Foka

Pytanie ilu z posiadaczy Cym i in. mieli na własność TM czy CA... Bo na razie to porównują tak jak ja bym porównywał Poloneza do Ferrari ;)

Hmmm to dlaczego wogóle noszą nakolanniki, okularych ochronne, buty?

A niby dlaczego? Szkło wbite w kolano równie skutecznie wyłącza z walki jak kula.

Akurat piszczel, udo czy większość innych części ciała zwykle goi się dużo łatwiej, niż kolano.

Kupiłem na początku lipca pierwsze obiawy odpruwania pojawiły się chyba po ok 2 miesiącach... Dokładnie nie pamiętam.

Toja w skrócie opiszę moją przygodę. Kupiłem w lecie Falcona II, już po kilku tygodniach zaczą się odpruwać, a dokładniej wychodzić ze szwa, jeden z troków. Zignorowałem to, ale po jakimś czasie odpadł i go nie było. Znowu po niekrótkim czasie zaczął wychodzić drugi, po tej samej stronie. Stwierdziłem, że to już za wiele i udałem się do sprzedawcy - military.pl z reklamacją. Reklamacja po 14 dniach została odrzucona. Napisałem do Maxpeditiona, opisałem sytuację i wysłałem foty. Po dwóch tygodniach odpisali, że mogę odebrać nowy plecak w Military. I teraz część czysto techniczna. Plecak,

Z kronikarskiego obowiązku informuję jak się sprawa zakończyła: Zdecydowałem się napisać maila z opisem sytuacji do producenta i na razie nie "łazić" po sądach. Po dwóch tyg. dostałem info, że mogę odebrać nowy plecak w Military. Duży + dla Maxpeditiona, który dba o klientów.

Albo klęcząc na jednym kolanie zrób szybki zwrot o 180 st ;)

Dokładnie. Poza tym to trzeba kupić dobre ochraniacze (oczywiście Alty ;)) i po założeniu o nich zapomnieć, a nie kupować gówno za 30 zł i później męczyć się i stosować jakieś protezy w postaci użycia jednego nakolannika.

Zawsze mnie zastanawiała maniera czy też moda (widoczna też na zdjeciach "z życia") noszenia jednego nakolannika. Ktoś może mi to wytłumaczyć? Czy amerykańscy bohateriwe są tak wspanaili, że jak się potkną i lecą na zbity pysk to jeszcze wybierają, na które kolano upadną? Jeśli tak to jestem pełen podziwu

Ostatnio Hop sobie bardzo chwalił.

A nie wydaje Ci się, że raczej odwrotnie? :P

Hehe sam producent źle założył na manekina :D

Na sztywno? Jak? Przyspawasz do wieży Eifela? Imadła rusznikarskie mają amortyzacje, żeby nie uszkodzi broni i imadła. Strzelanie z broni zapoartej na sztywno może spowodować szybsze zużycie. Długość lufy, różnia między strzelaniem z zamka zamkniętego i otwartego. :lol: Pierdolicie Hipolicie... No przecież te Tavory i Merkavy czy Jerycho to taki złom, Żydzi się wogóle na uzbrojeniu nie znają...

Ja znam kilku :lol:

No na prosty thorowy rozumek tak to można powiedzieć ;)

Miejsce umiejscowienia magazynka nie ma żadnego wpływu. No, może mały - na wyważenie broni. Chodzi głównie o zasadędziałania. UZI jest pm'em strzelającym z zamka otwartego z zamkiem swobodnym. MP5 strzela z zamka zamkniętego z zamkiem półswobodnym.

Thor, taka jest prawwda. Margolin to broń sportowa i strzela się nią precyzyjnie na duże odległości. Z broni bojowej nie strzela się w praktyce na odl. większe niż 10m, no w skrajnych wypadkach 15m. Owszem, są konkurencje sportowe z pistoletu centralnego zapłonu, ale to jest sport. W boju na większe odległości bierzesz pm'a albo kbk.

A my tu nie mówimy o sportowych zabawkach tylko o broni bojowej :P

A czym to się różni od zasięgu operacyjnego? :roll: Ja strzelając szybkim ogniem pojedyńczym na 20-30m byłem w stanie zmieścić 90% przestrzelin w Alfie, więc uważam, że PM-84P sprawuje się fajnie :) Z PM-98 strzelając statycznie choć niespecjalnie precyzyjnie na 15m spokojnie się mieściłem się w jakichś 5-10cm.

Dokładnie U mnie nie.

I wylądował... I cały plan poszedł w pizdu...

Poziom wypowiedzi osiąga już poziom wypowiedzi ministra Giertycha i ciągle się znajdują małolaty, które w życiu nie trzymały broni ale muszą się podzielić swoimi wnioskami, więc wątek zamykam.

To się nie liczy, to prawnik był... ;)

Yyyy... to jest pomysł na scenariusz?