Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Strzelanie bez kulek- czy to szkodzi?


Recommended Posts

Ale w gaziakach zużywa się gaz (jeśli jest naładowany tylko gazem), więc jaki w tym sens? Testować wyłącznie z kulami a jak chcesz postrzelać sobie bez kulek, obłóż czymś miękkim (np. grubą watą albo gazą) głowicę (nie jestem pewien czy się uda ale na pewno). [bez sensu? :?]

Link to post
Share on other sites
Ale w gaziakach zużywa się gaz (jeśli jest naładowany tylko gazem)' date=' więc jaki w tym sens?[/quote']

Nie chodzi tu o aspekt ekonomiczny, tylko to, czy to powoduje jakieś uszkodzenia broni czy nie.

 

Testować wyłącznie z kulami a jak chcesz postrzelać sobie bez kulek' date=' obłóż czymś miękkim (np. grubą watą albo gazą) głowicę (nie jestem pewien czy się uda ale na pewno). [bez sensu? Confused']

:wink: [Tak, bez sensu. Masz Ty w ogole pojęcie o czym mówimy?]

Link to post
Share on other sites

A ja twierdzę, że niezależnie od tego czy strzelamy z kulką czy bez, siła z jaką uderza tłok jest niemal identyczna (energia potrzebna do przepchnięcia kulki przez HU i dalej przez lufę jest minimalna).

 

Ja w moim AEGu i gaziaku walę puste strzały kiedy tylko się da i jakoś nie zaszkodziło im to :roll:

Link to post
Share on other sites

Obserwowałem kiedyś zachowanie dyszy w moim M15. W trybie ognia pojedynczego, przy strzale bez kulki, dysza zatrzymuje się w skrajnie tylnym położeniu. Po strzale z kulką pozostaje lekko wysunięta. Świadczy to o tym, że kulka jednak stawia pewien opór, który choć trochę wytłumia tłok.

Link to post
Share on other sites

Ja sądze podobnie jak OLO, przecież niezależnie od tego czy kulka jest czy jej nie ma cały mechanizm pracuje tak samo, powietrze jest wypychane itp. Nie rozumiem co ma kulka do tłoka. GB bedzie pracował tak samo, cykl jest identyczny w obu przypadkach.

 

A to że jest głośniejszy to chyba logiczne, gdy jest kulka przed dyszą powietrze inaczej ucieka przez lufe i dzwięk jest inny.

Link to post
Share on other sites

Cykl nie jest identyczny. Przy pustym strzale na tłok działa mniejsza siła oporu a więc wali on mocniej. Przy strzale z kulka czesc cisnienia idzie na tlok w przeciwnym kierunku do jego dzialania.

 

W sumie ciekawa sprawa, nie zastanawialem sie wczesniej nad tym czy puste strzaly "szkodza", ale wychodzi na to ze tak.

 

Ze dzwiek inny to chyba zrozumiale dla kazdego.

Link to post
Share on other sites

Ale co wytwarza niby to ciśnienie ? Kulka siedząca swobodnie na początku gumki HU ? Wystarczyło by lekko dmuchnąc żeby przeszła dalej, a wy tu snujecie że to ma diametralny wpływ na rozkład sił działających na tłok :o

 

A co do układu dyszy to jest to w dużej mierze loteria ;) Zależy to od ułożenia tappeta względem tego cycka na zębatce tłokowej. Czasem zakręci sie ona mocniej i wypchnie to nieco tappeta do przodu. Co ciekawe, w zębatkach GP ten cycek jest o wiele większy i jak by bardziej 'tappet friendly' :) Z tego co ostatnio zaobserwowałem w M4 GP którego naprawiałem, własnie to daje efekt że dysza idealnie zawsze wraca. Swoją drogą GP ma wspaniałe bebechy :P

Link to post
Share on other sites

A mnie się tam jednak wydaje że "suche" strzały jednak pozwalają tłokowi na więcej "swobody". Jeżeli do wypchnięcia kulki potrzeba jakiegoś ciśnieniato musi ono zadziałać na kulkę. A skoro działa na kulke to musi działać na tłok. i nawet jeżeli sa to siły rzędu 0.001J albo i mniejsze to jednak jest różnica między "suchym" a "ostrym" strzałem. A skoro jest to znaczy że przy jakiejś tam częstotliwości i częstości powtórzeń takiego cyklu GB a dokładniej układ tłok-cylinder mogą się wcześniej "dobić"

 

Swoją drogą zauważcie że sama już zmiana średnicy lufy potrafi tak zmienić ciśnienie przepływu powietrza że tłok inaczej pracuje.

 

Jak to sprawdzić namacalnie ? bierzemy pompkę do roweru odkręcamy "dyszę" i robimy pojedyńczy ruch tłocząc powietrze. Zapamiętujemy opór jaki stawiało powietrze sprężane w pompce przy odkręconej "dyszy". Nastepnie dokręcamy dyszę i zakładamy na nią jakąś rurkę o średnicy takiej jak "dysza" powiedzmy 15-20 centymetrowej długości. I znów wykonujemy "pompnięcie" i zauwazamy różnicę jest "ciężej" teraz do tego zestawu dokładamy kulkę i znów test. I ?? jeszcze ciężej......

 

To czysta aerodynamika i prawa bernouliego tzw przepływy cieczy czy jak to tam zwali na studiach. :)

 

Dlatego jak kto chce ale ja wole nie strzelać na "sucho" i jak konczy się mag i słysze "suchy" strzał daje sę spokój. lepiej się z tym czuję :mrgreen:

Link to post
Share on other sites

Hehe, no chyba nikt z premedytacją nie bedzie strzelał na sucho, bo po co ? ;) Rozchodzi sie o to że nie jest to jakaś wielka zbrodnia i GB sie nam od tego od razu nie rozwali, inaczej jest kiedy kulka sie zablokuje w lufie a my dalej strzelamy - tu juz na pewno coś sie stanie. Ciekawie jest to wyjaśnione w dziale technicznym na asgshopie ;)

Link to post
Share on other sites

jezeli twierdzicie ze kulke mozna swobodnie "wydmuchnac" z lufy to wymątujcie sobie lufe razem z gumka i sprobujcie przedmuchnac kulke. W brew pozorom nie jest ot takie proste i trzeba naprawde solidnie dmuchnac sam probowalem. a poza tym gdyby nie szkodzilo to nik by nie pisal ze zabrania sie strzelania na sucho. (chodzi o sprzedawcow)

Link to post
Share on other sites

Strzelanie na sucho szkodzi. Na standardowej sprężynie można sobie postrzelać na sucho. Na 250 pdi już raczej nie.

Dziwne, że odpowiedź na to pytanie nie została udzielona w jakimkolwiek opisie na stronie głównej. A może była, tylko nie chciało się poszukać ?

Link to post
Share on other sites
No troszkę sucho powalić nie zaszkodzi... ale nie za dużo. Bo co za dużo to niezdrowo

taaa powalic to se mozesz piane chyba, to wtedy nie zaszkodzi...

Zawsze nawet przy strzale z kulka jest jakies zuzycie materialu, więc nie gadaj ze nie zaszkodzi...

Link to post
Share on other sites

Można walić na sucho tak jak ktoś tłumaczył mi w wiatrówce na Co2 że energia wystrzału idzie w lufe ale potem z uśmiechem powiedział że lufa jest testowana przed tym i i tak wytrzyma i tak samo jest z replikami asg.

Link to post
Share on other sites

Ja tam uważam że wytłumia... w doprawdy MINIMALNY sposób. Strzelam na sucho często i się nie przejmuję. Ale proszę, na upartego możemy uznać, że głowice tłoka i cylindra zniosą powiedzmy 100 tyś kulek lub 95 tyś strzałów na sucho :roll: :wink:

Link to post
Share on other sites
A skoro działa na kulke to musi działać na tłok. i nawet jeżeli sa to siły rzędu 0.001J albo i mniejsze to jednak jest różnica między "suchym" a "ostrym" strzałem.

 

Energi a nie siły (dżule kontra niutony).

A czy 0.001 J ? Nie - w zaleznosci od modelu od przynajmniej 0.7 J do 2-3 J - bo tyle wynosi energia kulki wylatującej w ASG. Pytanie sie nasuwa jak to sie ma liczbowo do energii sprezyny.

 

Pozdrawiam,

Weq

Link to post
Share on other sites

Oczywiscie, ze kulka w lufie wytlumia uderzenie tloku!! I to w bardziej znaczacym stopniu niz by sie moglo na poczatku wydawac. Po pierwsze zauwazcie ze kulka 0,25g wystrzelona z predkoscia ok 300fps (niecale 100m/s) mam energie kinetyczna bliska 1J a przy takich malych rozmiarach czesci i ich masie to jest wartosc naprawde spora. Po drugie faktyczna wielkosc odbieranej przez kulke od tloka energii jest jeszcze wieksza bo trzeba tu doliczyc straty wynikajace z tarcia (w szczegolnosci o gumke hop-up) oraz nadania kulce rotacji (czyli dodatkowa energia ruchu obrotowego ktora z kosmosu ise nie bierze).

 

Co do argumentu jakoby to kulke bylo bardzo lekko "przedmuchac" z lufy gdyz latwo sie w niej porusza. Niestety to akurat nie ma kompletnie nic do rzeczy- to co odbiera energie od tloka jest tak naprawde 'bezwladnosc' kulki a nie jej "zaczepienie" o scianki lufy. Proponuje bardzo prosty eksperyment- wystarczy wziac dwa patyki z czego jeden suchy (chodzi o to aby w miare latwo pekal), jeden podrzucic delikatnie do gory a drugim (suchym) z calej sily w niego uderzyc. Pomimo tego ze w powietrzu podrzucony patyk porusza sie praktycznie bez oporow (opur powietrza mozna tu pominac) to jednak jego bezwladosc powoduje ze przy uderzeniu ten drugi patyk peknie, gdyz nie wytrzymal energii z ktora jego ruch zostal wytlumiony przez "latajacy" patyk ;)

 

Sorry za przynudzanie :)

Link to post
Share on other sites

W naszej ekipe stzrelanie na sucho zawsze bylo przejawem zachowania Noobishow...nie wiem czemu sie tak przyjelo, tak samo jak sie przyjelo ze po zakonczonej strzelance tzreba z AEGa oddac strzal na SEMI bo sie sprezyna rozkurcza(jak sie laduje na AUTO to jest caly czas napieta). Ja tam wole strzalow na sucho nie oddawac, bo po co. A w sprezynach to juz wogole, szczegolnie jak zalezy na celnosci(karabiny snajperskie)

 

Pozdro

 

Simon

Link to post
Share on other sites

Jedyne z czego mozna tak naprawde postrzelac na sucho to sa gaziaki, i to te bez blow-backa. Bo tam tylko iglica uderza w zawor i wypuszcza gaz dla ktorego jest zupelnie obojetnie czy wydmuchnie kulke czy przeleci glatko przez lufe. Za to w gaziakach z BB jest o tyle gorzej ze jezeli w komorze nie ma kulki dysza jest zamknieta przez co gaz nie przedostaje sie do lufy i cala jego energia idize na "kopa" w BB bynajmniej tak jest w pzypadku mojego USP z KSC, tak wiec strzleanie bez kulek w pistoletach z BB moze nadmiernie obciazac zamek i go uszkodzic. Podsumowywujac:

 

Strzelanie na sucho z czegokolwiek co ma ruchome elemety mechaniczne nadajace kulce jej energie jest szkodliwe. Tyczy sie to aegow sprezyn i gaziakow posiadajacych blow back.

 

P.S. Z rugera mozna strzleac na sucho do woli, jemu to bez roznicy.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...