alienpro97 Posted June 5, 2014 Report Share Posted June 5, 2014 Witam.Uzywam na swojej dzialce mb03 zeby postrzelac do lapaka.Wokol mnie sa 3 dzialki z zamieszkalymi domami.Problem dotyczy jednego sasiada ktoremu bardzo przeszkadza dzwiek ktory jest wrecz znikomy chociaz strzelam z glebi garazu by zminimalizowac dzwiek.Ciagle ma zwidy ze u mnie na dachu sa jakies ptaki i mu to przeszkadza(jakie kurv@ ptaki?).Myslalem zeby sprawic sobie tlumik domowej roboty ale nie umiem tego zrobic.Juz dzis drugi raz sie przyczepil co jest dla mnie dosc uciazliwe gdyz wole zeby nie lecial do moich rodzicow z placzem ze 16-latek pyka sobie kuleczkami w dodatku biodegradowalnymi.Czy musze spierniczac ze swojej dzialki na pustkowia zeby miec spokoj?Czy jest sposob zeby przyciszyc tego stocka?Jak juz sie przyczepi przestaje strzelac na 1-2 dni ale dla mnie to uciazliwe gdyz lubie sobie...Ponapierdzielac.Moga z tego wyniknac jakies spore klopoty np policja,straz miejska? Link to post Share on other sites
Kopcik Posted June 5, 2014 Report Share Posted June 5, 2014 Służby porządkowe mogą od biedy przyjść pogadać z obywatelem lub jego opiekunami prawnymi, ale chyba paragrafu na ciebie nie znajdą. Wyciszenie można osiągnąć przez smarowanie. Tak będzie najprościej. Link to post Share on other sites
B3Lf öÖö (LastSniper) Posted June 5, 2014 Report Share Posted June 5, 2014 (edited) Po co go wyciszać? Powiedz rodzicom, że sąsiad cię zaczepia i wyjaśnij im co robisz... jak przyjdzie to będą wiedzieć o co chodzi. Ja pogadałem z sąsiadami i pozwolili mi strzelać w ich kominy. Edited June 5, 2014 by LastSniper Link to post Share on other sites
ColtS Posted June 5, 2014 Report Share Posted June 5, 2014 (edited) Sąsiad tutaj może sobie pogadać. To tylko "strzał" z repliki, a nie 7,62. Od 22 jest cisza nocna, wtedy może się czepiać. W dzień możesz strzelać ile Ci się podoba - masz do tego prawo. Tym bardziej, że robisz to na swoim terenie, nie jego. Edited June 5, 2014 by ColtS Link to post Share on other sites
cNR Posted June 5, 2014 Report Share Posted June 5, 2014 Nie wyciszenie tylko pogadaj z sąsiadem, bo: art.51 kw; "Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny." Od biedy gość może się przyczepić do tego, wprawdzie wątpię żeby wykładał kasę na rozpoczęcie przewodu sądowego, ale powinieneś o tym wiedzieć. Zakłócanie ciszy nocnej swoją drogą, ale jest też zakłócanie spokoju. Nie przejmowałbym się tylko porozmawiał z sąsiadem, ludzie potrafią się sądzić za spłukiwanie wody w kiblu czy chodzenie w obcasach w mieszkaniu wyżyej. Link to post Share on other sites
alienpro97 Posted June 5, 2014 Author Report Share Posted June 5, 2014 Dobra Panowie dzieki za odpowiedzi.Sprawa jasna napierdzialem,uwazam na ptaszki,jego wnuka(ma ze 2 lata wiec wtedy od repliki na 3 m minimum).Kulki ani razu nie przeszly na jego posesje wiec nie ma problemu. Pozdrawiam,do zamkniecia. Link to post Share on other sites
danesz Posted June 5, 2014 Report Share Posted June 5, 2014 Powiedz rodzicom że ten sąsiad Cię zaczepia. Że próbuje przytulić, że "puszcza oczko" , że za tyłek Cię złapał ... ;) Link to post Share on other sites
OFF Posted June 5, 2014 Report Share Posted June 5, 2014 Sąsiad tutaj może sobie pogadać. To tylko "strzał" z repliki, a nie 7,62. Od 22 jest cisza nocna, wtedy może się czepiać. W dzień możesz strzelać ile Ci się podoba - masz do tego prawo. Tym bardziej, że robisz to na swoim terenie, nie jego. Co do tej ciszy nocnej to jesteś w błędzie, tak sobie pozwolę wtrącić :] Link to post Share on other sites
DariuszT Posted June 5, 2014 Report Share Posted June 5, 2014 Jaki hałas. Jakiś nawiedzony sąsiad i tyle. Aby Ci cokolwiek zrobili Ci z art. 51 musisz przekraczać pewien próg hałasu w dB. Jak dalej będzie przychodzić na Twoją działkę z wątami o coś to powiedz, że jak ma problem to zgłosisz, że zakłóca Twój mir domowy. I po problemie. Link to post Share on other sites
MarekMac Posted June 6, 2014 Report Share Posted June 6, 2014 (edited) Tak, wierz w bajki o tym, że MUSI przekraczać jakiś próg hałasu. Po pierwsze w treści art. 51 KW nie ma żadnej wzmianki o dB. Dla przypomnienia: Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. § 2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. § 3. Podżeganie i pomocnictwo są karalne. Źródło. Po drugie: Zakłócenie spokoju publicznego Pojęcia: porządek i spokój publiczny nie są jednoznaczne. W doktrynie i w orzecznictwie przypisuje się im różne zakresy znaczeniowe. Istotne jest to, że w literaturze przedwojennej podnoszono, iż spokój publiczny ma na celu spokój zmysłów „zewnętrznych”, który dla swego istnienia nie znosi samowolnych i dotkliwych oddziaływań z zewnątrz: kto wszczyna hałas, ten razi dotkliwie zmysł słuchu, kto psuje powietrze rozlaniem śmierdzącego płynu lub skupia promienie światła na jakimś błyszczącym przedmiocie i miga nim przed oczyma, ten dotkliwie oddziałuje na zmysły powonienia lub wzroku. Obecnie pojęcie spokoju publicznego oznacza stan równowagi psychicznej ludzi. Zakłócenie tej równowagi może nastąpić przez każde zachowanie się wywołujące zaniepokojenie. Z zakłóceniem tym będziemy mieć do czynienia zarówno, gdy działanie podjęte było w miejscu publicznym jak i niepublicznym. Sąd Najwyższy wskazuje, że zakłócenie spokoju publicznego to „naruszenie równowagi psychicznej ludzi, powodujące negatywne przeżycia psychiczne nieoznaczonych osób, powstające z bezpośredniego oddziaływania na organy zmysłów.” Źródło. Pogrubienia moje. Edited June 6, 2014 by OFF Link to post Share on other sites
LeszekPL Posted June 6, 2014 Report Share Posted June 6, 2014 Jak strzelasz z garażu to puść jakąś muzyczkę ze sprzętu grającego która zagłuszy działanie repliki. Link to post Share on other sites
Powała Posted June 6, 2014 Report Share Posted June 6, 2014 Post Marka wyjaśnia wszystko. Niestety "wolnoć Tomku w swoim domku" obowiązywało w czasach Aleksandra hrabiego Fredry, teraz mamy to ujęte w ramy prawne i musimy się do nich stosować... :icon_confused: Link to post Share on other sites
forzamilan Posted June 7, 2014 Report Share Posted June 7, 2014 @LeszekPL dobrze mówi, ja bym zrobił tak samo. Włącz sobie jakąś muzykę, wtedy nie będzie się miał do czego przyczepić. + powiedz rodzicom jak wygląda sytuacja, żeby mieli pełne rozeznanie jak znowu przyjdzie i się będzie na Ciebie skarżył. Pozdrawiam Link to post Share on other sites
Recommended Posts