GZ Posted December 7, 2010 Report Share Posted December 7, 2010 A nie strzelał no 90m tylko trochę więcej... Ale żeś porównanie strzelił, nie ten zasięg, nie ta celność. Poza tym, wtedy optyka była inna, nie mieli sunshaderów i flash killerów :biggrin: Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted December 7, 2010 Report Share Posted December 7, 2010 (edited) Legendy internetu, kooocham. Strzelał zazwyczaj na jakieś 100-200m. Niewiele więcej. Strzelał z mechanicznych bo innych nie miał, potem dorobiono legendę. Flash killerów nie mieli. Ale mieli już i znali zastosowanie drobnej siateczki i nozyczek. Podobnie jak choćby tekturowej przedłużki przed obiektyw. Edited December 7, 2010 by dexterkrak Quote Link to post Share on other sites
osek Posted January 9, 2011 Report Share Posted January 9, 2011 Szukam lunety do mojego L96 w granicach 300 zł. Jeśli chodzi o parametry, to tak jak pisaliście wyżej, powinna mieć 3-9x40, ewentualnie 3-9x50. Znalazłem coś takiego: http://www.arobron.pl/product_info.php/cPath/40_53/products_id/8275 Wiem, że firma Leapers jest generalnie godna uwagi, ale nie wiem, czy akurat te tańsze modele również. Prosiłbym o opinie. Ten model ma nie ma regulowanej paralaksy. Ma ustawioną na 31 m. Czy to ma w airsofcie znaczenie? Dodam, że jestem początkujący w temacie lunet. Z góry dzięki za wszelkie informacje! Quote Link to post Share on other sites
Tomaszek123 Posted January 18, 2011 Report Share Posted January 18, 2011 (edited) A ja mam takie pytanie nietypowe... Co sądzicie o zastosowaniu Lunety Noktowizyjnej 4x68? Oprócz jej wagi i wymiarów, to powinno być idealne zastosowanie do ersoftu no i to daje jakieś +2000 do lansu tak myślę. I jeszcze mam jedno pytanie nie powinno być problemu z używaniem jej w dzień tzn czy nie uszkodzi się to coś co odpowiada za wzmacnianie obrazu? :zastanawia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/0c441a377e5e365b.html Edit: Pytania mam może i troszkę głupie ale jeśli chodzi o optykę i noktowizory to jestem ciołek. Edited January 18, 2011 by Tomaszek123 Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted January 18, 2011 Report Share Posted January 18, 2011 noktowizorów generacji poniżej II nie można używać w dzień. Poza tym i tak byś g... widział w dzień przez noktowizor. Quote Link to post Share on other sites
Włodek Posted January 31, 2011 Report Share Posted January 31, 2011 (edited) co myślicie o tej lunetce http://fotozakupy.pl/luneta-celownicza/delta-optical-entry-3-9x40-md,13695s?? jest godna uwagi czy lepiej cos innego?? Edited January 31, 2011 by kubaw95 Quote Link to post Share on other sites
GZ Posted January 31, 2011 Report Share Posted January 31, 2011 co myślicie o tej lunetce http://fotozakupy.pl/luneta-celownicza/delta-optical-entry-3-9x40-md,13695s?? jest godna uwagi czy lepiej cos innego?? Tak, ma dobry obraz. Jedyny minus to brak AO. Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted February 1, 2011 Report Share Posted February 1, 2011 ten minus to żaden minus. Jak dla mnie- zaleta. Quote Link to post Share on other sites
GZ Posted February 1, 2011 Report Share Posted February 1, 2011 ten minus to żaden minus. Jak dla mnie- zaleta. Kwestia dyskusyjna, ja sobie przefokusuje (jak się oczywiście da), ale laik tego nie zrobi, a potem będzie narzekał że obraz nie ostry. Poza tym, w większości tych lunet ostrość jest jest ustawiona do HFT czy strzelania sportowego. A to za blisko do ASG, no chyba że ktoś "snajpi" na 30m :biggrin: Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted February 1, 2011 Report Share Posted February 1, 2011 większość lunet z tego przedziału cenowego ma na tyle dużą głębię ostrości (kosztem oczywiście innych parametrów) oraz w AS prowadzi się ogień z tak małą precyzją stosunkowo i na takie dystanse, ze regulacja paralaksy to zbędny bajer. Nawet bez przefokusowywania (tak się to odmienia?!). Ale wiadomo, dodatkowe pokrętło, cyferki, kreseczki to dodatkowy lans na strzelance. Quote Link to post Share on other sites
kelo Posted February 1, 2011 Report Share Posted February 1, 2011 Powiem inaczej paralaksa przydaje się do ustawiania i wypatrywanie wroga. Ja osobiście jestem zwolennikiem patrzenia non stop przez lunetę a nie przestawianie się z lornetki na lunetę i robienie zbędnego ruchu. Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted February 2, 2011 Report Share Posted February 2, 2011 No ale do czego się przydaje bo nie kumam? Lunety bez regulacji paralaksy mają głębię ostrości od kilku metrów do nieskończoności, te z regulacją mają sztucznie zmniejszoną. Więc do czego ta regulacja się przydaje? Quote Link to post Share on other sites
kelo Posted February 2, 2011 Report Share Posted February 2, 2011 Mimo wszystko jest lepszy obraz jak ktoś jest ukryty w krzakach łatwiej go odróżnić od krzaka. Poza tym nie wiem jak ciebie ale brak ostrości obrazu mnie strasznie denerwuję. Wszystko dla lepszej wizurki (sorry za określenie nurkowe ale nie mogłem się powstrzymać) Quote Link to post Share on other sites
GZ Posted February 2, 2011 Report Share Posted February 2, 2011 Lunety bez regulacji paralaksy mają głębię ostrości od kilku metrów do nieskończoności, Znajdź mi taką to cię ozłocę :biggrin: A poważnie, myślisz że po co się przefuksowywuje nawet najdroższe lunety, bo nie jest tak jak piszesz. No chyba że mamy inne pojęcie o ostrym obrazie, ale ja nie chce niszczyć oczu patrząc na nieostry obraz i wypatrując tak przeciwnika. te z regulacją mają sztucznie zmniejszoną. Nie prawda, dzięki zmniejszeniu zakresu ostrzenia, jakość obrazu jest lepsza (uogólniając). Mam na myśli w miarę dobre lunety, nie chiński szrot. Quote Link to post Share on other sites
Feiro Posted February 2, 2011 Report Share Posted February 2, 2011 Z optyką do ASG moim zdaniem jest różnie. Jedni wolą mieć coś markowego, innym wystarczy jakiś tani chińczyk. Wiele zależy od strzelca... Wszechobecna mania powiększeń to największy problem: - ej jaką masz lunete ? - Nikko 8x42, a ty ? - ja zainwestowałem w prawdziwą snajperską GAMO 3-9x50 - ooo to pewnie masz się fajnie... Dupa a nie fajnie. Lepiej zainwestować w coś dobrego i widzieć przez nią sensownie, a nie kupić sobie GAMO (tylko przykład) i przy powiększeniu 9x widzieć mleko. Jeśli ktoś ma gazówkę i mocno ograniczony budżet to niech bierze przykładowo tego GAMO- w przeciwieństwie do sprężynówki na gazowej pożyje trochę dłużej ze względu na drgania. Jeśli ma się sprężynę to lepiej wziąć Lunetę o stałym powiększeniu niż kupić super hiper sniper scope za 200 zł o hyper powiększeniu. Ostatnio miałem okazję postrzelać z sztucera z założoną ZEISS'ką Victory Varipoint 3 - 12 x 56 T*. Moje pierwsze wrażenie ? Nie mogłem wyjść z zachwytu. IMO do AirSoftu nie trzeba niczego większego od powiększenia 8x, ponieważ nie ma sensu inwestować w coś co będzie służyć tylko do strzelania do celów na odległość 100m. To raczej nie FT ! Quote Link to post Share on other sites
GZ Posted February 2, 2011 Report Share Posted February 2, 2011 w przeciwieństwie do sprężynówki na gazowej pożyje trochę dłużej ze względu na drgania Jeśli masz na myśli repliki ASG, to nie ma się o co martwić, wszystko przeżyje, nie ta energia co choćby w pneumatyku :biggrin: Ostatnio miałem okazję postrzelać z sztucera z założoną ZEISS'ką Victory Varipoint 3 - 12 x 56 T*. Moje pierwsze wrażenie ? Nie mogłem wyjść z zachwytu. Wiem że zbaczam z tematu, ale nie rozumiem uwielbienia myśliwych do Zeissa czy podobnych lunet, są za drogie do tego oferują. Ale za to lans jest :biggrin: Quote Link to post Share on other sites
Skejter Posted February 2, 2011 Report Share Posted February 2, 2011 Tak się wtrące,gdyż mam nieco pojęcie w optyce.Zeiss to lunety które mają bardzo dobrą optykę i są solidne,choć nie mają bajerów jak chińczyki i stąd ich cena gdyż w optyce jakość idzie w parze z ceną. Quote Link to post Share on other sites
GZ Posted February 2, 2011 Report Share Posted February 2, 2011 Tak się wtrące,gdyż mam nieco pojęcie w optyce.Zeiss to lunety które mają bardzo dobrą optykę i są solidne,choć nie mają bajerów jak chińczyki i stąd ich cena gdyż w optyce jakość idzie w parze z ceną. Nie ma co porównywać lunet za 4-5 tys. zł z chińskim szrotem. Co do samych Zeissów, są dobre i solidne, ale za drogie. Porównaj sobie wszystkie Zeissy gorsze od serii Diavari z IOR`ami czy lunetami USO, notabene robionymi na zamówienie, nie mają się co równać, a kosztują dużo więcej. Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted February 2, 2011 Report Share Posted February 2, 2011 Znajdź mi taką to cię ozłocę :biggrin: Chcesz taką kupić? To pchnę Ci ją za powiedzmy... 600zł? Kij, dałem, za nią 60 ale skoro dla Ciebie jest warta więcej... Chłopie, to zwyczajny chińczyk 9-3x32. A poważnie, myślisz że po co się przefuksowywuje nawet najdroższe lunety Bo w nich głębia nie jest taka jak w chińczykach? Bo są projektowane z innymi założeniami, do innych zastosowań? No chyba że mamy inne pojęcie o ostrym obrazie Raczej takie samo ale ja nie chce niszczyć oczu patrząc na nieostry obraz i wypatrując tak przeciwnika. Na szczęście już zbadano doświadczalnie, że nawet długotrwałe używanie celownika niskiej jakości wzroku nie psuje. Przez celownik nie patrzy się cały czas. Nie prawda, dzięki zmniejszeniu zakresu ostrzenia, jakość obrazu jest lepsza (uogólniając). O tym napisałem. Ale w ASG są inne priorytety. Nie zapominaj, że tu strzela się na maks 90m, nie na 100, 200 czy 500. Quote Link to post Share on other sites
GZ Posted February 2, 2011 Report Share Posted February 2, 2011 Chcesz taką kupić? To pchnę Ci ją za powiedzmy... 600zł? Kij, dałem, za nią 60 ale skoro dla Ciebie jest warta więcej... Chłopie, to zwyczajny chińczyk 9-3x32. Normalnie padłem, ze śmiechu. Nie ma lunety która ostro od kilku metrów do nieskończoności, jeśli taką masz, no cóż, obudź się :biggrin: Bo w nich głębia nie jest taka jak w chińczykach? Bo są projektowane z innymi założeniami, do innych zastosowań? Zastosowania są te same, wykonanie i jakość to co innego. Na szczęście już zbadano doświadczalnie, że nawet długotrwałe używanie celownika niskiej jakości wzroku nie psuje. Przez celownik nie patrzy się cały czas. Poprosiłbym o rzetelne udowodnienie tych badań, bo z tego co wiem jest inaczej. Ale w ASG są inne priorytety. Nie zapominaj, że tu strzela się na maks 90m, nie na 100, 200 czy 500. Maks. 90m, to nie mamy o czym gadać, ja chcę widzieć moją kulkę na dalszym dystansie. A rozpoznać przeciwnika na 200m i więcej. Po to się AO przydaje, nie do lansu czy większej ilości pokręteł i kresek :wink: Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted February 2, 2011 Report Share Posted February 2, 2011 Fakt, może od 10m, może od 15. To i tak bez znaczenia ;] Zastosowania nie są te same. Strzelanie na 90m z precyzją "pożal się boże" (w porównaniu do wyczynowych karabinków pneumatycznych) lekko różni się od bardzo precyzyjnego strzelania. Rzetelne badania? Chłopie, ja się opieram na opiniach kilku znanych mi wiatrówkowiczów i własnych a nie na badaniach. "Zbadano doświadczalnie" to faktycznie nie najlepszy zwrot. "Przekonano się na własnej skórze" pasuje lepiej, mój błąd. Po prostu, zerkanie przez celownik kilku godzin w tygodniu nic Ci z okiem nie zrobi. Chyba, że powinienem być już dawno ślepy na prawe oko. Ale nic mi na ten temat nie wiadomo. Cóż, zazdroszczę Ci strzelania na ponad 90m, serio. Niestety, większość snajperów w ASG strzela jednak na maks 90m, to jest raczej górna granica skutecznego zasięgu replik wyborowych. Raczej, bo są wyjątki. Tak więc nadal nie wiem po co Ci w AS regulacja paralaksy. Ostrość na całym wymaganym dystansie zapewnia celownik klasy "badziew" w zupełności. Będę miał chwilę czasu to Ci dokładnie napiszę od ilu m ostrzy celownik który leży mi w domu (oczywiście przy pow. 3x). Ale lans w sumie w ASG też jest ważny i przyznam, że dodatkowe pokrętło powoduje, że celownik jest bardziej czoko. Quote Link to post Share on other sites
GZ Posted February 2, 2011 Report Share Posted February 2, 2011 Zastosowania nie są te same. Strzelanie na 90m z precyzją "pożal się boże" (w porównaniu do wyczynowych karabinków pneumatycznych) lekko różni się od bardzo precyzyjnego strzelania. Źle się wyraziłem, lunet i ich zastosowań jest mnóstwo, temat rzeka. Rzetelne badania? Chłopie, ja się opieram na opiniach kilku znanych mi wiatrówkowiczów i własnych a nie na badaniach. Strzelają HFT czy FT ?. Bo wieloletni FTciarze powiedzą to co ja. Tak więc nadal nie wiem po co Ci w AS regulacja paralaksy. Tyle wałkujemy ten temat i dalej nie wiesz. Ostrość na całym wymaganym dystansie zapewnia celownik klasy "badziew" w zupełności. Mnie nie, bo nie widzę gdzie leci kulka w kolorze sraczki. W dobrej lunecie widzę, także gdzie spada. Ale lans w sumie w ASG też jest ważny i przyznam, że dodatkowe pokrętło powoduje, że celownik jest bardziej czoko. Jakbyś zobaczył jak wygląda moje AW338 z tłumikiem, to byś widział że lans mnie nie interesuje. Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted February 2, 2011 Report Share Posted February 2, 2011 Strzelają HFT czy FT ?. Bo wieloletni FTciarze powiedzą to co ja. Tego nie wiem. Wiem tylko że trening to spędzanie bitych godzin po kilka dni w tygodniu na patrzeniu w lunetę. Dwa dni w terenie (ASG) ze snajperką to łącznie pewnie godzina patrzenia w celownik. Lub dwie. Niech nawet będą cztery godziny tygodniowo. Nadal jest to NIC (a nie sądzę, żeby wielu graczy spędzało 48h na tydzień na strzelance patrząc przez optykę te kilka godzin). Znów nie wolno zapominać że ASG to nie jest wyczynowy sport. Mnie nie, bo nie widzę gdzie leci kulka w kolorze sraczki. W dobrej lunecie widzę, także gdzie spada. Eeej ale ja to w tym chińskim badziewiu widzę... Na 70m przynajmniej. Nosisz okulary lub masz wadę wzroku? Serio akurat pytam bo ja nie mam problemu z widzeniem tej kulki w chińskim celowniku na skraju zasięgu. Eee tam, lansiarz drzemie w każdym airsoftowcu :D. Może akurat w Tobie drzemie głębiej heh. Quote Link to post Share on other sites
GZ Posted February 2, 2011 Report Share Posted February 2, 2011 Nadal jest to NIC Nosisz okulary lub masz wadę wzroku? Noszę okulary, duży -. Więc potrzebuje dobrej lunety, dlatego mam w miarę taniego Leapersa Accushota na AW338, poza tym IOR i Bushnell Legend na innych kalibrach, reszty lupek się pozbyłem. I wiem że nie patrzymy w lunety jak FTciarze, parę godzin tygodniowo, ale ja przy moich brylach nie chcę ryzykować. Eee tam, lansiarz drzemie w każdym airsoftowcu :D. Może akurat w Tobie drzemie głębiej heh. Nie, zawsze odpinam zbędne szyny RIS, przerabiam repliki pod siebie, ale mam gdzieś komentarze innych, sprzęt ma być użyteczny dla mnie i kropka. Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted February 2, 2011 Report Share Posted February 2, 2011 To zmienia postać rzeczy. Możesz mieć faktycznie inne wymagania z racji wady wzroku. Ale raczej porównywać należało by do graczy bez wad wzroku. hehe sam szyny RIS odpinam. Ciężkie, brzydkie i niewygodne a zazwyczaj zupełnie nieprzydatne. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.