Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

bron deko - gdzie ?


Recommended Posts

Poszukuje informacji na temat kupna broni dekowanej - gdzie, jakie modele i za ile. Poza tym, czy wszystkie egzemplarze tej samej broni pozbawia sie cech bojowych w ten sam sposob? Z tego co wiem, czesc dekowanych AK dawala sie rozlozyc, mozna wymieniac magazynki, itp, w czesci zas nie wszystkie te operacje byly mozliwe ...

Link to post
Share on other sites

W Polsce oficjalnie - nigdzie.

 

W teorii bron pozbawiona cech uzytecznosci mozna w pelni legalnie posiadac osoba pelnoletnia po rejestracji na policji, wystarczy miec tylko (hehe...) odpowiedni certyfikat wystawiony przez uprawnionego rusznikarza. Poki co, takiego certyfikatu nikt na oczy nie widzial, bo do tej pory nie pojawily sie w naszym kraju zadne przepisy wykonawcze mowiace co i jak ma byc "uszkodzone", aby mozna ja bylo uznac bron za "pozbawiona cech uzytkowych".

 

Bron deko pochodzi w Polsce glownie z Niemczech, troche z Czech, byc moze z innych krajow UE. Przywozona jest prywatnym sumptem i sprzedawana ze spora przebitka np na allegro. W zasadzie kazdy teraz moze sobie sciagnac bez problemu dekowca z UE, bo celnicy nic do tego nie maja. Problem pojawia sie dopiero w kraju, bo nie slyszalem, zeby ktos sie odwazyl zarejestrowac takie zagraniczne deko na policji. Nie maja polskiego certyfikatu, bo nie moga miec (brak przepisow), a certyfikat zagraniczny dla przecietnego policjanta to nic nie warty kawalek papieru. Jest prawie pewne, ze policja polozy lape na takim zlomie. Byc moze uda sie go im wyrwac po oplaceniu prawnika i dlugim korowodzie urzedniczym, dlatego wiekszosc ludzi dekowce gleboko chowa i ma w nosie "obowiazek" rejestracji... Zreszta, zgodnie z naszymi durnymi przepisami taka bron powinna byc w specjalny sposob oznakowana (czyli pomalowana specjalna farba) - ciekawe jaki hobbysta po dobroci pozwoli pomazac farba swoj dopiesczony eksponat?! (inna sprawa jest, ze jesli ktos juz i tak chowa swego gnata przed swiatem, to chyba nie musi to byc dekowiec, czyz nie? :wink: )

 

Byc moze z czasem sytuacja sie jakos unormuje, choc przy natezeniu afer i tempie wprowadzania prawa w naszym kraju, ten stan jeszcze potrwa. :?

 

Jesli chcesz kupic dekowca, to mozesz zerknac tu:

http://www.egun.de/market/list_items.php?cat=477

albo tu

http://www.gunshop.cz/eshop/default.php?cPath=66

a z ta cala "rejestracja" sugeruje poczekac do lepszych czasow. Gdybys sie jednak wybral z gunem na policje, to chetnie poczytam twoje doswiadczenia.... :wink:

 

Osobiscie tez mialem spora chec posiadania niegroznego Kalasznikowa i wybrnalem z tego skladajac replike AKM z czesci dozwolonych przez nasze prawo i spotykanych na allegro. Jest to replika, gdyz nie ma w niej zadnych istotnych czesci broni (brak zamka, atrapa lufy i atrapa komory zamkowej). Jako replika nie ma statusu broni "pozbawionej cech uzytecznosci" i nie trzeba jej nigdzie rejestrowac... :D Za to mozna ja rozebrac jak prawdziwa, podpiac magazynek, pstryknac kurkiem.

 

Jest to chyba jakis sposob, heh.

Link to post
Share on other sites

Sugerowalbym IZI, zebys odsylal ludzi do aktualnie obowiazujacego tekstu "ustawy o broni" (a nie projektu z roku 2002!). :? Zmiany z roku 2004 dosc latwo sie przeglada np tu (fragmenty o broni deko sa z grubsza rzecz biorac zaznaczone na czerwono i niebiesko): http://www.lowiecki.pl/gdansk/cietrzew/pra...wo/prawo_3.html .

 

Opisalem stan faktyczny, a jesli uwazasz ze jest inaczej, to czekam na twoje swiatle uwagi, a najlepiej na linki do polskich sklepow gdzie mozna kupic bron pozbawiona cech uzywalnosci wraz ze wszystkimi niezbednymi certyfikatami wymaganymi do rejestracji!

Link to post
Share on other sites
Nie moze byc to przeciez sprzet nielegalny
Jest jak najbardziej nielegalny. Szczegolnie te zlomy, ktore ludzie robia z pordzewialych wykopkow. Naiwnie wierca i klinuja lufy jakby cos to moglo zmienic (oprocz posiadania broni moga nawet dodatkowo podpasc pod paragraf mowiacy o nidozwolonych przerobkach broni, hehe).

 

Jak taki egzemplarz nie ma niezbednego certyfikatu wydanego przez uprawniona firme, to w oczach naszego prawa oraz co gorsza naszych policjantow, i tak jest traktowany jako prawdziwa bron.

 

Jednym slowem bron deko to w Polsce poki co sliski temat.

Link to post
Share on other sites

Moja opinia nie ma tu nic do rzeczy, nie jestem prawnikiem Ivan, heh. Allegro nie pozwala i wiele z tych deko-aukcji konczy sie zdjeciem aukcji oraz zawieszeniem konta. W przepisach mamy klasyczny "paragraf 22", ale zycie nie zna prozni, tak wiec handel kwitnie.

 

Ustawe izi przeczytalem i nadal nie rozumiem po co mam jeszcze przegladac jakies stare projekty... Jak masz sporo czasu to sobie sam przeczytaj i napisz tu wprost, w ktorym miejscu uwazasz, ze kogokolwiek wprowadzam w blad, wtedy bedziemy mogli sobie podyskutowac.

 

Poki co to dla mnie EOT.

Link to post
Share on other sites

ROZPORZDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNETRZNYCH I ADMINISTRACJI

 

 

§ 2. Szczegó owy sposób pozbawiania cech u ytkowych danego rodzaju, typu i modelu broni

jest w specyfikacji technicznej zmian wymaganych do uznania danego egzemplarza broni

pozbawiony cech u ytkowych zwanej dalej specyfikacj techniczn . § 3. 1.

 

Zakres wymaganych zmian powinien obejmowa co najmniej:

1)uniemo liwienie w a ciwej wspó pracy ka dej istotnej cz ci egzemplarza broni palnej pozbawionego cech u ytkowych z odpowiednimi istotnymi cz ciami egzemplarza broni palnej takiego samego rodzaju, typu i modelu nie pozbawionego cech u ytkowych;

2)uniemo liwienie w a ciwego zadzia ania uk adu uderzeniowego, odpalaj cego adunek miotaj cy naboju zarówno po uruchomieniu mechanizmu spustowego jak i w inny sposób;

3)uniemo liwienie za adowania naboju dowolnej konstrukcji i kalibru do komory nabojowej w lufie lub komór nabojowych w b bnie nabojowym; 4)uniemo liwienie przemieszczania si pocisku wzd u ca ej d ugo ci lufy lub elementu j zast puj cego;

5)wykonanie w tylnej cz ci przewodu lufy przelotowych otworów o przekroju co najmniej dwa razy wi kszym ni przekrój wewn trzny lufy.

 

2.Przy wykonywaniu wymaganych zmian, je eli jest to konieczne, powinno si :

1)stosowa technologie napawania materia em twardszym ni stosowany do wykonania zasadniczego elementu istotnej cz ci broni;

2)w przypadku konieczno ci wiercenia otworów pod ko ki za lepiaj ce, nale y wierci je mimo rodowo w stosunku do za lepianych otworów roboczych; je eli jest to technicznie mo liwe otwory pod ko ki powinny by nieprzelotowe;

3)stosowa stalowe ko ki za lepiaj ce o wi kszej twardo ci ni materia , z którego wykonano zasadnicze elementy istotnej cz ci broni;

4)stosowane po czenia na wcisk powinny wymaga do ich roz czenia mo liwie największych sił .

 

 

 

Deko mozna kupic w Warszawie na kole(bazarek).

Link to post
Share on other sites

Z tego co jest mi wiadome to tych mitycznych "specyfikacji technicznych" z par. 2 NIE MA (i raczej szybko nie bedzie, heh), tak wiec nikt u nas nie wie jak ma zostac konkretnie zdekowany np Kalach, a jak Tetetka. To mialem na mysli, ze brakuje aktow wykonawczych i prawo jest martwe, bo zadna firma ani rusznikarz sie tu nie podlozy.

Link to post
Share on other sites

byłem w posiadaniu deka tantala z papierami 8)

 

Orientujecie się jak jest z przywiezieniem czegoś takiego z zagranicy, pomijam fakt przewiezienia przez granice, ale jeslikupie legalnie deko z kwitami to czy nie bedzie przygód z rejstracją, skoro kwity niepolskie ?? Wycyztałem na forum ze jeslikupie legalnie broń to mogę ubiegać się o pozwolenie, jak to jest wie ktoś ??

Link to post
Share on other sites
Orientujecie się jak jest z przywiezieniem czegoś takiego z zagranicy, pomijam fakt przewiezienia przez granice, ale jeslikupie legalnie deko z kwitami to czy nie bedzie przygód z rejstracją, skoro kwity niepolskie ??

wydaje mi sie ze nie powinno byc

 

Wycyztałem na forum ze jeslikupie legalnie broń to mogę ubiegać się o pozwolenie, jak to jest wie ktoś ??

tak, pod warunkiem ze kupiles na terenie UE i w Twoim kraju posiadanie tej broni jest prawnie dopuszczalne. Tyle teoria, w praktyce stawiam na to ze kłomendant znajdzie powod zeby Ci nie wydac pozwolenia, bo po co...

Link to post
Share on other sites

Jesli Ivan zalezy ci na posiadaniu "prawie prawdziwego" Kalacha, to mozesz rozwazyc zakup Yunkera. Co prawda jest to wiatrowka, ale zewnetrznie odpowiada prawie w 100% AK-74. Nie trzeba sie martwic sprawami formalnymi jak rejestracja w przypadku deko (jest to wiatrowka o energii ponizej 17J i tez nie trzeba rejestrowac), a od czasu do czasu mozna sobie rekreacyjnie postrzelac srutem do tarczy.

 

Na upartego przypuszczam, ze mozna by bylo te wiatrowke wypelnic mechanika od prawdziwego Kalacha i otrzymac calkiem ladny egzemplarz stricte kolekcjonerski, ale nie za bardzo mam ochote sie wdawac w dyskusje o legalnosci takiej operacji.

 

Jedynym minusem jest spora cena Yunkera (do kupienia od reki na militaria.pl ), ale dekowce sie niewiele tansze, a problemow z nimi wiecej...

Link to post
Share on other sites

Pikace - yunker jest srednio 2 razy drozszy ( choc widzialem i kalachy po 700zl). Poza tym mimo wszystko troche roznic jest. W sumie zastanawialem sie nad tym, ale rozbieznosc cenowa skutecznie mnie zniechecila. Radom Sport, Hunter czy pozostale tego typu konstrukcje maja z Ak, czy innymi karabinkami tyle wspolnego, co i Yunker ;)

Bede szukal czegos na kole, oraz allegro

Link to post
Share on other sites

beryl.gif

radom_sport1.gif

 

Nie widzisz róznicy? to po co przepłacać? ;d. Ten na górze to Beryl, na dole Radom Sport. Imo wszystko są podobne. A pozaty, jak twierdzą panowe z łucznika: "Karabin RADOM-SPORT, kal. .223 Remington jest karabinem sportowym, którego konstrukcja została oparta na karabinie szturmowym kbs "BERYL" wz 96 i (...)"

 

no a pozatym... yunker to wiatrówka, a radom sport to juz bron palna

Link to post
Share on other sites

A propos Rosji, to mozna tam zupelnie legalnie kupic piekne egzemplarze dekowcow, np tu: http://www.62033.ru/ . Kalacha deko mozna nabyc w tej jednostce wojskowej za drobne 155 USD, o innych rodzynkach jak FG-42 nie wspomne... Bron niemiecka tutaj pochodzi podobno ze zdobycznych magazynow Wehrmachtu :D Niestety nie wysylaja za granice, a watpie czy ktos podejmie sie "przemytu" do Polski. :cry:

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...