Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

prosta i tania noktowizja


Recommended Posts

Witam.

Chodzi o to czy są na rynku noktowizory pierwszej generacji za nie zbyt wysoką cene (do 500pln), nieco "goglowałem" i włściwie nic nie znalazłem dlatego tutaj pytam... ktoś, coś wie? ewentualnie czy da się kpić zepsuty noktowizor i samemu go naprawić- (wiem, że to możliwe tylko pytanie czy taniej nie będzie kupić nowego?)

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

W ASG "tanie nokto" nie ma racji bytu. Na porządny iluminator do gen I trzeba wydać sporo kasy, co najmniej 300 zł, żeby było COKOLWIEK widać. Druga sprawa, że w tym momencie jeśli przeciwnik ma noktowizor, nawet generacji 0 - świecimy się i to bardzo.

 

Generalnie wiele osób się zawiodło na generacji I, spodziewając się efektów filmowych. Jeśli chcesz mieć choć namiastke, poluj na PS2K (PS-2000) - jest to Gen2+. Kiedyś ze straży granicznej sporo poszło na rynek i chodziły po 700-800 zł. Teraz poniżej 2000 zł nadal idzie coś dorwać, a to i tak się opłaca, bo reszta Gen2+ jest znacznie droższa.

Link to post
Share on other sites

Widziałem raz patent z matrycą CMOS ze starych komórek, kamer. Jak znajdziesz lub znasz elektronika, to może Ci coś takiego stworzyć. Idealne do wykrywania osób z tańszymi noktowizorami. Widzisz po prostu światło iluminatora, które oświetla to, co noktowizor wroga ma widzieć. Oko tego światła nie widzi.

 

Do samej obserwacji - przydatność zerowa. Do wykrywania wroga z nokto - całkiem przydatne, aczkolwiek i tak uważam, że PS2K to minimum i nie ma co się bawić w oszczędzanie :P

Link to post
Share on other sites

Używałem przez dłuższy czas lunety noktowizyjnej nsp-3 (na ak i swd), można wyhaczyć to z walizką za 300-700zet, ostatnio sprzedałem mój egzemplarz za 500zet. Zasilanie można łatwo przerobić na koszyczek z latarki na akumulatorki aaa, śmiga to długo i ładnie, obraz jest na prawdę dobry - sporo dają filtry.

https://picasaweb.google.com/103994645980886501929/AK74uGbb#5563261667690286258

 

Fakt to pasywka gen 1+ jest, ale nieźle sobie radziła, a w pochmurne lub deszczowe noce wystarczył prosty i skuteczny oświetlacz ir zrobiony z latarki z zoomem za 15zet i diody ir za 20zet.

 

Jednak jest to luneta, zoom 2,5x bodajże, nadaje się do strzelania nocnego, gorzej z poruszaniem się z tym przy oku. no i pasuje tylko na socjalistyczne wynalazki ;p

Link to post
Share on other sites
  • 11 months later...

Witam Jestem tu nowy,znalazlem wasze Forum przypadkiem szukajac czegos zetelnego o noktowizorach.. i po przeczytaniu wielu stron dyskusji i obejzeniu zapodanych linkow widze ze kupowanie noktowizora generacji 1 nie ma sensu jezeli juz to 2+ czlowiek zaplaci wiecej ale...przetworki ma dluzsza zywotnosc,bedzie cos widac..i w ogole to ma sens..co do taniego noktowizora to jedyny pochwalony tu model i na zagranicznych forach to Dipol d2mv 1+..... apropo znalazlem cos takiego na YouTube i mysle ze to lepsze jak te kupne bo tansze no i jak mamy elektronika to moze nam cos takiego poskladac wtedy pozostaje jedynie kwestia ,,mocowania,,mysle ze to jakies wyjscie choc krok do tylu

Link to post
Share on other sites
  • 1 year later...
  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Działa, tylko nie oszukujmy się 1+ bez doświetlacza nie poradzi sobie w lesie i w budynku. 0 korzysta z pasma 1000 reszta z niższych więc małe szanse aby ktoś mający 0 został wyśledzony przez 1 i 2.

Przepraszam, że się wtrącę, ale noktowizja klasy 0 (okres drugiej wojny światowej) działa w paśmie 950nm. Niestety również należy użyć podświetlenia IR. Światło podczerwone tej długości nie jest widoczne dla ludzkiego oka (nie widać czerwonej poświaty promiennika jak przy 850nm), ale jest widziane przez noktowizory wyższej klasy (mniej niz podświetlenie 850nm, ale bardzo łatwo rozpoznawalne).

Żeby tanio zrobić urzadzenie podobne do noktowizji w celu wyłapywania użytkowników promienników podczerwieni wystarczą:

1.Kamera płytkowa do monitoringu

2.Analogowy wizjer ze starej kamery VHS

3.Układ zasilania

4.Akumulator

5.Ktoś rozgarnięty do poskladania tego do kupy

A jak ktoś chce to moze sobie poskladać coś takiego:

100_4035_zpsvcife9v9.jpg

 

Jak ktoś chce mogę na privie podać listę części z linkami oraz opis jak takie coś zrobić.

Edited by bizon96
Link to post
Share on other sites

Fajne. Co do 0 nie mówię tu o sprzęcie z II wojny światowej tylko nowszych modelach pracują w paśmie około 1000. Tutaj albo laser albo dobry filtr aby światło leciało w konkretnym paśmie.

Co nie zmienia faktu, że takie google to co najwyżej miasto/budynki.

A do efektywnego i skutecznego poruszania się w lesie potrzebujemy min 2+.

@bizon fajny bajer ale z tego co wiem takie czujniki wojskowe są o wiele mniejsze i można tanio kupić.

Edited by samael16
Link to post
Share on other sites

No I tutaj jest, moim zdaniem, problem finansowy. Cena generacji 2+ jest dla wielu nie do przeskoczenia. Dlatego wielu ratuje sie czym moze bo nie stac ich na przyklad na challengera g2 za okolo 7000pln. Ja zaplacilem za moj projekt prawie 20 razy miej I jestem bardzo zadowolony, Czekam teraz tylko na objektyw zmiennoogniskowy.

Co do wojskowych czujnikow to nie znam tematu, moglbys podac jakes linki?

Edited by bizon96
Link to post
Share on other sites
  • 7 months later...

Nie wiem skąd się biorą te opinie. Ze zbyt dużych oczekiwań? Braku faktycznego doświadczenia?

 

Mam w drużynie 4 gen1/1+ (w tym jeden produkcji belomo), miałem okazję "pobawić sie" 2/2+/3 genami.

 

Póki nie mówimy tutaj o yukonie patrolu i mu podobnym (które są absolutnym ścierwem) a o najwyższej półce gen1/1+, nie mogę się zgodzić z tymi wszystkimi głosami o wydźwięku "wszystko jest bez sensu".

 

Jako "trochę lepsza latarka" pozwalająca na rozeznanie się w najbliższej okolicy w kompletnych ciemnościach dzięki jednej malutkiej diodzie IR? - Jasne. Oczywiście, możliwe, ktoś zauważy doświetlacz w nokto. Jednakże, szansa, że ktoś zauważy latarke/czerwone światło jest zdecydowanie większa.

 

Jako narzędzie służące do obserwacji terenu ze skraju lasu/w terenie zabudowanym? Bez problemu. na 200-300m widzę ruchy zboża w którym ktoś się czołga - nie nazywa się to przypadkiem przewagą? Nawet księżyc nie jest tutaj zbytnio potrzebny szczerze mówiąc, o doświetlaczu nie wspominając.

 

Oczywiście, że lepszy gen daje nieliniowo rosnący wzrost użyteczności. Nie zmienia to faktu, że wystarczy mieć łeb na karku. Przetwornik 2/2+ można kupić za równowartość średnio-markowej repliki (sam lada moment będę taką podmianę wykonywał).

 

Masz 5k? Kup "nie-1go-gena", absolutnie się z tym zgadzam. Różnica jest ogromna. Zwyczajnie uważam, że pogląd "1gen to śmieć i nic nie daje" jest bardzo daleki od prawdy. Można zyskać przewagę wykorzystując 1/1+ gen w odpowiedni sposób, w odpowiednich warunkach. A że większość 1 genów daje to samo (a nawet mniej) co średniej klasy luneta z dobrym szkłem to powstają takie wykolejone opinie.

 

Starajcie się nie słuchać opinii ludzi mających do zaoferowania tylko krytykę. Daleko na tym nie zajedziecie :icon_wink:

 

Przy odrobienie własnego wkładu, czasu na poszerzanie wiedzy i niekończące wertowanie serwisów aukcyjnych itp. można sprawić sobie coś wartego to pareset złotych.

 

Mnie całość kosztowała 1 miesiąc przeglądania allegro/olx/ruskiego allegro/masy stron i for poświęconych noktowizji, trochę własnej pracy (nie ukrywajmy, sporo szczęścia w postaci mało rozgarniętego sprzedawcy) oraz zawrotne 300zł all-in (wliczając skośny montaż kingarmsa do zrobienia montażu do nokto). Czy wydałbym na to samo 1000-1500zł? Jasne, że nie. Za 1400zł lada moment kupię przetwornik 2+ i wsadzę go w miejsce obecnego 1gena. 1700zł wydaje mi się być już rozsądną kwotą za 2+ (biorąc pod uwagę, że okres okazji pt. ps2000 mamy już dawno za sobą).

 

Jak? Gdzie? Czemu tak tanio? Macie do dyspozycji potęgę internetu. Zamiast pytać na wmasg o porady zacznijcie rozglądać się na własną rękę, bo będę kompletnie szczery: To co czytam na wmasg o noktowizji przypomina bardziej krucjatę przeciwko ludziom zainteresowanym tematem bez 10k w kiermanie.

 

20150917_194435_50_50.jpg

 

20150917_210423_50_50.jpg

 

20150917_225444_50_50.jpg

 

20150922_165726_50_50.jpg

 

20150922_172030_50_50.jpg

 

20150922_172116_50_50.jpg

 

IMG_2988_50_50.jpg

 

Nie wspominając już nawet o kaskadowych przetwornikach 1 gen, które można kupić za 500-600zł. (pierwszy od lewej, dalej 2 gen, 2 gen, 3 gen.) - jedyna wada to duże gabaryty i spore zniekształcenie - ale takie już są kaskady. Nie masz kasy? Bądź sprytny. 500-600zł + ok. 200zł na konstrukcję obudowy zasilania i kupno używanej optyki od aparatu. Da się? Da.

 

david_small_1223a.jpg

Edited by lech
Link to post
Share on other sites

Jako, że czas edycji się już skończył.

 

PNW-57E to gen 2+ i radzi sobie nieźle bez doświetlacza (jak to gen 2+)

pnv-57e-night-vision-binoculars.jpg

 

PNW-57A (i różne inne warianty literek opórcz E) to śmieci 0 gen. Jedyną ich zaletą jest szerokie pasmo widzialności co pozwala faktycznie na doświetlanie światłem 1000-1100nm. Jednakże, sama rozdzielczość, efekt "denka od słoika" oraz waga powodują, że jest to tak czy inaczej śmieć (ciągłe używanie doświetlacza wcale nie jest takie fajne jak się wydaje, chyba że idzie się po polu/pustej drodze ;) )

 

nachtsichtgerat-pnw-57a.jpg

 

Wykrywacze podczerwieni o których mówi samael16:

 

http://allegro.pl/luneta-wykrywania-zrodel-podczerwieni-noktowizor-i5675676163.html

 

http://wojsko.com.pl/product_info.php?products_id=6203

 

Jako ciekawostkę mogę dodać, że wojskowe PSO-1 mają wbudowany filtr pozwalający na "widzenie" podczerwieni (cywilne już nie)

 

Osobiście uważam, że taki wynalazek jest w praktyce mega bezsensowny. Spędziłem już trochę godzin w terenie z noktowizorem, używanie doświetlacza ogranicza się do absolutnego minimum. Żeby mieć efektywną szansę na zobaczenie kogoś z doświetlaczem przez ten wynalazek trzeba albo:

 

- Działać na mega malutkim terenie

- Leżeć w jednym miejscu z zasadzką mając pewność, że ktoś będzie przechodził

 

Szansa, że ktoś będzie doświetlał w Twoim najbliższym otoczeniu akurat w momencie kiedy przykładasz tą gloryfikowaną tubkę po papierze toaletowym do oka jest po prostu kosmicznie mała. Ergo - nie warta zachodu ani pieniędzy.

Edited by lech
Link to post
Share on other sites

Well. Moja historia potoczyła się inaczej. Wiedziałem, że bez nokto na mil-simach się po prostu nie da.

Zawsze sobie powtarzałem, że mogę mieć replikę i za 5k, ale jak w krzakach będzie siedział przysłowiowy "Jacuś z G36 od JG" ale będzie miał choć 1 gen - to on mnie zdejmie, a ja go nie. (co zresztą miało miejsce) i mimo masy sprzętu, który mam - nokto jest to "must have".

Na gen 3. Nawet nie patrzę. Miałem okazję działać z gen. 3+ : jest jak bajka...przejście pomiędzy dwoma patrolami i zaraz pod nosem wrogiej bazy daje niesamowite doświadczenia, ale zchodząc na ziemię - nie dał bym tyle na coś co służy mi parę razy do roku 7k i więcej.

Celem jest gen. 2 o którym wspomniał wyżej Lech. Przetwornik nowy wsadzony w obudowę innego nokto lub prosta obudowa i optyka z aparatu. Jest to całkowicie w zasięgu ersoftowca chcącego coś działać na simach.

Z góry odrzucam stare wysłużone 2000. Przetworniki z drugiej, a czasem już i 4 ręki mają taki "śnieg", że więcej przeszkadza niż pomaga.

Aktualnie mi się trafiło - nie powiem, ale jestem zadowolony w uj - Pulsar Challenger GS35x50. Nazywane jest to gen 1Super.

Ma kapkę podciągnięte parametry - (wyżyłowane) i udało mi się go trafić za 650zł za roczny nie zużyty egzemplarz. (drugi w teamie więc mogłem porównać). Okazja ? Tak. Ale jak widać można.

 

W porównaniu do Yukonów gen 1 ,które bardziej przeszkadzają niż pomagają z Challengerem można już podziałać. Ma większy obraz niż lipko wizjera i całkiem przyzwoitą rozdzielczość w centrum. Nie ma też rybiego oka (nie "wygina futryn").

Oczywiście, że szału nie ma. Ale zdecydowanie DAJE PRZEWAGĘ. Gdy nic nie widać - można z nim wyspotować cel.

Sporo os. teraz biega w chińskim szpeju, który świeci się jak odblaski...ludzie często noszą naszywki IR - nawet nieświadomie - dla lansu. Nawet z gen. 1 bez problemu idzie ich wypatrzeć.

Nokto ma wbudowany doświetlacz ale lepiej go nie używać. Zdecydowanie warto zaopatrzyć się na Ebayu czy Ali w osobny doświetlacz z zoomem. No i potrzebujemy coś do celowania. Znane są mi 3 opcje:

1. Po prostu wiemy gdzie mniej więcej lecą kulki i poprostu patrzymy co się dzieje z celem (dla mnie słabo)

2. Kulki tracer. Madbulle 0.25g całkiem nieźle latają. Świetnie je widać w nokto (jak pociski smugowe). Niestety zdradzają też troszkę naszą pozycję.

3. Laser. To jest mój wybór. Obecnie ceny laserów IR spadają, więc można się już na niego szarpnąć. Pozwala to już absolutnie niezdradzonym strzelać.

Można też z powodzeniem wykorzystać zielony laser przykryty filtrem 808nm. Z filtrami 850 też działa, ale wycina już tyle wiązki, że w doświetlaczu nie widzimy własnej plamki.

 

Czy gen. I zdradzają?

Nie wiem co napisać. Ta opinia ukuła się chyba, przez tych co ich stać na gen.3 albo przez zazdrosnych s... , których nie stać nawet na gen.1. Z gen.1 całkiem dobrze widać bez doświetlacza. Na otwartej przestrzeni przy świetle księżyca. W gęstym lesie ogolnie jest słabo, bo doświetlacz odbity od roślinności oślepia, bez niego widać mało (ale i tak więcej niż gołym okiem !). Doświetlacza używa się w specyficznych momentach, kiedy chcesz na moment "sięgnąć dalej". Generalnie nie trzyma się go cały czas włączonego. Szybkie zespotowanie i idziesz dalej.

Jak to wygląda od drugiej storny ? W nokto nie rozróżnisz czy ktoś świeci doświetlaczem czy lararką - ot widzisz źródło światła. Trzeba porównać bez nokto czy widać, czy nie widać światła :D Tak czy inaczej uważem, że zdecydowanie mniej rzuca się oddizał prowadzony przez 1 osobę z nokto, która "dopala" raz na jakiś czas, niż oddział, w którym co chwiala ktoś zapala światło czy białe czy czerwone, bo właśnie wpakował sie w jakieś jezyny.

Generalnie dla kogoś z nokto nie ma większej róznicy czy oddział ma czy nie ma nokto - i tak was widać.

 

Różnica jest jedynie taka, jak napisałem na początku - możesz mieć reple za 300zł - jak masz nokto to masz większe szanse na zobaczenie wroga niż on, jeśli nie ma nic.

Zdecydowanie warto kupić nawet gen. 1

Link to post
Share on other sites

Złe opinie biorą się z praktyki niestety. Jak raz się użyje 3+ to nie chcę się patrzeć na nic innego. Ps2000 dostępne w sieci to zajechane śmieci niestety :(

To jak z samochodami kto raz kupi 3.0 w benzynie to już nie kupi mniejszego silnika.

 

Lechu można kombinować i jak się ma talent to warto bo to lepiej niż nic ale przyznasz że jednak 3+ daje większą przewagę.

Noktowizja noktowizją ale może czas pomyśleć o termowizji bo ceny spadają kolimator termowizyjny można kupić niewiele drożej jak celownik holograficzny.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...