arend Posted January 2, 2009 Report Share Posted January 2, 2009 Miejsce gdzie najczęściej się strzelamy (huta znaczy) jest stałym miejscem gdzie Policjanci robią sobie przerwę na posiłek Więc trafienie tam patrolu nie jest rzeczą trudną. Podjeżdzają zobaczyć co się dzieje, lecz nie wykazują się zbytnią czepliwością, ot kukną co nowy sprzęcik ,pogadają, pożartują . Stanowią miły przerywnik na strzelankach Link to post Share on other sites
HUGO_HUGO Posted January 3, 2009 Report Share Posted January 3, 2009 Policja jest spoko u nas co do asg ;-) ******** to straż miejska z tymi to się nie dogadasz. :roll: Jeszcze jeden epitet odnośnie jakichkolwiek służb i wylecisz. Chcesz tak pisać - polecam Onet. /dzikki Link to post Share on other sites
LaY Posted January 10, 2009 Report Share Posted January 10, 2009 A co jak przyjeżdża policja, a wszyscy na strzelance to nieletni? Jeszcze nie miałem z nimi spotkania w trakcie walki więc warto zapytać by wiedzieć na przyszłość. Link to post Share on other sites
adison Posted January 15, 2009 Report Share Posted January 15, 2009 To zależy od sytuacji , ewentualnego zgłoszenia co do zakłócania ładu i porządku oraz samych funkcjonariuszy .Pytanie rzeka . Jeżeli już dojdzie do interwencji mogą pouczyć i kazać zakończyć imprezę. Również mogą zabrać repliki celem ekspertyz a nieletnich na komisie przekazać rodzicom . Link to post Share on other sites
LaY Posted January 16, 2009 Report Share Posted January 16, 2009 Dzięki, myślałem czy mogą na stałe skonfiskować repliki, ale skoro tylko na ekspertyzę mogą wziąść to już się tak tym nie martwię. Link to post Share on other sites
Huey Posted February 20, 2009 Report Share Posted February 20, 2009 (edited) Mi się zdarzyły tylko 2 odwiedziny służb mundurowych w czasie treningu (bez amunicji). No i powiem ,że byłem miło zaskoczony reakcją panów policjantów. Pogadaliśmy pożartowaliśmy ,później panowie zrobili sobie z nami zdjęcia i wszystko fajnie ,poza wizytą straży miejskiej ;/. Ich ofensywna reakcja była spowodowana tym ,iż starsza pani usiłując wejść na fort została ostrzeżona ,że prosimy uważać gdyż tam się strzelają (czy jakoś tak ,w każdym razie to było tylko uprzejme ostrzeżenie). No i po 30 min przyjeżdża straż miejska ,z pytaniami: -jakim prawem zabraniamy przejścia? -gdzie macie zezwolenie? -wiecie kto jest właścicielem? My na to ,że się nie strzelamy i tylko ostrzegamy i ,żeby uważać itd. Poza tym panowie pierwszy raz usłyszeli o tym ,że na forcie f50 w Krakowie są co niedziele organizowane strzelanki. Druga sprawa myślę ,że powinni być poimformowani od Policji ,bo jakoś oni o tym doskonale wiedzieli (kwestia komunikacji między służbami). Skończyło się na tym ,że ich odesłaliśmy do właściciela terenu ,żeby sprawdzili ,że jest takowe zezwolenie na piśmie jest, no i na 2 mandatach za parkowanie na trawie :D. Edited February 20, 2009 by Huey Link to post Share on other sites
Pablo1986 Posted February 22, 2009 Report Share Posted February 22, 2009 Policjanci ogóleni są spoko bo nawet w Częstochowie mamy 2 wciagnietych w ersoft ;D Ale to ludzie przeginają. tydzień temu organizowałem trening swojej ekipy(dumnie brzmi)na terenie swojej leśniej, oddalonej od cywilizacji działki ale przełożono mi cwiczonka na studiach na 8 rano (do katowic 60 kilosów) i musiałem wyznaczyć zastępce. I 2 świerzaków jechało sobie podmiejskim busem i jeden wyciągnął AK47 boyia (czy jak tam sie to pisze) i spanikowany kierowca zrobił telefon na policje.I siedze sobie na tych ćwiczeniach a tu dzwoni telefon, patrze na wyświetlacz a ty komisariat policji Poczesna - wtf? Na szczęscie panowie kojarza mnie z racji załatwiania pozwolen policyjnych na organizowanie nocnych scenariuszy i dało sie przeprosić i wyjasnić. Panowie którzy popełnili ten bład dzisiaj zrobili 3 km w maskach gazowych i stwierdzili ze czas na majstrowanie w broni jest w domu albo tuz przd akcja na zabezpieczonym terenie (przez nogi do głowy zamiast od razu banicja) Link to post Share on other sites
TBM Posted February 23, 2009 Report Share Posted February 23, 2009 A moja ekipa nie ma najmniejszych problemów z gliniarzami bo mamy 5gliniarzy, strażaka, kolesia ze straży granicznej i 2 wojskowych ;) I tym sposobem problem jest rozwiązany na zasadzie że chłopaki rzucają hasło na komendzie że w ten weekend jest akcja i tyle. No ale to dlatego że grupa się nawiązała z grubsza na komendzie ;) Link to post Share on other sites
Wolf Posted February 23, 2009 Report Share Posted February 23, 2009 A moja ekipa nie ma najmniejszych problemów z gliniarzami bo mamy 5gliniarzy, strażaka, kolesia ze straży granicznej i 2 wojskowych ;) Tym sposobem macie wtyki w każdej ważnej instytucji państwowej, to już nie jest zgodne z prawem ;-) Osobiście zdecydowanie nie lubię określenia "glina" i sugeruje w przyszłości używać coś bardziej humanitarnego. Link to post Share on other sites
pak0 Posted March 5, 2009 Report Share Posted March 5, 2009 Witam Temat jest już trochę stary i właściwie nie ma już nic do dodania, ale pozwolę sobie na drobny komentarz z punktu widzenia policjanta. Osobiście nie należę do żadnej ekipy ale asg nie jest mi obce. W sumie jest to fajna zabawa jeśli grający podchodzą do sprawy z pewną dozą dojrzałości, zdrowego rozsądku i nie biegają ze sprzętem po mieście. Sam miałem doczynienia z taką sytuacją kiedy to ojciec piętnastolatków był zdziwiony naszą ostrą reakcją. No cóż nawet teoretycznie dorosły facet może być zwykłym idiotą (no cóż to najdelikatniejsze określenie jakie przychodzi mi do głowy). W sumie w tym przypadku to moja wściekłość wynikała z tego, że przez takich idiotów cierpi środowisko ASG z którym sympatyzuję. Chłopaczków wraz z ojcem skierowałem do WMASG :mrgreen: by dowiedzieli się jak wygląda zdrowe podejście do tematu, ale nie sądze by do nich to dotarło bo przecież oni wiedzą lepiej. Pozdrawiam wszystkich fanatyków ASG Link to post Share on other sites
Hypki Posted May 18, 2009 Report Share Posted May 18, 2009 W Poznaniu strzelali się (lub nawet nadal strzelają) Policjanci. Wiem, że narażę się na krytykę, ale... Przyznam się, że zdarzało mi się chadzać z replikami bez pokrowców do pobliskiego lasku, na testy zasięgu, nieraz po drodze spotkałem Policję lub Straż Miejską i reakcje były wyłącznie sympatyczne - to w końcu nie idioci, nikt nie brał pod uwagę, że przenoszę ostrą broń. Panowie podpytywali o szczegóły techniczne, z zainteresowaniem oglądali itd. Pozdrawiam! :) Link to post Share on other sites
Q800 Posted May 19, 2009 Report Share Posted May 19, 2009 (edited) Tym sposobem macie wtyki w każdej ważnej instytucji państwowej, to już nie jest zgodne z prawem ;-) Osobiście zdecydowanie nie lubię określenia "glina" i sugeruje w przyszłości używać coś bardziej humanitarnego. Ależ "glina" jest bardzo humanitarnym określeniem, niechętnym oddaniem hołdu przez przedwojennych warszawskich doliniarzy, pajęczarzy i innych andrusów z ferajny Taty Tasiemki, policjantom, którzy lepili się do delikwenta jak glina do butów. Edited May 19, 2009 by Q800 Link to post Share on other sites
Elciblo Posted May 28, 2009 Report Share Posted May 28, 2009 U mnie w mieście nie ma z tym problemu byłem na komisariacie przedstawiłem im całą sytuację i Policjanci nie robią żadnego problemu . Wiedzą co to jest ASG co niektórzy nawet tego zasmakowali jedynie to jest tak że zostaliśmy poproszeni o to że jak będziemy gdzieś coś organizowac to prosili o wcześniejsze powiadomienie ich o tym by nie musieli oni jechac tam na darmo za wezwaniem niechcianych osób postronnych podczas zlotów ASG. Link to post Share on other sites
Maciek V2 Posted May 31, 2009 Report Share Posted May 31, 2009 We Wrocławiu jest ekipa, która nazywa się WroCop's i prawie wszyscy w teamie są policjantami :) Baaardzo sympatyczni ludzie :) Pozdro :) Link to post Share on other sites
MyN3 Posted August 5, 2009 Report Share Posted August 5, 2009 (edited) Policja jeśli chodzi o ASG jest git :) Da się z nimi porozmawiać czasem chcą postrzelać lub zobaczyć broń ale jak widzom ponad 20os to nawet nie spisują :P Jeśli chodzi i straż miejską to tak jak Hugo :D choć by było i 250os to i tak każdego spiszą !! A najgorsze jak przyjedzie ochrona jakiegoś miejsca to w tedy godzina czekania aż przyjadą :/ potem następna godzina spisywania a jak czekasz na nich to ochrona Cię pilnuje jak masowego mordercę ;) A i nawiązując jeszcze do tematu panowie w niebieskim bardzo lubią oddziały rekonstrukcyjne SPAP/SPAT/AT itp. :) I nawet nie ma co się dziwić :D Edited August 5, 2009 by MyN3 Link to post Share on other sites
LeVuS Posted August 5, 2009 Report Share Posted August 5, 2009 U mnie w mieście panowie policjanci nie mają nic przeciwko. Wychodząc z lasu w którym organizujemy strzelanki (oczywiście umundurowani, z replikami i ekwipunkiem) czasami spotykamy grzybiarzy którzy pytają się nas co to za sport i także są przyjaźnie nastawieni. Link to post Share on other sites
KalinaVSDS Posted August 17, 2009 Report Share Posted August 17, 2009 (edited) Wiecie znam dosyć dobrze pewnego policjanta,który wie o tym że ja chcĘ bawić się w ASG. Ostatnio z nim rozmawiałem i mowił że myślał o tym, jak by się zachował gdyby ktoś zaczął celować do niego z repliki. Powiedział mi że w takiej sytUacji czuł by się zagrożony i bez waHania otworzył by ogień. Sądzę że to całkiem możliwe więc mała rada - nigdy nie celujcie do policji ze swoich replik tylko gdy już się wami zainteresują to mówcie że to repliki i gracie w ASG. pozdrawiam Kalin [Może najpierw skończ szkołę i naucz się pisać, później myśl o replikach.] Edited August 17, 2009 by Foka Link to post Share on other sites
Foka Posted August 17, 2009 Report Share Posted August 17, 2009 jak by się zachował gdyby ktoś zaczął celować do niego z replikiSkąd by wiedział, że to replika? Sądzę że to całkiem możliwe więc mała rada - nigdy nie celujcie do policji ze swoich replik tylko gdy już się wami zainteresują to mówcie że to repliki i gracie w ASG.O rany, Amerykę odkryłeś, nikt na to nie wpadł. Chcesz medal? Link to post Share on other sites
KalinaVSDS Posted August 17, 2009 Report Share Posted August 17, 2009 Wiesz Foka, mam pytanie co wiedza o replikach ma do opinii policjii na temat airsoftu...nie wiem...widać dla ciebie trzeba dużo wiedzieć o replikach żeby wypowiadać się na inne tematy. Ja napisałem to co sądzi mój zaprzyjaźniony policjant. Raczej to pisali też inni, bo każdy tutaj pisał o tym co policja ma do airsoftu i ja chciałem się wypowiedzieć, ale według twojej opinii nie mogę, ale ja nie pisałem do ciebie bo widać że to wiesz więc po co się wtrącasz, żeby mi dopiec że nie skończyłem szkoły??? Dyskryminujesz mnie ze względu na wiek lub brak doświadczenia?...Tylko pytam: Co do tego ma zachownie policjii...Wiesz forum ma bć czymś przyjaznym tak jak admini. Ty nie jesteś mi przyjazny. Twoje tematy są surowe i nie pomagają nikomu... A jeszcze odpowiedź: Policjant nie wie że to replika a to ma być temat dotyczący własnych opinii na temat policji i airsortu. Dzięki tobie rozmowa zeszła na inny temat i nie sądzę żeby twój post był przydatny powiem prosto twój post jest niepotzrzebny, bo zakłócasz rozmowę dotyczącą tematu..i doprowadzasz do tego że muszę ci odpowiedzieć na wój bezsensowny post. Popoprawiaj błędy może sprawi ci to przyjemność pokazywanie cudzych błędów. Teraz pytanie do ciebie: Czy uważasz że twoje posty są pomocne? Ten temat nie jest po to aby kwestionować wypowiedzi innych, ale po to żeby odpowiadać na temat. Tak chcem medal... Link to post Share on other sites
Foka Posted August 17, 2009 Report Share Posted August 17, 2009 Dyskryminujesz mnie ze względu na wiek lub brak doświadczenia?1. Dlaczego dyskryminujesz? Masz jakieś kompleksy? Traktuję jak każdego innego.2. Nie za wiek tylko za głupie posty. Wiesz forum ma bć czymś przyjaznym tak jak admini.Kolejny świeżak, który czuje potrzebę pouczania starszych... Ty nie jesteś mi przyjazny.Bardzo mi przykro... albo wiesz co, nie... Mam to gdzieś. Twoje tematy są surowe i nie pomagają nikomu...Zdziwiłbyś się. Tylko z sensem to można pisać o rzeczach nowych i ciekawych, a nie 100 raz "czy ta cyma jest dobra", albo "mój wujek mi powiedział". bo zakłócasz rozmowę dotyczącą tematuZakłócam rozmowę? jaką rozmowę? Patrzyłeś na daty postów? Co było do powiedzenia dawno zostało powiedziane. doprowadzasz do tego że muszę ci odpowiedzieć na wój bezsensowny postAleż ja Cię do niczego nie zmuszam! opoprawiaj błędy może sprawi ci to przyjemność pokazywanie cudzych błędów. Bo takie są zasady forum, którego regulamin Ty łamiesz. Czy uważasz że twoje posty są pomocne?Poczytaj moje posty, nie tylko te skierowane do Ciebie, czy innych podobnych Tobie, nie tylko te "służbowe", kiedy muszę komuś zwracać uwagę. Ten temat nie jest po to aby kwestionować wypowiedzi innych, ale po to żeby odpowiadać na temat.A czyż nie na tym polega dyskusja? Tak chcem medal...Jeśli nadal będziesz tak pisał to... długo tu nie popiszesz. Link to post Share on other sites
Kuba Posted August 18, 2009 Report Share Posted August 18, 2009 Dyskryminujesz mnie ze względu na wiek lub brak doświadczenia?... Kiedyś, gdy dorośli rozmawiali, dzieciom kazało się iść do siebie. Teraz dzieci mają internet w swoim pokoju. I popisują się w nim znajomością trudnych słów - zarzucając dyskryminację, gdy ktoś wytknie im infantylizm. Wiesz forum ma bć czymś przyjaznym tak jak admini. I takie są skutki oglądania Teletubisiów po ukończeniu 8-go roku życia. Twoje tematy są surowe i nie pomagają nikomu... Bo On, jest niewypowiedzianie mroczny i bluźnierczy. Zabija przewrażliwione dzieci, a z ich krwi robi macę. Którą rokrocznie spożywamy na Łysej Górze, w czasie sabatów nieżyczliwych i bezdusznych dzieciożerców. Swoja drogą - jeśli te pretensjonalne szlochy nad gwałconą dziecięcą psychiką są kolejną prowokacją - to istotnie, należy podnieść zarobki nauczycielom. Bo jeśli mają to na co dzień... Link to post Share on other sites
dzikki Posted August 18, 2009 Report Share Posted August 18, 2009 Swoja drogą - jeśli te pretensjonalne szlochy nad gwałconą dziecięcą psychiką są kolejną prowokacją - to istotnie, należy podnieść zarobki nauczycielom. Bo jeśli mają to na co dzień... Amen. A co do wypowiedzi to już skończymy może i wrócimy do tematu z jedną małą uwagą. Mam prośbę, sugestię, lub coś innego w tym guście - darujcie sobie posty w stylu "nie celujcie z replik airsftowych do policjanta". Bo zasady są wyraźne - "nie celujcie do nikogo, kto nie bierze udziału w zabawie". A to, że można zarobić kulkę, lub w najlepszym wypadku narobić sobie problemów, to nie wiedzą tylko dzieci. Zaś wychowaniem dzieci powinni zająć się rodzice a nie portale internetowe. I jestem za tym, by naukowcy wymyślili system rażący prądem każdego smrola poniżej 18 roku życia, który korzysta z internetu bez nadzoru osoby dorosłej. Bo wolność słowa wolnością słowa, ale niestety obecnie człowiek zmuszony jest do przebijania się przez dziecinne bełkotanie i nic nie wnoszące pisaniny ( na dodatek często zawierające bolesny poziom ortografii/interpunkcji/gramatyki/cokolwiek). Wszystkie posty poniżej mojego dotyczące dalej dyskusji w tym stylu polecą. Link to post Share on other sites
Jacek GROT Posted September 15, 2009 Report Share Posted September 15, 2009 (edited) Ogólnie, to z Policja się spotykaliśmy parę razy na strzelankach. Zazwyczaj było ok, wpadli, popatrzeli, postrzelali i pojechali. Aczkolwiek ostatnim razem, patrze jak idą dwie osoby w czarnych mundurach. Całe szczęście ze nie zacząłem do nich strzelać (gorzej gdyby biegli albo się skradali, wtedy bym pomyślał że to któryś z "wrogów") bo myślałem ze idą na "trupiarnię". (U Nas właśnie dwóch kumpli się strzela, są ubrani na czarno). No i tak na nich patrzę... Panowie mnie zauważyli i w sekundę, przeładowali broń, i mierząc do mnie krzyknęli "Policja! Rzuć broń!". Ojej, wydaję mi się ze nie ma takiego kozaka, który by nie miał wtedy nic w gaciach :-F . No więc spokojnie i powoli, położyłem broń na ziemi, panowie podchodzą i pytają się "ilu Was tu jest?". Gdy odpowiedziałem ze 15stu, to momentalnie zjawiło się następnych trzech policjantów. Łącznie 5 sztuk. Więc gdy już wszyscy ode mnie wrócili na respa, panowie zaczęli nam wszystko przeszukiwać, sprawdzać broń itd. Jak się okazało, niedaleko jakieś dzieciaki strzelały z wiatrówki do autobusów, a policja ich szukała po okolicy i akurat wpadła na Nas. Ale cóż, skończyło się dobrze, policja postrzelała, pogadała chwilę odkupiła smycz do Glocka :mrgreen: i pojechali. Ogólnie, przez pewną chwilę sytuacja była naprawdę nieciekawa. Poczułem się jak jakiś gangster na którego była obława. Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby ktoś mniej doświadczony zaczął do nich strzelać. (całe szczęście że nie ładuje do ludzi jak głupi, i po "postawie" potrafię rozpoznać czy ktoś żyje czy nie, czyt. czy idzie normalnie czy tak jak by się strzelał). Niestety, policjanci nie noszą ze sobą czerwonej szmaty :-F Ale ogólnie to bardziej bym bał się "moherów" które potrafią podejść na dziesięć metrów i się po prostu patrzeć. Rozgrywkę trzeba przerwać bo w końcu "cywil na obiekcie". Stoją i patrzą, patrzą i nic nie mówią. I nie wygonisz takiego.... pozdrawiam Roku. Edited September 15, 2009 by Jacek GROT Link to post Share on other sites
Viamortis Posted September 15, 2009 Report Share Posted September 15, 2009 O kurcze... jak taka sytuacja mogła mieć miejsce, to równie dobrze zostaje czekać, aż kogoś kiedyś poczęstują "śrutem". Link to post Share on other sites
Kuba Posted September 15, 2009 Report Share Posted September 15, 2009 Aczkolwiek ostatnim razem (...) Panowie mnie zauważyli i w sekundę, przeładowali broń, i mierząc do mnie krzyknęli "Policja! Rzuć broń!". Oczywiście rozumiem, że właściwa miejscowo jednostka Policji była powiadomiona o odbywających się rozgrywkach AS? Link to post Share on other sites
Recommended Posts