esco Posted September 10, 2010 Report Share Posted September 10, 2010 (edited) Witam, wyjaśnijcie mi proszę (albo wskażcie źródło wiedzy) jak używać latarki w czasie szturmowania pomieszczeń. Czy istnieją jakieś pisane/niepisane zasady używania źródeł światła. Zakładam, że w pomieszczeniach jest ograniczona ilość światła lub jego brak. Pozdrawiam. edycja. Chyba znalazłem odpowiedź na moje pytanie. Wklejam link: http://specops.com.pl/forum/topics28/latar...ghlight=latarka czy ktoś może coś jeszcze dodać? Edited September 10, 2010 by esco Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted September 10, 2010 Report Share Posted September 10, 2010 Nie ma sztywnej zasady. Zależy od sytuacji i od "szkoły". Jedni świecą ciągle, inni tylko na cel itp. Jak wymaga sytuacja, jak Ci wygodniej, jak bezpieczniej... Quote Link to post Share on other sites
esco Posted September 10, 2010 Author Report Share Posted September 10, 2010 Dzięki Foka, doczytałem wątek Specops-a do końca i dziadek Kangur wszystko fajnie objaśnił. Podoba mi się rozwiązanie Chris-a Przerobiłem temat latarki na killhousie. To tylko teoria ale wydaje się być rozsądna. Wchodze z kolegą. Na dzieńdobry szybkie oświtlenie swoich sektorów zaraz po wejściu. Kontynuacja maszu do przodu i znowu błysk latarki w kierunki przypuszczalnego celu. Następuje strzał, latarka gaśnie a ja ide w bok, schodząc z lini teoretycznego strzału przeciwnika. Znowu błysk latarki i strzał w kierunku kolejnego celu. I tak aż do dojścia do celu. Jeśli pomieszczenie nie jest wielką halą to na wejściu, pierwsze oświetlenie pokazuje nam jaka jest sytuacja. Może równać się z otwarciem ognia. Głównym założeniem jest oświetlanie celu tylko przy strzelaniu i szybka zmiana pozycji. Dwujka idzie krok za jedynką i w odległości 2-3 metrów tak aby jedna seria nie skosiła obu. i chyba w ASG, gdzie brak NVG i innych bajerów jest najlepszym rozwiązaniem. Czy przez "sytuację" miałeś na myśli: sytuację z "zakładnikami" lub bez? Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted September 11, 2010 Report Share Posted September 11, 2010 Na zdrowy rozsądek, latarki używasz tylko tyle ile musisz. Quote Link to post Share on other sites
esco Posted September 11, 2010 Author Report Share Posted September 11, 2010 Właśnie takiej odpowiedzi chciałem uniknąć. To raczej oczywiste. Quote Link to post Share on other sites
Yahalom Posted September 11, 2010 Report Share Posted September 11, 2010 A co sądzicie o użyciu latarki w trybie strobo? http://www.youtube.com/watch?v=jWXD6ovXchs...feature=related Bajer-full, czy ma to jakiś sens? Na pewno powoduje dezorientację, ale czy nie zdradza pozycji policjantów zbyt wcześnie? Quote Link to post Share on other sites
esco Posted September 11, 2010 Author Report Share Posted September 11, 2010 To akurat było już rozważane przez "tęgie umysły" w linku który podałem do Specops-a :). Quote Link to post Share on other sites
Yahalom Posted September 11, 2010 Report Share Posted September 11, 2010 (edited) oOo :F Fakt, nie zajrzałem tam :F edit: Nadal, po przewertowaniu nie znalazłem postu o którym mowa :F Edited September 11, 2010 by Arafat (KSK) Quote Link to post Share on other sites
esco Posted September 11, 2010 Author Report Share Posted September 11, 2010 Chyba się pośpieszyłem z odpowiedzią. Przepraszam Arafat, chodziło mi o inny post na tamtym forum, który czytałem tego samego wieczora: http://specops.com.pl/forum/topics12/strob...ghlight=latarka Powinieneś znaleźć tam odpowiedź na swoje pytanie. Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted September 12, 2010 Report Share Posted September 12, 2010 i chyba w ASG, gdzie brak NVG i innych bajerów jest najlepszym rozwiązaniem.NVG nie brak tylko jest mało i trzeba o tym pamiętać - są! Na zdrowy rozsądek, latarki używasz tylko tyle ile musisz.Tak jak pisałem - zależy od szkoły. Niektórzy, w niektórych sytuacjach świecą non-stop. czy nie zdradza pozycji policjantów zbyt wcześnie?Nie bardziej niż użycie zwykłej latarki. Quote Link to post Share on other sites
grzechotnik Posted September 12, 2010 Report Share Posted September 12, 2010 (edited) Tak jak pisałem - zależy od szkoły. Niektórzy, w niektórych sytuacjach świecą non-stop. Z tego co pamiętam z tematu o latarkach taktycznych to było w filmiku "Gladius in action". Pozdrawiam. Edited September 12, 2010 by grzechotnik Quote Link to post Share on other sites
esco Posted September 14, 2010 Author Report Share Posted September 14, 2010 Możesz podać jakiś link do tego filmiku? Byłbym bardzo wdzięczny. Quote Link to post Share on other sites
Strus155 Posted September 15, 2010 Report Share Posted September 15, 2010 Możesz podać jakiś link do tego filmiku? Byłbym bardzo wdzięczny. http://www.blackhawkvideos.com/flashlights.html W google wystarczyło wklepać :P 3 "news" od góry, kliknij na obrazek i film się odpali. Quote Link to post Share on other sites
kaziustein Posted September 21, 2010 Report Share Posted September 21, 2010 Osobiście preferuję używanie włącznika żelowego zamontowanego pod kciukiem silniejszej dłoni (ta która operuje spustem). Metoda umożliwia np. oślepienie przeciwnika podczas wymiany magazynka. Quote Link to post Share on other sites
szczery Posted September 21, 2010 Report Share Posted September 21, 2010 (edited) Gliniarze na hamerykańskich filmach nie bez powodu łażąc po ciemku często trzymają kozacko-taktycznie latarkę mocno po swojej prawej stronie / daleko od ciała. Jak nie widać nic - to kulki miewają tendencje latania jak ćmy - w stronę źródła światła (więc czołówka nie preferowana ;)) Gdy jest już kontakt i wymiana ognia to klient nie będzie chętny np. wyjść z pomieszczenia na korytarz 'w strugę światła' wiedząc, że jest ona przedłużeniem lufy. Edited September 21, 2010 by szczery Quote Link to post Share on other sites
wojtekk8 Posted September 22, 2010 Report Share Posted September 22, 2010 Co do tych "hamerykańskich gliniarzy na filmach" to nie zgodzę się z tezą, że to tylko na filmach. W jednym z archiwalnych numerów MMS Komandos był opisany właśnie temat użycia latarki i pierwsze "szkoły" tego zagadnienia nauczały tego, aby latarkę trzymać wyżej i w bok od własnej sylwetki m.in. FBI i policja tak nauczały zgodnie z artykułem w Komandosie. Później techiniki się zmieniały bo przestępcy nauczyli się strzelać w bok od źródła światła. Z autopsji powiem też tylko tyle, że w całkowitych ciemnościach (nocne asg w starej cegielni) powoduje ściągnięcie na siebie "ognia" z każdej niemalże lufy. Do tego zdradza fakt obecności w danym miejscu. Jeżeli już to krótkie wiązki światła, a ciągła wiązka tylko w czasie wymiany ognia (w momencie zmiany pozycji gasisz). Przy całkowitej ciemności zapalanie latarki ma to do siebie, że po wyłączeniu przez kilka sekund należy ponownie przywyknąć do ciemności. Ale to są rzeczy oczywiste. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.