sunny777 Posted June 10, 2012 Report Share Posted June 10, 2012 (edited) Witam, jestem nowy na tym forum, zresztą od niedawna też interesujĘ siĘ ASG. Chcialbym zapytaĆ Was o dietĘ. Na ostatnim treningu strasznie bolaŁ mnie brzuch i lapala kolka. A wiĘc, jakĄ dietĘ stosowaĆ, aby uniknĄĆ takich sytuacji? Co Wy jecie? Na nastepnym treningu bĘdzie teŻ z nami koleŻanka, ktÓra mi siĘ podoba i nie chcialbym narobiĆ sobie obciachu. Czekam na odpowiedŹ Z powaŻaniem, Krzysztof. Obciach to tak pisać. I to dużo większy niz kolka z przeganiania się w wysokiej temperaturze. Pij sporo płynów, i zaopatrz się w zestaw mikroelementów (np tabletki plusza). Pocąc się wypacasz duże ilości minerałów które są organizmowi potrzebne i trzeba je uzupełniac. Pozatym jakiejś specjalnej diety raczej w asg się nie stosuje. Raczej normalną (browar szlugi makdonaldy ;D) Arend Edited June 10, 2012 by arend Link to post Share on other sites
1beduin Posted June 10, 2012 Report Share Posted June 10, 2012 Prawie uwierzyłem :hahaha: Link to post Share on other sites
sunny777 Posted June 10, 2012 Author Report Share Posted June 10, 2012 (edited) Jak jusz** to McDonaldy moderatorze. Jak jusz* to może i tak. Arend *pisownia zamierzona **zostawiłem perfidnie Edited June 10, 2012 by arend Link to post Share on other sites
karolus20 Posted June 10, 2012 Report Share Posted June 10, 2012 Chcialbym zapytac Was o diete. Na ostatnim treningu strasznie bolal mnie brzuch (wzdecia, pierdzialem) i lapala kolka. Nie jedz fast foodów, to nie będzie takich sytuacji i myj ręce przed jedzeniem. Każdy je to co mu odpowiada, i chyba nikt nie układa sobie diety specjalnie pod asg (no chyba że jest na jakimś mil-simie). Dodam, ze moja replika nie powinna byc przyczyna kolki, jest wykonana po czesci z glinu (tzw. amelinium), wiec jej ciezar nie stanowi mi problemu. Od trzymania repliki mógłbyś mieć gazy, wzdęcia i ból brzucha ?! Skąd w ogóle taka myśl ?! (tzw. amelinium) http://youtu.be/hbpTAD7V8rs :teeth: Link to post Share on other sites
RivPolska Posted June 10, 2012 Report Share Posted June 10, 2012 (edited) Chłopak ma problem, a wy wyśmiewacie. Drogi Krzysiu, W tej sytuacji mogę Ci polecić Mass+ 90 kapsułek. Do tego kreatyna dożylnie. W sprawie koleżanki: kup jak najbardziej lansiarską replikę: - co najmniej 150 cm długości (żeby wiedziała czego się spodziewać) - celownik, najlepiej 3 na każdą porę roku - zlewozmywak na szyne ris (jak chcesz jej zaimponować to bez tego się nie obejdzie). Radzę Ci także poczekać do jej 15 urodzin w związku art. 200 par. 1 kodeksu karnego, który dotyczy stosunku z małoletnimi poniżej 15 roku życia i przewiduje karę od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Pozdrawiam Michał Edited June 10, 2012 by RivPolska Link to post Share on other sites
Kuba Posted June 10, 2012 Report Share Posted June 10, 2012 Ale 31 par. 1 kk wyłącza odpowiedzialność osób, które z powodu upośledzenia umysłowego nie były zdolne do rozpoznania znaczenia czynu. A swoją drogą to należałoby to wywalić w kosmos - przecież to ewidentna prowokacja. Link to post Share on other sites
Lagodkin Posted June 10, 2012 Report Share Posted June 10, 2012 W tej sytuacji mogę Ci polecić Mass+ 90 kapsułek. Do tego kreatyna dożylnie. Kreatyna ok, ale z Mass-em to bzdury piszesz, słabe to jest i będzie musiał parę miechów ostro siedzieć na siłce. Krzysiu: Jak chcesz natychmiastowych efektów to omka zmieszana z ruską metą w stosunku 1:3 zastrzyki 2 razy dziennie rano i wieczorem, do tego białko i sporo stejków. :hahaha:Ty tak na poważnie? Link to post Share on other sites
RivPolska Posted June 10, 2012 Report Share Posted June 10, 2012 Ale jeśli chcesz być prawdziwym Mistrzem Airsoft'u pamiętaj o kroplówce z Guarderami 0.25g. Link to post Share on other sites
Cichy112 Posted June 10, 2012 Report Share Posted June 10, 2012 A ja to bym zdecydowanie zjadł batona - Tak, troszkę trollingu nie zaszkodzi. Link to post Share on other sites
HellMaker666 Posted June 11, 2012 Report Share Posted June 11, 2012 Na czata dostał bana to tutaj musi potrollować ;) Link to post Share on other sites
Kropa_ASG Posted June 11, 2012 Report Share Posted June 11, 2012 (edited) Polecam kilogram winogron, kefir lub maślanka, sucharki, i suszone śliwki. To solidna dawka energii, lekkiostrawne. Będziesz czuł się komfortowo cały dzień ! POLECAM. Ach i zapomniałbym, ze ważne jest jedzenie dużej dawki pokarmów bogatych w witaminy i inne mikroelementy bo jak wyżej wspomniał nasz kolega w czasie wysiłku je tracimy dlatego polecam bardzo zdrowe i łatwo dostępne jabłka powszechnie zwane papierówkami. Edited June 11, 2012 by arend Link to post Share on other sites
Didi Posted June 11, 2012 Report Share Posted June 11, 2012 Białko, węglowodany, owoce, warzywa (najlepiej świeże). Pić wodę mineralną niegazowaną. Potrawy gotować najlepiej na parze. Jeśli duszone, to bez dodatku tłuszczu. Drób, chude, białe mięso. Jeść ciemne pieczywo, warzywa strączkowe i dużo kasz i zbóż. To tak pokrótce. :D Link to post Share on other sites
zajaszcze Posted June 11, 2012 Report Share Posted June 11, 2012 A ja polecam piwo, fajk-a, kiełbache "dla chłopa" z grilla i do tego woda z manierki o zapachu starej skarpety. Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted June 11, 2012 Report Share Posted June 11, 2012 Piwo, słodzone napoje, 500mg kofeiny dziennie, golonko, schabowy i duszona kapucha i ogólnie dużo pustych kalorii, alkoholu, cukrów, tłuszczów nasyconych i cholesterolu polecam. Żrę i żyję, na wydalanie nie narzekam więc widocznie działa :D. Link to post Share on other sites
Powała Posted June 11, 2012 Report Share Posted June 11, 2012 (edited) @sunny777 Zdecydowanie ZALECAM i REKOMENDUJĘ "zestaw żywieniowy zakochanego AirSoftowca": Pierwsze śniadanie przed strzelanką - fasolka po bretońsku, cebula duszona na maśle, chlebek sojowy, "grochówka gorący kubek". Dodają energi z właściwym dopalaczem (czyt. odrzutem przez "rurę wydechową"). Drugie śniadanie w trakcie strzelanki, przed spotkaniem tête-à-tête z wybranką serca - ryba ze świeżą cebulą. Nadają wspaniały aromat naszemu oddechowi, co skutecznie wabi samiczki rodzaju homo sapiens. :hahaha: PS. Zapomniałem jeszcze o obiedzie - szpinak z dużym dodatkiem czosnku i o kolacji - kaszanka z cebulką (dodaje napędu przed aktem ostatecznym)... :maniak_jezyk: Edited June 11, 2012 by Powała Link to post Share on other sites
Azur Posted June 11, 2012 Report Share Posted June 11, 2012 I jeszcze jakiś sosik czosnkowy. :biggrin: Link to post Share on other sites
Jey85 Posted June 11, 2012 Report Share Posted June 11, 2012 Nic tak nie działa na kobiety jak seria kulek po twarzy;) jak to mówią cumshot. A jak chcesz być naprawdę twardy to jedz drut kolczasty i żuj pszczoły. Link to post Share on other sites
szymongwiazda Posted June 11, 2012 Report Share Posted June 11, 2012 Strzelanka na pierwszą randkę to raczej zły pomysł. Link to post Share on other sites
Powała Posted June 11, 2012 Report Share Posted June 11, 2012 Strzelanka na pierwszą randkę to raczej zły pomysł. Wziął "na poważnie"... :hahaha: :sciana: Link to post Share on other sites
szymongwiazda Posted June 11, 2012 Report Share Posted June 11, 2012 Wziął "na poważnie"... :hahaha: :sciana: Czy nie wyczuwasz ironii w tym co napisałem? Link to post Share on other sites
OFF Posted June 11, 2012 Report Share Posted June 11, 2012 Czy nie wyczuwasz ironii w tym co napisałem? Nie wszyscy są jasnowidzami ;) Link to post Share on other sites
KicuPL Posted June 11, 2012 Report Share Posted June 11, 2012 Mleko i Kiszone. Link to post Share on other sites
Perski102 Posted June 11, 2012 Report Share Posted June 11, 2012 Kiełbasa swojska najlepsza :biggrin: . Polecam :wink: Link to post Share on other sites
RivPolska Posted June 11, 2012 Report Share Posted June 11, 2012 Najlepsza jest kiełbasa od kolegów. :wub: Nie no, żartuje krwa Link to post Share on other sites
kjujiczek Posted June 11, 2012 Report Share Posted June 11, 2012 Najlepsza jest kiełbasa od kolegów. :wub: Tak i się okazuje że przynieśli parówki... Link to post Share on other sites
Recommended Posts