Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Możecie mi bardzo dokładnie opisać jak przerobić ładowarke z 110V na 220v?

 

No są dwa sposoby:

:arrow: kupić transformator 110V>220V :źle:

:arrow: odciąć kabelek, zabezpieczyć końcówki (lub zamontować wtyczkę - od baterii), zbadać polaryzację (co +/-) i podłączyć do posiadanej ładowarki (która obsługuje 7,2V i 500mAh :!: )

mp7a1dsc033956xm.th.jpg

 

MP7 nagle zaczęła strzelać "normalnie" - cud :wink: albo coś rozmarzło albo "każda" MP7 musi przez to przejść.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 203
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

W zasięg glocka też nikt nie wierzył... ale cóż...

"Błogosławieni Ci którzy nie widzieli a uwierzyli"

 

Bateria ładuje mi się około godziny na mikroprocesorowce z MG.

 

[ Dodano: Sob 04 Mar, 2006 ]

Dobra- po całej masie superlatywów (tak to się pisze? :) ), przyszedł czas na krytyke:

Dziś miałem guna na strzelance jako boczna. Na okragło występował problem z hopupem, o którym napomkną wyżej Juzek K:

Po każdej przerwie w strzelaniu musiał sie rozgrzewac od nowa... Zanim do kogoś można było strzelic, najpierw należało walną w ziemie, żeby gun nie miał zasięgu 3m... Maxymalny zasięg też spadł na mrozie.

O ile w warunkach domowych, gun wymiatał, o tyle po dłuższym przebywaniu na zewnatrz go zmroziło na tyle, aby skutecznie uniemożliwic zabawe.

Podsumowując:

Jeśli ktoś zamierza zakupic MP7 jako boczną na zime- odradzam- jest tak samo zawodne jak gaziaki. Mam jedynie nadzieje że w lecie sytułacja się zmieni i zacznie działa tak jak Bozia przykazała...

Link to post
Share on other sites

Jeszcze go nie rozbierałem, ale obawaim się że gumka może by niestandardowa... Trzeba się przyjżec na zdjęciach. Zaczynają mnie nachodzic wątpliwości czy to oby napewno o gumkę chodzi- w sumie wszystkie inne aegi dziś strzelały... Boje się że to np. cylinder może się kurczyc, spowalniając ruch tłoka. Już zaczyna mi brakowac pomysłów co może by przyczyna... Może to kwestia wyrobienia się, ale troche za długo już to trwa...

 

[ Dodano: Sob 04 Mar, 2006 ]

Ze zdjęc wynika że gumka hop up jest niestandardowa- krótsza... Nie wiem, czy przycinanie normalnej to dobry pomysł...

Link to post
Share on other sites

Mam dwie teorie :twisted:

 

:arrow: Dysza jest chyba nieruchoma. Jeżeli się oziębi to się kurczy, a przez to traci szczelność.

Wersja B to, że dysza jednak jest ruchoma i "zacina się" gdy jest zimno. Powietrze swobodnie ucieka.

 

Według mnie tu siedzi problem. Jeszcze tego nie potwierdziłem ale...

Zanim do kogoś można było strzelic, najpierw należało walną w ziemie, żeby gun nie miał zasięgu 3m

:arrow: Druga teoria to jakieś "dziwne właściwości powietrza", które się uwidaczniają przy tak małym cylindrze (i niskiej temperaturze).

 

Cóż drugą teorię powinien fizyk objaśnić czy piszę bzdury czy coś w tym jest :wink:

 

Musimy być optymistami :!: Wiosna się zbliża :!: :!: :!:

Link to post
Share on other sites

Dysza jest ruchoma. Ale nie pasuje mi to do stopniujacego się zasięgu- gdyby się zacinała, to kulki albo by nie wylatywały wogóle, albo leciały normalnie... A tutaj, przy każdym strzale, te lulki lecą jednak o ten metr- dwa dalej od poprzedniej...

W moim przekonaniu, prędzej chodzi o cylinder- kurczy się, spowalniając ruch tłoka. Ale czy te kilka strzałów spowodowało by odpowiednie rozgrzanie, aby dzialał normalnie? A może poprostu smar staje się na mrozie gęstrzy i zwiększa opory?

 

[ Dodano: Nie 12 Mar, 2006 ]

Ok- dziś moje wkórwienie sięgneło granic:

- druga strzelanka guna. Nie dośc ż eznowu strzelał na 3m. to jeszcze pod koniec przemieliło mu zembatki... teraz mam bardzo fajną wiertarke...

 

[ Dodano: Nie 12 Mar, 2006 ]

Na nieszczęście to nie zembatka... poszedł tłok, głowica tłoka, i głowica cylindra... Poprostu masakra. po rozkręceniu wysypały mi się ze środka malutkie plastikowie wiórki, na które się w/w rozleciały...

dsc000444fx.th.jpg

Link to post
Share on other sites

Mam jeszcze kilka uwag po wnikliwym przyjżeniu się częścią po rokręceniu:

- połamane części wyglądają na wyjątkowo tandetne. Plastiki sa bardzo słąbe i sprawiają rważenie jak by miał y się połamac w placach- szczególnie tłok.

- gun był słabo nasmarowany- bylinder praktycznie wcale.

 

Udało mi się doprowadzic go do porządku. Posklejany do kupy (z nadlewami po wewnętrzych stronach części) i przesmarowany odżył. Strzela jak dawniej- zobaczymy ile... Jak znowu cos peknie, trzeba będzie zalac tłok w śroku żywicą epoksydową...

 

O nowych, wzmocnionych częściach narazie mozna pomarzyc...

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...