Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

  • Replies 66
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Poza tym nie życzę sobie byś modyfikował moje wypowiedzi.

Gdzie?

 

Ponadto Szaszłyk szkoda, że w zeszłym roku nie opanowałeś zagadnienia "pytanie retoryczne".

Opanowalem. A chcialem Ci udowodnic, ze da rade

 

Jak będę tyle w mundur pakował, to dla mnie miejsca w nim zabraknie ;).

Ja mam wiecej gratow w mundurze i jakos jeszcze miejsce jest.

 

Nie używam cargo.

Moze czas zaczac? Palatke nosi sie albo w cargo albo plecaku

 

Walker w tym rzecz, że nie chowam w mundur bo do większości z tych rzeczy chcę mieć szybki dostęp w każdej sytuacji (faktycznie to poza IM, miałem wyciąć).

Po jakiego diabla szybki dostep do palatki? Szybki dostep powinien byc to takich rzeczy jak magazynki!

 

Przy oporządzeniu opartym o szelki do dyspozycji mam tylko kieszenie na zamki które często służą za dump, w kieszeniach cargo spodni nie lubię nosić rzeczy zaś do zwykłych mam i utrudniony dostęp i istnieje ryzyko zgubienia. Magi to lowcapy więc nie mam wiele więcej kulek niż AK z hicapem.

Wymien kieszenie oporzadzenia na bardziej praktyczne, zamykane rzepami i/lub fastexami. To, ze nie lubisz nosic rzeczy w kieszeniach cargo spodni to juz Twoj indywidualny problem.

 

Szaszłyk gdzie wszystko leci do jednego wora albo do kieszeni munduru - najlepiej tych których wlot zamyka mi pas, szelki itp. Byle utrudnić sobie życie.

Po to w niektorych kieszeniach sa przegrodki albo naszyte na nich male kieszonki, zeby miec porzadek w gratach. A mundur i oporzadzenie mozesz miec tak zlozone, ze nie bedzie problemow z dostepem. Trzeba tylko troche pomyslec nad wszystkim.

Link to post
Share on other sites

Myślę, że ocenę twojego rozumienia tekstu pisanego zostawię forumowiczom, bo mi akurat ręce opadły. Pozwolę sobie tylko na dwie, złośliwe - a co! - uwagi:

Trzeba tylko troche pomyslec nad wszystkim.
No co ty nie powiesz.
chcialem Ci udowodnic, ze da rade
Niestety nie udało ci się.
Link to post
Share on other sites

Wodzu ależ co wódz. Ja sie byłem pogubiłem gdzie on ci modyfikował posty i o jakie rozumienie chodzi tekstu pisanego chodzi? Przecież napisaliście z grubsza to samo.

Catch specjalnie dla ciebie.

A) Cytat jak sama nazwa mówi cytuje. Jeżeli jest nad nim mój nick nie życzę sobie dopisków w ramach cytatu.

B) Kieszenie na zamek o których wspominałem są w kurtce (jako, ze omawiałem w tym fragmencie mundur). Nie wiem skąd zatem odniesienie do zasobników oporządzenia.

C) Swoją drogą zaprawdę zadziwia mnie wszechwiedza Szaszłyka. Ciekawe skąd wie jakiego używam munduru, w przeciwieństwie do Walkera z którym zacząłem wymianę zdań, niestety nie udało się jej dokończyć. Konia z rzędem temu który wygodnie spożytkuje wszystkie kieszenie w kurtce DPM, i to tak by dostęp był szybki, gdy używa/używało się PLCE lub chesta lub szerokiego pasa modułowego z szerokimi szelkami. Ja nie potrafię, pomimo wielu kombinacji i kilku lat ciągłych prób. Mam swoje upodobania, które są wynikiem jakiejś tam, niewojskowej, praktyki. Powodują, że lubię mieć do wszystkiego szybki i swobodny dostęp (co powtarzam po raz któryś - widocznie mamy zupełnie inne rozumienie pojęcia), nie lubię gdy mi coś lata - stad nieobciążone kieszenie cargo w spodniach, brak cargo w oporządzeniu.

D) Jakoś zagubiło się główne przesłanie mojego pierwszego postu, po którym wtrącił się Szaszłyk, że ludzie noszą różne rzeczy, więcej niż Walker, stąd moje pytanie, niefortunnie sformułowane jako retoryczne (czyli takie Szaszłyku na które nie oczekiwałem odpowiedzi). Miało wykazać, że czasem potrzebnych jest więcej modułów niż Walker wymienił.

Walker wymienił 5. Szaszłyk, pobieżnie licząc 9-11. Zatem wniosek jest, że zdanie Walkera, iż

Wg. mnie w taktyku chodzi ma poręczność a nie o miliony modułów.
jest o tyle nieprawdziwe, że owe symboliczne "miliony modułów" są czasem potrzebne. Stąd nie wiem w ogóle co wspólnego z rozwijającym się OT ma wtręt Szaszłyka - w oporządzenie mieszczę bez stresu minimum, które wymieniłem i jeszcze więcej . Rozwinął się OT w OT, gdyż, moim zdaniem, wyszło na to że jeden z nas koniecznie "wie lepiej". Niestety nie wie.

E) Nie udało się Szaszłykowi nic udowodni. Całą dyskusja wynikła ze skomplikowanej formy mojego pytania

Gdzie mam je zmieścić jak nie w modułach na sobie?
Szaszłyk stwierdził, ze większość w mundurze na co ja odpowiedziałem, że dla mnie to wersja niedopuszczalna, czego jednak nie potrafił uszanować i dalej wpiera swoje. Trudno. Równocześnie jednak, co padło wyżej, udzielił odpowiedzi na moje pytanie skierowane do Walkera. Tak, mówimy to samo, zgadzamy się w dużej mierze (co zaznaczyłem w pierwszej odpowiedzi)... dlaczego to się ciągnie? Nie mam pojęcia... Może dlatego, że ktoś nie doczytał postu Walkera i cała dyskusja jest skutkiem niezrozumienia (lub nieporozumienia, proszę sobie wybrać).

 

Na koniec, po zmarnowaniu dłuższego czasu, pragnę tylko zwrócić uwagę, że nigdzie nie zasugerowałem, że moje rozwiązania są najlepsze, jedyne, naj i och.

Mam szczerą nadzieję, ze nie będziemy musieli do tego topiku wracać, choć w sumie sprawia on mi sporo frajdy. Dobro forum jednak na pierwszym miejscu ;)

Anyway

@ Walker dawno miałem zapytać, ale zostałem rozproszony: Co to w zasadzie jest taktyk?

@ Catch o co chodzi z wodzem? Wybacz, że się pytam, ja prosty chłopka z prowincji jestem i nie dorastam ...

Link to post
Share on other sites
Wodzu ależ co wódz.

Z "Antresolki Profesorka Nerwosolka" bodajże ... :D

 

Co do rozmieszczenia klamotów w kieszeniach munduru brytyjskiego - jak się ma zestaw Field jacket + spodnie, to jest gdzie upychac. Na to PLCE i naprawdę można wszyytko zmieścic, a co gorsza, jeszcze zostaje miejsce....

Ja generalnie stosuję zasadę, iż rzeczy najbardziej potrzebne tam, gdzie sięgnę szybko prawą ręką, a resztę tam, gdzie bedę musiał użyc lewicy, lub obu. I działa....

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Dziękuję uprzejmie za odświeżenie pamięci.

 

Zakapior wsadzić to nie problem. Problem jest wyjąc ... tak w kółko piszę przecież. W kurtkę fieldjacket jak chcesz można się spakować na 3 dni w góry. Ja wiem, że mam brzydki charakter pisma ale na monitorze???

Link to post
Share on other sites

Drogi Wukaszu, ależ nie masz brzydkiego charakteru... pisma :D

W swoim ostatnim zdaniu napisałem swoje spostrzeżenia odnosnie wyciągania z fieldjacketa przeróżności - moze to ja mam tzw. lekarski charakter?? (notabene nie mam z tą dziedziną nic wspólnego).

Proponuje jeszcze raz spróbowac, jak nie zadziała - do pełnego opanowania;)

Link to post
Share on other sites
Mam swoje upodobania, które są wynikiem jakiejś tam, niewojskowej, praktyki. Powodują, że lubię mieć do wszystkiego szybki i swobodny dostęp

 

Właściwie to można zaliczyć do "wojskowej praktyki". Taka jest zasada, że należy oporządzenie dopasować pod siebie, tak, aby zawsze wiedzieć gdzie co jest i móc szybko się do najpotrzebniejszych rzeczy dostać (mówię o airsofcie. W wojsku wiadomo, ma być tak aby kolega zaglądając do twojego plecaka wiedział gdzie co jest i tak samo ty zaglądając do jego).

 

Na koniec, po zmarnowaniu dłuższego czasu, pragnę tylko zwrócić uwagę, że nigdzie nie zasugerowałem, że moje rozwiązania są najlepsze, jedyne, naj i och.

 

Twoje rozwiązania są na pewno najlepsze...dla ciebie, tak jak moje dla mnie, a Szaszłyka dla niego. Takie jest moje zdanie.

 

 

Przypomniały się dawne czasy...super :D

Link to post
Share on other sites

Zakapior ale ja mam kurtkę pod oporządzeniem (bo o takiej sytuacji mówimy) a w prawej grabce kulomiot :) I się nie da :cry:

Swobodny dostęp tylko do pionowej na zamek, prawej, lewą ręka skutkiem czego czego tam wpycham pierwsze dwa magi a resztę za pazuchę. Piersiowe zasłonięte szelkami, na dodatek głębokie i wyginacze nadgarstka, wloty dolnych przykryte pasem. Też najwyraźniej różnimy się w definicji określenia "szybki dostęp" :)Nauczyłem się nosić większość rzeczy w oporządzeniu i tak zostanie...

Wniosek - mamy inne doświadczenia bo tobie działa a mi nie. Za to Field Jacket znakomicie służy mi na co dzień do pracy ... ostatnio wyrzuciłem z niej worek śmieci :)

Link to post
Share on other sites

Cóż, faktycznie się różnimy sposobem korzystania z munduru i oporządzenia, albowiem w field jackecie trzymam to, co jest mi potrzebne, ale niekoniecznie zależy od tego, czy polegnę jak tego nie użyję za 1,5 sek. czy nie. Raczej takie pierdoły, jak zapasowa bateria, szmata, dokumenty, fajki, kulki, chusteczki, nie wiem, snickersa juz nie trzymam za pazuchą, klucze od auta (przypięte dodatkowo do pagonu), i parę innych dupereli, typu rękawice (jak mi się zrobi za ciepło i ściągam), kominiarka/czapka wełniana itepe.

Magazynki, oraz granaty w ładownicach PLCE, także gotowe kulki do ładowania w polu. W naddupniku mam multitoola, wycior, silikon, jakiś napój/wodę, wyżej wymienionego schnickersa i inne duperele.

PLCE miałem* tak ustawione, ze mogłem se raczej bez gimnastyki artystyczniej sięgnąc do kieszeni i wyciągnąc np szmate czerwoną.

Mnie jest tak wygodnie i już. Jak potrzebuję, to sobie sięgnę, bez konieczności wstawania/dziwnych kroków/innych elementów.

Miotacz argumentów wisi grzecznie na szyi, jak trzeba, puszczam dziada i mam dwie rączki wolne na dziwne operacje :)

Ty sobie ustawiłeś pod siebie, okey. Ja mam swój uklepany w miarę ** konfigurację i jest mi dobrze.

To ja przepraszam...

_____________

* miałem, bo pozyczyłem koledze, a ten go przekonfigurował dokumentnie.

** co jakiś czas dokonuję przełomowego odkrycia, że to, to czy też tamto można wsadzic se np tu, tam, tudzież powiesic/przełozyc jeszcze tam :)

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

kontynuujac temat kamizelki przeciw odłamkowej - zauwazylem 3 typy /posiadam 2/ pokrowców - mówię o kolorystyce leśnej - kieszeń tylnia, kieszeń przednia i pagon, kieszeń tylnia i przednia ale bez pagonu i pokrowiec bez tylniej kieszeni ale z przodu ma mala kieszeń oraz wiekszą z ukośna patką. czy może wiecie dlaczego taka rożnorodność? czy jest to może spowodowane tym ze w różnym roku zostalo to wprowadzone lub tez dla róznych jednostek?

i pytanie o ergonomie - po co kieszeń na plecach? dla kolegi? 8)

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Nie- jeden model, ale w trzech wersjach. Bodajże wersje rozwojowe :D

Dlaczego Brytyjczycy mają gdzieś używanie kamizelki? Dlatego, że tak naprawdę kamizelka daje złudne poczucie bezpieczeństwa. Jak cię mają postrzelić, to jeśli będziesz mieć kamizelkę na sobie, będą strzelać w głowę :F

A po drugie - ciężkie, niewygodne i gorąco. I dostęp do klamotów po kieszeniach utrudniony.

Link to post
Share on other sites

Nie- jeden model, ale w trzech wersjach. Bodajże wersje rozwojowe :D

Dlaczego Brytyjczycy mają gdzieś używanie kamizelki? Dlatego, że tak naprawdę kamizelka daje złudne poczucie bezpieczeństwa. Jak cię mają postrzelić, to jeśli będziesz mieć kamizelkę na sobie, będą strzelać w głowę :F

A po drugie - ciężkie, niewygodne i gorąco. I dostęp do klamotów po kieszeniach utrudniony.

 

 

Zakapior, oględnie powiem że mówisz rzeczy niezbyt mądre i nie mające pokrycia w obecnych realiach działań.

Link to post
Share on other sites

No ok, żeby tak nie wychodzić na wała, który przychodzi, przyp.. się i znika to powiem Ci tak.

 

Obecnie kamizelki ochronne czy to zintegrowane (jak nowy Osprey) czy różne konfiguracje klasycznych, czy nawet same plate carriery są w większości operacji powszechne, nawet jeśli noszone np pod kurtką (CP) Obecnie osłony ceramiczne chronią przed większością broni ręcznej, a dodając do tego duże prawdopodobieństwo ran zadanych odłamkami przy okazji wybuchu IED nikt nie będzie kozaczył i rezygnował z osłony jeśli nie musi (bo np ucieka i porzuca co się da). Większość operacji prowadzi sie z pojazdów więc noszenie tych paru kilo dodatkowych nie jest aż takim problemem. Afganistan i tak pokazał że trzeba mieć lekkie grupy pościgowe z lżejszym sprzętem i mniejszą ilością ammo, bo przeciwnik złamany, porzuca zabawki, wieje w góry i trudno za nim nadążyć klasycznym sprzętem, ale nawet w takich razach używa się przynajmniej lekkich plate carrierów. Szkoda ludzi.

 

Oczywiscie znajdziesz fotki gosci z SF chodzących całkiem na lekko ale to jest świadome ryzyko i zależy od okoliczności.

 

Oczywiscie w "realiach" asg kamizelka ochronna pozostaje sztuką dla sztuki i nie polecam używania, chyba że w celach lansersko-reprezentacyjnych.

Link to post
Share on other sites

Przecież przyznałem się do gadania pierdół :F no nie bijcie już...

Chodziło mi o to, że faktycznie brytyjscy żołnierze niespecjalnie chodzą w kamizelkach p. odłamkowych.... osobiście uważam, że jak się ma mieć jakąś pamiątkę z wojny, to nie odłamek.

A pogląd o złudności osłony kamizelki wbito mi do głowy dawno temu we wojsku i jeszcze NIE wybito z powodu braku kamizelki :F

 

To ja przepraszam
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...