thor_ Posted January 11, 2009 Report Share Posted January 11, 2009 Że chwyt pistoletowy jest przesynięty wzgledem środka cieżkosci. A skąd wiesz na podstawie zdjecia gdzie jest "środek ciężkości" tej "pukawki"? Naucz mnie jak to ocenić. Może chciałeś napisać że jest przesunięty względem środka cieżkości AUGa?:D Mnie uczono, że ze zdjęć można co najwyżej określić "geometryczny środek ciężkości" który ma się nijak do fizycznego "środka ciężkości". Quote Link to post Share on other sites
Jaeger Posted January 11, 2009 Report Share Posted January 11, 2009 Licze na to że jeśli Remov będzie miał do czego się przyczepić w tym stwierdzeniu to sprawę przy okazji wyjaśni. Wczesniej jej nie poruszył. Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted January 11, 2009 Report Share Posted January 11, 2009 A ja się tak zapytam: "o co tu kurfa chodzi??" Czepiają się ludzie makiety i jej ergonomii. Jak się nie podoba to nie. ja poczekam na wersję finalną nowego kbk i w tym momencie bedzie można wyrazać wrazenia o ergonomii i estetyce. Jakbyście zobaczyli pierwsze makiety tego czy innego sprzętu bojowego (czołgu, samolotu czy karabinu) i efekt finalny to wtedy możnabyłoby porozmawiać. No ale wszyscy "znawcy" wiedzą lepiej o ergonomii broni bo mieli w rękach setki replik airsoftowych. Quote Link to post Share on other sites
Jaeger Posted January 11, 2009 Report Share Posted January 11, 2009 Atak Arturze masz całkowitą rację. Temat został założony tylko po to żeby podziwiać i wychwalać makietę, zachwycać się jej piękną i nowoczesną stylistyką oraz urodą prezentującego ją modela. Przepraszam że od razu tego nie pojąłem. Quote Link to post Share on other sites
Okruch Posted January 11, 2009 Report Share Posted January 11, 2009 (edited) Temat został założony po to, by poinformować o nowym projekcie. Stylistyką oraz urodą modeli zajmują na forum "Vanity Fair" tudzież "Pudelku". Wszelkie "podoba mi się" / "nie podoba mi się" na tym etapie przypominają dywagacje nad silikonowymi implantami czekającymi na założenie we właściwe miejsce. Edited January 11, 2009 by Okruch Quote Link to post Share on other sites
Jaeger Posted January 11, 2009 Report Share Posted January 11, 2009 po to, by poinformować o nowym projekcie to był artykuł No a temat na forum poza funkcją informacyjną istnieje chyba jeszcze żeby podyskutować, dowiedzieć się czegoś, rozwiać ewentualne wątpliwści etc. No ale nieważne bo się offtop robi. Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted January 12, 2009 Report Share Posted January 12, 2009 Atak Arturze masz całkowitą rację. Temat został założony tylko po to żeby podziwiać i wychwalać makietę, zachwycać się jej piękną i nowoczesną stylistyką oraz urodą prezentującego ją modela. Jeśli tak do tego podchodzisz i oceniasz piękno makiety która jedynie prezentuje koncepcję i będzie znacząco różniła się w wersji finalnej to gratuluje. Jeszcze nie wiem czego ale juz gratuluje. Pewnie wszystko tak oceniasz ale to znaczy tylko że masz niewiele wspólnego z wzornictwem przemysłowym. Od pierwszego szkicu do wersji finalnej mija naprawdę dużo czasu a prototypowe modele zawsze wygladają toporniej (zaczynająć od ołówka a kończąc na nowoczesnym kbk). Quote Link to post Share on other sites
Zapatista Posted January 20, 2009 Report Share Posted January 20, 2009 Wracając z wątkiem do punktu wyjścia dorzucę swoje pięć groszy. Wydaje mi się, że zasadność całego projektu jest co najmniej wątpliwa. Na pewno zaś plan jego wykonania. Gdzieś (NTW lub Raport WTO) wyczytałem, że pierwsze prototypy (tudzież mała seria przedprodukcyjna) ma się pojawić dopiero po 2012. Potraktować można to raczej jako kiepski żart. Prace studyjne rozpoczęły się w grudniu 2007 i trwały rok a efektem jest tylko makieta i to w dodatku skrajnie toporna? Zastanowić się raczej trzeba nad zasadnością utrzymywania w FB Radom i WITU sztabu konstruktorów. Działający prototyp Masady (niewiele różniący się od najnowższego modelu) powstał w kilka miesięcy stworzony przez ludzi zajmujących się jak dotąd wyłącznie produkcją akcesoriów do broni. Radom z długoletnim doświadczeniem nie jest w stanie zrobić tego samego? Rozumiem, że brak funduszy (casus korwety "Gawron") i całkowity brak zdecydowania generalicji co do określenia wymagań zakupowych (trudno sprzedać komuś coś, gdy ten sam nie wie czego chce) sprawia, że większość polskich projektów wygląda podobnie, ale Panowie... W tym miejscu uwaga do Remova. Zakładam, że dzięki doświadczeniu z różnymi typami konstrukcji oraz kontaktem z FB Radom możesz powiedzieć coś więcej na ten temat. Ja jednak pozwolę sobie stwierdzić, że panowie z Radomia powinni przejrzeć na oczy i zastanowić się nad prawami rynku zanim pójdą z torbami (choć przecież zawsze bardziej się będzie opłacało szantażować rząd i sztab generalny wpychając wojsku nieprzemyślane konstrukcje). SZ powinny moim zdaniem wprowadzić do służby już istniejącą konstrukcję produkowaną na licencji z pełnymi prawami i możliwością eksportu na rynki trzecie (SCAR, Masada, HK416 lub FN2000). Jak dziś pamiętam wypowiedź jakiegoś tam pana Mietka z biura FB Radom a zasłyszaną parę lat temu - "(...) bo kraj wielkości Polski musi produkować własne karabinki". Typ myślenia godny głębokiego PRL'u. Moja rady i uwagi w tym temacie: - wydzielić z "Łucznika" podmiot zajmujący się wyłącznie produkcją broni - kupić licencję na Scara lub Masadę - dopracować konstrukcję zgodnie z ewentualnymi polskimi wymogami - dopiero wtedy zaoferować wojsku - przy chronicznym braku funduszy ze strony MON wyposażyć w nową broń w pierwszej kolejności siły specjalne i oddziały za takowe uchodzące - przejąć cześć zobowiązań produkcyjnych oryginalnego producenta Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted January 20, 2009 Report Share Posted January 20, 2009 A ja się tak zapytam: "o co tu kurfa chodzi??" O bicie piany chodzi. Bo przecież nie o rady fachowców dla młodego pokolenia polskich konstruktorów... Quote Link to post Share on other sites
FRAGER Posted January 20, 2009 Report Share Posted January 20, 2009 Zapatista, najpierw może się dowiedz ile trwa zaprojektowanie i dopracowanie czegoś takiego a nie mówisz tu ze gdzieś ktoś zrobił coś w parę miesięcy i jest cud, miód i orzeszki. Może i Mosade "zrobili" w parę miesięcy ale co z tego wynika? Ze da się zaprojektować bron z parę miesięcy. Nic więcej. Nie wiadomo jak się sprawdzi w boju i czy w ogóle będzie się sprawdzać gdziekolwiek. Skoro Masada jest taka super ekstra (czy SCAR) to dlaczego nikt jej jeszcze nie kupił? Najprościej jest kupić licencję i zacząć produkcję. Cały pic na tym polega żeby zrobić coś samemu i potem na tym zarobić. Po co komuś płacić, nie lepiej żeby to nam wpadło parę groszy? Quote Link to post Share on other sites
Okruch Posted January 20, 2009 Report Share Posted January 20, 2009 Zapatista ma dużo racji. Indolencja leży pewnie po obu stronach - niektórzy wojskowi pewnie są na poziomie rozmowy z "czterech pancernych" - radomski Mauser jest lepszy od Mosina, bo nie klekocze, a inżynierowie zasłaniając się brakiem "środków" i zdecydowania zamawiającego, wyważają otwarte drzwi - vide szyny do Beryla (muszę poszukać w newsach w Strzale, ale była historia zestawu szyn, którego w Łuczniku nie udało się opracować, a jakiś przedsiębiorca wykonuje je w garażu... coś w ten deseń). Pistolet udało się "przełknąć", aczkolwiek tutaj pewnie chodziło o chichot Historii - że niby w zakładach gen. Waltera będzie produkowany Walther P-99. I co? Policja musi mieć polski pistolet? Czy Wist był brany pod uwagę w przetargach dla Policji? Osobiście nie widzę przeszkód (poza mentalnymi) by przyjąć broń konstrukcji zagranicznej. Jeżeli już duma narodowa miałaby ucierpieć, to zróbmy tak jak Meksykanie z FX-05 Xiuhcoatl. Gdyby FB działała w warunkach rynkowych, sama skonstruowałaby "porządną" broń. Widmo głodu to dobra motywacja. Rzucanie kamieniami w Sejm nic nie da, trzeba to zrozumieć. Quote Link to post Share on other sites
Zapatista Posted January 20, 2009 Report Share Posted January 20, 2009 Zapatista, najpierw może się dowiedz ile trwa zaprojektowanie i dopracowanie czegoś takiego a nie mówisz tu ze gdzieś ktoś zrobił coś w parę miesięcy i jest cud, miód i orzeszki. Może i Mosade "zrobili" w parę miesięcy ale co z tego wynika? Ze da się zaprojektować bron z parę miesięcy. Nic więcej. Nie wiadomo jak się sprawdzi w boju i czy w ogóle będzie się sprawdzać gdziekolwiek. Skoro Masada jest taka super ekstra (czy SCAR) to dlaczego nikt jej jeszcze nie kupił? Najprościej jest kupić licencję i zacząć produkcję. Cały pic na tym polega żeby zrobić coś samemu i potem na tym zarobić. Po co komuś płacić, nie lepiej żeby to nam wpadło parę groszy? Dziękuję kolego serdecznie za rady, ale może przeczytasz uważnie mój post raz jeszcze i postarasz się go zrozumieć - jeśli to się nie uda poproś któregoś z rodziców o pomoc. Projekt Masady dobitnie ukazuje nieudolność nie tyle nawet polskich inżynierów z Radomia co całkowity brak wyobraźni zarządu firmy i jeszcze większą ignorancję polskiej genaralicji. Obawiam się, że nowy karabinek podzieli los innych projektów, w których utopiono moje i twoje podatki. Wspomnieć należy tu niechlubny przypadek samolotu Iryda, jak i projekt granatnika automatycznego GA-40 lub rkm wz. 2004. Skandaliczny moim zdaniem system przeprowadzania przetargów jest główną bolączką uniemożliwiającą przyjęcie do uzbrojonia polskiej armii nowoczesnego uzbrojenia. Najbardziej aktualnym tego dowodem może być przebieg procedury zakupu baterii rakiet obrony nabrzeża. Magpul ze swoją Masadą udowodnił, że można jednak zaprojektować nową broń od podstaw w krótkim czasie. MSBS ma podobno wejśc do uzbrojenia SZ około 2015-16 roku, a więc za jakieś dziesięć lat. Oznacza to, że może stać się kolejnym archaizmem na tle standardów światowych. Trudno zatem marzyć o jego eksporcie. Jak się można także domyślać aktualna polityka FB Radom nie zakłada jednak działań marketingowych na rynkach zagranicznych... Quote Link to post Share on other sites
FRAGER Posted January 20, 2009 Report Share Posted January 20, 2009 (edited) Dziękuję kolego serdecznie za rady, ale może przeczytasz uważnie mój post raz jeszcze i postarasz się go zrozumieć - jeśli to się nie uda poproś któregoś z rodziców o pomoc. Projekt Masady dobitnie ukazuje nieudolność nie tyle nawet polskich inżynierów z Radomia co całkowity brak wyobraźni zarządu firmy i jeszcze większą ignorancję polskiej genaralicji. Obawiam się, że nowy karabinek podzieli los innych projektów, w których utopiono moje i twoje podatki. Wspomnieć należy tu niechlubny przypadek samolotu Iryda, jak i projekt granatnika automatycznego GA-40 lub rkm wz. 2004. Skandaliczny moim zdaniem system przeprowadzania przetargów jest główną bolączką uniemożliwiającą przyjęcie do uzbrojonia polskiej armii nowoczesnego uzbrojenia. Najbardziej aktualnym tego dowodem może być przebieg procedury zakupu baterii rakiet obrony nabrzeża. Magpul ze swoją Masadą udowodnił, że można jednak zaprojektować nową broń od podstaw w krótkim czasie. MSBS ma podobno wejśc do uzbrojenia SZ około 2015-16 roku, a więc za jakieś dziesięć lat. Oznacza to, że może stać się kolejnym archaizmem na tle standardów światowych. Trudno zatem marzyć o jego eksporcie. Jak się można także domyślać aktualna polityka FB Radom nie zakłada jednak działań marketingowych na rynkach zagranicznych... Szanowny kolego, ja uważnie przeczytałem Twój post, a Ty chyba mojego nie. To że Magpul zaprojektował broń od podstaw czy też nie nie świadczy o tym że u nas są nie udolni konstruktorzy. Świadczy to o tym że da się coś zaprojektować i wykonać w ekspresowym tempie. Pytanie tylko ile to jest warte. Czas pokaże czy Masada się gdzieś przyjmie, albo czy przez najbliższe 10 lat nie będą jej czasem poprawiać. Nie można pochopnie podchodzić do takiego tematu rzucając bez zastanowienia : kupmy licencję na to czy na tamto. Szczególnie że Twoje propozycje nie były sprawdzone w boju i można w ten sposób kupić kota w worku. Pomijam sprawy takie jak decyzje kogoś na górze czy przyjmiemy coś na uzbrojenie czy nie. W tym momencie nie tu jest problem. Jeśli podejście się nie zmieni i każda inicjatywa będzie od razu spisana na straty bo do tej pory tak było to będziemy dalej za czołówka świata. Jeśli pojawia się taki projekt jak ten to trzeba najpierw mu dać trochę czasu na to żeby coś z niego wyszło a nie krytykować tylko dlatego że ktoś coś zrobił szybciej. Ważne żeby zrobić coś dobrze i nie poprawiać tego później. I nie wiem o co Ci chodzi z tym rkmem wz. 2004. Chyba raczej chodzi o wz. 2003. A z tego co mi wiadomo to sprawa nie jest przekreślona jeszcze, więc jest nadzieja że coś z tego będzie. Edited January 20, 2009 by FRAGER Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted January 21, 2009 Report Share Posted January 21, 2009 Magpul ze swoją Masadą udowodnił, że można jednak zaprojektować nową broń od podstaw w krótkim czasie. MSBS ma podobno wejśc do uzbrojenia SZ około 2015-16 roku, a więc za jakieś dziesięć lat. No dobra. Magpul zaprojektował Masadę i co?? Ktoś jej używa bojowo czy może istnieje jako swoista ciekawostka? Zapewne zanim wejdzie do szerszego użytku w linii minie kilka lat. A sam MSBS nie wejdzie ot tak za chwile do linii choćbyśmy grozili wstrzymaniem oddechu do gwiazdki. Najpierw jak dobrze zapewne wiesz trzeba popracować nad nowym kbk aby spełniał wszystkie założenia. Popatrz jak długo trwały prace choćby nad pw wz. 35 VIS. Co do kupna tych cudownych kbk (SCAR'a, HK416, Masady czy FN2000) to po pierwsze zbyt duże koszta nawet w wypadku armii zawodowej. Po drugie nie jest to lekarstwo na bolączkę tylko zapchajdziura (a przy licencji nikt w dzisiejszych czasach nie da całkowitych praw do broni). I po trzecie zawsze część armii jest na gorszych warunkach, mająca starszy sprzęt leżący na magazynach w oczekiwaniu lepszych czasów. Quote Link to post Share on other sites
madjong Posted January 21, 2009 Report Share Posted January 21, 2009 No dobra. Magpul zaprojektował Masadę i co?? Ktoś jej używa bojowo czy może istnieje jako swoista ciekawostka? Zapewne zanim wejdzie do szerszego użytku w linii minie kilka lat. O ile w ogóle wejdzie - całkiem niedawno przyjęto karabinki SCAR, armia trzyma się M4, korpus piechoty morskiej M16... troszkę HK416 w jakimś "Assymetric Warfare Group" i tyle... Quote Link to post Share on other sites
Mandaryn Posted January 21, 2009 Report Share Posted January 21, 2009 A rynek cywilny w U.S.A jest taki mały jak w Polsce ;-) .Oczywiście nie "bojowo" w afganie ale w Texasie znajdzie się paru chętnych do posiadania ;-) Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted January 21, 2009 Report Share Posted January 21, 2009 Biorac pod uwagę zamiłowanie Teksańczyków do broni palnej to jest tam jej więcej w prywatnych rękach niż w naszym wojsku. Quote Link to post Share on other sites
Mandaryn Posted January 21, 2009 Report Share Posted January 21, 2009 To zależy czy liczymy te zakonserwowane pepesze na czas "W" ;-) Ps:przepraszam za offtop Quote Link to post Share on other sites
wojto Posted January 21, 2009 Report Share Posted January 21, 2009 (edited) Zapatista - bez obrazy ale poziom absurdu w Twoich postach jest dość wysoki. Co ma generalicja do projektowania broni? Co było złego w kontrakcie na NBR? - ja widze raczej dużo dobrego. Masada na razie NIC nie udowodniła/zademonstrowała - zaczęto nad nią prace w 2006 a jeszcze nie jest gotowa do produkcji i nie wiadomo czy/kiedy będzie. W dodatku nie jest to karabin robiony od zera tylko przeprojektowany z M16. MSBS to nowa konstrukcja i potrzebuje paru lat żeby się prznieść z deski do potencjalnej fabryki - nie jest to nic dziwnego. Polski przemysł zbrojeniowy jest porąbany bo wszystkie etapy od konstruowania przez produkcję po zakup są wykonywane przez ośrodki państwowe bądź spółki skarbu państwa. Interesem kręcą więc politycy i ludzie przez nich podstawieni, obracając przy tym gigantycznymi pieniędzmi. Skala patologii które ten układ rodzi w tym przypadku nie mieści się w głowie. Ja sobie z tego właśnie powodu nie robię specjalnych nadziei na produkcję dobrej polskiej broni w najbliższej przyszłości. Edited January 21, 2009 by wojto Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted January 21, 2009 Report Share Posted January 21, 2009 Gdzieś (NTW lub Raport WTO) wyczytałem, że pierwsze prototypy (tudzież mała seria przedprodukcyjna) ma się pojawić dopiero po 2012. Potraktować można to raczej jako kiepski żart.Czy zdajesz sobie sprawę, że po napisaniu tego zdania, każdy, kto ma choć blade pojęcie o projektowaniu broni będzie Cię traktował jako kompletnego ignoranta? Zastanowić się raczej trzeba nad zasadnością utrzymywania w FB Radom i WITU sztabu konstruktorów.Dział konstrukcyjny - wbrew temu, co Ci się najwyraźniej wydaje - niewiele ma wspólnego z tworzeniem broni, służy do czegoś innego, zaś ów urojony "sztab konstruktorów" w WITU... w ogóle nie istnieje. To tak w ramach powrotu na ziemię. Co więcej, WITU jest samofinansujący się, więc zajmują się tam wszystkim innym (głównie certyfikacjami, z czego żyją), a nie z projektowania nowych konstrukcji, czym mogłoby się zajmować 4-5 osób na miejscu. A teraz skup się - nowy karabinek powstaje głównie na WAT, a nie w WITU czy FB. Działający prototyp Masady (niewiele różniący się od najnowższego modelu) powstał w kilka miesięcy stworzony przez ludzi zajmujących się jak dotąd wyłącznie produkcją akcesoriów do broni.Magpul Masada, czy też raczej Bushmaster ACR nie działa do dnia dzisiejszego. Na stoisku Magpula zbywano wizytujących półsłówkami, zaś Bushmaster nowego karabinka nie pokazał... w ogóle. Historyjki o tworzeniu broni w "kilka miesięcy" można włożyć między marketingowe bajki. Przy okazji, jest problem również z SCAR-H. Wydłubanie sobie w prototypowni czegoś, co jakoś działa to jedno, zaś rzeczywista obliczeniówka, aby działało tak jak powinno to inna para kaloszy. Radom z długoletnim doświadczeniem nie jest w stanie zrobić tego samego?Tak sam dla siebie sprawdź, kiedy powstała Fabryka Broni Łucznik-Radom. Poza tym, OBR Radom przestał istnieć lata temu, a w FB zatrudniona jest z niego... jedna osoba, starszy człowiek, który pracuje w zasadzie hobbistycznie, na pół czy ćwierć etatu. To tak znowu w ramach powrotu na ziemię. Rozumiem, że brak funduszy (casus korwety "Gawron") i całkowity brak zdecydowania generalicji co do określenia wymagań zakupowychA co to ma do rzeczy? Ponownie wychodzi z Ciebie kompletna ignorancja. Projekt MSBS-5,56 nie jest projektem wojskowym, jest projektem finansowanym w ramach MNiSW. Nie ma nic wspólnego z MON-em, a fundusze na niego przyznano już dawno. Ja jednak pozwolę sobie stwierdzić, że panowie z Radomia powinni przejrzeć na oczy i zastanowić się nad prawami rynkuZdajesz sobie sprawę, że napisałeś czysty bełkot, czy dodatkowo trzeba Ci to uświadamiać? Jakimi znowu prawami rynku? Gdzie? Czy Ty nie mylisz zakładu produkcyjnego z czymś innym? Czy znowu masz jakieś bajkowe wizje, jak te wyżej? W całej Twojej wypowiedzi nie było nic na temat, nic z sensem, nic co przekłada się na rzeczywistość. zanim pójdą z torbami (choć przecież zawsze bardziej się będzie opłacało szantażować rząd i sztab generalny wpychając wojsku nieprzemyślane konstrukcje).Bajki opowiadasz, nigdy taka sytuacja w FB nie miała miejsca. Co do pójścia z torbami, to sygnał od lat z MON-u z jednej strony i z Bumaru z drugiej jest jasny - Polska ma mieć możliwości produkcyjne polskiej broni. SZ powinny moim zdaniem wprowadzić do służby już istniejącą konstrukcję produkowaną na licencji z pełnymi prawami i możliwością eksportu na rynki trzecieKolejne bajki - nikt Ci takiego prawa ze znanych producentów nie da. I tutaj w zasadzie Twoja historyjka się kończy. Jak dziś pamiętam wypowiedź jakiegoś tam pana Mietka z biura FB Radom a zasłyszaną parę lat temu - "(...) bo kraj wielkości Polski musi produkować własne karabinki". Typ myślenia godny głębokiego PRL'u.A to niby dlaczego? Nie rozumiem jakimi dziwacznymi i absurdalnymi meandrami krążą Twoje myśli, ale zgodzę się z jednym, jakiś tam pan Zapatista (aby nawiązać do Twojej wypowiedzi) coś tam sobie wybełkotał, co wiedział. - kupić licencję na Scara lub MasadęCzłowiek, który chciałby kupić licencję na Masadę musiałby być skrajny, totalnym wręcz matołem. A licencji na SCAR FN nikomu nie sprzeda, nawet broń dla Amerykanów powstaje - i powstawać będzie - w 90% w Europie. Ponownie dobrze jest mocować swoje wizje w rzeczywistości, a nie bujać w obłokach. - dopracować konstrukcję zgodnie z ewentualnymi polskimi wymogamiA jakie są te wymagania? :) - dopiero wtedy zaoferować wojskuNo i to właśnie ma miejsce. MSBS to projekt rozwojowy, po którego zakończeniu zostanie zaoferowany wojsku. Które może go przyjąć lub... odrzucić. I taka dobra rada z mojej strony - jeżeli się na czymś zupełnie nie znasz, to może nie jest dobrym pomysłem wypowiadanie się - i to ze znastwem - na ten temat. Bo wiesz, można wyjść na... cóż... ignoranta. Skrajnego. Quote Link to post Share on other sites
norba Posted January 22, 2009 Report Share Posted January 22, 2009 He he. REMOV is back :killer: :uśmiech: . A na poważnie to ciesze się że po woli coś się rusza w stronę nowej konstrukcji karabinka dla polskiej armii. Jednocześnie jestem pełen obaw co do przyszłości tego projektu. Czy nie będzie to kolejny projekt który wyląduje w koszu ze względu na brak funduszy, siły przebicia, chęci modernizacji... ? Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted January 22, 2009 Report Share Posted January 22, 2009 (edited) sprawdź, kiedy powstała Fabryka Broni Łucznik-Radom. Pewnie parę wieków temu, kiedy łuki były w modzie ;). "(...) bo kraj wielkości Polski musi produkować własne karabinki". Typ myślenia godny głębokiego PRL'u. A to niby dlaczego? No właśnie? Niby dlaczego? W USA mało kto słyszał o PRL'u, a mają swoje karabiny od dawien dawna... Śmiem twierdzić, że tutaj PRL miał rację ;). Osobiście, jestem jak najbardziej za tym, żeby Polska miała swój karabin w standardzie tradycyjnym (nie wiem jak to się fachowo nazywa jak magazynek jest przed spustem ;) ) oraz bullpup. Chociażby dla szpanu :P. Edited January 22, 2009 by Viamortis Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted January 22, 2009 Report Share Posted January 22, 2009 A na poważnie to ciesze się że po woli coś się rusza w stronę nowej konstrukcji karabinka dla polskiej armii.Cóż, pozytwne skutki konfliktu w Afganistanie i Iraku, w które zaangażowane było Wojsko Polskie są widoczne. W kwestii zaś samej broni, to projekt należy dopracować, przebadać i dopiero później można próbować zainteresować nim MON. Czy nie będzie to kolejny projekt który wyląduje w koszu ze względu na brak funduszy, siły przebicia, chęci modernizacji... ?W koszu raczej nie wyląduje, bo potrzebuje go MON/WP oraz Bumar, jak również FB. Poza tym, nie ma specjalnie alternatywy, AKM/AKMS dożywają swoich dni, Beryl jest zaś projektem przejściowym, kupowanym w bardzo małej liczbie, a armia się profesjonalizuje. Poza tym, mam nadzieję, że czas realizacji zbiegnie się z wyjściem Polski i świata z kryzysu. Quote Link to post Share on other sites
PeePee Posted January 22, 2009 Report Share Posted January 22, 2009 Magpul Masada, czy też raczej Bushmaster ACR nie działa do dnia dzisiejszego. Na stoisku Magpula zbywano wizytujących półsłówkami, zaś Bushmaster nowego karabinka nie pokazał... w ogóle. Jako laik zapytam. Nie działa, bo nie da się z tego oddać strzału, czy nie działa tak jak powinno/zakładano/konstrukcja nie jest dopracowana? Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted January 22, 2009 Report Share Posted January 22, 2009 (edited) Nie działa, bo nie da się z tego oddać strzału, czy nie działa tak jak powinno/zakładano/konstrukcja nie jest dopracowana?To drugie, prototypy strzelały. Od dłuższego czasu po Sieci krążyły informacje, że Masada i Bushmaster mają problemy z obliczeniówką, mało tego przy strzelaniu coś niedobrego zaczęło się dziać z komorami zamkowymi. Obecnie przedstawiciele Magpula odsyłają z pytaniami do Bushmastera, twierdząc, że nie mają nic wspólnego z projektem, zaś przedstawiciele Bushmastera do Magpula, mówiąc, że to w ich rękach jest dopracowanie produktu, zaś wyższy oficjel Bushmastera, zapytany przeze mnie, co z karabinkiem na rynek cywilny zasłaniał się dopracowaniem broni na rynek wojskowy i służb mundurowych. Kiedy zapytałem, czy chodzi o nowy konkurs na broń dla US Army z ulgą przyjął rzucone koło ratunkowe - "tak, tak, oczywiście, dokładnie o to chodzi". Ale zapytany, gdzie realizowane są prace (kontrolne pytanie w stylu, czy to trudne jest zmienić podejście do broni, gdy tyle lat tworzyło się klony AR-15), bąknął, że "oni pracują wspólnie". Pytani o to samo ludzie z branży, podobnej do mojej machali wymownie rękami, twierdząc, że cała sprawa z Masadą/ACR nie wiadomo jak się zakończy. Ogólnie, tak na moje oko, kiepsko to wygląda, zwłaszcza, że na poprzednich SHOT Show Masada/ACR była zupełnie dostępna, a obecnie wisiał w pokoju konferencyjnym Magpula jeden model (ten najstarszy z 2007), zaś na zewnątrz ten z 2008 nie zmieniony, ale nie dało się go ściągnąć ze ściany wystawowej, bo został do niej przypięty na stałe, jako jedyna broń. Jak już pisałem, na stoisku Bushmastera próżno było ACR wypatrywać, tak samo nie było tam żadnych danych na temat tej konstrukcji. Edited January 22, 2009 by REMOV Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.