Azur Posted December 29, 2010 Report Share Posted December 29, 2010 (edited) Z tego co wyczytałem bawełna bardzo słabo oddaje wilgoć. Powiedz mi, na jakich dystansach używasz tych Demarów? Ja tak jak mówię, wilgoć odczuwam dopiero po kilkunastu, prawie kilkudziesięciu kilometrach. Edited December 29, 2010 by Azur Quote Link to post Share on other sites
HellMaker666 Posted December 29, 2010 Report Share Posted December 29, 2010 (edited) Najdłuższy dystans w tych butach jaki przeszedłem to było 25km. Chodzę w nich też na co dzień, gdyż mi służą jako najzwyklejsze buty zimowe. Dzięki Bogu, że nie czytają tego eksperci z wątku "Konfiguracje oporządzenia". Od razu zostałbym zjechany za stosowanie bawełnianych rzeczy w połączeniu z membraną ( czy akurat ona w Demarach "kupczakopodobnych" jest to nie mam pojęcia). W butach zimowych jakie dostają nasi misjonarze natomiast jest "siakaś" membrana o nazwie OutDry. Na naszą polską zimę też całkiem przyjemny bucik :wink: PS. Ale to akurat chyba tego nie dotyczy :icon_biggrin: Edited December 29, 2010 by HellMaker666 Quote Link to post Share on other sites
Azur Posted December 29, 2010 Report Share Posted December 29, 2010 No, wszystko jasne. Poprzednia właścicielka pastowała je pastą z Tesco... Wspaniale, wybornie. Urok kupowania używanych butów. Pytanie do forumowych specjalistów - idzie jakoś zminimalizować działanie pasty? Poza wyczyszczeniem ich jakąś szczotką i wodą, to chyba nie ma innej możliwości? Czy zmiana skarpetek na jakieś termoaktywne powinna poprawić komfort? Quote Link to post Share on other sites
HellMaker666 Posted December 29, 2010 Report Share Posted December 29, 2010 Hmmm sprawdź na forach typu tactical.pl . Z tego co pamiętam to gdzieś mi się przewinął tam temat dotyczący użytkowania butów z membraną. Skarpetki termoaktywne zawsze poprawią komfort tylko trzeba je odpowiednio dobrać a w tym Ci niestety nie pomogę. Quote Link to post Share on other sites
Azur Posted December 29, 2010 Report Share Posted December 29, 2010 Mam już na oku X-SOCKS, polecane przez jednego z użytkowników NGT.pl. Póki co szukam na forach apropo zapastowanych butów z membraną, nie robię już sobie nadziei na ich odratowanie. Quote Link to post Share on other sites
wódz Posted December 30, 2010 Report Share Posted December 30, 2010 (edited) Miałem dwie pary Kupczaków , drugą dość krótko , pierwsze kupiłem używane. W obydwu wypadkach nawet gdy używałem skarpetek z Coolmaxem , w lato , zimę, obojętnie od temperatury pociła mi się stopa , a but był od środka wilgotny. Używałem talku , jakichś spray'ów do stóp , żadnego efektu. Ten sam problem występuje w Bates'ach z goretexem. W końcu przestałem się tym przejmować :icon_biggrin: Edited December 30, 2010 by wudz Quote Link to post Share on other sites
Azur Posted December 30, 2010 Report Share Posted December 30, 2010 Ja póki co wziąłem gęstą szczotkę, roztwór wodny mydła szarego i zmyłem nałożoną pastę... Następny wypad zweryfikuje efekty. Ponadto zainwestuję w jakieś wełniane skarpety. Quote Link to post Share on other sites
Fikus Posted December 31, 2010 Report Share Posted December 31, 2010 (edited) Witam, Czy są jacyś użytkownicy Treków M6 z Demara wśród forowiczów? W internecie jest dość mało komentarzy, bagatela, trudno znaleźć jakiekolwiek opiniujące. Pytam, bo szukam uniwersalnych butów do AS i trekkingu, a wydaje mnie się(jeżeli się mylę proszę o korektę) że skoro 1 PSK lansuje się w nich na poligonie, tudzież innych Afganistanach, to chyba złe nie są. Mógłbym liczyć na pomoc :) ? Spokojnego '11, pozdrawiam Edited December 31, 2010 by Fikus Quote Link to post Share on other sites
HellMaker666 Posted December 31, 2010 Report Share Posted December 31, 2010 A nie przypadkiem M-7? Z tego co pamiętam to wszyscy przydziałowo dostają m-7 do A-stanu więc może pomyliły Ci się m-6 z m-7? Quote Link to post Share on other sites
Bat_Sirius Posted December 31, 2010 Report Share Posted December 31, 2010 Aż mnie dziwi, że nikt nie wspomniał o Meindlach Desert Fox. Widziałem je już na nogach panów z Gromu jak i żołnierzy z Bydgoszczy, dokładnie żandarmerii wojskowej. Chociaż ciekawe czy dostają je, czy muszą kupić je sobie sami, ponieważ cena jest na poziomie oryginalnych Kupczaków. Quote Link to post Share on other sites
aciepk Posted December 31, 2010 Report Share Posted December 31, 2010 W wojskach specjalnych (i BORze) Desert Foxy to chyba nawet przepisowe buty letnie. Quote Link to post Share on other sites
HellMaker666 Posted December 31, 2010 Report Share Posted December 31, 2010 (edited) Jeśli dobrze pamiętam to na 5tej zmianie w A-stanie chłopaki z 1PSK nosili Meindle Desert Fox, Haixy Airpower P9 oraz wspomniane Demary m-7. Według ich opinii Demary jakoś mocno od reszty nie odstawały. EDIT: Literówki. Edited December 31, 2010 by HellMaker666 Quote Link to post Share on other sites
Szaszłyk Posted January 4, 2011 Report Share Posted January 4, 2011 W wojskach specjalnych (i BORze) Desert Foxy to chyba nawet przepisowe buty letnie. Nie wiem jak w WZS BOR, ale w DWS teraz już Meindle zastąpiły Lowa Elite Desert. Quote Link to post Share on other sites
Catch22 Posted January 5, 2011 Report Share Posted January 5, 2011 WZS ma w należnościach Desert Foxy Quote Link to post Share on other sites
afkurczak Posted January 9, 2011 Report Share Posted January 9, 2011 Mam w posiadaniu Kupczaki w wersji Combat. (Czyli niby to co dostawali nasi żołnierze). Powiem tak, są to najlepsze buty jakie miałem kiedykolwiek na nogach, a miałem ich naprawdę dużo. Trochę się chwaląc zdobyłem w tych butach Elbrus, gdzie na dole temperatura dochodziła do 40 stopni, a na szczycie spadała do -10. W każdych warunkach pełen komfort. Mi noga w nich nie poci się jakoś bardziej niż w innych butach. Jedyną ich wadą jest to, że jak na buty trekingowe są za ciężkie i za wysokie. Trzeba się przyzwyczaić do chodzenia. Co do przemakalności to chyba kalosze szybciej przemokną niż kupczaki. 14 godzin marszu w brei śnieżnej i nawet jedna niteczka skarpetki nie była wilgotna. Quote Link to post Share on other sites
TmCR Posted June 2, 2011 Report Share Posted June 2, 2011 (edited) Jak kol. wyżej też przerzuciłem się na kupczaki i powiem szczerze, że nawet przy takich temp. jak około 20-25* wolę założyć właśnie te buty, niż desanty III które to miały być wygodniejsze i lepiej oddychające. Jeśli chodzi o ciężar- aż tak strasznie nie jest, ja nie narzekam (może dawno nie miałem na sobie czegoś pokroju gromków/magnumków i w tym problem) ;] Ale mam na ich temat pytanie; po jakim czasie warstwa G-tex'owa może się 'zmyć' poprzez używanie zwykłej pasty ? Wada; aż zaaaaa cicha podeszwa ;D Edit. odkopałem ;/ Edited June 2, 2011 by TmCR Quote Link to post Share on other sites
Azur Posted June 3, 2011 Report Share Posted June 3, 2011 Nie ma czegoś takiego jak warstwa goretexowa, która się zmywa. Używają zwykłej pasty zapychasz skórę, a to uniemożliwia odprowadzanie wilgoci z buta, tadaaaam. Quote Link to post Share on other sites
HellMaker666 Posted February 13, 2012 Report Share Posted February 13, 2012 Odkopuję. Poszukuję czarnej pasty o zwiększonej paro-przepuszczalności. Będąc kiedyś w sklepie obuwniczym przewinęła mi się taka w zasięgu wzroku jednak jej nie kupiłem (mądry Polak po szkodzie). Pasta ma być używana do Kupczaków. Google mi nie pomógł. A Wy pomożecie? :blush: Quote Link to post Share on other sites
MatriX482 Posted February 13, 2012 Report Share Posted February 13, 2012 Nikiwax? Ja mam do hanzeli ( z nubuku co prawda ) ale działa i "paroprzepusza" :) Quote Link to post Share on other sites
HellMaker666 Posted February 13, 2012 Report Share Posted February 13, 2012 Ogólnie wolałbym coś "mocniejszego" do butów, które często są używane w terenie. Znalazłem firmę Grangers, używał ktoś ich preparatów? Quote Link to post Share on other sites
ZuBeR Posted February 13, 2012 Report Share Posted February 13, 2012 Ja wiem, że się narażę. Nikwax i Granger to jedne ze sposobów na ukatrupienie kamasza. Tak twierdzą osoby, które w tematach obuwia, szczególnie trekkingowego "siedzą" dosyć mocno. Quote Link to post Share on other sites
HellMaker666 Posted February 13, 2012 Report Share Posted February 13, 2012 Granger został mi polecony przez osobę siedzącą w temacie :) Quote Link to post Share on other sites
Guest Mati13k Posted February 13, 2012 Report Share Posted February 13, 2012 (edited) Troszkę interesowałem się tematem swego czasu i Grangers robi np. dla Meindla, który wyjątkowo solidnie zaleca dbać o swoje buty. Dla przykładu środki Grangersa zalecane do Meindli są na stronie RWSC http://www.sklep.rwscetus.com/p,pl,226,impregnat+conditionerproofer+firmy+meindl-.html . Sam ostatnio do butów ze skóry nubukowej z membraną zakupiłem środek Nikwax, jednak w ostatniej chwili odwiedziono mnie od pomysłu użycia takowego. Warto poczytać, żeby się nie przejechać tak jak ja. Edited February 13, 2012 by Mati13k Quote Link to post Share on other sites
Azur Posted February 14, 2012 Report Share Posted February 14, 2012 Ja wiem, że się narażę.Nikwax i Granger to jedne ze sposobów na ukatrupienie kamasza. Tak twierdzą osoby, które w tematach obuwia, szczególnie trekkingowego "siedzą" dosyć mocno. Z powodu, gdyż? Jestem ciekaw, bo sporo osób poleca środki Nikwaxa. Quote Link to post Share on other sites
Guest Mati13k Posted February 14, 2012 Report Share Posted February 14, 2012 "Nikwax działa tylko powierzchniowo, ściera się i zostawia syf". Swoimi doświadczeniami się nie podzielę, bo po takich opiniach osób siedzących baardzo mocno w temacie, pozbyłem się takowego. :) Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.