Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Witam!

Chciałbym się dowiedzieć do czego airsoftowcu potrzebny jest team. :poddanie:

Czy ma na celu:

- organizowanie strzelanek teamowych, spraringów, treningów taktycznych, treningów siłowych

- samo organizowanie strzelanek, sparingów

- samo organizowanie treningów taktycznych i/lub siłowych

Na myśl mi właśnie takie warianty wpadły...

Pozdrawiam!

Link to post
Share on other sites

Wspólne upijanie się do upadłego, dobrej zabawy itp.

 

A na poważnie po co są teamy?? Dla wzajemnego zgrania się ludzi. Inaczej wygląda zabawa przypadkowej zbieraniny x ludzi a inaczej w wykonaniu tej samej liczby osób, które wiedza co i jak mają robić w ramach ściśle nakreślonych przez ekipę. No i dla czystej satysfakcji.

Link to post
Share on other sites

Bez zgrania (naturalnego albo wyćwiczonego) z grupą ludzi dużo mniej zdziałasz na każdym polu walki. Dowódcom na imprezach łatwiej jest przydzielać zadanie zgranej i zdyscyplinowanej grupie ludzi i chętniej takie grupy bierze się pod komendę niż przypadkową zbieraninę niezdolną efektywnie współpracować.

Link to post
Share on other sites

Ekipa to:

- zgrana grupa ludzi , współdzialających na airsoftowym polu walki;

- najczęściej podobny sprzęt, uzbrojenie i umiejętności;

- łatwiejsze uczestnictwo w organizowanych imprezach;

- połączenie wspólnego hobby AS z innymi zajęciami "cywilnymi";

- łatwiejsza wymiana doświadczeń i wspólne ćwiczenia;

- łatwieszy i tańszy dostęp do sprzętu poprzez zamówienia grupowe;

- inne postrzeganie w środowisku (niezawsze sprawiedliwe);

- łatwiejsze organizowanie imprez i strzelanek (formalności);

- ograniczenie kosztów poprzez wspólne planowanie wyjazdów;

- w kupie raźniej i kupy nikt nie rusza ;-) ;

- usprawnienie przepływu informacji;

- możliwość pozyskania osobowości prawnej;

- składkowe zakupy sprzętu na potrzeby ekipy;

Można przytoczyć dużo przykładów. Każdy musi sam dla siebie ocenić, co jest najważniejsze i jakie może z tego mieć korzyści lub też utrudnienia.

Link to post
Share on other sites

"Team" to znaczy co?

 

Po angielsku to znaczy "zespol". Zespol to cos wiecej niz ekipa - to grupa ze struktura, wspolna hierarchia wartosci, podzialem pracy i realizujaca okreslone cele. Nie ma zbyt wiele zespolow w airsofcie. Chocby dlatego, ze niewiele osob wie (i chce wiedziec), jakie tu mozna w ogole stawiac sobie cele poza dobra zabawa. A jesli juz nawet wie, to te cele przewaznie sa zbyt malo atrakcyjne, a potencjalne drogi do ich osiagniecia zbyt nudne i uciazliwe, zeby je przyjmowac. Zespol wymaga wiekszego zaangazowania niz wiekszosc ludzi jest w stanie przeznaczyc na niezobowiazujace hobby. Bo osiaganie tych celow rzadko jest tak samo latwe i przyjemne jak ich ustalanie.

 

Ekip/grup jest bardzo duzo, ale sluza glownie zaspokojeniu potrzeb emocjonalnych - wspierania sie wzajemnie w okreslonych postawach (np. zakupy nowych zabawek poprzez wspolne wkrecanie sobie, ze to jest portzebne) a przede wszystkim - potrzeby przynaleznosci (jednej z podstawowych dla wiekszosci ludzi - jak napisal Viamortis, "bez grupy jakos tak smutno").

Link to post
Share on other sites
Zespol to cos wiecej niz ekipa - to grupa ze struktura, wspolna hierarchia wartosci, podzialem pracy i realizujaca okreslone cele.

 

Zespół/ekipa/team/czy inny .....j w obrębie HOBBY może mieć co najwyżej tylko wspólny cel. Nic więcej nie jest wyznacznikiem. Tym celem może być wspólne upijanie się do upadłego, kupowanie replik, bycie skutecniejszym na "polu gry", lansowanie się w tym czy innym szpeju.

 

Nie ma zbyt wiele zespolow w airsofcie.

 

Jest ich pełno. To że ktoś sobie wkręca że team to wtedy kiedy sie wstaje codziennie o 7.oo żeby wspólnie pobiegać, a tym samym wszyscy inni to nie są "warci" nazywania siebie "zespołami" to tylko jego problem :D

 

Większa wartośc dla mnie ma team/ekipa w której mogę liczyć na kumpli tak w czasie4 zabawy jak i poza nią, niż jakieś dziwne "wytyczne" które mają wmówić mi, że jestem "wyjątkowy".

Link to post
Share on other sites
Nie ma zbyt wiele zespolow w airsofcie.
Jest ich pełno. To że ktoś sobie wkręca że team to wtedy kiedy sie wstaje codziennie o 7.oo żeby wspólnie pobiegać, a tym samym wszyscy inni to nie są "warci" nazywania siebie "zespołami" to tylko jego problem

 

Raczej nie ma ich za dużo dlatego, że zespół to uporządkowany organizm złożony ze ściśle współdziałających ze sobą grup. Zespołem można nazwać np. ekipę, gdzie są np. trzy drużyny o różnym przeznaczeniu, które wspólnie działają w osiągnięciu wyznaczonego celu. Ekipa, która jest luźną zbieraniną znajomych nie jest zespołem w rozumieniu formalnym, a co najwyżej potocznym.

Link to post
Share on other sites

Poproszę o FORMALNĄ definicję "zespołu" która precyzuje ilość grup, członków itp...

 

Ja tylko zapytam czy Sniper TEAM wg Ciebie Mortis nie jest teamem? nei skąłda sie z 'grup", w skąłd wchodzi tylko dwóch ludzi i do tego w zasadzie na równych prawach, z równymi umiejetnościami i takim samym potencjałem. Więc?

 

Mam propozycję dla wszystkich którzy lubią się dowartościowywać "swoim otoczeniem": Nie wymyślajcie czegoś tylko po to żeby spróbować postawić się wyżej niż inni. Ekipa, grupa, "team", paczka itp ich "struktury", zasady i cele zależą tylko i wyłącznie od tworzących je ludzi.

 

Można trzymać sie definicji oddziału, plutonu, drużyny i innych zakładajac ich czysto wojskowe pochodzenie. Ale nic ponad to.

Link to post
Share on other sites
Poproszę o FORMALNĄ definicję "zespołu" która precyzuje ilość grup, członków itp...

Nie sądzę, żeby taka istniała specjalnie na potrzeby airsoftu, ale przypuszczam, że w jakimś słowniku znajdziesz definicję.

 

Ja tylko zapytam czy Sniper TEAM wg Ciebie Mortis nie jest teamem?

Co ma team do zespołu??? Być może sniper team jest zespołem dwóch ludzi. Bycie teamem (czy drużyną z polska) nie wyklucza bycia zespołem... Jedna osoba może być jedną "grupą" (czy w tym wypadku elementem; mniejsza o terminologię) nie zmienia to natomiast faktu, że aby powstał zespół muszą być co najmniej dwa elementy. [EDIT] Do tego powinny być powiązane funkcjonalnie[/EDIT]

 

Mam propozycję dla wszystkich którzy lubią się dowartościowywać "swoim otoczeniem":

Nie odczuwam, aby to odnosiło się jakkolwiek do mnie, więc sam się do tego też nie odniosę.

 

Nie wymyślajcie czegoś tylko po to żeby spróbować postawić się wyżej niż inni. Ekipa, grupa, "team", paczka itp ich "struktury", zasady i cele zależą tylko i wyłącznie od tworzących je ludzi.

Ale to tylko kwestia znaczeniowa wynikająca z języka jakim się posługujemy. Proponuję nie sprzeczać się czy czerwony tramwaj jest czerwony czy nie. Choć przecież można go nazwać kołowym pojazdem szynowym ;).

 

EDIT: Już chyba wiem Thor o co Ci chodziło. Rzeczywiście można nazwać grupę osób zespołem, nawet jeśli w tej grupie nie ma formalnej struktury, przy założeniu, że każda osoba jest elementem zespołu. Wg. mnie to jest raczej luźne (wspomniane wcześniej potoczne) ujęcie. Wydaje mi się, że można też dopuścić bardziej restrykcyjną wersję zespołu, bardziej sformalizowaną (oczywiście nadal jeden człowiek może być jednym elementem). Niemniej nadal jest kwestia poglądów, która nie wpłynie raczej na losy świata ;).

Edited by Viamortis
Link to post
Share on other sites

Witam!

Chciałbym się dowiedzieć do czego airsoftowcu potrzebny jest team. :poddanie:

 

Wybierz się samotnie do lasu i spróbuj zorganizować sobie strzelankę to może zrozumiesz po co jest "team". No, chyba że dla kogoś istotą airsoftu jest bieganie po lesie z wyimaginowanym "teamem" i strzelanie do wyimaginowanego przeciwnika :wink: :poddanie:

Link to post
Share on other sites
Ale o co ten spór?

Jaki spór? Kulturalna wymiana poglądów :).

 

Dopiero zaczynamy

Ty się rozkręcasz, a mnie się już poglądy skończyły :F

 

Wybierz się samotnie do lasu i spróbuj zorganizować sobie strzelankę to może zrozumiesz po co jest "team".

Wystarczy pójść samemu na większą strzelankę i trafić do drużyny zwanej "pospolite ruszenie maniaków" i wtedy człowiek odkrywa po co jest team ;).

Link to post
Share on other sites

Prawda jest taka, że we wszelkich odmianach ersoftu team/ekipa/druzyna jest po to żeby zminimalizować szanse trafienia "mnie" w czasie wymiany kulek. Jak jestem na polu "walki" z 10 kumplami to szanse, że oberwę oscyluja jak 1:10 a jak byłbym sam to ... :D

Link to post
Share on other sites
po to żeby zminimalizować szanse trafienia "mnie" w czasie wymiany kulek. Jak jestem na polu "walki" z 10 kumplami to szanse, że oberwę oscyluja jak 1:10 a jak byłbym sam to ..
I dlatego ostatnio zostawiliśmy Cię samego, a my pobiegliśmy dalej ;)

 

gdybyś był uczciwy to byś thor_ dał sobie warna za OT
W którym miejscu? Ciągle jest rozmowa o tym kto jak widzi "zespół".
Link to post
Share on other sites

Z całym szacunkiem dla moda, ale gdybyś był uczciwy to byś thor_ dał sobie warna za OT, jednak odpowiedź już uzyskałem...

Pozdrawiam!

A skąd wiesz, że sobie nie dał warna na PW??? :roll:

 

Prawda jest taka, że we wszelkich odmianach ersoftu team/ekipa/druzyna jest po to żeby zminimalizować szanse trafienia "mnie" w czasie wymiany kulek. Jak jestem na polu "walki" z 10 kumplami to szanse, że oberwę oscyluja jak 1:10 a jak byłbym sam to ...

No i 10 osób to 10x większa szansa na wypatrzenie ukrytego lub skradającego się przeciwnika :uśmiech:

Link to post
Share on other sites

A skąd wiesz, że sobie nie dał warna na PW??? :roll:

No i 10 osób to 10x większa szansa na wypatrzenie ukrytego lub skradającego się przeciwnika :uśmiech:

 

Ale także 10x większa szansa na wypatrzenie twojego zespołu :F

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...