CAMO 2005 - Drugi Międzynarodowy Zlot - UWAGI

[Regdorn]

Uczestnikiem zlotu nie byłem... myślę, że dla wielu z oczywistych powodów ;) Ale nie omieszkałem skorzystać z okazji i zobaczyć się ze znajomymi osobami :) Pomimo iż podziękowałem "osobiście" (Szczep... mam nadzieję, że przekazałeś? 8)) to i tutaj faktycznie serdecznie dziękuję za gościnę Dzikim Gęsiom :D Żałuję, że się tak szybko zebrałem, ale szczerze mówiąc jakoś nie zdawałem sobie sprawy, że jest tak... wcześnie ;)

 

Miło było również spotkać się ze "starymi" znajomymi i pogaworzyć o dawnych czasach, a także zlotach (Kogood :)) :D Żałuję, że nie udało mi się trafić do innych osób/ekip, ale przy takiej ilości uczestników imprezy to chyba bym się nawet nie wyczołgał z tych akademików ;) No i znowu mi się nie udało spotkać ArkGregorem :? Umawiamy się i się umawiamy i z przeproszeniem dupa z tego wychodzi :D

 

Komentować samej imprezy nie będę, bo i po co. Każdy kto był już swoje wie, każdy kto czyta ten wątek (jak i "obronę organizatorów" na ich własnym forum), też cośtam już wie. Zastanawiam się jak to się odbije w przyszłości. Czas pokaże.

 

Ponieważ pojawiąją się pytania o imiona niektórych organizatorów pozwolę sobie je objaśnić:

- Mały - Jacek,

- Keky - Krzysiek,

- Frugo - Marcin.

 

Wątek pozostanie otwarty do czasu pojawiających się OT-ów. Każdy, szczególnie z uczestników ma prawo do wypowiedzenia się.

 

Pozdrawiam,

Regdorn

[Piasecznik]

To ja jeszcze dorzucę trzy grosze...

Brak jakiegokolwiek serwisu.

Jak na imprezę organizowaną przez sklep ASG to kiepski wizerunek.

Przy pierwszym szturmie pękł mi pierwszy ząb na tłoku więc impreza skończyła się dla mnie na samym początku.

Organizatorzy nie mieli nawet śrubokręta.

Pożyczyłem od przyjaciela snajperkę, oddałem kilkadziesiąt strzałów, z których kilkanaście było celnych, zaliczyłem jeden kill - któremu musiałem to wykrzyczeć w twarz.

Szkoda nerwów, kulek, gazu.

[Sony]

KUBA - Twoje manewry były pod wieloma względami lepsze od Camo. Porównując organizację było prawie tak samo - z przewagą dla Ciebie. Ale niedociągnięcia i wpadki na Twoich manewrach można usprawiedliwić brakiem doświadczenia w organizacji takich imprez. A Camo zrobiło udane zeszłoroczne manewry, Oni nie nie mogą się usprawiedliwiać brakiem doświadczenia.

 

Twoja impreza warta była każdych pieniędzy jakie wydałem na Wpisowe, Kulki, Prąd, Transport Jak sporo innych uczestników, zaraz po manewrach, nadawałem, na Ciebie, ale po przemyśleniu i "ochłonięciu", stwierdzam, że Twoje manewry były dobre. Dlatego nie pisałem od razu relacji, chciałem nieco przemyśleć, zbyt łatwo można w "uniesieniu" napisać rzeczy, których się później żałuje.

A na tle zlotu Camo jednak to TOBIE przyznaję pierwszeństwo. Miałeś większą kontrolę, lepsze scrnariusze i parę pomysłów, ktorych nie było na zlocie Camo.

 

Ja na Twoje następne manewry przyjadę, na 100% - jeśli mnie zaprosisz, na manewry Camo NIE. Niech to poprawi ci humor, Alchemik, Gib0n, Łysy, ja i inni którzy będą mogli, chętnie przyjedziemy na Twoje manewry.

 

Porównanie do Twoich Manewrów było zamierzone - przy czym Twoje były dawane jako przykład POZYTYWNY.

 

Manewry CAMO nie były warte tych 150 złotych + koszta, było fajnie, ale podobne imprezy można zrobić za ułamek kosztów i kórnie dobre wyjdą.

To że większość się bawiła zawdzięczmy LUDZIOM - i im pragnę PODZIĘKOWAĆ JESZCZE RAZ.

 

PS.

KUBA - jak będziesz coś organizował daj znać - chętnie Ci pomogę, zresztą nie tylko ja. Sam popełniałem podobne błędy w moich pierwszych LARP'ach - wiem jak to jest. :D :D :D Nie przejmuj się, następny raz będzie lepszy.

 

Prosze uprzejmie o utrzymanie tematu CAMO 2005 nie zaś Manewrów Kuby, którym poświęcony jest wątek: http://forum.wmasg.pl/viewtopic.php?t=11690 . Czy nawet porównania tych dwóch imprez. Dziękuję. /Regdorn

 

Myślę że porównanie dwóch imprez jest jak najbardziej na miejscu, może to dać obraz tym którzy nie byli na Zlocie Camo, a byli na Manewrach Kuby. Będą wiedzieli czy wybrać się w przyszłym roku na manewry Camo - jeśli takowe będą.

Ja swoje napisałem, odpisywać będę tylko na posty z pytaniami. Z mojej strony koniec.

[floky]

Poza tym chcialbym zdementowac pogloski ze w niedzielnym "scenariuszu" brali udzial terminatorzy. Otoz byly to mechy (takie machiny kroczace w ksztalcie czlowieka). Niestety nie moglem pokazac ich palcem poniewaz nie bylo odprawy ale ubrani byli we flectarny (niemieckie camo) wszyscy mieli P90 i strzelby w specjalnych pokrowcach na plecach. Nie reagowali na okrzyki DOSTALES HU.U, GIN PALO, MAMY TWOJA SIOSTRE, TWOJA MATKA NIE UMIE GOTOWAC.

Natomiast zareagowali na FUCK YOU,GO HOME AND NEVER COME BACK..

Spakowali sie do takiej machiny do transportu mechow marki opel - i pojechali..

Hi i am from that team you are reffering to. I don't remember nothing of what you say here. Can you please tell me when and where this happened. I don't remember anybody shouting on us something like "DOSTALES HU.U, GIN PALO, MAMY TWOJA SIOSTRE, TWOJA MATKA NIE UMIE GOTOWAC". So would you be so kind to explain before you call us "mechy".

[izi]

Ciekawe... od was(we flackach) nikt nie slyszal i nie czul kulek. To tak w kwestii AAB ;)

[floky]

Ciekawe... od was(we flackach) nikt nie slyszal i nie czul kulek. To tak w kwestii AAB ;)

We heard the BBs, but nobody from our team heard someone shouting at us something like :DOSTALES HU.U, GIN PALO, MAMY TWOJA SIOSTRE, TWOJA MATKA NIE UMIE GOTOWAC. or FUCK YOU,GO HOME AND NEVER COME BACK..

I only want to know when and where did this happen so we can clear it out. I don't like if somebody tells something on forum and didn't come to us during the rally and said something.

I also so many terminators, so what. But if i had a problem with it i would go to him to tell him during the rally not on the forum.

 

But first i would like to have the answer from Losio to know what really happen.

 

Thanks to all people who made this rally a bit fun (not organizators)

[mao]

organizacja, zarcie, scenariusz i sami organizatorzy - no comment (wszystko zostalo juz powiedziane)

 

Poza tym chcialbym zdementowac pogloski ze w niedzielnym "scenariuszu" brali udzial terminatorzy. Otoz byly to mechy (takie machiny kroczace w ksztalcie czlowieka). Niestety nie moglem pokazac ich palcem poniewaz nie bylo odprawy ale ubrani byli we flectarny (niemieckie camo) wszyscy mieli P90 i strzelby w specjalnych pokrowcach na plecach. Nie reagowali na okrzyki DOSTALES HU.U, GIN PALO, MAMY TWOJA SIOSTRE, TWOJA MATKA NIE UMIE GOTOWAC.

Natomiast zareagowali na FUCK YOU,GO HOME AND NEVER COME BACK..

Spakowali sie do takiej machiny do transportu mechow marki opel - i pojechali..

 

Pozdr..Ł

 

Losio,

 

czy moglbys troche lepiej wytlumaczyc owa sytuacje?

zrozumialem tyle ze nie reagowali na "dostales chuju ..." ale reagowali

na "fuck you, go home, etc." i potem sie spakowali do samochodu

i spierdalali ze zlotu?

bo co ja wiem to zostali az do konca, a wogole nie wiedza o tym zeby

ktos do nich cos podobnego krzyczal. szkoda ze nie wyjasniles tego

z nimy ma Zlocie, tylko teraz tutaj obgadujes.

[Hargin]

uwazam, ze bez sensu jest teraz szukanie TERMINATOROW, gdyz po obu stronach bylo ich bez liku (co wyzej napisalem)

 

osobiscie o maly wlos polska krwia bysmy sie nie splamili, w pewnej drazliwej sytuacji

 

proponuje odpuscic sobie osobiste wycieczki - team do teamu, nacja do nacji... no chyba, ze do szwedow w marpatach - chlopy jak deby, super sprzet ... a jednak ciotki :)

[Łosio]

To fakt - bez sensu jest szukanie terminatorow na forum - bo kazdy teraz bedzie niewinny i nie bylo go tam.. Niestety organizatorzy nie przewidzieli odprawy po strzelaniu gdzie wsystko mozna by wyjasnic (albo i nie), a glosowanie w stylu - jestes terminatorem, a ty jestes tez terminatorem to dziecinada.

Napisalem co widzialem , i nie odstapie od tego chocby mnie mieli przypalac , ale w jalowa dyskusje wciagnac sie nie dam. Zawsze bedzie to tylko moje slowo przeciw czyjemus.

Podczas szturmu na most czerwoni wslawili sie niebywala terminatorka a jak slyszalem zolci nie pozostawali dluzni w innych miejscach. Tak wiec jedyne co przychodzi mi do glowy to cytujac Wielkiego Szu powiem...

Wy oszukiwaliscie - my oszukiwalismy - Gra byla uczciwa.

Tym oto akcentem zamykam wszelka dyskusje na temat terminatorstwa i pozostaje mi jedynie wyrazic zal ze zbyt dokladnie opisalem nieuczciwy team bo wywolalo to tylko niepotrzebne emocje..

 

Pozdr.. Ł

[floky]

I agree. I hope we will meet at some other airsoft event and play a good game with each other. :)

 

Come to Slovakia during July and we show you have we do events here ;)

(http://events.omegablack.sk Sorry for off topic

[Hargin]

pozwole sobie o cytat z forum Camo - wrazenia braci rosjan

 

]Cracow impression Russian

 

It was second time we have visited Airsoft Rally in Cracow. And I must to say: there is much difference beetween this 2 events.

 

So lets say in order.

1. our accomodation was good, and we have nice company in our building...

2. meal was good too, but breakfast was not.

3. players from many european countries - it was very interesting to meet old friends and meet new.

4. Good battlefield with strongholds.

5. Ive found idea of medics interesting.

6. You have good english speaking instructor before us. He speaks short and clear.

 

Though we have arrived at 6 am we has enough energy to play all day.

First game was similar as last year: search and destroy. We go forest and after some maneuvers we attack building 8. Despite of lossess weve captured the building. It was not so hard, but it was interesting and cool. And handgrenades have made gameplay more intense. After we captured the building game was finished.And we exchanged our sides.

And here slow and boring game has began ..... We get the box and placed beetween 3 buildings. Then we send away to buildings and only watch other players walks somewhere and then comes back to respawn. But no one heard any shooting. During all second game we never been attacked by the enemy. Because when enemy starts approach game was stopped. It was very negative because many people wants to continue. I asked other players, and they told me: we dont know why we stopped, it was boring game, allmost without firing. Then we came to main camp and waiting for a lunch about TWO hours! Why organizers have not allowed us to continue?

So after some hours of awaiting many teams starts leaving camp to hostels. We have not wanted to wait 2 hours more after lunch. Offcource we were very glad to speak to our foreign colleagues. But we can do it in the pub close to hostels or in hostel. So we have done later.

After leaving Pasternik we have free time, so we have visited city center beautifull. We like Cracow. It was one of good moments of our trip. Another one was party with foreign colleagues in hostel.

In Sunday we hopes for better game. And it was much better. Fast storm on the hills. Firing, attack, scream, abuse, much adrenaline. I try to creep but was hit with sniper headshot (by Frugo?). My teammate tryes to defend herself from foes in the old apc, but was killed too. Everything was cool. But game was stopped! WHY???? Why it was stopped in very interesting moment. And why it was at the end of the rally? ALL games before must be like this last. Then I would like to say: yeahhh! It was one of the cool crazy game I ever played!

But in fact I must say that game was failed. And major reasons is:

1. No scenario.

2. binterrupted games.

May be its normal, but for us big game continues 24 hours. 24 hours of non stop action. In this event 24 hours are not needed, but 6-8 hours of non stop action could be enough. But not TWO hours and break!

 

And some things more.

On official page we can see:

Planed attractions:

- mine fields,

- military cars (that might be used in game),

- POW camp,

- A lot of strongholds,

- Military movies projested on the big screen,

- Cheap beer ,

- IPSC stages,

- IPSC competition

 

But where missed:

- military cars (that might be used in game),

- POW camp,

- Military movies projested on the big screen,

- IPSC stages,

- IPSC competition

??????

 

Finally I must say that 1st ASG rally 2004 was better and becames very famous.

But this year you have stacked on something another. And this fails good begin.

I dont think next rally will be better or like first, because many players and some teams wants not come again. And we too. Im sorry to say that but next time we should look for something better.

 

Vader [Nabat] , Russia.

[Ludzik]

Moze troszke nie na temat, ale chcialbym pokazac, iz tak naprawde przynajmniej zabawa po scenariuszu byla konkretna 8)

[LameBoy]

oj tottek jak mama cie pozna po uchu to masz przesrane :D

numer konta na wpłatę podam na priv :D

[tottek]

a mówili :będzie hajs, dupeczki :D bierz, bierz...

 

Na każdym zlocie musi być jakiś Stefan :lol:

 

W ogóle był wesoły stolik

[Lotos]

...bardzo ladne Hargin - ruskie-rulez... a ja juz slyszalem wlasciwa nazwe niby zlotu - CLAMO /czyt. ly/ :wink:

[mao]

no i jakies opinie od Slowincow:

http://213.143.92.110/forum_posts.asp?TID=...711&KW=Michelle

 

no i tez chcialem podziekowac wszystkim uczestnikom piatkowej imprezy,

blok 5, kurde bylo zarabyscie. imprezy integracyjne na akademikach sa

poprostu zajebiste. Ale najlepszy to byli ochroniarze z parkingu. :lol: :lol:

o 11.00 mi mowi ze jak bede mial problemy to mam dzwonic do niego, ze

dla kolegi by na smierc poszedl. no i potem wyciaga rekaw i mowi "wez noz i tni zyly". mowiemu ze co pier... napijmy sie i sciagam mu rekaw, to

on drugi rekaw wyciaga i mowi "tnij zyly" :lol:

wyciagnelysmy go jakos na zewnatrz i chcialysmy pojsc na miasto, kurde ale po 10 m facet juz nie dal rady i zostawil obiad na chodniku.

potem ktos krzyknal ze jest impreza na 2 pietrze, kto byl wie ze bylo ajnie :D

jednego mi zal, ze niemialem sil kontynuowac w imprezach nastepnego dnia :x :x :x :x

[Cybul]

imprezka byla w pokoju 72 :) Bylo git :)

[Zaitsev]

Też tam byłeś?? :twisted:

[Cybul]

No ba :)

[Tadeusz]

w osemce?

[izi]

Podlacze sie do tego OT :twisted:

 

eee tam... na korytazu bylo dobrze! 8)

[Cybul]

My w 72 mielismy jakas impreze u mieszkanek akademika :).

[RAI wilku]

w piątek to chyba wszyscy mieli impreze u mieszkanek akademika, ale widze ze sporo się nas w piątce bawiło :P w sobote już chyba nie tak fajnie co Zaitsev ? :wink:

[Zaitsev]

Nawet mi nie przypominaj :lol: , wszystko przez Martina :x Więcej nie piję jeśli on będzie polewał :wink:

[kthulhu]

Hehe, tez bylem na imprezie w 72 :] Nie pamietam jak mialy one na imie (i zgubilem do nich numery gg i phone'a) ale pamietam ze fajnie sie gadalo :P

 

A co do Martina to tez nie pije jak on polewa :PPP