Piok Posted August 12, 2007 Report Share Posted August 12, 2007 Znaczy, że zgubiłeś ten element, który wchodzi do lufy i podkręca kulkę? Ojjjj niefajnie... Piok w temacie o CA870 pisał, że można to zastapić odpowiednio wyprofilowaną izolacją od kabla do słuchawek, czy czymś w tym stylu. Zagadaj też do sklepów, które posiadają w ofercie CA870/M870 i spytaj, czy mieliby na sprzedaż HU-może mają gdzieś wymienne w warsztacie, lub mogą sprowadzić... Z zatyczki od gnaizda sluchawek w komórce. Akurat była w sam raz. Julce pisał, że można zrobić taką gumkę z rakietki do pingponga :). Konkretnie z okładziny gumowej ją pokrywającej. Ale ja i tak gorąco zalecam, przerobienie 870tki na lufę i hu z aega. Mój patent okazał się być wytrzymały, na milsimie w Pieninach wywróciłem się , łamiąc montaż tłumika w świni, gnąc przy tym lufę madbulla która się w nim skrywała... Walnąlęm tak, że aż zdarłem skorę na przedramieniu. Po naprostowaniu lufy( neistety nadal trochę krzywa jest) hopsiup nadal podkręca kulki stabilnie, lecą jak po sznurku. pozdro. Quote Link to post Share on other sites
wrak Posted August 13, 2007 Report Share Posted August 13, 2007 Kurde a miało być tak piknie :D czyli Pilnik i da rade wcisnąć tłok do 870 aqle możesz sprawdzić jak to z cylindrem i spustem ? Co do Hopka to można go wykaonać z "gripów" rowerowych, ale tych gumowych. Pozdro. ;-) Quote Link to post Share on other sites
Siup Posted August 13, 2007 Report Share Posted August 13, 2007 Uff, na szczęście wszytko dobrze się skończyło. Po wywaleniu na podłogę zawartości kosza na śmieci i odrzuceniu podobnych paprochów w końcu znalazłem gumkę. I teraz zastanawiam się, czy to, że zamiotłem pokój a potem nie wyniosłem śmieci było tylko zbiegiem okoliczności/lenistwem, czy jednak czymś więcej. Dobrze, że nie użyłem odkurzacza :-D Wielkie dzięki za wszystkie rady, kiedyś napewno się przydadzą. Strzelbę już złożyłem; tłok po przypiłowaniu wszedł, jednak strzelbę teraz gorzej się przeładowuje - trzeba włożyć więcej siły przy paru ostanich centymetrach drogi pokonywanej przez czółenko. Być może tłok naciska na jakieś częsci mechboxa albo po prostu główna sprężyna jest za długa. Jeśli w akcji będzie to bardzo przeszkadzać, pokombinuję. Poza tym M870 w końcu wali jak należy, jeszcze tylko muszę zmienić sprężynę w HU. Dziś już nie mam zamiaru grzebać w strzelbie, przy najbliższej okazji sprawdzę kompatybilność innych części w obu modelach. A co do kupowania nowej preclufy i gumki HU, to nie chcę pakować w strzelbę za dużo pieniędzy, dopóki nie urośnie do rangi broni głównej i dopóki nie "wkręciłem" się jeszce w użytkowanie sprężyn. Ale chyba lepiej już zacząć zbierać pieniądze :) Aha, i jeszcze co do tłoka - pisałem już że jest nieco dłuższy (być może stąd trudne przeładowanie), muszę też dodać że ma troszkę większą średnicę - czyli jest troszkę szczelniejszy. Chyba może mieć to mały wpływ na osiągi, nieprawdaż? Quote Link to post Share on other sites
Gogin Posted August 15, 2007 Report Share Posted August 15, 2007 Czas trochę ulepszyć Świnkę, no więc jak to jest z atrapą wyrzutnika łusek ? Chciałbym by był koloru srebrnego jak na zdjęciach Siup'a. Myślałem by po prostu go wyjąc i przemalować na srebrny kolor, wyjdzie prościej i taniej niż robienie metalowego. BTW ta atrapa wyrzutnika łusek w twojej G&P CA870 Siup jest metalowa ? :-F Quote Link to post Share on other sites
Kiwi Posted August 16, 2007 Report Share Posted August 16, 2007 Gogin-znajdźodpowiedni kawał blachy i postaraj sięwymodelować na odpowiedni kształt-może się uda. Pomalowany plastyk będzie wyglądał chujo... znaczy się brzydko ;) Quote Link to post Share on other sites
Gogin Posted August 16, 2007 Report Share Posted August 16, 2007 Możliwe ze i masz rację :-P . Jutro idę zakupić smar grafitowy i zobaczę co da pomyzianie nim sprężyny głównej mojego maleństwa :twisted: . Quote Link to post Share on other sites
wrak Posted August 17, 2007 Report Share Posted August 17, 2007 Jt ma metalowe okienko wyrz. łusek :D ale powiem wam że wystarczy blaszka zwykła cienka. ;-) np od puszki po konserwie . i zabawa z młoteczkiem 5 min i gotowe. Ps: Ile świnka ma na stoku ? Pozdro ;-) Quote Link to post Share on other sites
Gogin Posted August 17, 2007 Report Share Posted August 17, 2007 Hehe można i tak, spróbuję :mrgreen: . ~ 290-300 fps(producent w tej krzaczkowatej książeczce dołączanej wraz z CA870 podaje 284 fps - 87 m/s i 0.75 J - 0.28kgm/cm2, zasięg 50 m) :twisted: to by było na tyle :uśmiech: . BTW ten smar grafitowy czyni cuda, teraz słyszę jedynie tłok uderzający w dno cylindra. PZDR dla Piok'a :strach: Quote Link to post Share on other sites
Piok Posted August 20, 2007 Report Share Posted August 20, 2007 Hehe można i tak, spróbuję :mrgreen: . ~ 290-300 fps(producent w tej krzaczkowatej książeczce dołączanej wraz z CA870 podaje 284 fps - 87 m/s i 0.75 J - 0.28kgm/cm2, zasięg 50 m) :twisted: to by było na tyle :uśmiech: . BTW ten smar grafitowy czyni cuda, teraz słyszę jedynie tłok uderzający w dno cylindra. PZDR dla Piok'a :strach: Podziękuj Julce'owi bo to Jego pomysł, nie mój :). Quote Link to post Share on other sites
Siup Posted August 25, 2007 Report Share Posted August 25, 2007 Ponownie rozłożyłem obydwie strzelby i porównałem części. Te wszystkie częsci mechaniczne, spust etc. pasują do siebie zamiennie w obu modelach. Okienko wyrzutnika łusek w M870 jest raczej metalowe ("przylepia" się do magnesu :)). Uwaga dla użytkowników krótkich magazynków: dzyndzel z tyłu który trzyma sprężynę lubi się czasem przekręcić o 90 stopni (nawet gdy mag aktualnie jest w strzelbie), wskutek czego radośnie wyskakuje razem ze sprężynką. Coś takiego byłoby nieprzyjemne zwłaszcza w trakcie akcji - po takim incydencie trudno wyciągnąć magazynek, który w dodatku przestaje podawać kulki. Mi podczas strzelania "na sucho" zdarzyło się to 2 razy. Nie mam oznaczonych magów więc nie wiem czy to usterka tylko jednego magazynka. Aha, jakby ktoś zgubił sprężynkę dociskającą HU, taka przycięta od ZIPPO świetnie się nadaje - jednak ja osobiście wolałem użyć takiej od podróby zapalniczki ;-) Podziękuj Julce'owi bo to Jego pomysł, nie mój icon_smile.gif. Julce: WIELKIE dzięki :-) Quote Link to post Share on other sites
Kiwi Posted August 25, 2007 Report Share Posted August 25, 2007 Myślę, że jak będziesz miał w magu kulki, to będzie wiekszy nacisk sprężyny i nic się nie poluzuje-parę tysięcy kulek wywaliłem i nigdy cośtakiego mi sięnie zdażyło. Quote Link to post Share on other sites
Gogin Posted August 26, 2007 Report Share Posted August 26, 2007 Muszę potwierdzić, jak również jestem posiadaczem krótkiego mag'a do Świni. 1,5-2 tys. kulek przebiegu na nim i jest git :-F . Nic w stylu wyskakującego "wypychacza" czy jak to się tam to nazywa , nie obluzywało się, ani chyba nie ma zamiaru ;-) . Quote Link to post Share on other sites
Placek Posted September 19, 2007 Report Share Posted September 19, 2007 Jeśli ktoś byłby łaskaw to proszę o radę. czy lepiej kupić tego shota czy może p90? Quote Link to post Share on other sites
wrak Posted September 19, 2007 Report Share Posted September 19, 2007 Shotguna jest lepszy ma bardzo dobre bebechy, jest bardzo dobrze wykonany , nie ma sie co popsuć. Pozatym ma mozliwosci tunningowe (wizualne). A i ma lepszy zasieg i celnosc ;-) Quote Link to post Share on other sites
Mamut Posted September 19, 2007 Report Share Posted September 19, 2007 Z P-90 są same problemy. A tu tylko się martwisz: "M130 czy M140....hmmmm?" ;) P-90 jest dobre, jeśli nie masz problemów z załatwieniem części do GB v.6, masz krótkie ręce i wolisz broń kompaktową. A M870 jest w zasadzie bezawaryjny, ma dobre osiągi (nawet jeśli trzeba coś modyfikowac, co jest zresztą proste) w każdych warunkach pogodowych, jest ekonomiczny i pasuje do każdego munduru. Ba! Nawet do stroju myśliwego czy pakistańskiego rolnika. :D Quote Link to post Share on other sites
Piok Posted September 19, 2007 Report Share Posted September 19, 2007 Mam to i to. Biegam o wiele częściej z szotganem. Ale to wina tego że jestem poje... :) I cierpię na syndrom "ostatniego mohikanina" spręzynowego. Świnia mało kulek żre. I jakoś łatwiej mi się z niej celuje. Poza tym ją kocham :). Jak do P90 nakupię lowcapów to pewnie się statystyka używania wyrówna obu ganów. Quote Link to post Share on other sites
Placek Posted September 20, 2007 Report Share Posted September 20, 2007 A nadgarstek nie boli po całym dniu biegania z szotem? Quote Link to post Share on other sites
Mamut Posted September 20, 2007 Report Share Posted September 20, 2007 A skąd. Po mojej pierwszej w życiu strzelance, na której biegałem z Hardballem (ma o dziwo trudniejszą do naciągnięcia sprężynę) miałem tylko ból mięśni w okolicach lewej łopatki. Bo lewą ręką naciągałem sprężynę. Quote Link to post Share on other sites
Placek Posted September 21, 2007 Report Share Posted September 21, 2007 Ale chodziło mi raczej o rękę, którą trzyma się ten chwyt przy kolbie, a w Hardbollerze jest chwyt pistoletowy, a tu karabinowy. Quote Link to post Share on other sites
Mamut Posted September 21, 2007 Report Share Posted September 21, 2007 Obsługiwałem kolbowe jak i bezkolbowe. Większej różnicy nie odczułem, poza trochę trudniejszym naciągiem (brak punktu oparcia). Quote Link to post Share on other sites
Siup Posted September 21, 2007 Report Share Posted September 21, 2007 Również należę do szczęśliwych posiadaczy obu broni. Za P90 odpowiada świetna kompaktowość, bardzo niska (jak na AEGa) cena i bajer w postaci kolimatora/tłumika. No i oczywiście to co w elektrykach najlepsze - seria, co daje przewagę w CQB (chociaż Remington też jest do tego stworzony). Wg mnie najlepszy AEG za swoją cenę; nie zgodzę się z opinią o problemach z P90. Uważam że strzelba, zwłaszcza M870, jest przeznaczona tylko dla pasjonatów ceniących sobie klimat. Ktoś decydując się na shotguna, ma świadomość, że w walce będzie musiał kombinować. Wszystkie zalety: budowa, osiągi i najważniejsze - klimat, zostały już wymienione. Jednak pozostaje jedna wielka wada - cena. Cytując pewien sklep: "szczerze mówiąc 1200zł za replikę sprężynową, strzelającą jedna kulką to trochę dużo i jedynie koneserzy decydują się na taki zakup" Gdybym niestety nie dorwał repliki w dobrym stanie za pół ceny, teraz pewnie decydował bym się na Benelli od TM, które cenowo można porównać do P90. Co do chwytu - jest to właśnie jeden z czynników decydujących o klimacie. Mnie z początku nadgarstek nieco bolał, lecz można się przyzwyczaić. Podsumowując - jeśli tylko masz pieniądze i jesteś fanatykiem strzelb, kupuj Remingtona w ciemno. W przeciwnym wypadku P90 także jest świetnym wyborem na pierwszą broń z wyższej półki. Quote Link to post Share on other sites
Maximus1944pl Posted November 30, 2007 Report Share Posted November 30, 2007 (edited) Temat ucichł, a nadal nie została wyjaśniona jedna kwestia (mimo, iż ktoś już pisał, że bebechy w G&P są identyczne jak w Maruzenach, nikt o prowadnicy nie wspominał). Jak jest z prowadnicą sprężyny w G&P ?? W stockowych Maruzenach z tego co pamiętam jest ona z plastiku, w G&P mamy koło 80 fpsów więcej - więc w sumie lepiej gdyby prowadnica była metalowa. Pozdrawiam, Hunter Edited November 30, 2007 by Maximus1944pl Quote Link to post Share on other sites
Siup Posted December 1, 2007 Report Share Posted December 1, 2007 więc w sumie lepiej gdyby prowadnica była metalowa. Ale jest plastikowa :-P Quote Link to post Share on other sites
Kiwi Posted December 1, 2007 Report Share Posted December 1, 2007 Porównywał ktoś działanie HU z Maruzenem? Zastanawiam się, czy w GP też skopali sprawę... Quote Link to post Share on other sites
Mamut Posted December 1, 2007 Report Share Posted December 1, 2007 Jest identycznie. Czyli kiepsko. Szczęście, że można jako tako to naprawić. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.