Viamortis Posted May 13, 2008 Report Share Posted May 13, 2008 Mój udział w tej dyskusji to 3 posty. Skoro mój nick dość często się tu przewija to i napisałem te kilka postów icon_smile.gif. Komerchą chyba tak mocno nie walą icon_razz.gif Jeśli o to chodzi, to są mega wyjebiście subtelne :D (bez ironi) Quote Link to post Share on other sites
Holmes Posted May 13, 2008 Report Share Posted May 13, 2008 (edited) Witam wszystkich! Właśnie dostałem namiary na dyskusję. Niezwykle ciekawa. Teraz tylko wstęp z mojej strony, gdyż niestety nie mam czasu na kontynuację (zaraz wyjeżdżam, wracam jutro i szczegółowo się ustosunkuję zarówno do kwestii słusznych i ważnych, jak i tych zabawnych oraz całkowicie idiotycznych, które też się pojawiły). Jakoś wcale mnie nie dziwi, że głównym autorem jest tutaj imć "C" z idiotą w stopce. Na pewno kieruje się tylko dobrze pojętym publico bono. Bo przecież nie dlatego, że od kiedy przeczytał parę słów od serca ode mnie po poprzednim swoim wystąpieniu w roli bufonowatej primadonny zbawiającej świat zacietrzewił się na dobre. Akurat to mnie specjalnie (wcale?) nie rusza. Nagonka wygląda jak kiepsko odrobiona lekcja z socjotechniki podana w formie dla gimnazjalisty (podstawione nicki, elaboraty pozbawione logiki, etc.). Ta część jest dla mnie żałosna ale nieistotna, bo polemiki z tymże adwersarzem prowadzić nie będę, co już mu oznajmiłem ponad pół roku temu. Ważniejsza jest sama kwestia opóźnień. Jutro rozwinę ale kilka najważniejszych kwestii od razu. - W zrealizowanych zamówieniach brało udział ponad 200 osób. Jestem przekonany, że odsetek osób których dotyczyły problemy jest znikomy. - Pomysł z opiniami od osób, które brały udział w zamówieniach jest bardzo dobry. Podchwycę i rozwinę. Gdyż to trochę dziwne, że najbardziej i najpracowiciej udziela się osoba, która przeze mnie nie zamówiła nawet śrubki. - Nie jestem nieomylny. Na pewno mogłem zawinić przy jakiś problemach z zamówieniem (pomyłka, opóźnienie, etc.). Przy 50 osobach, 40 mailach dziennie, 30 telefonach można się pomylić. Rzecz ludzka. Pytanie, jak rozwiązywałem takie problemy. Wystarczy je zadać osobom, których to dotyczyło. - Największym problemem było zamówienie luty/marzec ze względu na ilość osób, a tym samym olbrzymią ilość sprzętu. Tu mnie logistycznie przerosło (było 11 dni, gdzie dzień w dzień przychodziły paczki do rozpakowania i rozesłania). Dlatego też każde następne zamówienie było ograniczone co do liczby osób oraz inaczej realizowane. - Pomimo pobożnych życzeń pana K. (kolejna osoba, która nawet śrubki przeze mnie nie zamówiła; kolejna, która dziwnym trafem i enigmatycznie rzecz ujmując moim przyjacielem to nie jest) nie defrauduję powierzonych mi złotówek, nie trzymam sobie ich miesiącami na koncie. Aha, nie zarabiam też na różnicy kursu USD (głupszej teorii już nie było?). - Powtórzę raz jeszcze. Przy bardzo dużej ilości osób pomyłki były możliwe i miały miejsce. Z każdym następnym zamówieniem coraz mniej - z racji usprawniania całego mechanizmu. Za wszystkie zawinione (czy przeze mnie czy przez WGC) brałem i biorę zawsze winę na siebie i po prostu staram się rozwiązać tak, aby osoba której dotyczyły problemy (opóźnienie, pomyłka towaru, etc.) była usatysfakcjonowana. - Nie zawsze jestem w stanie codziennie odpowiadać na maile i telefony. Piszę o tym za każdym razem. Przy kilkudziesięciu osobach jest to fizycznie niewykonalne. Stąd strony informacyjne o postępach zamówienia. - Kilka drobnych kwestii z elaboratów imć "C", które szczególnie mi się spodobały: "Paczki z lutego jeszcze nie przyszły" - a dotychczas rozesłane rzeczy z 18 paczek? Chyba jednak przyszły. Zostały dwie. W nich rzeczy dla czterech osób. W ciągu 10-12 dni będą u nich. Jutro szczegółowo rozpiszę. "Paczki z marca (zapewne chodzi o zamówienie marzec/kwiecień) dopiero zaczynają wychodzić z WGC" - jasne, "zaczęło" wychodzić raptem 15 paczek. "Gwałtu rety. Osoby nie dostały towarów od 6 miesięcy!" - słownie jedna osoba. W zamówieniu była pomyłka (zamiast BU, dysza i głowica oraz brak magazynków), rzeczy zostały odesłane do WGC i przesłane od nich po raz kolejny poprawne. Co nie zmienia faktu, ze ta osoba ma prawo być zła. Szanuję to, sprawę rozwiążę do końca. Na pewno nie obejdzie się bez rekompensaty za czekanie. Od siebie przepraszam tam osobe za zaistniala sytuacje! To i tak drobiazgi, bo ostatnio z tego co pamiętam, imć "C" wyliczał mi nawet średnią, z jaką jeżdżę samochodem, liczbę kilometrów jakie robię dziennie i podobno to niemożliwe. Zaraz będzie sprawdzał co robię w sypialni. Mniejsza z tym. Resume wstępu: za każdym zamówieniem staram się aby wszystko było w jak najlepszym porządku. Nie zawsze się to udaje, gdyż do ogarnięcia jest mnóstwo zmiennych, czasem niezależnych ode mnie. Nie zawsze mogę na bieżąco odpowiadać na wszystkie maile lub telefony (wiem jak to wkurza, gdy nie ma odpowiedzi od razu; ale proszę też o wyrozumiałość: nie da sie codziennie poświęcać tyle samo czasu na korespondencję). Jeżeli cokolwiek idzie nie tak jak powinno - biorę to na siebie i rozwiązuję w sposób najlepszy dla zamawiającego. I wyszedł elaborat zamiast wstępu. Jutro odpiszę na szczegóły jak się przebiję przez te strony. P.S. Pozdrowienia dla użytkownika Demiurg. Ciekawy, jakiś taki znajomy numer IP :) Edited May 13, 2008 by Holmes Quote Link to post Share on other sites
Konradek Posted May 14, 2008 Report Share Posted May 14, 2008 No to dorzucę swoje cztery grosze. Skomentuję tylko najważniejsze wątki. Po pierwsze: Z wywodów niektórych z was, m.in. Konradka wynika, że ja i mój kolega (zamówiliśmy w lutym u Holmesa) jesteśmy debilami i nas łatwo okraść, bo nie sprawdziliśmy jak wyglądały poprzednie zamówienia Holmesa. Wiedzieliśmy "od znajomego", że Holmes robi takie zamówienia i że jest "w porządku". Nie analizowaliśmy materiałów archiwalnych na temat jego zamówień. Po trzecie: @Konradek, jak sam słusznie stwierdziłeś, sprawa Cię nie dotyczy i nie powinieneś tu pisać. Być może co do niektórych kwestii masz rację, ale swoje stanowisko przedstawiłeś w tak prostacki sposób, że jesteś spalony w moich oczach. A poza tym, sam zaśmiecasz ten temat monstrualnie wręcz. Może i Coniu przesadza, ale jego reakcja moim zdaniem jest potrzebna. Może zmobilizuje Holmes'a do większej staranności, lub ostrzeże kilku takich jak kolega "Ślepy". Nic dziwnego, że Convicte nastawia dyskusję na Holmesa, a nie na zamówienia. Skoro wszystkie się opóźniają, a łączy je tylko osoba Holmes'a, to chyba wniosek odnośnie przyczyny jest prosty...? Pozdrawiam Po pierwsze nigdzie nie napisałem, że kogokolwiek łatwo okraść, ani tym bardziej, że robi to Holmes swoimi zamówieniami. Jeżeli dalej uważasz, że jednak gdzieś przemyciłem taką informację czy sugestię, to proszę wskaż. Po drugie sprawa ani mnie, ani Pana Convicte nie dotyczy. Więc tak jak uznaję za uzasadnioną reakcję ludzi, którzy robili zamówienie ( jak Ty z kolegą ), tak nie uznaję jechania po kimś bez powodu - powód ten mają bowiem tylko zamawiający moim zdaniem. Myślałem że tylko ja wzbudziłem u Ciebie taki sposób wypowiadania ale widzę że jednak że jest on dla Ciebie normą więc szkoda już z tym nawet teraz walczyć. Tylko Ty Convicte, tylko i wyłącznie. Mój błąd, że zanim ochłonąłem po przeczytaniu Twoich elaboratów, napisałem pierwszego posta w tym temacie o treści wiadomej. Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted May 14, 2008 Report Share Posted May 14, 2008 Po pierwsze nigdzie nie napisałem, że kogokolwiek łatwo okraść, ani tym bardziej, że robi to Holmes swoimi zamówieniami. Z tym Holmes'em, to zbyt daleko idący wniosek. Napisałem ogólnie, tak jak i Ty napisałeś ogólnie. Poniżej przytaczam cytat z Twojej wypowiedzi. Wprawdzie było to skierowane do Convicte'a, ale oprócz adresata, w wypadku mojego zamówienia u Holmes'a, spełniłem kryteria wskazane przez Ciebie ;). Poza tym, nie chce mi się teraz znowu analizować tego tematu, ale o ile pamiętam, taki wniosek wypływał nie tylko z Twojego posta (Twój po prostu zapadł mi w pamięć ;)). Jeżeli dalej uważasz, że jednak gdzieś przemyciłem taką informację czy sugestię, to proszę wskaż. Służę uprzejmie: (...) 10. Masz jakąkolwiek intuicję i instynkt samozachowawczy? Czy wydając pieniądze, przekazując je obcej osobie, której na oczy nie widziałeś, czy w tym przypadku nie sprawdzasz nic? Nie wciskaj kitu, bom za stary na to :wink: Swoją drogą musisz być łatwym celem na allegro, w końcu skoro nie weryfikujesz informacji, to pewnie nawet nie licytujesz i w ciemno kasę wysyłasz.. Podaj mi swój nick z allegro, chętnie wezmę te Twoje nieświadome niczego pieniążki.. (...) Tyle z mojej strony Panie Coniu. Ad. odpowiedź Holmes'a: Nie mam mu do zarzucenia nic, oprócz tego, że nadal nie mam sprzętu ;). A odpowiedź, jak wygląda, każdy widzi :uśmiech: . Quote Link to post Share on other sites
kozmik Posted May 14, 2008 Report Share Posted May 14, 2008 P.S. Pozdrowienia dla użytkownika Demiurg. Ciekawy, jakiś taki znajomy numer IP :) Dlaczego widzisz tutaj IP a ja nie :strach: :mrgreen: Quote Link to post Share on other sites
slepy Posted May 14, 2008 Report Share Posted May 14, 2008 "Gwałtu rety. Osoby nie dostały towarów od 6 miesięcy!" - słownie jedna osoba. W zamówieniu była pomyłka (zamiast BU, dysza i głowica oraz brak magazynków), rzeczy zostały odesłane do WGC i przesłane od nich po raz kolejny poprawne. Co nie zmienia faktu, ze ta osoba ma prawo być zła. Szanuję to, sprawę rozwiążę do końca. Na pewno nie obejdzie się bez rekompensaty za czekanie. Od siebie przepraszam tam osobe za zaistniala sytuacje! Zapewne chodzi tu o mnie. Nigdzie nie pisałem, że jestem zły, rozgoryczony, ani nie wypisywałem żadnych rzeczy na ten temat. Szanuje to co robisz i rozumiem, że przy takiej ilości zamówień może być ciężko. Ale z tego co już wiem, to paczka została wysłana, więc wszystko jest na dobrej drodze do zakończenia sprawy. Quote Link to post Share on other sites
Demiurg Posted May 23, 2008 Report Share Posted May 23, 2008 P.S. Pozdrowienia dla użytkownika Demiurg. Ciekawy, jakiś taki znajomy numer IP :) Nie mogłem skumać o co Ci może chodzić. Tak mnie to zaintrygowało, że pięć razy przeczytałem całe forum ;-) i już się domyślam. W wątku Cybula dotyczącym zamówienia zadałem pytanie o przewidywany czas realizacji. Nawiązałem w nim do zamówienia ze stycznia. Fani Holmesa mało mnie nie zlinczowali, mimo iż nie miałem żadnych pretensji do nikogo a jedynie rozważałem złożenie zamówienia. Tak czy inaczej postanowiłem dla bezpieczeństwa nikogo więcej o takie rzeczy nie pytać. Co do numeru IP to mam neostradę i codziennie nowy numer IP. Życzę powodzenia obu panom. Swoja drogą szacunek za Waszą robotę, biorąc pod uwagę ilość "mądrych inaczej" na tym forum :???: Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
slepy Posted May 24, 2008 Report Share Posted May 24, 2008 (edited) Słowność Holmes'a mnie zaczyna dobijać. Umówiłem się z Holmesem na odbiór osobisty zaległych od pół roku magazynków - oczywiście Holmes się nie zjawił... PM'ki i maile są bez odpowiedzi... Prosze więc o jakąś oficjalną odpowiedz, chce aby sprawa była już zamknięta. Edited May 24, 2008 by slepy Quote Link to post Share on other sites
małpetti Posted May 24, 2008 Report Share Posted May 24, 2008 No ja z reguły jestem cierpliwy i też dużo potrafię zrozumieć oprócz właśnie jednego - niesłowności. Po co pisać ,że listę artykułów z marcowego zamówienia będzie miał we wtorek skoro do naszego wglądu ona będzie dopiero za tydzień? Mi nie chodzi o to, że są opóźnienia tylko o to, że jak się powie, że coś ma być wtedy a wtedy to niech tak będzie - nie wiesz czy się wyrobisz to daj sobie od razu więcej czasu na to... To taka moja mała prośba :) Quote Link to post Share on other sites
slepy Posted May 27, 2008 Report Share Posted May 27, 2008 Z zamówienia grudzień/styczeń dostałem od Holmesa już cały szpej. Sprawa zamknięta. Thx. Quote Link to post Share on other sites
Yuri Posted July 17, 2008 Report Share Posted July 17, 2008 Na prośbę znowu otwieram Quote Link to post Share on other sites
Tandaradei Posted July 17, 2008 Report Share Posted July 17, 2008 ...i myślę, że nie ma sensu zamykać póki sprawa ze wszystkimi zamówieniami od Holmesa się nie wyjaśni. Btw- ktoś ma jakiś kontakt z naszym duchem? Quote Link to post Share on other sites
pegrin Posted July 17, 2008 Report Share Posted July 17, 2008 wczoraj rano jeszcze był, telefoniczny, od wczorajszego popołudnia oba numery milczą... tzn. telefony są wyłączone... Quote Link to post Share on other sites
Farmer Posted July 17, 2008 Report Share Posted July 17, 2008 wczoraj rano jeszcze był, telefoniczny, od wczorajszego popołudnia oba numery milczą... tzn. telefony są wyłączone... robi się coraz ciekawiej :killer: Quote Link to post Share on other sites
luk Posted July 17, 2008 Report Share Posted July 17, 2008 sezon wakacyjny po 4 miesiącach wciskania ciężkiego kitu trzeba przecież sobie odpocząć :P Quote Link to post Share on other sites
rosomaczysko Posted July 18, 2008 Report Share Posted July 18, 2008 Z tego co widzę wiele osób 24.07 chce iść na policję, aby powiadomić ich o sytuacji. Proponuję jakoś to tak zorganizować, aby wybierać się na policję grupowo. Jeśli w kilku miastach, na kilku komisariatach, dziesiątki osób zgłosi daną sprawę to mamy pewność że nie zostanie zbagatelizowana. Pozdrawiam, Rosomaczysko. Quote Link to post Share on other sites
norek1989 Posted July 18, 2008 Report Share Posted July 18, 2008 Najbardziej ciekawi mnie motyw przewodni tego całego bagna. Przez dłuższy czas Holmes prowadził uczciwe interesy, teraz mydli oczy wiedzac że predzej czy później dojdzie do linczu na drodze prawnej. Quote Link to post Share on other sites
TYKA Posted July 18, 2008 Report Share Posted July 18, 2008 może zabrał na siebie zbyt wiele i mając nadzieje za jakoś z tego wyjdzie zaczął ściemniać raz drugi potem ściemniał do pierwszych ściem mając nadzieje jeszcze to odkręcić , potem do kolejnych , wymyślał coraz to nowe powody no i mamy ... Quote Link to post Share on other sites
Convicte Posted July 18, 2008 Report Share Posted July 18, 2008 (edited) Najbardziej ciekawi mnie motyw przewodni tego całego bagna. Przez dłuższy czas Holmes prowadził uczciwe interesy,... A były w tej bajce smoki?? Przepraszam tak mi się nasunęło na myśl. To jedynie Twoje założenie - uczciwe interesy czyli zamówienia trwające jedynie bagatela 2 miesiące a nie 4-6 tak jak teraz...To rzeczywiście uczciwy interes :) wiedząc że normalnie trwa to 4-6tygodni. :poddanie: @Tyka: Albo takie po prostu było od początku założenie że ściema na ściemie i jakoś się z tego uda wykręcić, bo jak wytłumaczyć można to, iż będąc już tak zawalony robotą że nie radził sobie z zamówieniem z grudnia i lutego brał kolejne z marca,maja itd itd.Ściema ściemą i na ściemie..motywy nie znane..ale i tak ściemnione:) Edited July 18, 2008 by Convicte Quote Link to post Share on other sites
killer666 Posted July 18, 2008 Report Share Posted July 18, 2008 a co powiedzieć tym policjantom rosomak? U mnie pewnie spojrzą dziwnie i do psychologa zabiorą xD jak na dzień dzisiejszy jeden funkcjonariusz tam wie co to asg i uzna to za nic ważnego bo to jakieś tam strzelanie się bronią na kulki i takie tam zabawy. Quote Link to post Share on other sites
rosomaczysko Posted July 18, 2008 Report Share Posted July 18, 2008 Nie wiem co mówić i nie każe Ci tego robić. Post skierowany do tych osób, które na forum napisały że idą to zgłosić. Podpowiedziałem im tylko aby to jakoś zorganizować ;) Pozdrawiam. Quote Link to post Share on other sites
bl4zer Posted July 18, 2008 Report Share Posted July 18, 2008 a co powiedzieć tym policjantom rosomak? U mnie pewnie spojrzą dziwnie i do psychologa zabiorą xD jak na dzień dzisiejszy jeden funkcjonariusz tam wie co to asg i uzna to za nic ważnego bo to jakieś tam strzelanie się bronią na kulki i takie tam zabawy. Przecież to jest oszustwo, a nie asg i takie tam zabawy ;-) Quote Link to post Share on other sites
Farmer Posted July 18, 2008 Report Share Posted July 18, 2008 Po pierwsze kiler666 nie bede tego zglaszal u siebie w miescie na komisariacie bo i tak pierwsze co zrobia to skieruja sprawe do krakowa wiec aby nie czekac trzeba sie zgadac, podpisac jakas petycje lub internetowo przeslac swoje dane osobie ktora bedzie tak łaskawa się tym zająć. Najlepiej zeby to był ktos starszy bo na szczeniaka co ledwo skonczyl 18 nie potraktuja zbyt powanie. Złożyc doniesienie o popełnieniu przestepstwa i tylko patrzec jak zapukaja do drzwi Holmesa(o ile jeszcze tam mieszka) by wyjasnic sprawe. Brzmi jak plan? czy moze ktos ma lepszy pomysł? Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted July 18, 2008 Report Share Posted July 18, 2008 a co powiedzieć tym policjantom rosomak? U mnie pewnie spojrzą dziwnie i do psychologa zabiorą xD jak na dzień dzisiejszy jeden funkcjonariusz tam wie co to asg i uzna to za nic ważnego bo to jakieś tam strzelanie się bronią na kulki i takie tam zabawy. Killer: Pieniądze, które ludzie płacą Holmes'owi też są zabawkowe??? Jak nie masz nic mądrego do napisania, to chociaż nie pisz głupot, bo wprowadzasz zamęt. Generalnie nie musicie mieć jakiegoś zajebistego planu czy petycji. Możecie np. wymienić się swoimi danymi osobistymi i wystarczy, że jedna osoba pójdzie na policję (rzeczywiście mógłby to być ktoś starszy, poważniejszy, asertywny i rozgarnięty/konkretny) i pogada z nimi. Ochotnik opisze sytuację, powie że są tacy a tacy ludzie tu i tam i wtedy policjanci powinni was poinformować co trzeba zrobić (zgłoszenie do prokuratury, etc.). Powodzenia. Quote Link to post Share on other sites
luk Posted July 18, 2008 Report Share Posted July 18, 2008 (edited) Ja mówię tak. Poczekajmy do magicznej godziny ZERO. Później ładnie poprośmy o zwrot kasy. Jeżeli w ciągu tygodnia (od godziny zero 24 lipca) zwrotu nie będzie to się zgłosi sprawę niebieskim. A od 24 można zacząć zbierać już dane osób chętnych na założenie sprawy. Edited July 18, 2008 by luk Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.