Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Wkładki korekcyjne do okularów Guarder


Recommended Posts

Ja mam ver.2004, jestem z nich zadowolony, dzisiaj wsadziłem te wstawki do szkieł o których mówisz i chyba od tego ułamał mi się kawałek osłony noska :-/

Generalnie nie czuje się tej wstawki, w niczym to nie przeszkadza,

sądość blisko oczu, nie wiem czy to przeszkadza bo sam nei nosze pingli. Generalnie nie widzisz ich ramek.

Ale ty, do takich zabaw powinieneś wkładać soczki, a nie myśleć o szkłach. Tym bardziej że za wstawienie w te ramki szkieł musiał byś zabulić.

 

Same okulary, chodź mam inny model niż ty, są b. dobre, polecam. Chociaż trochę drogie.

 

 

Pozdro.

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...
Dużo taniej wychodzą soczewki kontaktowe. Ma się idealne pole widzenia. Wiem, że nie wszyscy lubią, ale to kwestia spróbowania. Można zawsze kupić jakieś jednodniowe akurat na strzelankę ;)

 

Po różnych kombinacjach tak właśnie już tylko robię. Pozwala to na niezależność od rodzaju gogli, bo mogę założyć jakie chcę. Soczewki wielorazowego użytku są dla mnie zbyt niewygodne w użyciu, poza tym ciągła praca z komputerem praktycznie eliminuje ich użycie, zatem wyposażyłem się w komplet jednodniówek i nie żałuję. Pełen komfort, są cieńsze i bardziej miękkie od wielorazowych, zatem oko się mniej męczy. No i nie nie trzeba się przejmować zabrudzeniami czy nawet kąpielą w innej wodzie niż kranowa.

Link to post
Share on other sites

Hmmm....

Miałam kolegę, który na codzień nosił Gardera z wkładką optyczną. W słoneczne dni z ciemną szybką, w pochmurne z białą. Więc raczej sa ok.

 

Co do tego, że szkła kontaktowe są tańsze... chyba nie bardzo. A i pamiętajmy, że nie mogą zbyt długo leżeć (używane czy nie). Kwestia higieny.

Gardery kupuje się raz i starczają na długo. Szkła to wydatek cykliczny. Do szkieł zresztą dochodzą koszta: płynów, pudełeczka, ew. sztucznych łez. Plusem jest że dobrze dobrane szkła to duża wygoda - pewnie nawet można zapomniec że się je nosi :wink:

Link to post
Share on other sites

Przy jednodniówkach wszystkie wady które wymieniłaś nie mają racji bytu. Choć kwestia ekenomiki ich użytkowania jest sporna. 36 czy 38 jednodniówek (czyli powiedzmy 18 manewrów) to koszt 80-120 zeta (przynajmniej w moim miescie). Czyli rocznie jakieś 2 komplety. Okulary Guardera z wkładką 169 pln plus szkła...

Link to post
Share on other sites

Stolar -> jak już się nacieszysz to napisz coś i jeśli mozesz to zamieść jakieś zdjęcia (najlepiej kiedy je masz "na sobie").

Jeśli możesz to napisz gdzie to je kupiłeś (albo przez co sprowadziłeś) i co z wkładkami korekcyjnymi (sądzę że to standardowy koszt taki jak przy zwykłych okularach, ale czy te wkładki są solidnie osłonięte przed urazami)?

No i czy parują (znaczy jak mocno)...

 

Z góry dziękuję...

Link to post
Share on other sites

A czy te wkładki dotykają do brwi :?: Bo u mnie to jest jak narazie największy problem z normalnymi brylami korekcyjnymi, gdyż na brwiach zbiera się pot i jak dotykają oprawki albo szkieł to po krótkim czasie widać tylko... pot :x

Link to post
Share on other sites
Okulary Guardera z wkładką 169 pln plus szkła...
ano właśnie... nie zapomnij, że za tę cenę masz już nie tylko "przejrzyste widzenie" ale też gogle (okulary ochronne), do tego przeciwsłoneczne i ogólnie możliwość dobierania szybek - np. rewelacyjna jest szybka żółta (żółte szkło poprawia widzenie w szarówce i wyostrza kształty, co jest dodatkowym atutem dla ludzi z wadą wzroku). Ja Guardery mam już grubo ponad 2 lata (w porywach do 3). Jakość doskonała, nie mówiąc o opiniach i uznaniu (net, fora dyskusyjne, używa tego SWAT itp.). Wiadomo... Ray-Bany są lepsze, ale kosztują więcej i nie nadają się na strzelanie :wink:

 

Ale nie powiem... najlepsze jest mega burżujskie rozwiązanie: Guardery plus szkła :D

 

Jeśli chodzi o konstrukcję Guardera (bo chyba nie wszyscy tu wiedzą jak to wygląda) to jest banalnie genialna: mamy zwykłe duże okulary z wymienną szybką. Do tego mamy "nosek" zwykły i "nosek" z zamontowaną niedużą wkładką w którą wkłada się szkła optyczne. Z tego względu szkła optyczne znajdują się całkowicie pod główną szybką wymienną. Nie mają prawa się zbić od strzału. Dotykają jedynie nosa.

Link to post
Share on other sites
A czy te wkładki dotykają do brwi :?: Bo u mnie to jest jak narazie największy problem z normalnymi brylami korekcyjnymi' date=' gdyż na brwiach zbiera się pot i jak dotykają oprawki albo szkieł to po krótkim czasie widać tylko... pot :x [/color']

Wszystko zalezy od uzytkownika, bo jak wiadomo nie ma ludzi identycznych :) U mnie nieznacznie dotykaja brwi.

Link to post
Share on other sites

Używam trzymiesięcznych soczewek i sobie bardzo chwalę. Można kupić i takie z filtrem UV,ale zasadniczo do długiego siedzenia przy kompie zdejmuję. Kwestia chigieny nie jest problemem - płyn jest antyseptyczny i tak na dwa dni starcza porcja w pojemniku. Samo czyszczenie i zakładnie to kwestia wprawy i przyzwyczajenia. Na początku byłem sceptykiem, ale od 1,5 roku używam i nic mi się od tego nie stało :) Jednodniowe są stanowczo najbardziej chigieniczne, ale też i dość kosztowne. Akurat mam dość małą wadę, ale pewnie jak ktoś ma z -8, to raczej takich szkieł do gogli i tak by nie dostał.

Soczewki dają dużo krzyści: można nosić dowolne gogle, wg uznania, mody i wygody (np jak się cała ekipa ubiera w takie same, to szkoda na innych wymuszać "kompromis"). Poza tym dowolne okulary słoneczne ;) I wogóle w mundurze lepiej się jednak wygląda bez okularów korekcyjnych na oczach ;) Zakup jakichś "regulaminowych" okularów (np do munduru WH) jest dość kłopotliwy ;)

Link to post
Share on other sites
Okulary Guardera z wkładką 169 pln plus szkła...
ano właśnie... nie zapomnij, że za tę cenę masz już nie tylko "przejrzyste widzenie" ale też gogle (okulary ochronne), do tego przeciwsłoneczne i ogólnie możliwość dobierania szybek - np. rewelacyjna jest szybka żółta (żółte szkło poprawia widzenie w szarówce i wyostrza kształty, co jest dodatkowym atutem dla ludzi z wadą wzroku). Ja Guardery mam już grubo ponad 2 lata (w porywach do 3). Jakość doskonała, nie mówiąc o opiniach i uznaniu (net, fora dyskusyjne, używa tego SWAT itp.). Wiadomo... Ray-Bany są lepsze, ale kosztują więcej i nie nadają się na strzelanie :wink:

 

Ale nie powiem... najlepsze jest mega burżujskie rozwiązanie: Guardery plus szkła :D

 

Księżniczo przecież ja się z tobą w zasadzie zgadzam :)
Link to post
Share on other sites

no i znalazlem cos dla siebie :D

do tej pory biegalem w goglach uexa wersja dla okularnikow,poniewaz szkla kontaktowe wcale nie sa takie tanie(robione na zamowienie i trzba kupic cale opakowanie koszt ok 600 zeta ).

czy ktos moze wie czy mozna kupic te okulary w polsce ?

Link to post
Share on other sites

Co do ceny jednodniowych szkieł kontaktowych - w moim przypadku kupiłem je praktycznie tyko do airsoftu - przewiduję, że opakowanie jednodniowych mi spokojnie starczy na 2 lata, nie spotykamy się w każdy weekend. Poza tym żadnych dodatkowych wydatków i zabiegów typu płyny, pojemniki itp. itd., które ćwiczyłem z miesięcznymi przez jakiś czas, a potem rzuciłem w diabły. W dodatku gogle mogę zakładać, na jakie mam właśnie ochotę. Przy okazji: dioptrie na jednym oku -3,5 - nie przeszkadza nic.

Link to post
Share on other sites

Co do cen soczewek, to jest duży rozrzut ;) Poza tym można się w nie także zaopatrywać przez net: towar jest zapakowany hermetycznie, więc raczej marne szanse na podróbki. Data ważności - jak na lekarstwach. Dopóki się nie otworzy folii, to nic się z zawartością nie dzieje złego.

W Krakowie na przykład nie wszędzie jest tak, że nie można kupić pojedynczych sztuk. Mam odpowiednio -1.5 -2.5 dość nietypowej średnicy, więc miałbym raczej ciężko kupować zawsze -2.5 ;) a jednak kapitalizm i popyt wymuszają na sprzedawcach podaż :)

Zasadniczo to potania koszta, bo kupując gogle sugerujesz się tylko ich wytrzymałością (niektórzy jeszcze wyglądem ;) ), a nie możliwością założenia pod nie szkieł, lub założenia szkieł optycznych. Wogóle to idealne rozwiązanie do większości sportów. Poza tym nie ma kłopotu z zaparowywaniem kolejnej "warstwy" tworzywa "na oczach" ;)

Co do tego, czy jednodniowe, czy "dłuższookresowe", to już jest dyskusja na zupełnie inny temat. Nie chcę się wypowiadać wyłącznie z pozycji użytkownika, bo argumenty są nie tylko "ekonomiczne", ale także natury medycznej, a to nie jest moja specjalność ;) No i ta estetyka: ciężko sobie wyobrazić np. Rangersa w okularach ;)

Link to post
Share on other sites

jezeli brakuje ci reki kiedy czytasz gazete to idziesz do okulisty i za pare zeta masz soczewki (jakie chcesz )natomiast przy powaznych wadach (np :astygmatyzm )sprawa niejest juz taka prosta i niestety cena jest juz zupelnie inna.jak pisalem wczesniej soczewki takie robi sie na zamowienie i niestety nikt niezrobi dla ciebie jednej parya jak juz to ja nawet niechce znac ceny :D

wiec okulary takie podejzewam beda niezla alternatywa dla wszelakiej masci gogli

Link to post
Share on other sites

Nie wiem jak u innych użytkowników tych okuarów, ale u mnie po teście na wytrzymałość (strzał z ok 1 metra z aega 130PDI) kulka rozpadła się, ale na szybce pozostał niewielki kraterek :?

...w sumie jest on ledwo widoczny, ale jest... a nie powinien być :evil:

Do szybek z gogli Bolle Commander strzelałem z przyłożenia i nic im nie było :roll:

 

Apdejt: to nie kraterek tylko wybrzuszenie na wewnętrznej stronie szybki 8O

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...