Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Jaka gumka przy sprężynie M150/160


Recommended Posts

Witam serdecznie. Jakiś czas temu zabraliśmy się z kolegą za tuning jego repliki, a dokładnie mowa tu o AK74 CM.040. Wsadziliśmy do tej repliki Guarderowski Bore-Up, lufę precyzyjną również guarder, z tego co mnie pamięć nie myli jest to lufa do psg-1 (590mm x 6.02mm), oraz sprężyna, i tu niestety nie pamiętam czy guarder m150 czy guarder m160. Ogólnie rzecz biorąc replika dostała lunetę i jest teraz karabinem snajperskim. Moc repliki jest zachwycająca, jest niestety jeden problem, z którym nie wiem jak sobie poradzić, gumka która jest w tej replice nie jest w stanie podkręcić tak szybko lecącej kulki, co za tym idzie kulka albo leci parabolą w dół, albo jeśli już jakimś cudem kulka się podkręci to strzelając w człowieka można wybijać szyby na 10 piętrze. Planowałem wsadzić mu do tego zieloną gumkę G&G z nadzieją że rozwiąże nasz problem, aczkolwiek na gunfire.pl kolega doczytał, że gumka świetnie współpracuje ale ze sprężynami do m140 no i naszło nas zwątpienie, tak więc zwracam się do Was z pytaniem, czy jest jakaś inna gumka, która byłaby odpowiedniejsza niż zielona G&G, czy osoby które bawiły się w tak mocny tuning miały podobne problemy i czy udało im się to rozwiązać, jeśli tak, to proszę o pomoc. Pozdrawiam.

Link to post
Share on other sites

czyli mówiąc krótki nie ma co się sugerować opisem z gunfire, że zielone G&G jest do M140 tylko słuchać się głosu ludu i brać? :) w takim razie będziemy celować, w którąś z tych gumek.

 

Korzystając z tego, że temat już powstał... Myślicie że wymiana gumki rozwiąże w/w problem z repliką czy warto byłoby jeszcze na coś zwrócić uwagę?

Link to post
Share on other sites

Zielona G&G.

 

W karabinach 500-700fps mój faworyt. Ak zwykle lubią duże dystansery. :icon_smile: Może to pomoże...

 

BTW - sprawdzałeś szczelność zestawu.

 

 

Mam podobny zestaw i na promyku 59cm, komorze elementu hula, że aż miło.

Edited by Kalwin
Link to post
Share on other sites

Najłatwiej to chyba chrono i sprawdzić FPS. Na szczelnej replice będą powtarzalne i to bardzo. +-3fps i jest elegancko.

 

Są jeszcze sposoby mniej miarodajne i nieprecyzyjne ale czasami znajdują zastosowanie:).

 

- papierek/ folia na wlocie kulek. Jak jest nieszczelność dysza/ komora to po prostu poleci do góry.

- w momencie gdy dysza wchodzi w komorę/kołnierz można dmuchnąć przez lufę. Na idealnie szczelnym układzie nie da rady wdmuchnąć powietrza. Problemem jest to, że w "realu" ciśnienie jest większe a oring uszczelnia dopiero w odpowiednich warunkach. IMO sprawdza się choć nie wszędzie.

 

- idiotyzmy typu zatknij lufę palcem i strzel pomińmy. :icon_biggrin: Test będzie raczej miarodajny ale chyba nie chcesz zniszczyć repliki.

 

Najważniejszym wyznacznikiem powinien być jednak chrono.

 

A tak BTW - masz dobre kulki?:)

Edited by Kalwin
Link to post
Share on other sites

Kulki których używam to guardery. Problemem może też być fakt że replika po tuningu była przestrzeliwana na guarderach 0.28g, wydaje mi się że jednak na taką sprężynę, bore-up i preclufę 0.28 mogą być troszkę za lekkie. Szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia jaka gramatura byłaby tu odpowiednia. Zakładam, że replika powinna mieć ok 550fps (o ile rzeczywiście jest szczelna). A jeśli chodzi o szczelność to przyznam się, że moje ręce są związane, nie mam dostępu do chrono... :icon_confused:

Link to post
Share on other sites

Chyba zdecydujemy się na zielone G&G mam nadzieje że wymiana gumki wystarczy bo ta replika to już jest dość spora inwestycja, dodatkowe problemy nie są mile widziane.

 

Takie jeszcze pytanko, przy tak podwijanych do góry kulkach może warto by było skupić się na jakimś konkretnym dystanserze? Co Wy o tym myślicie? No i oczywiście sprawa dotycząca gramatury kulek wciąż jest w toku.

Edited by SlayerASG
Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Witam wszystkich miękko-powietrznych... Mówię co nastąpiło, replika dostała z dniem dzisiejszym nowe okablowanie, oraz zieloną gumkę od G&G. Ogólnie przy rozkładaniu repliki zauważyłem, że tłok jest w 1/3 naciągnięty, rozłożyłem gearbox celem wymiany okablowania, złożyłem wszystko jak należy po czym po oddaniu pierwszego strzału tłok znowu naciągnął się w 1/3 drogi, a sama dysza została do połowy odciągnięta. Po każdym strzale na semi zatrzymuje się w tym samym miejscu. Czy macie może jakiś pomysł co może być przyczyną? Jeśli chodzi o dyszę to pierwsze co przyszło mi do głowy to, że może rozwiązaniem byłby opóźniacz popychacza, ale co jest przyczyną takiego ustawienia tłoka, czyżby tłok przeskoczył przy montażu na niewłaściwe miejsce i to w dodatku dwukrotnie, bo po zaobserwowaniu tego zjawiska rozkręciłem replikę wyjąłem tłok, spiłowałem mu ostatni ząb z nadzieją, że to pomoże, ale po skręceniu cały czas było to samo. Nie wiem co może być tego przyczyną, jutro rozbiorę replikę jeszcze raz, i krok po kroku złożę ją tak jak należy, może rzeczywiście tłok ustawia się nie tak jak należy.

Link to post
Share on other sites

no mosfetu jeszcze nie ma. replika śmiga jeszcze na samych kablach, a z uwagi na mocną sprężynę repliki zwykłe baterie nie są w stanie jej uciągnąć, więc póki co kolega jedzie na mojej baterii Li-Po 11.1V 20C (strzela tylko semi). Spróbuje wybebeszyć mojego CM031 z kabli bo mam w nim mosfet z AB i zobaczę wtedy, jeśli rzeczywiście brak mosfetu okaże się przyczyną, to najwyżej dam mu ten mosfet, a on mi odkupi jakiś podobny jak będzie miał kasę. A to, że spiłowałem ostatni ząbek tłoka to źle czy dobrze, pamiętam, że jak zmieliło mi zębatki i montowałem nowy z metalowymi zębami, to radzono mi spiłować ten ostatni ząbek, więc wczoraj to była pierwsza rzecz która przyszła mi do głowy.

Link to post
Share on other sites

Dokładnie ten sam, który został usunięty na tłoku ze zdjęcia. Szczerze powiedziawszy nie pamiętam już po co się go usuwało, wiedziałem to gdy robiłem to przy swoim, ale to było ze 2 lata temu :icon_razz:

 

Sprawy mają się następująco. podłączyłem styki do silnika od repliki w której mam mosfet, póki co nie mogę przestrzelić inaczej jak na auto, ale czasami w miejscu gdzie sprężyna jest całkowicie rozprężona, a tłok siedzi w cylindrze dysza jest do połowy cofnięta, w związku z czym jak siedzi w komorze HU i spojrzę w nią przez dosyłacz kulek to widzę że dysza nie wchodzi do końca komory tylko zasłania wlot kulek w 50%. Nazwijmy to umownie niesczelnością.. i teraz nie wiem czym jest spowodowane ów cofanie się dyszy. Szczerze, to brakło mi już pomysłów.

Edited by SlayerASG
Link to post
Share on other sites

Jeżeli strzelasz na auto, to naturalne jest, że po serii zębatka tłokowa zatrzymuje się w losowym położeniu, a przez to tłok również znajduje się w losowym położeniu oraz mimośród na zębatce tłokowej, który jest odpowiedzialny za cofanie popychacza(tappet plate) także zatrzymuje się pod różnym kątem. Często po odcięciu prądu do silnika rozpędzone zębatki wyhamowują właśnie wykorzystując popychacz dyszy, a dokładnie to jego sprężynę; dlatego popychacz po oddaniu strzału bywa "naciągnięty", a dysza cofnięta.

Odnosząc się bezpośrednio do przypadku, który opisujesz:

ale czasami w miejscu gdzie sprężyna jest całkowicie rozprężona, a tłok siedzi w cylindrze dysza jest do połowy cofnięta
to jest to właśnie sytuacja w której koła zębate po odcięciu zasilania wyhamowują całkowicie na popychaczu(dlatego dysza jest cofnięta) i bezwładnością nie są w stanie ruszyć tłoka (dlatego sprężyna główna jest rozprężona).

Nie jest dobrym rozwiązaniem podłączanie okablowania z innej repliki, ponieważ przerwanie obwodu następuje z opóźnieniem przez Twój palec, a powinno to nastąpić przez przerywacz repliki, która jest zasilana. Tutaj ułamki sekund mają znaczenie.

 

Po za tym nie przejmował bym się tym, że po strzele dysza zostaje w losowym położeniu, bo w chwili strzału i przez bardzo krótki(lecz wystarczający) czas po nim układ jest prawidłowo uszczelniony. Oczywiście da się to wyliczyć, znając czas jaki kulka przebywa w lufie, prędkość obrotową zębatki tłokowej, oraz kąt zębatki tłokowej pod którym mimośród na zębatce puszcza oraz zaczyna cofać popychacz.

Jednak w praktyce wystarczy do tego chrono i akumulatory o różnym woltażu, aby zmieniać szybkostrzelność i badać jej wpływ na prędkość wylotową (czyli de facto rozszczelnienie lub jego brak).

Link to post
Share on other sites

Sprawy maja się następująco, czy z mosfetem z AB czy bez tłok tak czy siak znajduje się w 1/3 drogi i ma to miejsce przy lipo 11.1V 1600mah 20C, po podpięciu lipo 7.4V 2000mah 15~25C tłok ustawia się tak jak powinien. co może być tego powodem? Mosfet do dupy czy po prostu nie ma rady nic z tym nie zrobimy i kolega musi kupić 7.4V do prawidłowej pracy repliki?

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...