Lamberdt Posted March 12, 2007 Report Share Posted March 12, 2007 Co do ruchów mięśni konkretnie nie mogę nic powiedziec bo pewnych informacji nie mam ale wspomne o tym co mi mówił kolega podczas przepustki z woja, ze jego chorąży na zajęciach opowiadał, że gdy był w Iraku to jeden gość z US Army siedział 5 dni nie ruszając się prawie w ogóle. 5 DNI! zmieniał pampersa tylko i być może właśnie poruszał mięśniami ? Suma sumarum naprowadził artylerie i mission complete. z zabawnych rzeczy co do działania w ukryciu usłyszałem też określenie "bieg chyłkiem ukradkiem na linie" ... :wink: Link to post Share on other sites
Assarin Posted March 14, 2007 Report Share Posted March 14, 2007 Coś mi ta opowieść kolego z wojska zalatuje typową legendą ogólnowojskową ;) Do mojej kompani łączności został przydzielony sierżant kiedyś. Był kompletnym przeciwieństwem dotychczasowego, nie chodził reklamując oddechem kasyna, nie mówił szeptem, nie wyglądał jak relikt z okresu zimnej wojny. Nagle pojawiła się plotka że to były komandos i takie tam cuda. Musiały do niego dotrzeć bo po raz pierwszy podczas całej służby zaczęło mi się podobać (chyba tylko mi jednemu). Robił alarmy i inne wymarsze. Spodobało mu się i na jego nieszczęście postanowił podnieść własną wartość w oczach żołnierzy na strzelnicy: Chwycił AK... Upewnił się że wszyscy widzą... Wycelował z biodra... Strzelił... I wylądował na plecach... I czar prysł... :D Link to post Share on other sites
Lamberdt Posted March 14, 2007 Report Share Posted March 14, 2007 Coś mi ta opowieść kolego z wojska zalatuje typową legendą ogólnowojskową ;) Mi to oceniac? W Iraku byłem? Nie mam pojęcia bo precież "wojsko zaczyna się tam gdzie kończy się logika". ps. Nie "kolego" tylko "kolegi". Z resztą ja w wojsku nie byłem i nie zamierzam nigdy. Link to post Share on other sites
Imashel Posted March 14, 2007 Report Share Posted March 14, 2007 jeden gość z US Army siedział 5 dni nie ruszając się prawie w ogóle. Może dysk mu wyskoczył? ;) Link to post Share on other sites
BaUEr Posted March 15, 2007 Report Share Posted March 15, 2007 (edited) Hehe ni no nie wierze w nieruszanie sie w Ogóle :D .... nawet czołgając sie ... niewiem ... 20cm w 15min ;-) ... taki snajper byłby w stanie oddalic sie minimalnie od miejsca obserwacji chociażby po to aby oddać KAŁ\SIQ a nie lać\srać pod siebie... czy w pampersy... bo sama ich wymiana wymagałaby wiecej ruchu. Co do szkiców..., zachowania ciepłoty ciała, odrzywiania... żołnierze XXI w. tacy naprawdę dobrze wyposarzeni... prawdopodobnie posiadają albo będą niebawem posiadać... takie nowinki techniczne, że urzywanie papieru i ołówka... było by kpiną z dostepnego dzieki postępowi cywilizacyjnemu sprzetu. Począwszy od urządzeń satelitarnych, wyświetlaczy VR, noktowizorów, termowizirów... przyżądów optycznych o jakości o której większości z nas nawet się nie śni... skończywszy na ubraniach kontorlujących metabolizm, ciepłote ciała, zakłucających termowizory przeciwnika, lub nawet możliwość sfotografowania danego żołnierza... ehh... Interesuję sie troszkę techniką ogólnie nie tylko wojskową... i z tego co przeciętny a nawet mocno szperający w temacie człowiek... mógłby wyszperać... to i tak to jest minimalna część tego co "oni" (ci na górze) mają do dyspozycji. Czyt. miliony dolarów w badania naukowe... testy i experymenty o których prawdopodobnie szary człwowiek nie dowie sie nigdy. Więc... wszystko jest możliwe... a taki dany kraj (bardziej zamożny) jeżeli cel jest bardzo bardzo ważny, sądze że nie skąpiłby srodków aby danego żołnierza lub dwóch odpowiednio wyposarzyć. ______ Peace! BaUEr Edited March 15, 2007 by BaUEr Link to post Share on other sites
adam14 Posted March 16, 2007 Report Share Posted March 16, 2007 Te 5 dni to pikuś. Szymon był kiler. http://pl.wikipedia.org/wiki/Szymon_S%C5%82upnik Link to post Share on other sites
siułek Posted April 18, 2007 Author Report Share Posted April 18, 2007 a co powiecie o roli snajpera i obserwatora w 1 osobie? Albo snajpera i zwiadowcy? W AirSofcie i w realu? Link to post Share on other sites
AWR_Ronin Posted April 18, 2007 Report Share Posted April 18, 2007 Co do szkiców i rysowania w terenie, to mam właśnie przed sobą współczesny podręcznik dla bundeswehry (rok wydania 2003, więc dość aktualny) - jest w nim osobny rozdział odnoszący się do robienia rysunków w terenie, mapek itp. Takiej metody uczy się tam zwykłych żołnierzy bo przydać się może każdemu. Jest to więc, użyteczny sposób rejestrowania nawet na współczesnym polu walki. Skoro uczy się go zwyczajnych żołnierzy to sądzę, że snajperów także. W wyposażenie w nowoczesny sprzęt - komputery i urządzenia umożliwiające cyfrową rejestrację obrazu nie wątpię, jednak nie wierzę aby armie nawet najbogatszych państw, były w stanie wyposażyć w nie każdego. A tak na marginesie to trochę za daleko wybiegamy w obszar przypuszczeń. Co do metody rozgrzewania się pracą mięśni to kilka razu próbowałem tego w terenie - działa w rzeczywistości. Jak wspomniał Foka jest to po prostu samodzielne uruchomienie naturalnego mechanizmu, nic więcej. Ronin Link to post Share on other sites
kelo Posted May 2, 2007 Report Share Posted May 2, 2007 Co do szkicow to zgodze sie z przedmowcami, dodam tylko iz jest to idealny sposob by ustalic system znakow pomagajacych by porozumiec sie ze sputerem dotyczacych dannego miejsca. gdyz jak wiadomo snajper jest caly czas przyklejony do celownika a sputer obserwoje caly teren za pomoca lornetki czy tez bez. Przerabiajac powiedzenie co 2 pary oczu to nie jedna. Natomiast jesli chodzi o ruch miesnimi to nie tylko snajperzy al kazdy zolniez ktury siedzi na zasadzce prez jakis czas wykonuje cwiczenia rozciagajace by miesnie byly czaly czas w pelni sprawne czy to do strzalu czy do ucieczki. P.S. Mam prosbe niech ktos poprawi bledy. Gdyz pisze na komputerze u znajomych Szwedow nie posiadajacych edytora tekstu poprawiajacego polskie bledy. Pozatym pisze jak widac bez polskich znakow gdyz nie jestem w stanie ich uzyskac co potwierdzaja powyrzsze slowa. Link to post Share on other sites
thor_ Posted May 2, 2007 Report Share Posted May 2, 2007 Co do szkicow to zgodze sie z przedmowcami, dodam tylko iz jest to idealny sposob by ustalic system znakow pomagajacych by porozumiec sie ze sputerem dotyczacych dannego miejsca. Nie bardzo rozumiem o co chodzi? Znaczy co zamiast klepnąc spotera i pokazać/powiedzieć o co mi chodzi lepiej i "szybciej" jest narysować mu to ?? Ronin co do materiałów Bundeswery na temat szkiców to jest tak jak w szkole i na studiach, uczą Cię wielu rzeczy tylko z ilu potem w życiu korzystasz ? Myślę że dużo bardziej takie umiejętności przydają się zwiadowcom niż snajperom. Ale oczywiście moge być w "mylnym błędzie" :mrgreen: Link to post Share on other sites
kelo Posted May 4, 2007 Report Share Posted May 4, 2007 Thor nie do końca nie mówimy tu o odległościach 100 m ale odległościach 800-1000 m albo czasem nawet i większych ta nie jesteś wstanie tak po prostu przekazać gdzie to dokładnie jest zbyt duże jest prawdopodobieństwo pomyłki więc czemu lepiej snajper lub ewentualnie sputer naszkicować teren i wtedy określić znaki jest to o wiele pewniejsze. Pamiętaj czas zawsze się znajdzie gdyż takie parki przybywają dość wcześnie na takie miejsca by przygotować się. Link to post Share on other sites
thor_ Posted May 4, 2007 Report Share Posted May 4, 2007 Co do szkicow to zgodze sie z przedmowcami, dodam tylko iz jest to idealny sposob by ustalic system znakow pomagajacych by porozumiec sie ze sputerem dotyczacych dannego miejsca. Nadal nie rozumiem.... Thor nie do końca nie mówimy tu o odległościach 100 m ale odległościach 800-1000 m albo czasem nawet i większych Hmm ciekawe po co snajperowi spoter działający w odległości 800 i więcej metrów od snajpera?? Że pominę sposób przekazywania szkicu na takie odległości celem porozumienia się ze spoterem... Albo zacznij pisać staranniej bo w wielu momentach gdy Cię czytam musze nieźle główkować o co Ci chodzi albo ja jakiś dziwny jestem i wymyślam problemy z komunikacją na odległości kilkuset metrów poprzez szkice między snajperem i spoterem.... Link to post Share on other sites
kelo Posted May 5, 2007 Report Share Posted May 5, 2007 Po pierwsze skuter gra role nie tylko zasłony ogniowej ale również drugiej pary oczu. Po drugie narysowanie tak odległego obszaru to nie jest tak wielki problem jeśli masz wyobraźnie przestrzenną. A to raczej każdy snajper powinien posiadać. Jeśli nie wiesz jak to zrobić to weź wyjdź na jakieś pole zlustruj cały obraz przez lunetę pomierz go dzięki krzyżowi zapamiętaj i zacznij rysować (ja tak próbowałem i wychodziło całkiem nieźle). Natomiast jeśli chodzi o znaki to każde ważne miejsce musi być oznaczone jakimś znakiem. Może to być znak głosowy albo przekazy palcami (zależy od wyszkolenia). Oczywiście jeśli mówimy o czystym polu bez zabudowań wystarczą standardowe znaki typu na wschód. Link to post Share on other sites
Assarin Posted May 5, 2007 Report Share Posted May 5, 2007 kszszsz -alfa jeden gdzie jesteś? - kszszsz kszszsz -koło zwalonego drzewa, tam jak się patrzysz to pod tym kamieniem obok drogi do tej chaty na lewo jakies 200 m -kszszsz kszszsz -jakiej chaty, ja tu nie widzę żadnej chaty, tylko jakieś kwadraciki i szlaczki kszszsz kszszsz - no to to właśnie, przecież umawialiśmy się że domki poniżej 70m2 rysujemy kwadracikami kszszsz kszszsz - No tak ale mogłeś to narysować staranniej, dobra to co u ciebie? kszszsz kszszsz - Mam w sektorze ruch, chyba jakiś oddział zwiadowczy, albo dywizja pancerna na razie nie wiem, kszszsz kszszsz -Ja mam cisze , może do ciebie dołączyć kszszsz kszszsz -lepiej nie 2 dni drogi to się może pogoda zmienić kszszsz kszszsz -Racja, to ja tu poleżę jeszcze i poczekam kszszsz kszszsz -roger, a ja ci wysyłam na emaila obrazek jaki narysowałem przed obiadem dzisiaj kszszsz kszszsz - widzę, odbieram... ladnyyyy, kszszsz kszszsz - Cisza tam w eterze ciołki jedne, tu się pracuje kszszsz kszszsz -Sam jesteś ciołek , zidentyfikuj się kszszsz kszszsz -delta 202 , a wy? kszszsz kszszsz -my alfa 002 co pan tu robi panie sierżancie? kszszsz kszszsz -sprintera szukam swojego sie łajza gdzieś szlaja, nie widzieli? kszszsz kszszsz -spotera ? kszszsz kszszsz -przecież mówię że spraktera kszszsz kszszsz -niestety nie widzieliśmy sir kszszsz kszszsz -niech ja go tylko dorwe... kszszsz ... PS. kszszsz... ;) Link to post Share on other sites
thor_ Posted May 5, 2007 Report Share Posted May 5, 2007 Kelo sory ale jeszcze raz przeczytaj co napisałem ... potem jeszcze raz... i potem jeszcze raz zwracajac na cytaty z Twojej wypowiedzi i wtedy może jeszcze raz napisz coś co będzie choć w części odpoiwedzią na moje wątpliwości co do Twoich wcześniejszych pomysłów... Wybacz ale to co napisałeś kompletnie ma się nijak do tego o czym ja pisałem... Moralez jak zwykle masz piwo za tak cenne uwagi :mrgreen: bylebyśmy się kiedyś spotkali :mrgreen: Link to post Share on other sites
kelo Posted May 7, 2007 Report Share Posted May 7, 2007 Więc tak. Sputer jest ważny na takich odległościach by pomógł snajperowi wpatrzeć cel. Bo jednak wiesz sam zapewne z doświadczenia, że trudno jest mieć na uwadze nawet obszar zabezpieczany przez maniaka asg. Zawsze druga osoba, która może przejąć o ciebie część obowiązków jest mile widziana. Trzeba tu nadmienić, iż w takich wypadkach Sputer musi znajdować się zaraz przy snajperze by widział ten sam teren z tej samej perspektywy. A znaki to także nazwy poszczególnych miejsc. Bo powiesz biały duży budynek i co który weźmiesz na celownik ja wołku ciebie to połowa budynków jest biała. Więc trzeba te budynki nazwać np. rzeźnia, biurowiec a dla osób trzymających się schematów np. budynek a, b, czy c Link to post Share on other sites
Assarin Posted May 7, 2007 Report Share Posted May 7, 2007 No ale na jakich odleglosciach? bo jak na odleglosciach powyz ystumetrow to ja nie widziem problemu ale jak poniwzej to ju zaczynajom siem klopot, bo to tak jakby paczec na lewo i prawo i tak daleko nie wypaczysz skradajacegosie kogosia nawet jak was z dwoje bedzie, zwlaszcza jak dwoje bedzie bo jak to oczywiscie wiadomo jest ze jak dwoje lezy w tym samym polozeniu no moze nie dokonca tymsamym to wiadomoze ze potem to tylko wychodza zareczyny. A jak jest polowa wolkumnie budynkow biala to cza w nocy podkrasc sie i namalowac na nich wielkie czarne cyferki albo literki a b c na przyklad bo pisanbie na nich rzeźnia albo biurowiec na bialej stodole to nieprzejdzie bo sie pwrogofie zorientujom i nad ranem przemalujom i co wtedy jak ci spuportaterer mowi ze biala burowiec a ty paczysz a tam napisane burdel? PS Nawet nie wiecie ile trzeba wysiłku włożyć w pisanie z takimi błędami. Respekt dla kelo. :wink: Link to post Share on other sites
kelo Posted May 7, 2007 Report Share Posted May 7, 2007 Czy tobie cegła spadła na głowę? Chodzi by umownie nazwać te budynki. Link to post Share on other sites
Assarin Posted May 7, 2007 Report Share Posted May 7, 2007 Gdzieeetam cegła. Jakieś 5 lat temu w drodze ze strzelani z nocnym scenariuszem zabłądziłem. Szlajałem się po lesie , jak mi się wydawało jakieś 2 godziny i w końcu dotarłem do respawna. Ale jakież było moje zdziwienie gdy okazało się że nie było mnie 12 godzin! Potem pod wpływem terapii hipnotycznej odzyskałem część wspomnień. Pamiętam tylko błysk a potem jakieś szare twarze nachylające się nade mną i mówiące " bulululilibulililbulubu". Od tego czasu mam senne koszmary, i nad wyraz wyczulony zmysł wzroku. Kiedyś nosiłem -12 teraz już tylko -1. Dodatkowo potrafię sterować myślami kulką, jeszcze nigdy nie poleciała w bok albo inaczej, zawsze lecą do przodu.Nie próbowałem na kamieniach bo po co. :wink: :poddanie: UWAGA Prosi się o niedokarmianie Trola. Link to post Share on other sites
pablo79 Posted June 10, 2007 Report Share Posted June 10, 2007 Nie moge znalezc nigdzie informacji, ktora czescia palca naciska sie spust przy strzelanu precyzyjnym. Z gory dzieki za wskazowki. Link to post Share on other sites
Guest Carmack Posted June 11, 2007 Report Share Posted June 11, 2007 Pierwszym opuszkiem. Jest w nim najwięcej "czucia", najzgrabniej możesz naciskać spust, żeby nie zrywać strzału. Link to post Share on other sites
pablo79 Posted June 11, 2007 Report Share Posted June 11, 2007 Dzieki. Czy ta sama czescia palca naciskam spust podczas strzelania dynamicznego z pistoletu (np. w CQB). Link to post Share on other sites
Guest Carmack Posted June 11, 2007 Report Share Posted June 11, 2007 (edited) Tutaj to nie wiem jak jest stosowane, niektórzy znajomi przy zwykłych strzelankach naciskają spust pierwszym opuszkiem, niektórzy tym między opuszkami. Jak kto lubi. Edited June 11, 2007 by Carmack Link to post Share on other sites
Foka Posted June 13, 2007 Report Share Posted June 13, 2007 Tutaj to nie wiem jak jest stosowane, niektórzy znajomi przy zwykłych strzelankach naciskają spust pierwszym opuszkiem, niektórzy tym między opuszkami.A ilu z nich jest wyszkolonymi strzelcami, że się na nich wzorujesz? Link to post Share on other sites
Guest Carmack Posted June 13, 2007 Report Share Posted June 13, 2007 Żaden. Dwóch odbyło zasadniczą służbę wojskową. Link to post Share on other sites
Recommended Posts