Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Beryl ASG - prośba o poradę


Recommended Posts

Witam wszystkich.

 

Od razu zaznaczam, że jestem kompletnym laikiem i tym samym chciałem prosić o wyrozumiałość.

Mam pewien problem i pomyślałem, że poradzę się kolegów bardziej obeznanych w tematach ASG.

 

Otóż postanowiłem zakupić replikę karabinka Beryl. Dlaczego akurat tą a nie inną replikę?

Ano dlatego, że stałem się ostatnio posiadaczem najnowszego produktu fabryki Łucznik,

czyli Beryla na amunicję 22LR (czyli takiego KBKS-a w opakowaniu Beryla).

Karabinek ma służyć do obskakiwania zawodów strzeleckich Mini Rifle. W skrócie konkurencja polega na bieganiu z karabinkiem i ostrzeliwaniu różnych celów z różnych pozycji.

 

Wszystko jest fajnie, karabinek jest zarąbisty, ale jest jednen "myk" - na jednym treningu wystrzelenie 500 sztuk amunicji nie jest niczym szczegolnie trudnym. I super - strzela sie fajnie, ale jest to niestety koszt około 150zł. W sumie zdaję sobie sprawę, że strzelanie nie jest tanim hobby, ale miłoby było czasem zaoszczędzić nieco pieniążków.

Pomyślałem o czymś takim jak Beryl w wersji ASG. Stanowiłby tanią alternatywę treningów i wydaje się być prawie stworzony do moich celów.

 

No właśnie - ponieważ z ASG mam zerowe doświadczenie, stąd pojawiło się trochę pytań.

Byłoby super, gdyby ktoś chciał mnie nieco oświecić i przynajmniej częściowo odpowiedzieć na moje pytania.

A oto one:

 

1. Czy ktoś jest szczęśliwym posiadaczem (lub może mniej szczęśliwym) tego Beryla ASG i mógłby napisać coś na jego temat?

2. Naczytalem się różnych opinii o różnych producentach replik i ich wyrobów. Czy ten karabin wart jest swojej ceny, czy płaci się raczej za markę (że niby Beryl)? W sensie czy cena, przekłada się na jakość?

3. Czy może zamiast tego Beryla lepiej wybrać raczej jakąś replikę AK74 i dostosować ją, by jak najbardziej przypominała Beryla? Czy lepiej jednak kupić "oryginał"? Bo widzę, że AK74 kosztuje połowę ceny. Aha - mój Beryl 22LR jest cały oszynowany (chwyt, szyna nad komorą zamkową i przednia rączka oraz regulowana kolba), więc zakupioną replikę ASG także chciałem "oszpejować" w identyczny sposób.

4. Czy łatwo/drogo da się upgradować w jakiś sposób ten karabinek by go nieco polepszyć? Zaznaczam, że nie będę strzelał do ludzi więc zwiększenie szybkości mechanizmów, celności, prędkości kulki mogłoby być wskazane. Aha - w zawodach nie strzela się "ogniem ciągłym", więc tym też będę strzelał w trybie pojedyńczych strzałów.

 

I jeszcze jedno pytanie - jak jest w replikach elektrycznych z opóźnieniem po wciśnięciu spustu?

Bo rozumiem, że naciśnięcie spustu powoduje naciągnięcie sprężyny i dopiero potem pada strzał.

Jest to jednak pewne opóźnienie - czy jest mocno wyczuwalne w porównaniu do replik gazowych lub wiatrówek.?

 

No i ostatnie pytanie - czy ten mój pomysł ma w ogóle sens?

 

 

pozdrawiam,

Radek.

Link to post
Share on other sites

Witaj na forum!

 

Zacznę od końca: W mojej opinii repliki AS nie nadają się do strzelania tarczowego. Powodem tego jest ich słaba moc i system HU który zmienia tor lotu kulki. Również amunicja stosowana do naszych zabawek jest bardziej podatna na wiatr.

 

A teraz lecimy z pytaniami: :icon_lol:

1. http://forum.wmasg.pl/topic/116941-oficjalny-beryl-lucznik-taktyczny-ares/ Tutaj temat o tej replice, opinie są mieszane. Osobiście nie zdecydowałbym się na zakup produktu Aresa ze względu na skomplikowaną elektronikę.

2. Jw. Wiadomo, że unikatowe repliki kosztują więcej, ale Ares to nie jest produkcja jednostkowa a masowa tak więc cena oscyluje w granicach produktów z górnej półki.

3. Z dostosowaniem jest masa pracy. http://forum.wmasg.pl/topic/8419-beryl/page__st__2120 Tutaj temat prowadzony od 2005 roku gdzie możesz wiele się dowiedzieć. Oczywiście nie musisz czytać go całego, przejrzyj podpisy osób się tam wypowiadających, część z nich "klepie" beryle na podstawie dostępnych replik. Sądząc po egzemplarzach pojawiających się w komisie cena nie powinna być wygórowana jak za taki produkt. Kwestia wysłania PW do kogo trzeba i dogadania się :icon_wink:

4. Jeżeli mówimy o Aresie to zaczynają się schody, jeżeli natomiast o customie robionym na zamówienie to jest on robiony na podstawie gotowych replik do których jest dużo części zamiennych więc nie ma problemu z tuningiem.

 

Co do opóźnienia. Jest, ale nie jakoś bardzo odczuwalne. Odpowiednie zasilanie i mosfet powinien załatwić sprawę. Możesz poszukać też filmików na YT by wyrobić sobie zdanie.

Link to post
Share on other sites

Jak dla mnie lepiej zamówić replikę Beryla u jednego z Berylorobów- za niewiele wyzsza cenę dostajesz replikę o wiele lepiej wykonaną no i np w pełni stalową. Nie masz co prawda "cudownej" elektroniki z Aresa, ale dostajesz b. dobre podstawy do tuningu, naprawy i możliwość zakupu akcesoriów - np. magazynek do Aresa pasuje tylko do Aresa itp.

 

Jakość wykonania repliki Aresa i materiały z którego jest wykonany zniechęciły mnie do kupna tego masowego wyrobu i zrobienia swojej wersji. Udało mi się wykonać taką replikę w większości na oryginalnych częściach Beryla lub te niedostępne zastąpiłem oryginalnymi częściami z np AKMu. Z Znalu(shit metalu) pozostało mi tylko kolano gazowe i nic więcej. Replika jest mega wytrzymała, nie raz spadła, uderzyła już o coś. Oprócz rys na lakierze uwierz mi, że nic jej nie jest.

 

Dzięki zastosowaniu bebechów z popularnych replik ak mogłem osiągnąć zadowalający wynik zasięgu i mocy. Opóźnienie jest, ale uwierz mi, że zwykły śmiertelnik przy dobrym złożeniu bebechów nie zauważy go.

 

Beryli takich jak mój zrobiłem już kilka( - zawsze koszt wyniósł troche więcej niż koszt Aresa) i każdy z klientówy był zachwycony wykonaniem, wytrzymałością i dbałością o szczegóły.

 

 

 

Musisz sam zdecydować co i jak chcesz. Wielu ludzi decyduje się na customową replikę od Berylorobów takich jak ja, część z nich wyzbywa się wcześniej zakupionych Aresów :D

 

Musisz się zastanowić co Ci lepiej będzie służyło i co bardziej odpowiada Twoim potrzebom. Ja osobiscie wybrałem już dawno robiąc swoje cacko niż kupować Aresa.

Link to post
Share on other sites

Dziękuję koledzy za odpowiedzi. Miałbym jeszcze 2 pytanka jeśli można.

 

1. Co to znaczy, że ASG nie są celne? Zdaję sobie sprawę, że to nie wyczynowa wiatrówka, ale czy jest to coś mocno tragicznego?

Z reguły na torach po których się biegnie cele wyglądają mniej więcej tak:

- cele wielkości kartki A4 oddalone o 10m - trzeba oddać po dwa strzały do każdego celu - zadanie na szybkość (szybkie złożenie po biegu plus tzw. dublet do każdego celu). Czasem obok jest jakiś cel zabroniony, którego trafienie skutkuje ujemnymi punktami.

- trafienie z 10m do kółka o średnicy 10cm - nieważne ile strzałów oddamy, ważne by trafić wreszcie w to kółko.

- trafienie poperów o średnicy 20cm z około 25m - strzelamy, aż wszystkie "padną"

- czasem tarfia się jakieś kółko o śr. 10cm do strącenia z 20m - mniej jest takich celów, ale są.

Oczywiście wszystko jest na czas.

Czy ze sprzętu ASG da się w coś takiego trafić? Czy też będę stał i próbował trafić, aż mi nogi wrosną w trawę?

 

2. Jak maksymalnie da sie podkręcić replikę (nie wiem - wymieniając silnik, stosując sporo wyższe zasilanie, etc) by zmniejszyc do minimum to opóźnienie przy strzelaniu? Jestem w stanie nawet od czasu do czasu wymienić spalony silniczek (chyba nie sa to jakieś zabójcze koszty?) by jednak poprawić komfort i odwzorowanie pierwowzoru. Zaznaczam, że nie będę używał ognia ciągłego, a w jedym przebiegu mam około 20-30 strzałów do oddania w ciągu mniej więcej jednej minuty. Zarżnę tym silnik?

Link to post
Share on other sites

Do strzelania w 10cm tarcze na 20m pewnie będzie trzeba wymienić lufę na coś solidniejszego. Z dobrze poskładanej repliki, w najgorszym przypadku, kwestia 3 strzałów. Reszta do osiągnięcia bezproblemowo.

 

2. Na baterii LiPo opóźnienie strzału jest nie do wykrycia przez człowieka. Kwestia setnych sekundy.

Edited by MrMCET
Link to post
Share on other sites

No tak, spust w AEGach to całkowicie co innego niż palna. Tu mamy ten problem, że chodzi głęboko i znacznie luźniej niż w broni palnej, nie czuć tego charakterystycznego punktu w którym zaskakuje. Jednak wydaje mi się, a strzelam nie od dziś, że przy mocnym lipolu 11,1V np, licząc czas od zamknięcia obwodu, a nie początku ściągania spustu, cykl trwa moment. No mając ROF na poziomie 25k/s to na chłopski rozum wychodzi 0,04s na jedną kulkę. Aż sobie jeszcze na spokojnie sprawdzę :icon_neutral2:

Edited by MrMCET
Link to post
Share on other sites

Niestety ROF ognia ciągłego w aeg nie ma takiego przełożenia na ogień pojedynczy jak w broni ostrej, :/

Albo gazowiec, albo strzelanie z napiętego tłoka z mosfetem i 300fps, moim zdaniem.

Ale ten problem to chyba nic wobec tego ile czasu potrzebuje kulka na dotarcie do celu. .22 to 1000 fps i to jeszcze wolniej tracone :/

Link to post
Share on other sites

Witam. Ja polecam kupić zwykłego kałaszka ;). Jeśli chcesz replikę do strzelania tarczowego możesz zainwestować w mancraft'a- konwersja do replik AEG/spring. Dzięki niej jesteś w stanie osiągnąć gigsntyczną moc i strzelać za cenę kulek jeśli masz kompresor. Niestety to wychodzi około 1500zł, a do tego przyda się kupić lufę, czyli 2000zł- masz kałasza z butlą hp lub na co2.

 

Link to post
Share on other sites

IMO nie to narzędzie, nie ta zabawa.

 

Miałem kiedyś w ręku wiatrówkę - Kałasza (chyba któreś AK-74), zdaje się, że zasilaną z nabojów CO2. Reakcja na spust była zupełnie sensowna czasowo (bo sam spust nijak miał się do tego w ostrym AKM), i na pewno lepije by sobie radził taki wynalazek z przewracaniem popperów. Replika ASG może być na to zwyczajnie za słaba.

Nie moje i nikogo znajomego (jakiś festyn okołowojskowy, stoisko-strzelnica chłopaków z lokalnego Strzelca), więc nie wiem, jak się toto nazywało ani kto był producentem, ale mam wrażenie, że to był Bajkał.

Link to post
Share on other sites

Z tego co wiem, to tych kałaszków na CO2 są 2 rodzaje - Yunker i jakaś chińszczyzna. Najgorsze, że wyszukac jakieś informacje na ich temat jest strasznie trudno. Na innym forum jakaś osoba wypowiadała się że strzela się tym strasznie słabo (niecelne toto i potrafi wypluć czasem dwie kulki zamiast jednej, a innym razem strzelić na pusto). Ile w tym prawdy nie wiem, bo skąpo jest informacji na ten temat.

Gdyby ktoś mógł coś więcej powiedzieć na ten temat, to byłbym wdzięczny.

 

Jeszcze jedno - czy istnieją jakieś wersje gazowe karabinów ASG? Czy też są to same elektryki i nie mam się nawet co zabierać za szukanie?

Link to post
Share on other sites

Oczywiście są, tylko złożenie dobrze działającego, celnego gaziaka to ogrom kosztów. Godziny przekopywania internetu w poszukiwaniu części, bez sprowadzania zza granicy się nie obejdzie. Druga sprawa, to poskładanie tego do kupy, tu też potrzeba sporo umiejętności lub kogoś kto je ma. Jednak zabawa takim karabinkiem jest przednia, mamy w miarę silną symulację podrzutu broni, lepszą reakcję na spust niż w elektryku, no i dodatkowy smaczek zacinek jeśli się o taką giwerę nie dba ;)

Link to post
Share on other sites

Ok, dziękuje koledzy za naprowadzenie, chyba znalazłem swojego "świętego graala". Wyszło mi na to, że odpowiednio oszynowana replika AK74 w wersji gazowej będzie chyba najlepszym rozwiązaniem dla mnie. Nie wiem dlaczego nie pomyślałem o wersji gazowej - chyba ten Beryl Aresowy zasugerował mi jedynie słuszne rozwiązanie.

 

To jeszcze jedno pytanie, żeby już dłużej nie smęcić o moich dylematach - czy są jakieś "lepsze" i "gorsze" firmy jeśli chodzi o jakość swoich produktów (mam na myśli właśnie gazowe wersje AK). Któreś produkty są bardziej niezawodne, a któreś sprawiają więcej problemów? Czegoś się wystrzegać? Coś bardziej preferować?

 

To może jeszcze jedno pytanko na koniec. Planuję zakup także repliki broni krótkiej - konkretnie XDM-a. Widzę, że jest dwóch producentów - WE oraz Tokyo Marui. Różnica w cenie jest dosyć znaczna. Czy ta różnica warta jest swojej ceny?

Link to post
Share on other sites

1. Czy ktoś jest szczęśliwym posiadaczem (lub może mniej szczęśliwym) tego Beryla ASG i mógłby napisać coś na jego temat?

2. Naczytalem się różnych opinii o różnych producentach replik i ich wyrobów. Czy ten karabin wart jest swojej ceny, czy płaci się raczej za markę (że niby Beryl)? W sensie czy cena, przekłada się na jakość?

3. Czy może zamiast tego Beryla lepiej wybrać raczej jakąś replikę AK74 i dostosować ją, by jak najbardziej przypominała Beryla? Czy lepiej jednak kupić "oryginał"? Bo widzę, że AK74 kosztuje połowę ceny. Aha - mój Beryl 22LR jest cały oszynowany (chwyt, szyna nad komorą zamkową i przednia rączka oraz regulowana kolba), więc zakupioną replikę ASG także chciałem "oszpejować" w identyczny sposób.

4. Czy łatwo/drogo da się upgradować w jakiś sposób ten karabinek by go nieco polepszyć? Zaznaczam, że nie będę strzelał do ludzi więc zwiększenie szybkości mechanizmów, celności, prędkości kulki mogłoby być wskazane. Aha - w zawodach nie strzela się "ogniem ciągłym", więc tym też będę strzelał w trybie pojedyńczych strzałów.

 

I jeszcze jedno pytanie - jak jest w replikach elektrycznych z opóźnieniem po wciśnięciu spustu?

Bo rozumiem, że naciśnięcie spustu powoduje naciągnięcie sprężyny i dopiero potem pada strzał.

Jest to jednak pewne opóźnienie - czy jest mocno wyczuwalne w porównaniu do replik gazowych lub wiatrówek.?

 

No i ostatnie pytanie - czy ten mój pomysł ma w ogóle sens?

 

 

Jeśli replika ma służyć tylko i wyłącznie do wyrobienia motoryki to produkt Aresa będzie idealnym rozwiązaniem.

Reakcja na spust oraz szybkostrzelność przy odpowiedniej baterii jest identyczna jak w ostrym odpowiedniku.

1. Jestem posiadaczem zarówno ostrego, Aresowego jak i costomowego Beryla i mogę powiedzieć że z repliki od Aresa jestem bardzo zadowolony jesli mowa o odwzrorowaniu.

2. Cena jest adekwatna do jakości - czyli bardzo dobra.

3. Bardzo dobrym rozwiazaniem jest kupno repliki zasilanej gazem - dzieki temu bedziesz miał odrzut oraz odrobinę więcej hałasu co zwiększy realizm - niestety koszta będą dużo wyższe ze względu na cenę przeróbek by wsadzić części od beryla (do większości wejdą bez najmniejszego problemu) dodatkowo magazynki swoje kosztują

4. Elektryka modyfikuje się bardzo łatwo ale też bardzo drogo w zależności od efektu, jaki chce się osiągnąć / gazówki natomiast mają swoje konwersje, które są często ciężko osiągalne.

 

5. W elektryku opóźnienie przy odpowiednim zasilaniu nie jest uciążliwe, natomiast przy gazie nie występuje wcale.

 

Jak już wcześniej pisałem - sens jest, ale przelicz sobie koszta czy się zamortyzują w przeciągu chociażby roku ;-)

Link to post
Share on other sites

Reakcja na spust oraz szybkostrzelność przy odpowiedniej baterii jest identyczna jak w ostrym odpowiedniku.

 

Znaczy oryginalną baterię w Berylu należy wymienić, bo jest zła?

 

 

Bardzo dobrym rozwiazaniem jest kupno repliki zasilanej gazem - dzieki temu bedziesz miał odrzut oraz odrobinę więcej hałasu co zwiększy realizm - niestety koszta będą dużo wyższe ze względu na cenę przeróbek by wsadzić części od beryla (do większości wejdą bez najmniejszego problemu) dodatkowo magazynki swoje kosztują

 

No właśnie się ku temu skłaniam. Ale i tak strzelanie będzie 10x tańsze niż z 22LR.

Poza tym nie muszę wtedy korzystać ze strzelnicy.

 

 

Elektryka modyfikuje się bardzo łatwo ale też bardzo drogo w zależności od efektu, jaki chce się osiągnąć

 

OK - tak pi razy drzwi to poprawa opóźnienia dużo mnie wyniesie? Tak na oko....

 

 

Jak już wcześniej pisałem - sens jest, ale przelicz sobie koszta czy się zamortyzują w przeciągu chociażby roku ;-)

 

Przy hurtowo kupowanej amunicji i oszczędnym strzelaniu koszt jednego mojego treningu z Beryla 22LR to jakieś 70zł. Jak jest pogoda, to przynajmniej raz w tygodniu ostatnio bywam na strzelnicy. Więc jeśli chociaż połowę tych treningów zastąpię wersją ASG, to po 2 latach zakup sprzętu powinien mi się zwrócić. Teoretycznie..

 

Paradoksalnie rzecz biorąc, to trening z "ostrego" AK wychodzi mnie taniej, bo nie jestem w stanie wystrzelić tyle ammo od razu. A nabojami 22LR można pluć bez opamiętania, bo odrzut jest ledwo wyczuwalny. Pod tym względem właśnie gazowe ak74 z cofającym się zamkiem, powinno dać podobne odczucia.

 

A co do sensu... hhmmm.... Sens jest taki, że będę miał nową zabawkę :)

Każdy powód jest dobry, przecież nie chodzi o to, by złapać króliczka.

Link to post
Share on other sites
  • 1 year later...

Witaj na forum!

 

Zacznę od końca: W mojej opinii repliki AS nie nadają się do strzelania tarczowego. Powodem tego jest ich słaba moc i system HU który zmienia tor lotu kulki. Również amunicja stosowana do naszych zabawek jest bardziej podatna na wiatr.

 

A teraz lecimy z pytaniami: :icon_lol:

1. http://forum.wmasg.pl/topic/116941-oficjalny-beryl-lucznik-taktyczny-ares/ Tutaj temat o tej replice, opinie są mieszane. Osobiście nie zdecydowałbym się na zakup produktu Aresa ze względu na skomplikowaną elektronikę.

2. Jw. Wiadomo, że unikatowe repliki kosztują więcej, ale Ares to nie jest produkcja jednostkowa a masowa tak więc cena oscyluje w granicach produktów z górnej półki.

3. Z dostosowaniem jest masa pracy. http://forum.wmasg.pl/topic/8419-beryl/page__st__2120 Tutaj temat prowadzony od 2005 roku gdzie możesz wiele się dowiedzieć. Oczywiście nie musisz czytać go całego, przejrzyj podpisy osób się tam wypowiadających, część z nich "klepie" beryle na podstawie dostępnych replik. Sądząc po egzemplarzach pojawiających się w komisie cena nie powinna być wygórowana jak za taki produkt. Kwestia wysłania PW do kogo trzeba i dogadania się :icon_wink:

4. Jeżeli mówimy o Aresie to zaczynają się schody, jeżeli natomiast o customie robionym na zamówienie to jest on robiony na podstawie gotowych replik do których jest dużo części zamiennych więc nie ma problemu z tuningiem.

 

Co do opóźnienia. Jest, ale nie jakoś bardzo odczuwalne. Odpowiednie zasilanie i mosfet powinien załatwić sprawę. Możesz poszukać też filmików na YT by wyrobić sobie zdanie.

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...