Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Patriotyzm byłby gdyby wojsko dawało ci perspektywe na normalne (?!) życie, a nie tyrało fizycznie i psychicznie, do rekrutacji wymagało inteligencji członka mensy i zdrowia kosmonauty, a po 12 latach biegania jako szer-st. szer, mówiło "dziękuje" i wywalało na pysk, z garścią lepszych lub gorszych wspomnień, i brakiem jakiegokolwiek nastepnego sposobu na życie, a na twoje miejsce brało młodszych naiwniaków skuszonych propagandą.

Link to post
Share on other sites

Kreciu, jeśli zamierzałbyś być po 12 latach szer. lub starszym - to fakt, lepiej, żeby od razu wywalić. To tak jakbym miał zamiar po oficerce do końca służby siedzieć pporem lub porem. Ten sam przykład. Tyranie fizyczne, really? Normy sprawnościowe na 5 to nie jest jakiś kosmos. Wystarczy 2-3 w tygodniu siłownia i troszkę pobiegać a nie po 15 mieć w d... i przed telewizorem wysączyć piwo. Poza tym skąd te prawdy objawione o "inteligencji członka mensy" czy "zdrowiu kosmonauta"? Wyczuwam tu kolejnego sfrustrowanego, którego nie przyjęli. Jak chce się gdziekolwiek utrzymać to trzeba podnosić swoje kwalifikacje i zdobywać doświadczenie. Jeśli po 12 latach nie możesz dostać skierowania na kurs podoficerski to raczej wina leży tu po stronie jedynie zainteresowanego.

Link to post
Share on other sites

Hellmaker666- widze fanatyka MONolitu. Kursy podoficerskie dostają plecaki, miejsca na oficerce- albo wf duuużo ponad norme, i duze inteligencja, albo mózg rozjebany. A i tak nie masz pewności że cie przyjma, bo zawsze znajdzie sie plecak. Mnie nie przyjęli, i nie przyjmą, bo mam kat.D ze względu na wzrok, ale nawet jakbym mógł to poprawić to i tak z naszym wojem nie chciałbym mieć doczynienia. Znam paru wartościowych starszaków, którzy na byciu starszakami skończyli, znam paru ludzi którzy mają zdrowie kosmonauty, 20pare skoków spad., kursy rozpoznania w ZS "S", belki sekcyjnych, drużynowych i wyżej i jakoś mimo kat.A ciężko im sie dostać. Polska to BETON. Tu sie człowiek nie liczy, nie liczy sie pasja, liczą sie układy i PLECY. Sam osobiście spełniam normy, mimo swojej postury, ponad limit (10.30 na 3km, 15-17 podciagniec,60 pompek w 1.30), za tego złego PRL bym miał C, po 2 latach bym już miał kaprala przynajmniej i mógłbym kogoś gnoić, teraz Polska sie zmieniła, z potężnej, złowrogiej socjalistycznej armii przeszła w 70tysięczno osobową, dobrą demokratyczną jej parodię, która nie potrafi tego kraju obronić nawet 2 dni w razie W, Do czego tu sie pchać? Do starych AKMS, Beryli, szelek dusicielek, OLV i innych "cudów monolitu"? Każdy dobry sprzet kupujesz za własną kase. Polska armia to STRATA ŻYCIA.

Link to post
Share on other sites

Jak mi przykro, jestem na oficerce, plecaka nie mam i jakimś omnibusem z WFu i z nauki też nie jestem. Wystarczy trochę samozaparacia. I uwierz mi, w ZS też są betony i to niekiedy gorsze niż w WP (tak, jestem w ZS S OSW, mam dwa pety i kilka kursów z czego na jeden nie chciał mnie dow. okręgu puścić ze względu na wiek ówczesny a ze swojej JS puścił 16latków). I przykro mi bardziej - kolega nie ma plecaka żadnego, ma starszego w 18 Pułku i od nowego roku idzie do CSWL w Poznaniu. I teraz, uwaga, uwaga, w woju jest 5 lat. Jak się chce to można.

I coś jeszcze, kurs rozpoznania w ZS tak na serio G daje. Wykładowcę z tego przedmiotu mam majora, który miał okazję widzieć strzelców po takim szkoleniu. Szalone 3 osoby w składzie major + pchorów zniosło drużynę. Tyle dają szkolenia w ZS robione w większości przez teoretyków.

Fanatykiem Monolitu nie jestem. Znam troszkę armię i widzę co się dzieje. Ale dla jojczących ludzi jak ty jest to marginalne, bo wiedzą lepiej.

Powiem, Ci tylko tyle, że w ciągu 2 lat do WP trafią pierwsze PC bazowane na konstrukcji SPC od MTG a ja sam w przyszłym roku z przydziału dostanę nowy wzór munduru, gtx i buty zimowe. W tym roku dostałem wz.2005 i mp5 a do jednostek trafiają już mp6. WP się zmienia, jak skończy się A-stan i gro kasy "wróci" do kraju to wszystko pójdzie o wiele szybciej. Nowe zintegrowane już mamy (UKO-M), decydenci przychylnie patrzą na MSBSa (nie po to WAT dostał tyle kasy, żeby to umarło), w planach jest kupno 12k zestawu Tytan. Tylko na to potrzeba czasu. Jakby nie patrzeć cierpimy z powodu bycia po niewłaściwej stronie muru berlińskiego oraz zetki, którą zlikwidowano niedawno i od groma sprzętu leży w magazynach z tego powodu.

Edited by HellMaker666
Link to post
Share on other sites

Hell jak już trafisz po szkółce na jednostke, życie nauczy cię pokory. Skończy się propaganda, a zacznie rzeczywistość.

Odbijesz się od ściany jak nie jeden "z zapałem" do służby.

Nie masz zielonego pojęcia o tym co się dzieje na prawdę. Wymienione przez ciebie przykłady są marginalne. Sam siedzę w cale nie biednej jednostce i gdyby nie Astan to bysmy na ten rok dostali bechatexy, jany, a o ripstopach byśmy mogli zapomnieć. Jak sam zauważyłeś - trzeba się pozbyć tego z magazynów.

 

Wracając do tematu : żeby zostać żołnierzem zawodowym w korpusie szeregowych wystarczy ukończone gimnazjum. Należy oczywiscie spełniać normy zdrowotne (badane na komisji) oraz zaliczyć WF na ocene pozytywną (tabela norm jest dostępna w sieci)

 

Aktualnie dla osób, które nie odbyły służby zasadniczej; warunkiem przyjęcia jest odbycie kursu przygotowawczego co wiąże się z przystąpieniem do NSR.

Link to post
Share on other sites

Ja się zastanawiam cały czas o sens pytania o wojsko na forum airsoftowym. Czyżby internety nie były dostępne w wojsku i nie było informacji w WKU?? Czy może zwykłe lenistwo??

 

 

@Szmerglu problem polega na samozaparciu chętnego. I na tym aby nie był bojowo nastawiony (czyli bał się, ze mu w życiu nie wyjdzie a wojo mu je uratuje). :wink:

 

@Dread jak chcesz mozesz śmigać na kasie w biedronce. Serio. Będzie lepiej dla wszystkich. :)

Link to post
Share on other sites

O właśnie. Jeśli głównym kryterium są dla was zarobki (w porównaniu z biedronką), lub mozliwość gnojenia innych jako kapral, to poszukajcie zwykłej roboty i zapomnijcie o jakiejkolwiej służbie.

Link to post
Share on other sites

Szmerglu, widziałem zbetonienie WP i jak działa na ludzi. Żal mi tylko ojca, który stracił tyle lat siedząc w JW w moim rodzinnym mieście. Więc wbrew pozorom wiem jak może wyglądać "życie po szkółce" i dlatego moim celem jest skończyć szkółkę na takim poziomie, żeby przy etatach nie trafić do JW, gdzie psy szczekają dupami a ludzie nie wiedzą, że okres zimnej wojny przeminął. To się nazywa samozaparcie i posiadanie wyraźnego pomysłu na przyszłość. Śmieszą mnie ludzi co to chcą iść na starszego i tak zostać, bo traktują WP jako dupochron. Takim dziękowałbym już na samym początku. I nie narzekaj Szmerglu, w Węgorzewie jest gorzej a tamtejsza brygada do biednych też nie należy.

Edited by HellMaker666
Link to post
Share on other sites

Ja absolutnie nie narzekam bo wiem na co się pisałem. A co do nosensów MONowskich to nie chce mi się pisać bo by forum zabrakło.

Samo zaparcie oraz ambicje są zdrowe w wojsku, niestety wiele się nie przydadzą. Zresztą sam zobaczysz na WŁASNE oczy to zrozumiesz, opowiedzieć się tego nie da.

Link to post
Share on other sites
NSR i potem czekać na rozwinięcie się sytuacji. Chociaż NSR to... no słaby wybór moim zdaniem.

 

Dla tych co chcą się przekonać o profesjonalnej armii- starajcie się dostać na służbę przygotowawczą do CSWLąd Poznań.

Bechatki, szelki dusicielki, czterdziestoletnie akms-y, stalowe hełmy, opexy, brak logiki i betonowy świat za bramą jednostki, sprawią że z pewnością zachce Wam się zostać zawodowym żołnierzem WP.

 

 

Samo zaparcie oraz ambicje są zdrowe w wojsku, niestety wiele się nie przydadzą.

 

Zdrowe są, ale czasami mogą nawet bardzo zaszkodzić : )

Znam z autopsji...

 

@ Danesz- wspomnienia z wojska czy innych służb mundurowych, zostają na całe życie :icon_biggrin:

Będzie chociaż co wnukom opowiadać...

Edited by Jacek GROT
Link to post
Share on other sites

Straszne. Ja jako pierwszy rocznik dostałem na stan zamiast stalaka i buldoga wz2005 i MP-5. AKMSy co najwyżej 25 letnie :F Najstarszy chyba ma wybity 1983rok. Reszta standard czyli dusicielki i inne pierdoły. Szczerze mówiąc tyle tego używam, że nic lepszego nie jest mi potrzebne. Od przyszłego roku wymiana etatowej na Beryle. Wszyscy psioczą, że w okresie "nauki" dostaje się chłam. Spoczko, w JuEs nad Ej też nie dostają od razu super sprzętu. I błagam was. Macie wymagania z kosmosu. Niech mi ktoś pokaże, że w kilka lat po zniesieniu poboru w US ich armia nie używała już tego co zalegało w magazynach. To jest normalne. Nikt przy zdrowych rozsądku nie wywali praktycznie ton nieużywanego, fabrycznie zapakowanego sprzętu jaki by on nie był. Szczególnie w Polsce, gdzie nie ma miejsca na taką rozrzutność. Weźcie pod uwagę, że "profesjonalizacja" trwa kilka lat. Nie od razu Rzym wybudowano.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...