Potf0r Posted April 17, 2007 Report Share Posted April 17, 2007 (edited) a ja powiem z innej beczki, skoro nie interesuje cię wzorowanie/odtwarzanie/stylizacja to może złóż sobie własny zestaw... swojego czasu na allegro można było kupić samą bluzę od KZS'a, spodnie od M21 (w różnych kamuflarzach), do tego czapeczkę we wzorze spodni - sam używam takiego zestawu od kilku lat (bluza od KZS'a + różne wzory spodni) i sprawdza się w różną pogodę/porę roku. Edited April 17, 2007 by Potf0r Quote Link to post Share on other sites
eliasz Posted April 19, 2007 Report Share Posted April 19, 2007 1. ja używałem obu. ale moim skromnym zdaniem do polski bardziej nadaje się kzs. lato teraz jest gorące/zazwyczaj- od paru lat kroku nie da się zrobic by się nie spocic:)/ także kzs górą na całej linii. ja osobiście poprzestałem na kzsie tylko, że w ciemniejszym odcieniu/najciemniejszym jaki widziałem narazie/ jasny był poprostu na polskie lasy zajasny:) wrażenia: przewiewnie, bardzo wygodnie- cud miód, bajeczka. problem kłójących krzaków polega nie na tym, że boli a raczej na tym, że można uszkodzic siatkę kzsa/ale w sumie da się połatac/. co do innych warunków pogodowych to też ujdzie, ale jako nakładka na inny mundur/tu też się moim zdaniem sprawdza niemnogo lepiej niż klmk/- to wiosną, a zimą nie obydwa nie mają racji bytu:) 2. co do wygody dzisiejszego sprzętu w porównaniu do ZSSR-owskich maskhałatów nie będę się narazie wypowiadał, aczkolwiek myślę, że roweru nikt w ciągu tych kilkudziesięciu lat na nowo nie wymyślił i maskhałaty się wiele nie zmieniły/jak dojdą do nas w maju partizany to może zmienie zdanie;)/ 3. pozdrawiam. Quote Link to post Share on other sites
kazik_ Posted April 20, 2007 Report Share Posted April 20, 2007 Do wad KZS'a (przy noszeniu bez niczego pod spodem, no poza bielizną ;) ) dodałbym fakt, że nie stanowi on raczej żadnej ochrony przed kleszczami. A nikt rozsądny raczej nie biega nago po lesie. Quote Link to post Share on other sites
dzikki Posted April 20, 2007 Report Share Posted April 20, 2007 A kto nosi KZS-a nic nie wkładając pod spodem? Quote Link to post Share on other sites
kazik_ Posted April 20, 2007 Report Share Posted April 20, 2007 (edited) Wydawało mi się, że ktoś coś takiego wcześniej sugerował (w końcu jeśli coś szczególnie kłuje w KZSie, to raczej nic pod spodem nie mamy), ale możliwe, że dokonałem nadinterpretacji czyjejś wypowiedzi. Edited April 20, 2007 by kazik_ Quote Link to post Share on other sites
Imashel Posted April 20, 2007 Report Share Posted April 20, 2007 Ostatnio czołgałem się w KZS'ie po lesie iglastym w lekkiej bluzie pod spodem i nie powiem, żeby specjalnie ta bluza ochroniła mnie przed "naznaczeniem" przez igły. Tak więc widać, że najlepiej pod maskalat założyć mundur, tak jak każe armia, w końcu upały da się jakoś znieść nawet bez "rosyjskiej siateczki" ;) Quote Link to post Share on other sites
eliasz Posted April 21, 2007 Report Share Posted April 21, 2007 ja używam czasem kzsa bez niczego pod spodem- idealnie przewiewnie- a kleszcze to nie argument przeciw temu jest bo mi raz tak sprytnie pod mundura weszedł, że nic by nie pomogło:) PS> czy jakoś tak:) Quote Link to post Share on other sites
Kamil Posted April 21, 2007 Author Report Share Posted April 21, 2007 A kto nosi KZS-a nic nie wkładając pod spodem? Ja biegałem. Było całkiem znośnie. Zdarzało się trochę pokłóć, ale ogólna lekkość takiego kamuflażu i jego przewiewność całkiem nieźle to rekompensowały. Kleszcza raz załapałem, i to na szyi. Główną wadą jaką wymieniłem było niestety niedopasowanie ciemnego KZSa do letniej zieleni. 2. co do wygody dzisiejszego sprzętu w porównaniu do ZSSR-owskich maskhałatów A ja akurat dywagowałem ogólnie o sprzęcie, maskałaty faktycznie niewiele się zmieniły ;) Quote Link to post Share on other sites
dzikki Posted April 21, 2007 Report Share Posted April 21, 2007 W związku z tym, że zapaliłem się do pewnego LARP'a, który ma się odbyć w Wawie oto wynik nałożenia na KLMK współczesnego oporządzenia i paru dodatków: Pod spodem mundur "afgan", ale niestety go nie widać. Jakoś nie rozumiem idei, by biegać w samym maskalacie. Quote Link to post Share on other sites
xxxFENCExxx Posted April 22, 2007 Report Share Posted April 22, 2007 Ja jak jest gorąco biegam w samym Partizanie ( no i bielizną pod spodem) - idea jest taka zeby się nie pocić. Quote Link to post Share on other sites
dzikki Posted April 22, 2007 Report Share Posted April 22, 2007 No właśnie. Wyglądałeś mi na takiego świntucha co lubi tak biegać w bieliźnie hehe. A serio - kwestia widać indywidualna. Spocić się raz w tygodniu porządnie nie jest źle. Quote Link to post Share on other sites
xxxFENCExxx Posted April 22, 2007 Report Share Posted April 22, 2007 No właśnie. Wyglądałeś mi na takiego świntucha co lubi tak biegać w bieliźnie hehe. A serio - kwestia widać indywidualna. Spocić się raz w tygodniu porządnie nie jest źle. Akurat wtedy kiedy mnie widziałes to miałem florę pod spodem. Spocić się nie jest żle - ale mieć zaparowane gogle/okulary to kicha. Co to świntuszenia - to nacięcia w spodnich Partizana umożliwiające dostęp do kieszeni munduru są rewelacyjne ;-) Quote Link to post Share on other sites
Geno Posted April 23, 2007 Report Share Posted April 23, 2007 Ki diabeł? Jakaś sprana flora? http://www.allegro.pl/item188341140_mundur_rosyjski.html Quote Link to post Share on other sites
xxxFENCExxx Posted April 23, 2007 Report Share Posted April 23, 2007 A było wyzej o tym ze są setki odcieni. Quote Link to post Share on other sites
Geno Posted April 23, 2007 Report Share Posted April 23, 2007 A było wyzej o tym ze są setki odcieni. Było było ;-) natomiast tu wygląda na ten poza setkami, sprany ale to wina pewnie złej jakości fotek. Quote Link to post Share on other sites
Thorvald Posted May 2, 2007 Report Share Posted May 2, 2007 Jako, że przymierzam sie do kupna rosyjskiego/radzieckiego munduru (w ogóle pierwszego w mojej karierze ASG), proszę o krótkie podsumowanie tematu i odpowiedź na pytanie: który będzie najlepszy do naszych lasów? Flora, Bekas czy M21? Z góry dzięki za odpowiedzi Quote Link to post Share on other sites
Kamil Posted May 2, 2007 Author Report Share Posted May 2, 2007 który będzie najlepszy do naszych lasów? Flora, Bekas czy M21? Bekas i M21 to kroje mundurów które występują w różnych kamuflażach, więc musisz sprecyzować. Flora uważam jest całkiem niezła (tzn. mam z nią pozytywne doświadczenia), wot w końcu ichniejszy krajobraz bardzo nie różni się od polskiego. Quote Link to post Share on other sites
Potf0r Posted May 2, 2007 Report Share Posted May 2, 2007 (edited) M21 - to krój Flora - wzór kamuflarzu :) U nas się sprawdzi (zostało sprawdzone): Flora*, VSR*, Bieriezka*, ichni Woodland, Lies, Tigr Te z gwiazdką, będą lepiej się sprawdzać w lasach gdzie występuje dużo krzaków, małych drzewek... Inne tez się mogą sprawdzić, ale nie miałem z nimi styku. Edited May 2, 2007 by Potf0r Quote Link to post Share on other sites
Grigorij_ Posted May 2, 2007 Report Share Posted May 2, 2007 Jeśli chodzi o krój, osobiście przetestowałem M7 i jestem z niego zadowolony. Widziałem w praktyce Florę i sprawdza się bardzo dobrze, niekoniecznie w krzakach i malych drzewkach. Co do Bieriezki zgadzam się z Potf0rem. Tigr w wersji, którą posiadam, jest dosyć jasny i jeszcze nie jestem pewien jego skuteczności tigr tigr tigr w środku flora, po prawej VSR flora Quote Link to post Share on other sites
Imashel Posted May 9, 2007 Report Share Posted May 9, 2007 A ja mam pytanie, czy to jest faktycznie jakiś nietypowy rodzaj KZS, czy po prostu jakieś dziwne przebarwienie? http://allegro.pl/item193574585_kzs_roz_2_...wy_specnaz.html Quote Link to post Share on other sites
Kamil Posted May 9, 2007 Author Report Share Posted May 9, 2007 (edited) KZSy mają kilka różnych odcieni, czy ten jest akurat jakimś tam novum to mi się nie wydaje. Choćby ostatnio na jakimś pierwszym lepszym zdjęciu ze strzelanki, widać było 4 typków w KZSsach i każdy w innym kolorze. A rozmiar 2... no cóż, jeśli masz z 170cm wzrostu to ujdzie, wyżsi i szersi niech zapomną. Edited May 9, 2007 by Kamil Quote Link to post Share on other sites
Imashel Posted May 9, 2007 Report Share Posted May 9, 2007 Mam ok. 180 cm i spokojnie noszę rozmiar 2, ale nie oto pytałem. No ok, jest kilka odcieni, ale czy są to zamierzone różnice mające na celu lepszy kamuflaż w określonych warunkach, czy tylko różnice zależne od producentów? Quote Link to post Share on other sites
xxxFENCExxx Posted May 9, 2007 Report Share Posted May 9, 2007 Najprawdopodobniej istnieja różne połączenia kolorów na różne warunki. A w ramach tego dodatkowe rożnice w odciebiach ze względu na producenta. U nich tak ze wszystkim. Ja mam też takiego oliwkowego KZS-a jak ten na zdjęciu, ale plamy ma brązowe, ten ma szare a widziałem jeszcze żółte. Quote Link to post Share on other sites
Geno Posted May 9, 2007 Report Share Posted May 9, 2007 KZSy mają kilka różnych odcieni, czy ten jest akurat jakimś tam novum to mi się nie wydaje. Choćby ostatnio na jakimś pierwszym lepszym zdjęciu ze strzelanki, widać było 4 typków w KZSsach i każdy w innym kolorze. A rozmiar 2... no cóż, jeśli masz z 170cm wzrostu to ujdzie, wyżsi i szersi niech zapomną. Ja mam pod 180 i daję radę ;-) , spodnie mogłyby być jedynie dłuższe ale źle nie jest - nie wyglądam jak powodzianin. W ogóle jestem happy bo udało się kupić stanika :lol: Quote Link to post Share on other sites
Kamil Posted May 9, 2007 Author Report Share Posted May 9, 2007 a mam pod 180 i daję radę icon_wink3.gif , spodnie mogłyby być jedynie dłuższe ale źle nie jest - nie wyglądam jak powodzianin. To albo jesteś chudy jak szczapa, albo masz farta :D Spodnie poniżej rozm. 3 są do kitu, wąskie, krótkie (no chyba że biegasz w sapogach :D) i już chyba z 5 znajomych osób sprzedało "dwójkę" lub wymieniło na rozmiar większy. W ogóle jestem happy bo udało się kupić stanika Ano dziwnie, bo ostatnio staniki zniknęły z allegro, a kiedyś były bardzo często... Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.