Memoris Posted October 5, 2012 Author Report Share Posted October 5, 2012 Memo to jak ogarnie moją śliwowiczkę to może stawiać flaszki dopiero. A zostało jej sporo ponad pół butli ;P Została ona przekazana w dobre ręce opiekuna terenu, który nieco osiwiał widząc setki ludzi łażących, śmiecących i (po imprezie) ostro bawiących się ludzi. :) Link to post Share on other sites
miloszp7 Posted October 5, 2012 Report Share Posted October 5, 2012 (edited) Witam, W imieniu DS Piraci - Stalkerzy: Milo, Poni, Tom, Red dziękują za fantastycznie spędzony czas. Pomyśleć, że dokładnie tydzień temu o tej porze byłem w drodze do Nysy- ależ ten czas zapier...a (pędzi). Mam pomysł na emisję- można wykorzystać fajerwerki (słyszalne, widzialne i przykuwające uwagę). - pierwszy wystrzał (ostrzegawczy), - drugi wystrzał (emisja trwająca +/-15 minut)- w tym przypadku warto odpalić 2-3 ognie. Prosty i tani sposób a w dodatku żadne służby się nie przyczepią no i mieszkańcy pobliskiej "metropolii" będą mieć frajdę :icon_smile: Pozdrawiam i do następnego stalkera! Edited October 5, 2012 by miloszp7 Link to post Share on other sites
Kleofas Posted October 5, 2012 Report Share Posted October 5, 2012 (edited) Kilka słów ode mnie: Dziękuję wszystkim, bez wyjątku, za wspólną zabawę w Zonie. Wojsku - za to, że w ostatnich sekundach gry miałem uczciwy proces, i zostałem powieszony na suchutkiej gałązce, która wytrzymała moje ponad 100-kilowe cielsko, Powinności - za dwukrotne przetrzymywanie mnie i tortury (spalenie mojej ostatniej szlugi przy mnie, jak byłem przykuty do płotu), rozstrzelanie w kiblu, za "bardzo mocne gówno", które spowodowało, że przepoczwarzyłem się w barze (i za zapłatę za to fałszywymi rublami) oraz za wspólną wędrówkę w poszukiwaniu monolitu :icon_wink:, Stalkerom - szczególnie chłopakom, którzy minęli się ze mną ramię w ramię, by po 10 sekundach strzelić mi w plecy dla kilku rubli, Mutantom - za nieziemską adrenalinę w nocy, podczas podróży Azymut-Bar, a zwłaszcza "Jeżowi", który dał mi się schwytać w power koc i poprzytulać w azymucie, Wolności - za wspólną obronę Azymutu Menelitowi Monolitowi - za to że nie miałem z nimi do czynienia, Naukowcom - za to, że swoją bucowatością przewyższyli nawet wojsko. Czuć było, że jajogłowi czują się lepsi, zwłaszcza od bandytów. No i oczywiście Bandytom - za wspólne stawianie czoła Zonie (i pewnemu gorącogłowemu właścicielowi piasku) w tym dowódcy Filq'owi, za to, że polecił mi wyprawę do Baru w momencie ataku mutantów, oraz za akcję z Bandytowozem :icon_biggrin: Oraz: Drużynie Kombi Team, za rozj***nie mózgu, gdy przejechali obok mnie, jak stałem na straży przy wejściu do bazy bandytów. Ogromne brawa dla Ogrów za to, że w kilku ogarnęli całą imprezę wkładając w to multum pracy. Dziękuję wam za momenty prawdziwego strachu, napięcia, bólu, łez, krwi, potu, zmęczenia, zimna, przegrzania, smrodu, ale również dobrego humoru, a czasem nawet zadyszki ze śmiechu. Mam nadzieję, że spotkamy się na następnej edycji. Edited October 5, 2012 by Kleofas Link to post Share on other sites
djbury Posted October 6, 2012 Report Share Posted October 6, 2012 Ktoś chętny na koszulki ze Stalkera ? Link to post Share on other sites
arend Posted October 6, 2012 Report Share Posted October 6, 2012 uuu Panie Dowódco - milo+poni (stalkerzy, którzy podjęli się zadania z baterią słoneczną) dotarli do monolitu, oberali 2000ru i wrócili do bazy wojska, ale... baza była już w rozkładzie i nie znaleźliśmy Dowodcy na posterunku :icon_smile: ) do tematu podeszliśmy na tyle ambitnie, że pomimo wybicia godziny 18:00 (do tej godz. mieliśmy stalkerować) podjęlismy się zadania i wróciliśmy do bazy z kasą o ~18:30; przyznamy się przy okazji, że od monolity wysępiliśmy 3000ru, więc tysiak miał nam zostać w kieszeni :icon_wink: A bo już wtedy było ostro pozamiatane. i wojsko zajeło się ogólnym czyszczeniem. Co wyrwałeś górką to twoje. Mnie o moje chodzi ;D Ciekawi mnie też co ci Monolity zrobią jak naukowcy sptwierdzą że baterię słoneczną mogą sobie najwyżej do kalkulatora podpiąć ;P Kleofas gałązka została specjalnie dobrana pod nasze gabaryty ;D Natomiast powtarzam po rak któryś że tekst o krzesełku był na granicy mojej wytrzymałości. Link to post Share on other sites
Kleofas Posted October 6, 2012 Report Share Posted October 6, 2012 Widać wojsko nie pomyślało o przypadku zbiorowych egzekucji ;P A co do krzesełka - każdy ma prawo do GODNEJ śmierci, a ja zginąłem pośrednio od krzesełka z wyprzedaży w Ikei ;D Link to post Share on other sites
djbury Posted October 6, 2012 Report Share Posted October 6, 2012 o której zginołeś ? - moze brałem udział w egzekucji :D Link to post Share on other sites
Kleofas Posted October 7, 2012 Report Share Posted October 7, 2012 W momencie jak mnie schwytaliście gra się zakończyła. Byłem waszym ostatnim nabytkiem ;D Link to post Share on other sites
arend Posted October 7, 2012 Report Share Posted October 7, 2012 Bury to było jakieś 10 minut po tym jak uciekłeś. Link to post Share on other sites
djbury Posted October 7, 2012 Report Share Posted October 7, 2012 uuu a szkoda :P ale dzięki :) za imprezke :) następny raz będzie tęż gułag :D Link to post Share on other sites
Recommended Posts