Vetius Posted December 26, 2008 Report Share Posted December 26, 2008 Mam problem. Dziś wyjmowałem GB z rączki. Potem chciałem włożyć, ale to mój pierwszy raz więc coś źle zrobiłem i ułamał się kawałek pewnej części. Ta część jest odpowiedzialna za przełączane dźwigni selektora po obu stronach naraz. Oderwał mi się kawałek zębaty. Skutek teraz jest taki, że chwilkę trzeba się pobawić, aby zmienić tryb ognia. Czy można dostać gdzieś tą część? Link to post Share on other sites
habib Posted December 26, 2008 Report Share Posted December 26, 2008 (edited) Habib gdzie fotka? Wstawiałem image ale coś chyba nie poszło, podaję linka: http://picasaweb.google.com/lh/photo/gVfcY...feat=directlink Edited December 26, 2008 by habib Link to post Share on other sites
gloomer Posted December 26, 2008 Report Share Posted December 26, 2008 Habib za cholerę nie wiem od czego to może być. Sprawdź czy gieta podaje kulki. Bo może to kawałek trzymaka komory. Co do tego selektora. Napisz do krakmanów oni mają czasami takie magiczne części :P. Link to post Share on other sites
habib Posted December 26, 2008 Report Share Posted December 26, 2008 (edited) "Gra i buczy", na semi i na auto ładnie podaje. Zobaczę jutro po paru magach, jak będzie OK, znaczy się gun się sam zoptymalizował ze zbędnych części :lol: Edited December 26, 2008 by habib Link to post Share on other sites
Vetius Posted December 26, 2008 Report Share Posted December 26, 2008 Ok wysłałem maila, ale jakby ktoś coś wiedział o niej to proszę napisać. Link to post Share on other sites
Gogin Posted December 26, 2008 Report Share Posted December 26, 2008 Habib za cholerę nie wiem od czego to może być. Sprawdź czy gieta podaje kulki. Bo może to kawałek trzymaka komory. Komora jest full plasticz, cóżesz tam metalowego ma być ? Ja też nie wiem co to, ale obstawiam na jakąś część z rączki przeładowania. Link to post Share on other sites
gloomer Posted December 26, 2008 Report Share Posted December 26, 2008 Gogin masz rację :P. Zwaliłem się w akcji :D. W sumie masz racji coś z rączki przeładowania mogło walnąć. Link to post Share on other sites
habib Posted December 27, 2008 Report Share Posted December 27, 2008 W "mordę" nie wiem co to z niej wypadło ale nic złego się nie działo, gun działa jak zawsze "genialne" ;-) Nie podejrzewam, żeby było to "ciało obce", także hmmmm.... nie wiem... W każdym razie jak by ktoś wiedział, będę wdzięczny za info. Link to post Share on other sites
Azur Posted December 28, 2008 Report Share Posted December 28, 2008 Dziwne toto, małe, nigdzie nie pasuje. Ja myślę, że zamiast się zamartwiać to nie myśl nad tym.;) Link to post Share on other sites
echelon_ Posted December 28, 2008 Report Share Posted December 28, 2008 Wygląda trochę jak ten przycisk nad spustem. A może jednak jakiś Chińczyk wykazał się poczuciem humoru i wrzucił jaką pierdółkę do środka, żeby naród się potem dziwował co to za cudo wypadło i dlaczego replika jeszcze strzela ;) Link to post Share on other sites
habib Posted December 28, 2008 Report Share Posted December 28, 2008 To coś ma ze 3mm/3mm/1.5mm, więc to chyba nie ten przycisk. Żeby to się pojawiło zaraz po zakupie, to bym może uznał to za "bonus" od chińczyków ale to wypadło po pół roku używania. Ważne że całość działa bez zarzutu. Link to post Share on other sites
lynx79 Posted December 28, 2008 Report Share Posted December 28, 2008 A może to po prostu źle odcięty kawałek odlewu gearboxa - to się chyba zowie nadlew czy jakoś tak? Komuś się nie chciało dokładnie wszystkiego oczyścić, a w montażu nie przeszkadzało. Gdzieś stuknąłeś mocniej repliką i się w koncu urwało. Link to post Share on other sites
Wint Posted December 29, 2008 Report Share Posted December 29, 2008 Podczas montowania baterii zauważyłem że kable w tej okolicy są strasznie powycierane, w jednym miejscu nawet otoczka kable jest przerwana. Zastanawiam się jak można zabezpieczyć te kable przed zniszczeniem. Chwilowym rozwiązaniem może być zwyczajna taśma izolacyjna. A potem co ? Może oddać replikę do serwisu i poprosić o wymianę okablowania oraz o przełożenie kabli na tył. Wtedy bateria była by na kolbie w ładownicy. I tu rodzi się pytanie, czy to że kolba jest składana na bok będzie miało jakiś wpływ przy tym że bateria będzie na kolbie ? Czy to bezpieczne ? Jak wy sobie poradziliście z tym problemem. Link to post Share on other sites
Azur Posted December 29, 2008 Report Share Posted December 29, 2008 (edited) Przełożenie okablowania wiąże się z piłowaniem body w pewnym miejscu - Śledzik się tym zajmował więc wal do niego. Jest to bezpieczne,aczkolwiek moim zdaniem brzydkie.Kable po prostu owiń izolacją i będzie dobrze. Edited December 29, 2008 by Azur Link to post Share on other sites
_Misza_ Posted December 30, 2008 Report Share Posted December 30, 2008 (edited) wymiana okablowania i płacenie za to kasy to głupota. Zmieni sie samemu kable bez problemu, nawet na zwyczajne głośnikowe troche lepszej jakości. Są po prostu mniej elastyczne, ale izolacja bardziej pęka niż przy tych silikonowych. Edited December 30, 2008 by _Misza_ Link to post Share on other sites
Gogin Posted December 30, 2008 Report Share Posted December 30, 2008 wymiana okablowania i płacenie za to kasy to głupota. Zmieni sie samemu kable bez problemu, nawet na zwyczajne głośnikowe troche lepszej jakości. Są po prostu mniej elastyczne, ale izolacja bardziej pęka niż przy tych silikonowych. Dokładnie, ja po wymianie na głośnikowe - 1,5 zł za metr :-F i ominięciu bezpiecznika mam ROF, jak stock replika z 9.6V, a przynajmniej porównywalny. Link to post Share on other sites
adeQ Posted December 30, 2008 Report Share Posted December 30, 2008 (edited) A może okablowanie (stock'owe) w okolicy bateri - czyli na odcinku ,w który najczęsciej się przeciera kabel...obwinąć cienko taśmą izolacyjną..?! Ps; chodzi mi o to żeby zrobić to odrazu po dostaniu swojej gieni ze sklepu... Edited December 30, 2008 by adeQ Link to post Share on other sites
HellCat Posted December 30, 2008 Report Share Posted December 30, 2008 Lekki offtop: Jakbyście mieli ocenić (pytanie do użytkowników G36C JG) replikę w skali od 1 - 10 - czekam na ocenę. Link to post Share on other sites
Azur Posted December 30, 2008 Report Share Posted December 30, 2008 Jako były użytkownik : 8. Link to post Share on other sites
Rumcajsev Posted December 31, 2008 Report Share Posted December 31, 2008 Jako obecny użytkownik, też dam 8. Jak się wstawi preckę to nawet 8,5 :) Link to post Share on other sites
Piotru26 Posted December 31, 2008 Report Share Posted December 31, 2008 W porównaniu do innych replik (wykonanie, obsługa, celność, szybkostrzelność, trwałość) z różnych przedziałów cenowych: 7 Ale porównując stosunek jakości (wykonanie, obsługa, celność, szybkostrzelność, trwałość) do ceny = 8,5 Ja swoją kupiłem (nową) za 260 zł więc dla mnie to nawet 9,5. Link to post Share on other sites
Gogin Posted December 31, 2008 Report Share Posted December 31, 2008 Ja dam 7, ale chyba tylko za niezawodność - niestandardowa dysza to dla mnie -2, tak samo chwyt od CA36 nie pasuje idealnie. Dobre aku. w stocku, po wymianie gumki HU daje radę... Link to post Share on other sites
tomekszm Posted December 31, 2008 Report Share Posted December 31, 2008 ciężko mi się wypowiedzieć bo to moja pierwsza replika AEG więc nie mam porównania bezpośredniego z innym sprzętem tej samej, gorszej lub lepszej klasy. Jedyne co to porównanie sprzętu kumpli z teamu czyli kałachy i emki (JG/Cyma/Boyi). No to tak... Plusy: - cena - dobre zestawienie mocy sprężyny i pojemności akumulatora a co za tym idzie... - całkiem niezły rof - długo trzyma batka (gdzie emki i kałachy już często nie dają rady) - nadaje sie i do lasu i do pomieszczeń dzięki optymalnej sprężynie i ok 320fps - niezła celność i skupienie (kałachy sieją jak zboże po polu) - możliwość doczepienia praktycznie dowolnych akcesoriów no i wady...: - miałem go już dwa razy na serwisie, raz coś ze stykami w spuście, drugi raz coś z kablami... a znowu coś mi czasem się zacina podejrzanie - niestandardowy wymiar gwintu na lufie przez co tłumik nie siedzi 100% pewnie (mimo taśmy teflonowej) - nieco toporny plastikowy wygląd w porównaniu do metalowych, odpicowanych emek (subiektywny minus) wg. moich wniosków to tak min. 8 choć pewnie jakbym się naciął z innymi replikami to możliwe że dałbym wtedy więcej i bardziej docenił zalety G36C JG. Link to post Share on other sites
Azur Posted December 31, 2008 Report Share Posted December 31, 2008 Ja dam 7, ale chyba tylko za niezawodność - niestandardowa dysza to dla mnie -2, tak samo chwyt od CA36 nie pasuje idealnie. Dobre aku. w stocku, po wymianie gumki HU daje radę... Podobnie ze stockowym chwytem od G36C TM. Miałem jedną do wymiany gumki i chciałem pokombinować z chwytami a tu klops, marujowy nie chce wejść. Link to post Share on other sites
arek200 Posted December 31, 2008 Report Share Posted December 31, 2008 Podobnie ze stockowym chwytem od G36C TM. Miałem jedną do wymiany gumki i chciałem pokombinować z chwytami a tu klops, marujowy nie chce wejść. Tzn ten od CA wchodzi, tylko już ze wsadzonym aku - nie jest tak pięknie jak z chwytem stockowym od JG (nie ma luzu - aku. wchodzi opornie). Przerabiam teraz G'ienię na długiego G'utka (500 mm KMH i 440 fps) i to zauważyłem. Piszę z konta kuzyna - gwoli wyjaśnienia. Link to post Share on other sites
Recommended Posts