Puchatek

Zwykła, mocowana do lufy, robi je chyba sam Bushmaster. Zresztą stosowanie lufy "swobodnej", w monencie gdy mocowany jest do niej granatnik, mija się trochę z celem.

Krecie, mam wrażenie że tym akapitem sam sobie zaprzeczasz. Jeżeli ten Twój sąsiad, broniąc się przed włamywaczem, podziurawi Ci drzwi z broni kupionej jako sportowa, to wszystko będzie OK. Natomiast jeżeli zrobi to samo pistoletem lub strzelbą kupioną jako broń do obrony miru domowego, to już nie? Coś mi się tu nie zgadza.

Sądząc po Twoich komentarzach, Tobie to raczej nie grozi.

Ponieważ używa się tego adaptera do mocowania skrzynki amunicyjnej raczej podczas strzelania z podstawy trójnożnej, lub mocowanej np. na pojazdach, a nie podczas prowadzenia ognia z wolnej ręki czy dwójnogu.

Nie, nie wchodzi.

Aaa, przy okazji - czy toto ze zdjęcia to nie jest jednak M14? Wydaje mi się że widzę tam to motylkowe skrzydełko selektora rodzaju ognia, czyli coś czego M21 nie ma. Magazynek lub zasobnik BĘBNOWY, bębenki to są w rewolwerach.

To, że jest to okrągłe, nie zmienia faktu że jest to "szmaciane", tyle że usztywnione i mieści w sobie taśmę amunicyjną ;)

Nie chyba, tylko to jest minimi, i nie z magazynkiem a z miękką torbą amunicyjną (mieści 100 lub 200 nabojowe taśmy) ;-)

No, zwykłe L85A2 z odrzutnikiem do strzelania ślepakami. Żółte paski wskazują że do magazynka jest załadowana ślepa amunicja. O jaki "nie elkowy grip" Ci chodzi?

Tak na oko, w prototypie ze zdjęcia Remova, odległość między magazynkiem a chwytem pistoletowym uległa, w stosunku do pierwszego prototypu, zmniejszeniu. Catch22, jesteś pewien że ten magazynek jest kleszczony? Niby wygląda jak zwykły od AK74, i może nim jest, ale przy tej odległości od chwytu ni diabła nie dało by się go podpiąć ruchem wachadłowym. Może Ukraińcy zastosowali jakiś "dynks", dzięki któremu daje się go podpinać prostoliniowo. Albo, skoro to prototyp, docelowo będą inne magazynki.

Foka, jednostką regularną jesk każda jednostka czynna wchodząca w skład sił zbrojnych, a nie np. obrony terytorialnej czy rezerwy. Jej profil działań nie ma tu nic do rzeczy. Czyli GROM jest jak najbardziej jednostką regularną ;-)

Jak tak sprawdzam w różnych książkach, to wszędzie spotykam się z wartością 2000, a nie 2200 strzałów na minutę. Jak najbardziej jest możliwa do uzyskania, i to nie tylko w broni napędowej. Podobną szybkostrzelność miał w ogniu seryjnym HK G11, chociaż tam odpadała konieczność usuwania łusek. Ale taki np. 7,62mm km SZKAS strzelał z prędkością 1800 strz./min., a opracowano też wariant Ultra SZKAS o szybkostrzelności 4000 strz./min.

Nie ma znaczenia co "preferuję". Jakie nazewnictwo jest, takiego nazewnictwa używam. Tzn. zwykle, bo purystą w tej dziedzinie nie jestem. Co do karabinu szturmowego - kalka, zgoda, tyle że pierwotnie raczej z niemieckiego.

Ocho, kolejny WAToterminolog objawiony ;-) A co do programu "Future Weapons", to, generalnie, cokolwiek prowadzącemu dadzą do ręki, tym się zachwyca przed kamerą. W tym odcinku to Tavor był najlepszym karabinkiem, w innym HK416, w kolejnym będzie to pewnie SCAR itd. Telewizja, panie.

Witam! No włśnie, po przymiarce odniosłem podobne wrażenie. Po podregulowaniu leżał na mnie zupełnie jak mój stary Arktis, miałem takie fizyczne deja-vu. A zapytalem o wykończenie, ponieważ mam zastrzeżenia co do klap ładownic i "uchwytu umarlaka" na plecach - sporo sterczących nitek i szwy trochę krzywe, i ogólnie sprawiają wrażenie że mogło by to być zrobione nieco lepiej. Nie wiem też z czego zrobione są klamry, zwykły nylon czy acetal. Kolega, biegający w TL98, generalnie bardzo sobie firmę ceni, zarówno za matriały, jak i wykończenie. Więc może te niedoróbki to cecha tej sztuki, lub

Witam! Mam możliwość zakupu, powiedzmy że w umiarkowanej cenie, kamizelki SA 58 czeskiej firmy ALP (sam dół strony), z identycznym kompletem ładownic i kieszeni jak na zdjęciach. I tu moje pytanie - czy ktoś z Was spotkał się z wyrobami tej firmy, bądź miał okazję ponosić ich oporządzenie? Jeżeli tak, to jakie są Wasze opinie o nim, jego wykonaniu, materiałach, dopracowaniu? Czekam na opinie, i z góry dziękuję.

Skąd ja to znam? ;) Witamy w klubie. Jednak co Klocek to Klocek;) Stan napięcia bijnika w Glocku można bez problemu poznać po pozycji języka spustowego, leżącego głęboko przy nienapiętym, a stan komory po wystającym z zamka wyciągu. Łatwo to sprawdzić palcem wskazującym prawej ręki (jeżeli jesteś praworęczny).

Fakt, twarde maleństwo. Ale tak swoją drogą chciałbym zobaczyć jak ta kanonada wpłyneła na niego, tzn. czy powstały jakieś stałe odkształcenia szkieletu, zwłaszcza w okolicach wtopionych w niego prowadnic zamka.

Jeżeli znasz język naszych wschodnich sąsiadów, to proszę: -KLIK- Jak szukasz przez Google, wpisz raczej Vitiaz a nie Witaź.

To poprostu zwykly skladany chwyt

Z mocnym akcentem na "teoretycznie". Jak jest w praktyce, wie każdy kto starał się o pozwolenie. I mały offtopic: Co do oswajania społeczeństwa z bronią, to myślę że krokiem w dobrą stronę było by wspieranie sportu strzeleckiego, i to na każdym poziomie, poczynając od wiatrówek i kabekaesów. Poprostu dawać ludziom którzy tego chcą, nawet dosyć młodym, możliwość zapoznania się z bronią i zasadami jej używania. Jest wtedy szansa że coś w głowie zostanie.

Ta broń trafiła' date=' jak narazie, chyba tylko do pododziałów specjalnych i "lepszych" jednostek piechoty, czyli generalnie w ręce ludzi potrafiących nieźle strzelać. Kolejność położeń selektora rodzaju ognia jest bez znaczenia, liczy się wyszkolenie strzeleckie. Co do tych 150%: on nie miał być o tyle bardziej niezawodny tylko skuteczny, cokolwiek to miało znaczyć. A co ma chłodzenie lufy w Pieczeniegu do zasięgu skutecznego M4? 8O Przegrał, ale jak widać nie do końca. Wzrost niby jest, podczas strzelania tymi dwustrzałowymi seriami, tyle że w porównaniu do M16 (mniejsza o to któr

Cytat z linku NavySeala: K**** żesz, ręce opadają. Pewnie, dorobiłeś się domu to daj się obić patafianowi który cię odwiedzi o północy z łomikiem. Bo on jest biedny, nieszczęśliwy i nie ma na piwo.

Cześć, H3T-1 CYCLOPS >KLIK< To chyba to?

Kontrakt na dostawy dla US Army :wink: ' date=' a na powaźnie: Częściwo to pewnie wpływ środowiska, niesiony wiatrem piach i pył o konsystencji uczciwego talku działa jak papier ścierny. Ale dla ogólnego efektu maskowania takie zadrapania i zmatowienia są nawet lepsze, broń nie błyszczy się i jej linie rozbijają się optycznie bardziej niź przy świeźej farbie. To nie broń dla kompanii reprezentacyjnej :wink: Co do lakierów samochodowych to są fajne i sporo tańsze, ale często się błyszczą, nawet te z nazwy matowe, i czasem mogą niszczyć tworzywa sztuczne, więc trzeba uwaźać źeby sobie nie