Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

czy sprężynowe pistolety to tylko wypełniacze kabury?


Recommended Posts

Ja uważam że sprężynowe pistolety mogą robić tylko za wypełniacze kabury lub jako broń główna dla kogoś kto po prostu lubi pistolety a nie chce wydawać za dużo kasy.

 

Innego sensu dla pistoletów sprężynowych nie widzę, broń boczna? Tutaj wypadało by mieć jakąś możliwość strzelania serią (AEP) lub pojedynczo bez potrzeby ręcznego przeładowywania zamka (AEP, GAZ). Jakoś nie widzę żeby w starciu strzelać do kogoś co chwilę gmyrając coś ręką przy zamku. Tak samo jak np. zmieniasz w trakcie akcji magazynek, można to zrobić jedną ręką a drugą w tym czasie można strzelać z broni bocznej coby np. odstraszyć przeciwników, którzy chcą wykorzystać fakt braku twojej amunicji.

Link to post
Share on other sites

To sam chyba powinieneś wiedzieć, czy ci potrzebna kabura czy wystarczy ci jak go teraz nosisz (w ręce, w kieszeni, w jakiejś ładownicy). Gdybyś koniecznie potrzebował kabury no to czy się opłaca czy nie zależy od ceny glocka i ceny kabury, żeby nie wyszło że za kaburę zapłacisz 3 razy drożej niż za pistolet...

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Dobrze mieć taką sprężynkę w CQB, kiedy ostrożnie spoglądasz do pomieszczenia lub przez okno i widzisz np. rękaw lub nogę przeciwnika (podczas gdy przeciwnik wciąż Ciebie nie widzi). Wtedy 'pyk' i największy lanser idzie zawstydzony na respa, bo zginął z taniej sprężynki :)

 

W dobie "chińczyków", takich jak STG44 z 460 fps, te 200 fps budzi wręcz śmiech i nic złego się nie stanie, gdy ktoś z bliska dostanie w twarz. Oczywiście, trzeba przeprosić...

Link to post
Share on other sites

Jednak mimo wszystko z tych 200 fps lepiej w twarz nie celować i nie dostać ;). Boleć boli - nawet z takiej klamki ;).

 

PS: Witam użytkownika kamuflażu Metro ^^.

 

 

EDIT:

@Medi - nie do końca o to mi chodziło ;). Chciałem tylko zwrócić uwagę, że jeśli jest okazja, to żeby nie strzelać po głowie - czyli coś, co jest podstawą dobrego wychowania maniaka ;).

 

Pozdrawiam.

Edited by Bajeczny1990
Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Cieszę się Twoim szczęściem, a Koledze niepełnosprawnemu umysłowo, który do Ciebie strzelał, gratuluję braku czegoś w środku głowy między uszami.

Temat o odległościach i mocach replik poruszany nie raz, i na bank nie w tym topiku.

 

EOT.

 

Co do springów, zaczynałem z Waltherem P99 z CG, bardzo fajny spring, typowy wypełniacz kabury, nadaje się w sumie tylko na spring/pistol party, pomimo bardzo dużej celności i naprawdę sporego zasięgu na kulkach .2g. Teraz zaczynać bym z nim nie chciał ;-), niestety albo AEP, albo gaz, springa można sobie powiesić w domu na ścianie. Masz jeden strzał i biada Ci jak nie trafisz.

Link to post
Share on other sites
  • 2 months later...

A ja mam CQB bardzo male bo sobie zrobiłem z kartonu... :wink:

Wyso dpbra rada jak ne do końca rozumiesz coś to nie używaj nazw, określeń czy skrótów OK?

Bo nie powinno i tyle. Dlaczego? Jak trafisz kiedyś na kogoś, kto strzeli Ci w pyszczek z poniżej 5 metrów z repliki mającej 200 albo więcej fpsów wtedy zrozumiesz.

 

I jedna PODSTAWOWA sprawa Wyso fajnie, że masz shotguna, i sprężynowa klamkę ale żeby doradzać niestety nie wyglada żebyś miał jakies odpowiednie doświadczenie. Musisz sobie uzmysłowic jedna rzecz: jak kogoś swoimi radami doprowadzisz do zakupu sprężynowego pistoletu a potem będzie zawiedziony to oddasz mu kasę?

 

PISTOLETY SPRĘŻYNOWE NIE NADAJĄ SIE DO ZABAWY chyba że tam gdzie wszyscy używaja sprężyn.

 

KAŻDY KTO UWAŻA INACZEJ MA NIE POKOLEI W GŁOWIE. Nawet najlepszy sprężynowy pistolet nie ma szans w zabawie z osobą ktora choć trochę myśli i używa shit aega z plastikowym GB.

 

Mam nie po kolei w głowie. :) A Ty masz pewnie żal do siebie, bo jakiś "dzieciak" zabił Cię ze sprężynki, gdy miałeś na sobie szpej o wartość (Np.) kilku tys. złotych;) Ależ on musiał się wspaniale czuć... Jak bym widział siebie 3-4 lata temu;)

 

(tak sobie znalazłem ten temat z nudów:P)

 

Ja jakoś zabijałem pistoletem sprężynowym kolesi z elektrykami (metalowymi). Pistolet: Desert Eagle UHC. Cena 70zł.

 

Pozdrawiam.

Edited by Jacek GROT
Link to post
Share on other sites
Guest Mati13k

Przydatność springa jako broń boczną zależy od sytuacji - podobnie jak skuteczność danego kamuflażu. Ostatnio dostałem od kolegi w repliczkę i uznałem ją za "nieżywą". Musiałem wyjąć starego, wiernego USP TM i walczyć z tym przeciwko MP5 Cymy. "Wróg" stał odwrócony tyłem jakieś 40 metrów odemnie, ale uznałem że nie ma sensu podchodzić bliżej, bo wyjdę na otwartą przestrzeń. Strzeliłem, kolega się pochylił - kulka spadła obok. Uciekłem za krzaki i tylko słyszałem jak kulki z AEG'ga dziurawią liście koło mnie. Nagle przestałem słyszeć strzały, wychyliłem się, patrzę, a tu kolega zmienia maga. Podbiegłem i dostał w klatę. Gdybym nie miał springa w kaburze, w kamizelce to pewnie ta zabawa zakończyłaby się inaczej. Ale tutaj dużo dało szczęście, kolega nie miał pełnego maga. I tak pewnie lepszy, albo raczej napewno będzie gaziak z KSC którego chcę kupić, ale ten spring TM na coś się przydał wbrew pozorom. Pozdrawiam. ;)

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Po to są takie pistolety aby móc strzelać z bliska do ludzi (np. w budynkach) a nie -"dostałeś!" na każdym kroku i chyba też mam nie po kolei w głowie, co Thor?

Ponadto taki pistolet (jeśli wybierzesz jakiś przyzwoity model) może dobrze uzupełnić twoją kaburę, nie musisz go wcale używać ;-)

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Jasne, wszystko się da. Jeśli masz te 150-200 fps i strzelisz w gościa w szpeju to też mu nic nie zrobisz. Może być też tak, że nie bawimy się w "dostałeś", tylko strzelamy do siebie ale wiadomo, że wymaga to oprócz słabego springa trochę oleju w głowie (to prędzej w mniejszym gronie).

 

Każdy ma jakiś sposób (np. jak kolega wyżej) ważne żeby nikomu nic nie zrobić :)

 

Pozdro

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Cóż, jeżeli ma się spore doświadczenie, to z takim "wypełniaczem kabury" można zrobić naprawdę dużo. Rzeczy jakie wyczynia z Glockiem 17 z TM mój kumpel są naprawdę godne podziwu:D

 

Edit:

W sposób opisany przez sgt.Chaos mój kolega ukatrupił tak trzy osoby za jednym podejściem;P

Edited by PiterTKD
Link to post
Share on other sites

Dokładnie 3 osoby z AEGami które "dzielnie" broniły budynku ;) Glock wymiata :uśmiech: Ale to i tak nie jest taka jedno razowa akcja glock przydaje mi się zawsze na każdej strzelance i wiele razy ratował skórę co jak co ale ja wole mieć takiego małego pomocnika w kaburze z 200 fps'ami.

 

Pozdrawiam

Edited by Mulis
Link to post
Share on other sites
  • 3 years later...

Popieram. Na każdej strzelance noszę przy sobie załadowanego USP, na wypadek gdyby brakło plastiku w magu albo skończył się prąd. Parę razy przedzierałem się w stronę teamu mając klamkę w garści i sądzę, że zawsze lepiej mieć ten 1-2 strzały ;P.

Edited by Tomciaz
Link to post
Share on other sites

Postanowiłem wycisnąć trochę więcej mocy ze swojego boczniaka. Poniewasz abs z którego jest wykonany jest stosunkowo dobrej jakości uznałem, że wzmocnię nieco sprężynę wkładając do jej wnętrza drugą mniejszą. Aktualnie wysycha również doszczelnienie zespołu komora HU-lufa i blaszane wzmocnienie pazura tłoka. Zobaczymy jak to będzie działać.

Link to post
Share on other sites
  • 1 year later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...