Zachar Posted March 7, 2016 Report Share Posted March 7, 2016 Ja ostatnio latam sobie z RPK LCT i do tego elektryczny box 2500 bb. Ergonomia i ogólna wygoda użytkowania jak nieco przepasiony AK. 515 fps i full-auto, po prostu bajka. Czasem zastanawiam się po co mi jeszcze PKM. Dzięki jednej z lepszych komór hop-up(jak AK) i preclufie w stocku powtarzalnością i skupieniem bije na głowę wszystkie inne repliki wsparcia. Imprez, które by rozróżniały km-y na te strzelające z taśmy i "nietaśmowe", jest tyle co kot napłakał, więc się nie nadźwigam, a fpsy i full auto jak wkażdym innym km-ie. Zawsze mogę podczepić zwykły magazynek, to całość waży tyle co M16 z granatnikiem, tak że w zależności od podpiętego maga może pełnić różne funkcje. Ale bez elektrycznego podkręcania nie da się tak intensywnie strzelać. Generalnie reksio ze względu na wagę jest idealny na zwykłe "szczelanki yebanki", bo najmniej traci gdy nie ma wyszczególnionych odrębnych zasad dla wsparcia. W sumie to sens używalności tego typu replik mógłbym sprowadzić do jednego zdania: Im lżejsza, tym bardziej się opłaca. Quote Link to post Share on other sites
Hesh Posted March 7, 2016 Report Share Posted March 7, 2016 (edited) Limity fps w naszym środowisku dopuszczają 500 dla KM, 450 dla szturmiaków ale tylko semi i 400 szturmy auto. Mając prawie 100m zasięgu KM przydaje się niemiłosiernie. Co do wagi to jest już każdego indywidualna sprawa. Ja z m249 czuję się świetnie. Co prawda po kilku godzinach się ją czuje ale całkowicie mi to nie przeszkadza. Edited March 7, 2016 by Hesh Quote Link to post Share on other sites
l_isek Posted March 7, 2016 Report Share Posted March 7, 2016 515 fps full auto? Czlowieku na jakie imprezy Cię wpuszczają? Quote Link to post Share on other sites
Zachar Posted March 7, 2016 Report Share Posted March 7, 2016 500 fps dla wsparcia to raczej norma w skali całego kraju, więc nie wiem skąd takie pytanie. Quote Link to post Share on other sites
Bart_Forrester Posted March 7, 2016 Report Share Posted March 7, 2016 515 fps full auto? Czlowieku na jakie imprezy Cię wpuszczają? A co Ci do tego? kolejny temat o tym, że ktoś chce komus narzucać jak się ma bawić? Na moich imprezach jest limit 400 FPS w CQB i jakoś nikt jeszcze nie umarł. Czekam na hejty. Quote Link to post Share on other sites
Axel Posted March 8, 2016 Report Share Posted March 8, 2016 500 z groszem to norma w Polsce dla RKMu. Ja na którymś bornym miałem 520fps i preckę 540mm w sawie. Nikt nie umarł, nawet nikt nie płakał że boli. Kwestia świadomości kiedy można pociągnąć za spust ;) Dopiero jak przesiadłem się bardziej na mazowieckie strzelanie trzeba było upluszowić i zmienić sprężynę na 450, trudno ale skoro zaścianek chce takie limity to zaścianek ma ;) Quote Link to post Share on other sites
KaXardas Posted March 8, 2016 Report Share Posted March 8, 2016 Coś mi się wydaje że Lisek nie pasuje do tego tematu. Czemu starasz się, za wszelką cenę udowodnić nam że KM'y są bez sensu? Co ci przeszkadza 515fps u Zachara? KM'y mają jeszcze jedną ważną przewagę: jak widzisz że jakiś KM'ista właśnie się rozstawił i ma zamiar siać w twoją stronę to obawiasz się ciut bardziej niż kolesia z MP5 Quote Link to post Share on other sites
Hesh Posted March 8, 2016 Report Share Posted March 8, 2016 Mój SAW ma 500fps na 0,30g komorę airsoft pro, gumkę zieloną G&G, lufę preckę madbulla. ROF 30/s Niedługo montuję HP. Czekam na hejty. Quote Link to post Share on other sites
sebolek Posted March 8, 2016 Report Share Posted March 8, 2016 Mój SAW ma 500fps na 0,30g komorę airsoft pro, gumkę zieloną G&G, lufę preckę madbulla. ROF 30/s Niedługo montuję HP. Czekam na hejty. chcesz powiedzieć, że masz 600 fps +- na 0.2 ? :v toć to karabin wyborowy :D Quote Link to post Share on other sites
l_isek Posted March 8, 2016 Report Share Posted March 8, 2016 Na większości imprez w mazowieckim jest limit jak dla szturmówek. Na wyjazdach nie pamiętam abyśmy kiedyś brali sawa. O ile nie musisz bronić posterunku i sobie przykampić w jednym miejscu, to nawet wyższy limit fps mnie nie przekonuje. Dla asg to w zasadzie kilka metrów więcej zasięgu. No może nie pasuję do tematu gdyż nie wielbię KMów i nie wychwalam ich zalet. No ale widzę że KMiści potrzebują ewidentnie dowartościowania. Skoro łażą kilkanaście godzin z ciężkim KMem, no to on musi być lepszy od szturmówek, no po prostu musi. Nie wiem jak wy, ale jak ja widzę KMistę który się rozstawia i zamierza siać w moją stronę, to raczej nie stoję przerażony tylko sieje kompozytem w jego stronę (na tym chyba polega w dużej mierze ASG?). Quote Link to post Share on other sites
Hesh Posted March 8, 2016 Report Share Posted March 8, 2016 Dowartościować? Niby po co xD Quote Link to post Share on other sites
Agnar24 Posted March 8, 2016 Report Share Posted March 8, 2016 Moim zdaniem, fajnie jakby KM'y miały przewagę FPS'ów (około 50 więcej), ale to co KM wyróżnia to ROF. Gdyby gracze trzymali się zasad w stylu "szturman ma rof w granicach 5-6 a KM 25-30" to wtedy byłaby to znaczna różnica i wtedy można by mówić o broni szturmowej a KM'ie. Niestety możliwości tuningowe są teraz takie, że nawet MP5 może mieć 500 FPS'ów i rof na poziomie 30 kulek na sekundę. Powiem tak. Każdy będzie parł w stronę "najlepszej giwery", ale są w tym środowisku też ludzie, którzy cenią sobie realizm i koszerność. Jak brałem raz udział w scenariuszu "Omaha beach" (dość spore urwisko i nasyp), przeciwnik pruł do nas z MG42 z rofem +/- 20... naprawdę czuło się klimat... Quote Link to post Share on other sites
Bardosos Posted March 8, 2016 Report Share Posted March 8, 2016 Co Ci po kosmicznym rofie, skoro to samo osiągniesz z typowym? Ja w swoim mam 500FPS'ów i rof na poziomie 14-15k/s. Wcześniej miałem kosiarkę i poza szybszym opróżnianiem box'a, nie było różnicy. Quote Link to post Share on other sites
Axel Posted March 8, 2016 Report Share Posted March 8, 2016 Mam podobne zdanie co Bardosos. Siać to trzeba umieć ;) Quote Link to post Share on other sites
Katana Posted March 8, 2016 Report Share Posted March 8, 2016 (edited) Tu nie chodzioto,ze kaemiste trzeba dowartosciowac. On sam to robi sam dla siebie noszac czasami 10 kilowa replike. Nie usiluje tez gloryfikowac ludzi,ktorzy to nosza. Chce jedynie zwrocic uwage, ze KM,jaki bron ZESPOLOWA jest potrzebna i skuteczna. Pisze tu jedynie z doswiadczen z srodowiska, ktore ma limity amunicji. Szturmiak 35 wmagu, KM 400. Wtedy jest roznica. jezeli zturmiak laduje sobie mida po 150,granice sie zacieraja. Btw nie uwazam, ze granice FPS to pluszastwo airsoftu. 450 do serii to swiat i ludzie. Pograjcieczesciej na realach, to i 400 wystarczy :icon_smile: I odnosnie roofu: wiekszy roof,szybszy koniec boxa. Na jebaneczce 2500 nie ma to roznicy.Z 400 jest. Uzywalem 11,1 zmienilem na 7.4.Starcza na dluzej, efekt praktycznie ten sam.No, moze poza tym, ze starcza na dluzej :) Edited March 8, 2016 by Katana Quote Link to post Share on other sites
Nath Posted March 9, 2016 Report Share Posted March 9, 2016 Jebankowicza nie przekonasz, że dźwiganie ma sens, bo na typowej jebaneczce z gatunku kol of djuty lajw każdy cwaniak z cymą 28 i bębnem może być jak kmista. Replika wsparcia pokazuje pazur w bardziej zorganizowanej grze, nie mówię już o dużej imprezie, bo udział w Misji Afganistan, Combat Alert czy Border War otwiera oczy na wiele aspektów (broń wsparcia, dmr), których na zwykłej strzelance my tu wy tam się nie uświadczy, ale tego trzeba spróbować żeby się przekonać ;). Quote Link to post Share on other sites
l_isek Posted March 9, 2016 Report Share Posted March 9, 2016 Jebankowicza... Dobre. Już to wiedzę jak po 20h łażenia z 7 kg sawem podczas wymiany kompozytu biegasz, zmieniasz pozycję, flankujesz czy po prostu gonisz wroga. Bardziej mi się wydaje że po prostu walniesz się w krzaki i walisz do czego popadnie, a twoja użyteczność ogranicza się do zakrycia kompozytem pewnego obszaru. Zupełnie bezcelowo gdyż twój przeciwnik z lekkim szturmiakiem już dostał, uciekł lub zachodzi cię z boku. Na milsimach nik nie stoi w miejscu i nie krzyczy: ojejku on ma sawa co robimy? Co prawda doświadczenia milsimowego nie mam dużego w porównaniu do wielu obecnych tu osób, ale na pewno jest dużo większe niż moje doświadczenie jebankowe. I z tego co pamiętam na milsimach i tego typu imprezach, dużo się łazi, patroluje, szuka pewnych lokalizacji, wykonuje zadania itp. Wymian kompozytu jest stosunkowo niewiele wiec tym bardziej muszą być one dynamiczne. Na imprezach gdzie są limity amo (szturmiak 30, saw 300 czy 400) też w zasadzie nie pamietam aby ktoś z ekipy brał sawa gdyż: teren był górzysty, zapowiadało się dużo chodzenia, przy 10 magach miałeś tyle samo kulek co w KMie Quote Link to post Share on other sites
Katana Posted March 9, 2016 Report Share Posted March 9, 2016 l_isek, masz bledne zalozenie, ze KM-ista ma 1 mag. Ty masz 10 magow=400 kul, ja 5 magow, czyli 2000, ponadto praktycznie kazdy z druzyny dzwiga dla mnie po tasmie, czyli sumarycznie z 10 boxow. Widzisz roznice? Tyz zaczniesz zmieniac maga, a ja Cie tak zasypie, ze juz nie podniesiesz glowy zza klody. Mam 90 pare kilo, pare w lapie i moge latac z Km dlugo. Fakt, zmecznie jest, ale w momencie kontaktu dostaje adrenaliny i spida. To tyczy sie kazdego, z kazda replika, nie tylko sawem. To kwestia zajawki. Ja mam zajawke na ciezki sprzet wsparcia, Ty nie. Ja widze uzytecznosc, Ty nie. Popytaj sie wiekszych druzyn airsoftowych, czy maja KM-a. Kazda ma, czasami 2, a nawet 3. W mazowieckim jedna z topowych druzyn ma kilka, co 2 osoba ma KM-a. Quote Link to post Share on other sites
suharex Posted March 9, 2016 Report Share Posted March 9, 2016 (edited) Ja tam wolę mieć w ekipie KM i wtedy czuję się pewniej i tak samo mniej pewniej czuję się gdy przeciwna drużyna go ma, a moja nie. Sam mam w AK 520 fps Ale co innego mieć 520 i 2000 kulek niż midy po 120 czy hicapa którego nie zdążysz nakręcić na dużym rofie i jest to też średnio wygodne. Jeśli osoba nosząca KM umie wykorzystać przewagę w amunicji i często też mocy to naprawdę dużo daje drużynie. Poza tym KM przydaje się właśnie do osłonięcia drużyny czy posypania po krzakach, jeśli jest podejrzenie, że w nich ukrywa się wróg. Edited March 9, 2016 by suharex Quote Link to post Share on other sites
l_isek Posted March 9, 2016 Report Share Posted March 9, 2016 (edited) Ok, może pora skończyć pisanie gdyż widzę że raczej do niczego to nie prowadzi. Więc tak na koniec. Katana, samo asg to jest zajawka, i bardzo fajnie że ludzie łażą z sawami, toną szpeju itp. Nadaje to rozgrywkom klimatu, i łatwiej się wkręcić w pewne rzeczy ogólnie spoko. Nie jestem absolutnie przeciwnikiem sawów i innych takich. Jednak dorabianie pewnym rzeczom nadnaturalnych właściwości to mimo wszystko trochę dziwne. Wiem że dużo ekip ma sawy i z nimi łazi, fajnie. Na pewno maja jakąś przewagę nad zwykłymi szturmiakami, też spoko. No ale ich znaczenie jest takie same jak szturmiaka tyle że ciężki i magów nie trzeba zmieniać. Więc po co ten temat, napiszcie że biegacie z sawami bo lubicie, bo to bardziej odwzorowuje jakieś tam standardy z realnego pola walki czy coś. Ale takie wychwalanie zdolności i możliwości sawów to już dziwaczne jest. Sam jakiś czas temu chciałem sobie kupić sawa. No bo po co łazić z 20 magami jak można mieć sawa i 2 boxy. No ale waga, 8 kilowego gana mamy w robocie i po 2 h kręcenia śrub ręce odpadają, to co po kilkunastu godzinach łażenia po lesie... (może po prostu słaby jestem). Ciężkie to takie, nieporęczne i w sumie mało przydatne. edit. opróżnienie maga (60 kulek) w szturmiaku trwa kilka sekund. To dość sporo, zwłaszcza jeśli do tego masz dużo magów i nie boisz się kilku pierwszych opróżnić ciągiem a nie seriami. Edited March 9, 2016 by l_isek Quote Link to post Share on other sites
mareq Posted March 9, 2016 Report Share Posted March 9, 2016 Jeszcze trochę a zaczniecie rozpatrywać wyższość replik plastikowych, bo są lżejsze. Kmy dodają kolorytu do tego można w miły sposób popracować nad kondycją. Quote Link to post Share on other sites
Dustok Posted March 9, 2016 Report Share Posted March 9, 2016 (edited) Uśmiałem się po pachy czytając tę dyskusję :icon_smile: To, że na jednym koleżce świniaki przestały robić wrażenie, nie znaczy ze straciły sens. Potęga tego rozwiązania objawia się, gdy pokrywasz większą grupę przeciwników ogniem, nie przerywając ostrzału nawet na sekundę (na przykład by zmienić maga). Cały sens leży w wywieraniu presji na GRUPIE. Jeśli zrobisz to dobrze i masz trochę szczęścia, skutecznie rozbijesz zgranie drużyny przeciwnej w drobny mak, podając swoim inicjatywę jak klucz do ręki. Nawet jeśli dość szybko ją utracicie, to kaem i tak przed chwilą kupił wam moment przewagi, w którym mogliście wyrządzić przeciwnikowi znaczne szkody. A gadanie w stylu "bieganie z kaemem jest wolniejsze i męczy" mnie nie przekonuje. Jeśli będziesz miał takie samo tempo jak reszta twojego oddziału (to znaczy oni się do ciebie dostosują), prawie nie będzie miało znaczenia czy robicie to stosunkowo szybko czy wolno. Jeżeli przeciwnik też ma kaema w drużynie, będą mieli podobny problem (chyba że ich kaemista ma druzgocząco lepszą kondycję), jeśli nie... cóż, wtedy masz przewagę ogniową i w teorii już wygrałeś, bo inicjatywa jest twoja. Edited March 9, 2016 by Dustok Quote Link to post Share on other sites
gattling Posted March 9, 2016 Report Share Posted March 9, 2016 Wnioskując z waszej dyskusji - z RPK bez druma (przy RPKS-74 niekoszerny) nie ma się co brać za wsparcie? Quote Link to post Share on other sites
Dustok Posted March 9, 2016 Report Share Posted March 9, 2016 (edited) W tej akurat sytuacji wszystko zależy od rodzaju gry. Na małym scenariuszu bez limitów nie będziesz się wyróżniał, ale z hicapem 350 kulek, gdy szturmiaki mają narzucone np. po 50 kulek na maga robisz sobie sporą przewagę... a magazynki zmieniasz przecież tak samo szybko. Poza tym ciężej rozpoznać RPK z daleka niż takie m249... masz większe szanse, że snajper nie zgarnie cię pierwszego. W sumie to pewną wadą takiego karabinu może być to, że nie będziesz się czuł pewnie strzelając długimi seriami z 500 fps na dobrym rofie, w standardowym gearboxie v.3 Edited March 9, 2016 by Dustok Quote Link to post Share on other sites
Mendi Posted March 10, 2016 Report Share Posted March 10, 2016 @Dustok No ja bym się awarii v3 tak nie bał. Nie jest może tak pancerny jak gb m249, ale dużo wytrzymuje, a już zwłaszcza jak mu się sorbo zasadzi. Kumpel w ekipie po 4 latał ze świniaczkiem przesiadł się na rpk cymowkie (podciągnąłem do to 500fps i rof 22) i śmiga na tym rok czasu bez awarii. @gattling Co do rpk z hicapem, to na imprezach na jakich bywałem, było mówione że rpk można używać z boxem lub z długimi magami, ale mid - stockowy hicap był zakazany. Ot taka fanaberia orga, całkowity zakaz hicapów był, mi to odpowiadała. Świnka jest ciężka? Ehehehe, Panowie, mięliście kiedyś okazję pochodzić trochę z PKM? Kumpel wagi lekko-śmiesznej to obsługuje tez ponad rok, nie zdarzało nam się na niego czekać, a na scenariusze jeździmy 1-3 dniowe, gdzie nieraz trzeba ze 30km deptać. Co do dyskusji, to faktycznie nie ma się co produkować by przekonać l_iska. Chłopak nie miał styczności z milsimami, to mu szturmiak z dużym zapasem magów wystarcza. Życze mu tylko by się w końcu na jakąś konkretna imprezę załapał i wlazł na okopane stanowisko pkma. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.