy żegnamy się z azotem (o ile dają w zestawie), dodatkowo chiński szpej zazwyczaj nie przewiduje możliwości rozbierania, więc szkoda zachodu. Wystarczy popatrzeć trochę przez lunetkę pewniaka i później bezproblemowo można z dużą dokładnością szacować co ile X ma.

Zobaczyć jak wygląda cel w porządnej lunecie z powiększeniem X, a potem sobie porównać.

Byle nie była to kopia regulowanego Elcana Spectera, bo tam 4x masz tylko na tabelce w aukcji :D Jak przeglądasz chińskie regulowane lunetki, to szukaj czegoś o prostej budowie, klasycznej lunety. Warto też sprawdzić co piszą o tym ludki. Chińczyki lubią szastać dużymi liczbami w opisach, więc trzeba weryfikować sprzęt przed zakupem.

Pewnie tak, różnił się jakoś, chodziło tylko o fakt wykorzystania medycznego, czegoś co przynajmniej obecnie, mało komu przyszłoby do głowy.

Bodaj w Wietnamie, podczas ostrej sieki, zaklejali ludzi cyjanoakrylem (SuperGlue), żeby się nie wypsikali z farby do momentu dotarcia do szpitala. Morzna? Morzna. :D

Od momentu kiedy dodałem zdjęcie z napuchniętym roketsem, specjalnie wsadziłem całą paczkę na szafkę w kibelku. Będzie już ze 3 miesiące kiszenia w łazienkowych warunkach już. Jeśli to wilgoć, to powinienem zastać tam kule bilardowe, bo pod tym względem, zapewniłem najgorsze warunki składowania jakie mogłem :) W następnym tygodniu powinienem być w domu, to mogę powiedzieć co z tego wyszło.

I lightsticki! Nie zapominajmy o lightstickach! :D

Po co ta zbędna rozrzutność na stoperan, skoro są szyszki :D Co do apteczki, polecam skompletować samemu, z tego co uważasz za stosowne i tego czego potrafisz użyć, podnadprogramowe i fajne medyczne gadżety będą zbędne, tylko dociążą szpej. Polecam apteczki samochodowe jako baza i ewentualne dalsze kombinacje. Zawierają sporo podstawowych elementów, taniej niż kupowanie osobno. Wspomniany zapas elstycznego bandaża to również bardzo sensowny element.

Jak myślisz, że coś jest poza Twoim budżetem, to wpisujesz to w aliexpress :)

Do boczniaka syp również 0,25. Gaziaki działają na nieco innej zasadzie niż AEGi i często sprawują się lepiej na teoretycznie zaciężkich kulkach. Prędkość może odrobinę spadnie, ale za to poprawi się skupienie, więc i skuteczność, a przy małym magazynku to robi jeszcze większą różnicę. Zaoszczędzisz na kulkach w ten sposób. Sam producent jest jak najbardziej ok. Nóż się nie przyda, jestem tego prawie pewien. Jak będzie jakims cudem potrzebny to ktoś w tłumie kilkudziesięciu osób, na pewno pożyczy, a Ty masz kolejne 40zł do rozdysponowania. Kamizelkę jednak polecę chińską :P Tylko że najprost

Problem jest kiedy nie ma się własnego transportu, a ktoś jedynie podrzuca nas na miejsce i nie mamy gdzie się składować. Wtedy trzeba już kombinować. Jednak faktycznie, mapa z kompasem to jakieś wyobrażenie harcerza. W życiu to nie ma zastosowania na strzelance. Za mały teren, brak działań wymagających planowania czegoś na mapie, no i wreszcie brak czasu na siedzenie nad nią, bo hicapy sypią ostro. Strzelanki to takie analogowe strzelanie do kaczek, jak na Pegazusie. Jedziesz tam z zamiarem postrzelania do ruchomych celów, każdy inny uczestnik także.

Na filmiku mówi jedno, podobno link w opisie, a jeśli chodzi o kulki to jest tam tyle: RIFLE & CAMO Tokyo Marui G-Spec @ 485fps w/ 0.2g. Using WE Nuprol 0.43g bb's. PDI 6.01mm 430mm inner barrel. Laylax zero trigger & piston. Laylax Teflon cylinder Jack Pyke LLCS camo suit & leaf material for the rifle. O tych .45 nic, a szkoda bo moim zdaniem latają fajnie.

Są ok, ale są i lepsze kulki, niewiele drożej. Rozglądnij się za G&G, lub 5.95. Te kulaski wypadają najlepiej ze wszystkich jakie miałem do tej pory, a chyba przerobiłem już wszystko poza totalną egzotyką.

Możesz zniekształnić lufę i skiepścić średnicę. Na pewno do zrobienia będzie nowa korona, bo to stabilizuje kulkę rozprowadzając powietrze na wylocie. Ale tak, w każdym razie można.

Warfet od Gate się pojawił.

Yyy, a co to za róznica? Miałem podobnie, jak przypadkowo zamknąłem szkielet z popychaczem nałożonym na bolec na zębatce. Luzem było ok, w body się cięło. Widzę że wspominane było o rozkładaniu, może to podobny błąd, jednak dużo wyjaśniałoby foto.

Pierwsza opinia już jest na stronie. Sama nazwa odstrasza, chyba miała być taka japońska... Że jakość, że precyzja.

Skoro niedawno kupiłeś, to reklamuj. Nie rób sobie kosztów. Btw, zobacz jak okaleczasz ludzi, strzelając w nich szklanymi kulkami - jest tu gdzieś artykuł na portalu. Edit Tutaj - http://wmasg.pl/pl/articles/show/633616

Który leży na poziomych powierzchniach. Pionowe pnie drzew, ściany budynków itd. wciąż nie zmieniły koloru, a to one stanowią tło.

Ale mida można załadować do mniejszej pojemności. Do tego kulki idą dwurzędowo, jak w prafcifych! Akurat zawyżona pojemność w airsofcie rekompensuje brak możliwości wytworzenia wysokiej jakości amunicji oraz fakt, że nasze zabawki to "broń" gładkolufowa i co byśmy nie robili bliżej im będzie celnością do muszkietów niż współczesnej palnej. Jednak hicapy to już gejoza :D Akceptowalny jest tylko jeden startowy, u początkującego. W innym przypadku wiadomo że człowieka powinno się unikać :P

Tak, instrukcja.