Alek81 Posted June 17, 2011 Report Share Posted June 17, 2011 mam pytanie, teoretyczna sytuacja: Czy jest możliwe żeby dwóch strzelców strzelając do siebie nawzajem z karabinów szturmowym (ak47, akm, m16, m4,i inne na 5,56mmx45 lub 7,62mmx39 oraz 5,45x39) przy założeniu że jedne z nich trafi w broń drugiego spowodować takie uszkodzenia broni przeciwnika żeby zabić tego strzelca, lub ciężko ranić eliminując go z walki. Lub żeby wystąpiły takie uszkodzenia broni trafionej które nie pozwalają na dalsze prowadzenie walki. szukałem takich tematów zarówno na naszym portal jak i w sieci ale nie znalazłem żeby ktoś kiedykolwiek przeprowadził podobny eksperyment jedyne co znalazłem to jakiś odcinek pogromców mitów z rewolwerami a mnie interesuje taka sytuacja z karabinami szturmowymi?? Quote Link to post Share on other sites
zajaszcze Posted June 17, 2011 Report Share Posted June 17, 2011 Napisz do Discavery, do Pogromców mitów. :P Quote Link to post Share on other sites
musashi Posted June 17, 2011 Report Share Posted June 17, 2011 oczywiście jeżeli trzyma broń na brzuchu( nabój może przelecieć przez broń i zabić właściciela . Quote Link to post Share on other sites
Alek81 Posted June 17, 2011 Author Report Share Posted June 17, 2011 oczywiście jeżeli trzyma broń na brzuchu( nabój może przelecieć przez broń i zabić właściciela . wątpię... jeżeli trzymasz karabina na brzuch to pocisk 5,56 odbije się od korpus broni i rozpadnie na kilka mniejszych kawałków korpus broni zadziała jak kamizelka kuloodporna oczywiście na twoim karabinie pozostanie wyraźny ślad po uderzeniu pocisku przeciwnika lub nawet broń będzie niezdatna do użytku (uszkodzona) Quote Link to post Share on other sites
KubaSoldier Posted June 17, 2011 Report Share Posted June 17, 2011 Mało prawdopodobne ale możliwe. Jeżeli pocisk 7,62 trafi w chwyt przedni ak lub m16 to z pewnością go przebije co może spowodować ranę drugiego strzelca. (Chociaż wątpie żeby coś takiego się wydarzyło naprawde) Quote Link to post Share on other sites
Widmo34 Posted June 17, 2011 Report Share Posted June 17, 2011 pisac do pogromców mitów (strzeleckie tez robia np kuloodporne płytki łazienkowe...) Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted June 17, 2011 Report Share Posted June 17, 2011 W brytyjskim Imperial War Museum pokazywany jest (a może był - widziałem go dwa lata temu) pomalowany barwami maskującymi karabin L1A1 jednego z komandosów SAS z czasów konfliktu na Falklandach, który ma przestrzeloną pociskiem lufę, zaraz za węzłem gazowym. Quote Link to post Share on other sites
Królik Posted June 17, 2011 Report Share Posted June 17, 2011 wątpię... jeżeli trzymasz karabina na brzuch to pocisk 5,56 odbije się od korpus broni i rozpadnie na kilka mniejszych kawałków korpus broni zadziała jak kamizelka kuloodporna Z całą pewnością. Zwłaszcza taki M4/M16 albo SCAR... Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted June 17, 2011 Report Share Posted June 17, 2011 Cóż, trzeba pamiętać, że komory zamkowe wielu konstrukcji są wykonywane z aluminium, jak również kompozytów (często jest to plastykowy płaszcz na szkielecie komory zamkowej), zaś komory spustowe często z tworzywa sztucznego - wszystko po to, aby zmniejszyć masę broni. Stąd bezpośrednie trafienie w jeden z tych elementów może natychmiast wyłączyć karabinek z akcji. A, o ile pamiętam, to małokalibrowy, szybki pocisk w stylu 5,56 mm czy 5,45 mm ma całkiem niezłą przebijalność, nawet w odmianie zwykłej. Podejrzewam, że nawet trafienie w boczną ściankę karabinka AKM z tłoczoną komorą zamkową mogłoby poważnie uszkodzić broń. Quote Link to post Share on other sites
GERALT Posted June 18, 2011 Report Share Posted June 18, 2011 łojeny ale się dyskusja rozwinęła TAK, można uszkodzić broń przeciwnika i przypadkiem go zabić Quote Link to post Share on other sites
Alek81 Posted June 23, 2011 Author Report Share Posted June 23, 2011 no to teraz ja napisze (powiem) co znalazłem w sieci jest to mój wniosek po przeczytani i wyszukaniu kilku stron z autentycznymi opowiadaniami ludzi którzy byli w walce. W razie walki zdecydowanie łatwiej jest trafić człowieka(przeciwnika) niż jego broń; zdarzają się przypadki trafienia pojedynczego pocisku w broń ale jest to raczej kwesta przypadku, szcześliwego trafu. Dotarłem do kilku takich przypadków opisanych przez amerykańskich żołnierzy w Iraku (najczęściej w czasie gwałtownych starć w miastach podczas zasadzki irackich rebeliantów). Najczęściej były to przypadki przestrzelenia broni M4-M16 w łoże muszkę lub lufę. O ile trafienie w łoże lub muszkę powodowało jej uszkodzenie lub zniszczenie w takim stopni że nie nadawała się do dalszej walki to trafienie w lufe powodowało wyrwanie broni z reki żołnierza ale broń po podniesieni i przeładowani mogła dalej strzelać (oczywiście na lufie pozostawał wyraźny ślad po uderzeniu kuli). Nie udało mi się dotrzeć po informacji mówiącej o tym ze zanotowano przypadek w którym żołnierz zginął od części swojej broni przestrzelonej kulą wystrzeloną przez przeciwnika. Natomiast udało mi się znaleźć informacje w formie opowiadania także amerykańskiego żołnierza który jak twierdził trafił w broń rebelianta z bok pod kontem 90 w broń rebelianta dokładnie w łoże tuż nad magazynkiem. z opowiadania jeżeli wszystko dobrze zrozumiałem broń wyrwało z rąk rebelianta a po zakończonej potyczce amerykański żołnierz znalazł tego kałasza na ulicy był ślad po uderzeniu pocisku ale broń była całkowicie sprawna pocisk 5,56 po prostu rozprysł się po uderzeniu w broń zaznaczam ze są to informacje zaczerpnięte po długich poszukiwaniach z stron angielskojęzycznych wiec nie do końca są one sprawdzone i mogłem coś źle zrozumieć Quote Link to post Share on other sites
Królik Posted June 23, 2011 Report Share Posted June 23, 2011 (...) z bok pod kontem 90 w broń rebelianta dokładnie w łoże tuż nad magazynkiem. (...) A konto ten rebeliant, to w jakim banku miał? Quote Link to post Share on other sites
Alek81 Posted June 23, 2011 Author Report Share Posted June 23, 2011 A konto ten rebeliant, to w jakim banku miał? okej przepraszam :icon_biggrin: miało być: "mniej więcej pod kontem 90 stopni kontowych(nie wiem jak się robi znak stopni kontowych), ślad po uderzeniu kuli 5,56 pozostał na łożu z lewej strony nad magazynkiem kbk akms ale wiesz co czepiasz się :wink: :smile: a ja tych informacji naprawdę naszukałem się jak głupi!! Quote Link to post Share on other sites
Tomaszek123 Posted June 23, 2011 Report Share Posted June 23, 2011 Koledze raczej chodziło że powinno być kĄt. Quote Link to post Share on other sites
ASGMasters Posted June 23, 2011 Report Share Posted June 23, 2011 W "Pogromcy Mitów" w jednym odcinku pokazywali jak jeden rewolwerowiec obezwładnia drugiego wystrzeliwując mu pociskiem broń z ręki. Sprawdzili to i okazało się że pocisk po uderzeniu w metal rozczłonkowuje się na wiele kawałków i może zranić bandytę oraz osoby stojące za nim i trochę z boku. Nie wiem jak to się ma do m4 albo Kałacha ale sądzę że ciężkie zranienie strzelca jest całkowicie prawdopodobne ( jakieś 70-80 % szans ). Co do zabicia to zależy jak koleś tą broń trzyma. Bo jeśli skierowaną w dół mniej więcej na wysokości brzucha to raczej odpada bo odłamki nie zalecą do serca nie mówiąc już o głowie. Przestrzelenie broni także spowodowało by tylko zranienie. Natomiast jeśli koleś unosił ją pod oko do celowania albo już się tam znalazło no to już mamy pewność że pocisk albo rykoszet-nie od broni i trafi strzelca. Ale to wszystko oczywiście jeśli odłamki trafią w małą powierzchnię np. lufę i się na niej rozczłonkują. Jeśli trafią w inną część broni to nie byłbym pewien czy zdołają ją przebić. Dlatego to wg. mnie zależy od broni. Broń full metal odpada ( chyba że pocisk rozczłonkuję się na małej powierzchni. Broń plastik-kompozyt i drewniana bardziej mnie przekonuje. Quote Link to post Share on other sites
KubaSoldier Posted June 23, 2011 Report Share Posted June 23, 2011 " Bo jeśli skierowaną w dół mniej więcej na wysokości brzucha to raczej odpada bo odłamki nie zalecą do serca nie mówiąc już o głowie." To znaczy,że jeżeli pocisk nie trafi w serce lub głowę to człowiek nie ma szansy umrzeć ? Wiesz ile osób zginęło przez trafienie w tętnice np. udową albo w kręgosłup? Quote Link to post Share on other sites
Qlavy Posted June 23, 2011 Report Share Posted June 23, 2011 Dodam od siebie iż również w Pogromcach mitów testowali mit z "szeregowca Ryana", a dokładnie mówiąc czy możliwe jest przestrzelenie lunety snajpera i zabicie go strzałem w oko... Pogromcy to oczywiście sprawdzili, sprowadzając doświadczonego żołnierza, który nie miał problemów z trafieniem do lunety. Wynik nie był taki oczywisty: mianowicie lunety po wielu próbach nie udało się przestrzelić, tak by zbić jedynie soczewki a a metalowej obudowy nie uszkodzić. Pocisk utykał w środku, zatrzymując się na soczewkach w niej się znajdujących. Dopiero po kilku próbach gościa i Jamie'go w końcu się udało - pocisk przebił lunetę i ugodził cel prosto w oko, utykając w głowie. Także nie ma tak łatwo, aczkolwiek jest to możliwe. Quote Link to post Share on other sites
Królik Posted June 24, 2011 Report Share Posted June 24, 2011 okej przepraszam :icon_biggrin: miało być: "mniej więcej pod kontem 90 stopni kontowych(nie wiem jak się robi znak stopni kontowych), ślad po uderzeniu kuli 5,56 pozostał na łożu z lewej strony nad magazynkiem kbk akms ale wiesz co czepiasz się :wink: :smile: a ja tych informacji naprawdę naszukałem się jak głupi!! Może zamiast szukać jak głupi pewnych informacji, to sprawdziłbyś pisownię niektórych słów w słowniku ortograficznym? Quote Link to post Share on other sites
janek122 Posted June 24, 2011 Report Share Posted June 24, 2011 http://www.joemonster.org/filmy/5000/Snajper_ratuje_samobojce Strzał z karabinu w rewolwer. Pod koniec pokazany efekt. Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted June 24, 2011 Report Share Posted June 24, 2011 (edited) Kiedyś było na Discovery o szturmie Żiżej-en (GIGN) na porwany samolot na paryskim lotnisku. Mówili tam, że terroryści ukryli się w kabinie pilotów i strzelali z AK na zmianę przez uchylone drzwi. W momencie kiedy policjanci wchodzili po schodach do wejścia, jeden został trafiony w kabłąk spustu (tak to opisywał), o ile pamiętam, od pistoletu. Pokazali też film kręcony z powietrza podczas tego wejścia i faktycznie było tam widać jakiś błysk a potem gość zaczął spadać ze schodów. Przeżył i wypowiadał się w tym programie. Edited June 24, 2011 by Viamortis Quote Link to post Share on other sites
ASGMasters Posted June 24, 2011 Report Share Posted June 24, 2011 KubaSoldier , ok zgadzam się z tobą że takie trafienie może być śmiertelne ale w większości przypadków dopiero po jakimś czasie. Więc gdyby koleś dostał ale jego broń nadal byłaby sprawna to mógłby jeszcze pojechać tego co do niego strzelał lub byłby zbyt ranny by to zrobić. To zależy jak wielką ma siłę woli. Nie wierzę w natychmiastową śmierć od takiego postrzału po prostu. Quote Link to post Share on other sites
MAJOR762 Posted June 24, 2011 Report Share Posted June 24, 2011 Skończ oglądać te głupie filmy i grać w głupie gry może co ... :icon_rolleyes: Quote Link to post Share on other sites
Guest Brit Posted June 24, 2011 Report Share Posted June 24, 2011 Więc gdyby koleś dostał ale jego broń nadal byłaby sprawna to mógłby jeszcze pojechać tego co do niego strzelał lub byłby zbyt ranny by to zrobić. No to zależy od tego, ile by mu HP odjęło, i czy dostałby critical hit :bialaflaga: . Quote Link to post Share on other sites
Królik Posted June 24, 2011 Report Share Posted June 24, 2011 Nie tylko, zależy jeszcze od artefaktów i tego, czy kamizelka dawała dodatkowe punkty odporności czy nie. no a jak miał eliksir życia, to już w ogóle luzik. Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted June 24, 2011 Report Share Posted June 24, 2011 (edited) Kamizelka z regeneracją HP załatwia sprawę w tym wypadku. Czasami pojawia się na hazardzie u kowala :wink: Edited June 24, 2011 by Viamortis Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.