Foka Posted December 27, 2007 Report Share Posted December 27, 2007 Sprawa doświadczenia. Raz - jak powiedział Zakapior - wszystko co Twoje nosisz sam, a często i sprzęt zespołowy. Dwa na 24-48h grze na prawdę je się totalnie inaczej niż w domu. Niektórzy mniej inni więcej (ja na 24h grach nie jadam prawie w ogóle. 2 batoniki i tyle), nie zawsze est czas na jedzenie, często czas kiedy można jeść jest ściśle określony (a nie "jem kiedy jestem głodny") i limitowany. Przewodni hasłem ostatniego większego milsima u nas było "odpoczywajcie szybko". PS A hardcore'owcom polecam hard routine, czyli niezostawianie po sobie śladów. Dokładne sprzątanie po obozowisku, sikanie do butelki, sranie do worka i noszenie tego ze sobą ;) Quote Link to post Share on other sites
AWR_Ronin Posted December 27, 2007 Report Share Posted December 27, 2007 W przypadku tego ostatniego zawsze jest jednak problem ze znalezieniem odpowiednio wytrzymałych worków, które zabezpieczą zawartość przed rozmazaniem po wnętrzu plecaka ;)... Poza tym zamknięcie czasem może zawieść i być nieszczelne. Wojsko ma specjalne worki w tym celu przeznaczone - ich grubość jest porównywalna z opakowaniami od MRE. Ma ktoś jednak jakiś pomysł na cywilny sposób ich zastępowania (oczywiście bardziej jako gadget, bo pewnie mało kto zabiera wszystko ze sobą ;))? A tak nawiasem to hard routine dotyczy także trybu spożywania posiłków - niczego się nie grzeje, i wszystko je się na zimno. Stąd trzeba jeszcze przed wyruszeniem w teren "przekompletować" swoje racje żywnościowe. Większość chińskich zupek nie nadaje się np. do zjedzenia na sucho, to samo dotyczy cywilnych "gotowych dań". Z racjami wojskowymi jest już znacznie prościej. Ronin Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted December 27, 2007 Report Share Posted December 27, 2007 Jam masz MRE to masz worek na efekt przemiany materi po posiłku ;) Co do zamknięcia to izolka styka ;) Nie zapomnij tylko po "załadowaniu" worka usunać nadmiaru powietrza żeby w razie szybkiego "padnij" na worek nie eksplodował w plecaku ;) Zastanawiam sie czy nie założyć tu kilku tematów min na temat żarcia. Ale mogą się zdublować niepotrzebnie z tymi w dziale taktyka zielona np.... Przemyślę to. Quote Link to post Share on other sites
Regdorn Posted December 27, 2007 Report Share Posted December 27, 2007 Zastanawiam sie czy nie założyć tu kilku tematów min na temat żarcia. Ale mogą się zdublować niepotrzebnie z tymi w dziale taktyka zielona np.... Przemyślę to. Przemyśl, przemyśl, bo się zaczyna szczegółowo robić :) Quote Link to post Share on other sites
AWR_Ronin Posted December 27, 2007 Report Share Posted December 27, 2007 Jam masz MRE Chodzi właśnie o to, że nie mam ;). Z racji tego, że wzoruję się na Niemcach, którzy używają innych racji, i mają worki specjalnie w tym celu przeznaczone (które naprawdę truuudno jest kupić :(), szukam jakiejś alternatywy. Testowałeś już patent z izolką? Ronin Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted December 27, 2007 Author Report Share Posted December 27, 2007 W przypadku tego ostatniego zawsze jest jednak problem ze znalezieniem odpowiednio wytrzymałych worków, które zabezpieczą zawartość przed rozmazaniem po wnętrzu plecaka Jam masz MRE to masz worek na efekt przemiany materi po posiłkuDokładnie, worek po MRE działa super. Ma ktoś jednak jakiś pomysł na cywilny sposób ich zastępowaniaPopytaj w turystycznych. Mają tam worki do sikania, z granulatem, może będą też mieli na "nr 2" ;) Co do zamknięcia to izolka stykaNo, izolki bym chyba nie zaryzykował, powertape pewniejszy. Chodzi właśnie o to, że nie mam icon_wink.gif. Z racji tego, że wzoruję się na NiemcachTo masz pecha, wzorować się na armii, która nie ma do czego sr... robić kupy :mrgreen: Testowałeś już patent z izolką?Z powertapem testowałem i działa. Quote Link to post Share on other sites
AWR_Ronin Posted December 27, 2007 Report Share Posted December 27, 2007 To masz pecha, wzorować się na armii, która nie ma do czego sr... robić kupy :mrgreen: mają worki specjalnie w tym celu przeznaczone (które naprawdę truuudno jest kupić :() ;). No tak, nie ma to jak o kupie sobie porozmawiać :poddanie: ... Zresztą tematyka naszej rozmowy świetnie pasuje do tytułu tego wątku: "Wszystko o co boję się zapytać" :). Ronin Quote Link to post Share on other sites
Paul Posted December 27, 2007 Report Share Posted December 27, 2007 Zawsze można sobie wyciąć ładnie darń i do małego dołeczka posadzić kocka i wszystko zamaskować. Będzie śmierdzieć? Oponent może sobie to wytłumaczyć albo przykrym zapachem po zwierzętach albo po zagubionym turyście. Gorzej jak śnieg spadnie. Ale od czego to nazywa się nas homo sapiens... Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted December 27, 2007 Report Share Posted December 27, 2007 Zawsze można sobie wyciąć ładnie darń i do małego dołeczka posadzić kocka i wszystko zamaskować. A co jak za Tobą ruszy patrol z psami ? Quote Link to post Share on other sites
Majkel86 Posted December 27, 2007 Report Share Posted December 27, 2007 Thor w którym MilSim'ie były użyte psy? ;) No chyba że jak symulacja to na całego i zrobimy "karty kupy" ;) Nie narobisz do woreczka tylko na ziemię to wyciągasz kartę i na niej jest napisane czy wywęszyły Cię psy - taki sarkazm malutki :-P Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted December 27, 2007 Report Share Posted December 27, 2007 Wiesz są tacy ktorzy i o psach czasem myślą.. kto wie może kiedyś i u nas się to "zdarzy"... ;) Quote Link to post Share on other sites
lup Posted December 27, 2007 Report Share Posted December 27, 2007 (edited) To się da zrobić. Jedyny problem to nauczyć psa zachowania jak dostaje kulką i razem z tym zabezpieczyć odpowiednio psie oczy i nos. Majkel a ten pies musi być? Nie chodzi o klimat i czucie tematu? Wiem, teraz ja mam nutkę na nazwijmy to - "mały sarkazm"... :D Edited December 27, 2007 by lup Quote Link to post Share on other sites
Majkel86 Posted December 28, 2007 Report Share Posted December 28, 2007 Nie no nie musi ale wtedy musi być jakaś karta sytuacyjna z psem ;) A myślę że dało by się zrobić odpowiedni kaganiec z osłoną na nos i oczy ale żeby psa nauczyć w tym chodzić :???: Quote Link to post Share on other sites
CHRIS506 Posted December 28, 2007 Report Share Posted December 28, 2007 mu mu na jednej strzelance nocnej psy były już używane (wprowadzały niesamowity klimat) :uśmiech: ale było powiedziane że do piesków sie nie strzela :wink: Quote Link to post Share on other sites
TUZIOL Posted December 28, 2007 Report Share Posted December 28, 2007 Ale to troche niebezpiecznie bez zabezpieczenia odpowiednio psa. Bo przeciez wypadki sie zdarzaja i taki pies moglby dostac jakas "zbłąkaną" kulka. Quote Link to post Share on other sites
AWR_Ronin Posted December 28, 2007 Report Share Posted December 28, 2007 No właśnie - tym bardziej, że metodą zaatakowania pościgu mogłaby być zasadzka, w której psa łatwo trafić przypadkiem. Znam jednak kilka osób, które bez psa potrafią całkiem skutecznie tropić, a taka kupa w lesie to bardzo dobra wskazówka. Ronin Quote Link to post Share on other sites
Regdorn Posted December 28, 2007 Report Share Posted December 28, 2007 Nawet zakopana? Cholera, współczuję komuś węchu :D Quote Link to post Share on other sites
AWR_Ronin Posted December 28, 2007 Report Share Posted December 28, 2007 Akurat zakopane, z tego co mi opowiadał, znajduje się w inny sposób ;). Poza tym (podobno) zakopane mogą zostać wykopane przez zwierzęta, które oczywiście mają lepszy węch od nas ;). Oczywiście cały czas bazuję na czymś co kiedyś słyszałem/czytałem. Jeszcze mi sie nie zdarzyło spotkać takiego specjalisty na MilSimie. Nie da się jednak zaprzeczyć, że skoro wszelkie SFy na całym świecie tak robią, to musi to mieć sens. Ronin Quote Link to post Share on other sites
von_Zakapior Posted December 28, 2007 Report Share Posted December 28, 2007 Węch, jak węch, ale w oczy szczypie ;) Chopacy, nie roztrząsajcie tematu kupy, bo wiadomo, jedni robią to w worki po MRE i noszą ze sobą na pamiątkę, inni idą po prostu w krzaczory... A inni mają tak ustawiony metabolizm, że przez 48 h nic... Sprawa indywidualna. Ja dlatego mało co jem w trakcie, gdyż nieodmiennie muszę się potem udać na stronę, a zostać postrzelonym w eee.... kupę :D w trakcie nie jest zbyt chwalebne... potem napiszą "Bohatersko poległ w trakcie wykonywania obowiązków służbowych" heh... Pomysł z psami - pierwsza liga. Ja się psów boję, gdyż jest to najlepszy ze znanych sposób wykrycia przeciwnika. Ale wiadomo to, jak ochronić psa przed kulką? Z drugiej strony, widok patrolu przeciwnika z, dajmy na to, pekińczykiem, na smyczy.... :wink: Quote Link to post Share on other sites
CHRIS506 Posted December 28, 2007 Report Share Posted December 28, 2007 mu mu nie no pekińczyk to mordercze zwierze :wink: ale wracając do tematu to strzelanie nawet do zabezpieczonych psów nie jest zbyt fajne ponieważ to zwierzęta i one nie rozumieją że to tylko zabawa :???: a dostanie taka kuleczka w nos albo pyszczek zapewne nie jest zbyt przyjemne dla takiego pieska, dlatego przyjelismy że do patrol z psami nie strzelamy pod żadnym pozorem :uśmiech: Ich zadanie polega na szukaniu a nie strzelaniu wiec po znalezieniu wzywaja kogo trzeba a sami sie wycofuja 8) Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted December 28, 2007 Author Report Share Posted December 28, 2007 Thor w którym MilSim'ie były użyte psy?Milsim jest symulacją prawdziwego teatru działań, a nie airsoftową jebanką. W czasie Milsima należy myśleć o psach, o zwiadzie lotniczym, o unikaniu cywilów itd. Jeśli nie rozumiesz takiego podejścia to nie wiem co robisz w Milsimach. Nie no nie musi ale wtedy musi być jakaś karta sytuacyjna z psemKolejne takie "wesołe" OT będą kasowane, a autorzy dostaną ostrzeżenia. Mówimy tu poważnie o milsimach, a nie o problemach z wyobraźnią niektórych obecnych. Quote Link to post Share on other sites
AWR_Ronin Posted December 28, 2007 Report Share Posted December 28, 2007 No właśnie - tu dochodzimy do sedna sprawy: Nie istotne jest to, po co coś robimy i nie ważny jest tego praktyczny wymiar. Ważne jest zbliżenie sie do realizmu, nawet jeśli czynności te są jedynie sztuką dla sztuki (jeśli ktoś chce postępować realistycznie, to nikt mu nie zabroni robić kupy do worka, nawet jeśli w "drużynie przeciwnej" nie ma psów, czy "wytrawnych" tropicieli). Tym właśnie różni się osoba uprawiająca MilSimy, od przeciętnego niedzielnego airsoftowca - ten pierwszy pójdzie w realizm, nawet jeśli jest to okupione niewygodą - jeśli scenariusz zakłada daleki patrol za linią wroga, to zabiorę ze sobą ciężki i niewygodny plecak. Nawet jeśli jest mi on zbędny, bo to tylko symulacja, zrobię to po to, żeby było bardziej realistycznie. To samo dotyczy low-capów, które są mniej wygodne i praktyczne (z airsoftowego punktu widzenia) niż hi-capy, limitów amunicji... Ronin Quote Link to post Share on other sites
Majkel86 Posted December 28, 2007 Report Share Posted December 28, 2007 Jeśli nie rozumiesz takiego podejścia to nie wiem co robisz w Milsimach. Fajnie, że lepiej wiesz co ja rozumiem lecz mylisz się, ale cóż nikt nie jest doskonały. Co do psów: logiczne, że do psów byśmy nie strzelali ale i tak jakąś dodatkową osłonę trzeba by im było zapewnić tak jak już wyżej napisałem. No i tak jak powiedział Chris, że po wykryciu/wytropieniu ludzie z psami bezzwłocznie powinni się wycofać aby uniknąć potyczki. @Ronin: Bardzo dobre podsumowanie. Swoją drogą temat chyba miał być dla osób chcących dowiedzieć coś pytając, ale widzę, że jest mało chętnych - raczej sami "milsimujący" wymieniają się poglądami ze sobą. ;-) Quote Link to post Share on other sites
Kaami Posted December 28, 2007 Report Share Posted December 28, 2007 (edited) Nie byłam na Broken Arrow (bodajże marzec 2007, Kotlina Kłodzka), ale słyszałam, że tam okoliczne (chyba bezpańskie ?) psy dały o sobie znać. Tylko tyle napiszę, bo resztę znam z opowiadań i nie pamiętam za dobrze tego co mi opowiadano a nie chcę przekręcać. Może napisze ktoś kto doświadczył tego ? Czy w jakiś sposób psy wpłynęły na przebieg MilSima ? Dla ciekawostki i cennej informacji na przyszłość :) Edited December 28, 2007 by Kakcia Quote Link to post Share on other sites
python Posted December 29, 2007 Report Share Posted December 29, 2007 Wiesz są tacy ktorzy i o psach czasem myślą.. Niestety, pomysł "z psami" nie spotkał się z entuzjazmem u "ściganych" :lol: :lol: http://www.warrior.pl/forum/viewtopic.php?...sc&start=75 mniej więcej od środka strony, wątek dotyczy milsima zimowego Talvisota. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.