Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

WojtiGazdi

Użytkownik
  • Content Count

    17
  • Joined

  • Last visited

  1. Mundur: Berkut Kraj: Rosja Kamuflaż: Flecktarn-D. Dobry na las, lato, podobny do duńskiego, trochę jaśniejszy. Funkcjonalność - Dobry materiał na lato - rip-stop, lekki, przewiewny, bluza z kapturem, który można dostosować do głowy. W kapturze ukryta siateczka do maskowania twarzy. Spodnie bez zamka i guzika (jak dresy), ściągacze u dołu. Ogólnie komplet całkiem wygodny. Cena: komplet: 230 zł, w sklepie redzone
  2. WojtiGazdi

    REDZONE.com.pl

    Kupiłem u nich komplet Berkut - wszystko gra, szybko i sprawnie załatwione - szkoda tylko, że wszystkie guziki odpadły po pierwszym ubraniu :) Ale to nie ich wina, tylko producenta.
  3. Jakiś czas temu kupowałem u nich ładownice i cargo - na początku ostrzegli, że mogą się wsiąść za robotę dopiero za miesiąc - na co się zgodziłem, ale moje zdziwienie nie miało granic, gdy po 2 tygodniach odbierałem paczkę z gotowym sprzętem :) Naprawdę ok
  4. WojtiGazdi

    Rangershop.pl

    Czytam komentarze, to się nadziwić nie mogę, jakie miałem szczęście - kupiłem zestaw BDU i beret - całkiem sprawnie (2 tygodnie od początku do końca). Więc nie narzekam, mogę dać plusa.
  5. Dodałbym, że miejsce SWDa w świadomości niektórych kształtują gry komputerowe, gdyż prawdziwego nie widzieli na oczy. Jeżeli już, to tylko w gazecie lub jakiejś gierce. Ale wracając do sprawy - Cały czas ciężko nam Polakom rozróżnić broń snajperską od broni strzelca wyborowego. Zresztą nawet nasi oficjele kupując SAKO dla naszych strzelców wyborowych popełniło ten błąd.
  6. Pozdrawiam kolegę, podobnie poszkodowanego przez los. Nie ma sensu przekładać niczego w czterotakcie. Tak naprawdę to tylko kwestia praktyki i odpowiednio wysokiego montażu. Sam mam Tanakę A.I.C.S. i całkiem nieźle sobie radzę. To, że czasem prawie sobie wkładam zamek do gęby to już inna sprawa.
  7. Przez pewien czas używałem gogli G&P, kopii ESS NVG - całkiem dobre - nie parują, całkiem są wygodne, pomimo gumowych "uszczelek" - nie mają gąbki. Wytrzymały testowy strzał z Tanaki A.I.C.S praktycznie z 10 cm - efekt to ślad gazu na szybce, który po wytarciu znikł. Można włożyć pod nie małe okulary korekcyjne - ale strasznie zaczynają parować.
  8. Złośliwie powiem, że jak się strzela tak jak (zwykle) strzela snajper, to straty spowodowane zmianą ciśnienia gazu są praktycznie niedostrzegalne. Nie wywala się całego magazynka na raz. Posiadam tak jak kolega wcześniej A.I.C.S. Tam magazynek mieści coś koło 26 kulek. Nie ma potrzeby wywalić ich na jeden raz - najwyżej 2, 3 max na jedno miejsce - jak chcesz strzelać szybciej, to tylko AEG. I przy gazówce, można strzelać szybciej niż co 5s. - odpada wysiłek naciągnięcia sprężyny, przeładowujesz kciukiem nie odrywając oka od lunety.
  9. Czytam wątek i coś mi się zdaje, że niektórzy pomylili adrenalinę z morfiną. Ad rem: Jeżeli mamy do czynienia z ukąszeniem osoby uczulonej na jad to ta osoba jeżeli wiedziała o tym wcześniej ma przy sobie bezpieczny sposób odratowania. Jeżeli nie wiedziała, to koniecznie trzeba użyć telefonu ratunkowego. Zresztą - nawet odratowana osoba powinna się spotkać z lekarzem.
  10. W Guarderach wkładka praktycznie leży na szybkach. DO tego jak dla mnie są to trochę za wąskie okularki.
  11. Identyczny zestaw co kontraktowy można kupić praktycznie w każdym sklepie obuwniczym. Przy odrobinie szczęścia będzie kosztował tyle co kontraktowy, tylko, że w złotówkach.
  12. Poza przypalaniem można użyć wszelkiej maści Super Glue - zalać końcówkę. Ewentualnie jakiś klej epoksydowy - metoda ta sama - u mnie trzyma już z 2 lata.
  13. Ja mam oczy zjechane (-6 i -4.5). Używam wąskich oprawek okularów i na to gogle (Bolle Defender). Zestaw gra, po potraktowaniu antifogiem nie "zadymia" się. Srednio wygodnie sie celuje lunetką (mam "krowę" 3-9x50) ale da rady. Trzeba się przyzwyczaić. Załaszcza, jak nie można nosić soczewek. W życiu nie miałem kłopotów z akomodacją oka - przynajmniej nie na tyle, by nie dało się wytrzymać
  14. M-65 Kurtka opisana jako coat, cold weather. Materiał 50% nylon,50% cotton, czyli popularne NYCO. Bez podpinki fajna rzecz na jesień- cztery kieszenie na froncie, całość zapinana na zamek i pod szyją na rzep. Po założeniu podpinki naprawdę ciepła rzecz. Podpinka opisana jako LIner, Extreme Cold Weather wykonana z nylonu, wnętrze polyester. Wpinana guziczkami (świetna zabawa). Całość ciepła, nawet deszczo i śniego odporna. Dwie rzeczy - kaptur chowany w kołnierz - nic nie warta jedna warstewka materiału. Kosmiczne zakończenie rękawów - podobno, by lepiej chroniło przed zimnem - tego nie
  15. Pozdrawiam, moja opinia o N3B: ciepła kurtka, w sam raz na najgorsze - jakie pamiętam - polskie zimy, po odpowiednim zabezpieczeniu od dołu nie podwiewa. Niesamowicie głęboki kaptur - można go założyć na hełm M1 i jeszcze zakrywa twarz. Wada - mój egzemlarz po 3 latach używania musiał mieć wymieniony zamek - grube zęby się w killku miejscach wyłamały. Kurteczka ma już 7 rok i dalej jest w użyciu. Można polecić dla zmarzluchów
×
×
  • Create New...