hesus51 Posted May 19, 2009 Report Share Posted May 19, 2009 Witam, Chciałbym się spytać czy ktoś z szanownych maniaków zastanawiał się nad sposobem ograniczenia uszkodzeń repliki po zacięciu kulek z lufie? Zacięcie kulki nie zawsze człowiek od razu zauważy - pociągnie serią i po tłoku. Mam kolegę, któremu zdażyło się to już trzeci raz. Mi na szczeście tylko raz. Miejmy nadzieję, że pierwszy i ostatni. Wczoraj przeszukałem forum i nic nie znalazłem. Są oczywiście w wielu tematach poruszane wątki rozwalonych tłoków itp. Jednakże nie o to mi chodziło. Po przemyśleniu przyszedł mi do głowy pomysł z "zaworem bezpieczeństwa". Celowo piszę z cudzysłowiu bo nie chodzi o zawór bezpieczeństwa w rozumieniu dosłownym, gdyż trzebaby go na plecach nosić. Myślałem o jakimś małym otworku w komorze hop-upa, który z razie potrzeby by się rozszczelnił i upuścił nadmiar ciśnienia. Oczywiscie pozostaje do przemyślenia sam sposób wykonania. Nasuwają mi się kolejne problemy - jak to się będzie miało do szczelności całego układu oraz jak zrealizować pomysł żeby zadziałał tylko przy zacięciu kulki a nie przy normalnej eksploatacji? Proszę o opinie co o tym sądzicie. Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
seger Posted May 19, 2009 Report Share Posted May 19, 2009 winą zacinek są kiepskie kulki. taka jest prawda. polecam excel, ics, TM, guarder. (tych uzywałem najcześciej co do innych mogły sie mi przewinać przez replikę ale nie pamietam) posiadam preckę 6.02mm czyli dośc ciasną :) kulki wymienione przeze mnie nie zacięły sie ani razu. Quote Link to post Share on other sites
AnR Posted May 19, 2009 Report Share Posted May 19, 2009 3 lata się strzelam. Raz mi się zacieła kulka w HU, na Extremach, poza tym od dwóch lat używam G&G. Masz swój powód. Quote Link to post Share on other sites
hesus51 Posted May 19, 2009 Author Report Share Posted May 19, 2009 Domyślam się jaki jest powód (kulki) sam używam G&G. Zdarzyła mi się jedna zacinka na około 20k kulek. Jednakże wasze odpowiedzi nie wyczerpuja tematu. Wiem, że powinno się używać lepszych kulek - ok tu się zgadzam. Ale czy uważacie taki zawór bezpieczeństwa za zbędny? Quote Link to post Share on other sites
0L0 Posted May 19, 2009 Report Share Posted May 19, 2009 Kulki, kulki... bla bla bla. Nie cioraj repliką po ziemi to nie będzie się nic zacinało ;) Mi w ciągu 5 lat lulka w lufie nie zacięła się NIGDY :ok: Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted May 19, 2009 Report Share Posted May 19, 2009 A ja mam trzy słowa dla ciasno lufowców... kupcie normalne precki!!! :P Quote Link to post Share on other sites
michalll Posted May 19, 2009 Report Share Posted May 19, 2009 Mi się na stockowej lufie P&J zacinały... na zbyt dużym rofie. Z Excelami nie było problemu ;) Quote Link to post Share on other sites
hesus51 Posted May 19, 2009 Author Report Share Posted May 19, 2009 Dziękuje za wszystkie glosy i porady dotyczące kulek. Zgadzam się z nimi w 100% Jednakże nikt nie podejmuje się odpowiedzi na pytanie zadane na początku. O "zawór bezpieczeństwa" w komorze hop-up. Quote Link to post Share on other sites
Mamlas Posted May 19, 2009 Report Share Posted May 19, 2009 (edited) Ale co da ci zawór, skoro dysza i popychacz i tak będą działały z zębatkami i i tak będą wpychały kulki do lufy? Ahh, nie pomyślałem :F Masz rację zdało by to egzamin, o ile było by to dobrze rozmyślone i wykonane... Edited May 19, 2009 by Mamlas Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted May 19, 2009 Report Share Posted May 19, 2009 Jednakże nikt nie podejmuje się odpowiedzi na pytanie zadane na początku. O "zawór bezpieczeństwa" w komorze hop-up. Bo nie ma tu o czym dyskutować :). Nie da rady. Quote Link to post Share on other sites
KicpA Posted May 20, 2009 Report Share Posted May 20, 2009 Ja cioram replikami po ziemi i nie tylko a zacinki miałem 2. Jedną na Tomaszowie 2006 albo 2007, wkładając maga nie zauważyłem cieniutkiej gałązeczki którą wepchnąłem magiem do komory. A pierwszą miałem w 2004 roku niedługo po zakupie pierwszej repliki a winą były słabe kulki. Tak więc nie ma to żadnego sensu robić żadnego zaworka bezpieczeństwa. Viam ja tam mam jedną lufę 6,02 i nie narzekam na zacinki więc po co mam większą kupować? Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted May 20, 2009 Report Share Posted May 20, 2009 (edited) Widać dobra lufa :). Moja chyba nie była najlepsza (Deep Fire), bo się cięły w niej guardery i maruje, które teoretycznie nie przekraczają 5,95mm. Edited May 20, 2009 by Viamortis Quote Link to post Share on other sites
KicpA Posted May 20, 2009 Report Share Posted May 20, 2009 (edited) Spoko ja też mam DF i nawet PJotki jakieś 3-4 miechy temu się nie cięły ale za to w magu ;) Edited May 20, 2009 by KicpA Quote Link to post Share on other sites
hesus51 Posted May 20, 2009 Author Report Share Posted May 20, 2009 (...) a zacinki miałem 2. (...)Tak więc nie ma to żadnego sensu robić żadnego zaworka bezpieczeństwa. (...) Ile z tych dwóch zacinek skończyło się awarią? Mam na myśli zerwaniem zębów na tłoku itp. Tak jak pisałem wyżej, znajomy miał już 3 zacinki zakończone skasowaniem 3 tłoków. Moja idea była taka jaka przyświeca zaworom bezpieczeństwa z prawdziwego zdarzenie (instalacje różnego typu). Czyli zabezpieczenie całego układu przed skutkami przeciążenia. Quote Link to post Share on other sites
KicpA Posted May 20, 2009 Report Share Posted May 20, 2009 Żadna Hesus. Nie ma to sęsu wystarczy zainwestować w dobrą lufę i dobre kulki i po sprawie. Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted May 20, 2009 Report Share Posted May 20, 2009 (edited) wystarczy zainwestować w dobrą lufę Znaczy w Deep Fire? Nie ryzykowałbym. Z nas dwóch tylko połowa klientów jest zadowolona ;). Zresztą nie dziwię się. Deep Fire ma takie doświadczenie w robieniu precek jak Element. Widać kontrola jakości albo proces produkcyjny szwankuje, bo się dużo ludzi na te lufy skarży. IMO w szturmówkach nie ma sensu schodzić poniżej .04, parasnajpach .03, a jak ktoś się bardzo mocno uprze to .02, ale różnice są bardzo małe... Edited May 20, 2009 by Viamortis Quote Link to post Share on other sites
KicpA Posted May 20, 2009 Report Share Posted May 20, 2009 Nigdzie nie napisałem że zainwestować w DF ;) Tylko w dobrą lufę ;) Ja DF kupiłem na promocji za 116zł 650mm 6.02mm, stwierdziłem że za tyle można zaryzykować ;) Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted May 20, 2009 Report Share Posted May 20, 2009 (edited) Ja po zabawie DF, SRC i KM Head przesiadłem się na systemę i wydaje mi się (podkreślam ;) ) to optymalne rozwiązanie dla szturmówki. Edited May 20, 2009 by Viamortis Quote Link to post Share on other sites
johny13 Posted May 21, 2009 Report Share Posted May 21, 2009 Najlepszymi lufami sa lufy szlifowane. Jezeli sciany wewnetrzene sa pokryte chromem / teflonem czy inna metaliczna powloka, to istnieje zawsze jakas szansa ze powloka zostanie polozona nierownomiernie, powstana zacieki, kratery itp. co spowoduje nic innego jak zaciecie sie kulki, pekniecie jej lub uszkodzenia scian lufy.... Do szturmowek wystacza w zupelnosci 04. Dalej nie ma az tak znacznej roznicy, procz roznicy kosztow.... Quote Link to post Share on other sites
seger Posted May 21, 2009 Report Share Posted May 21, 2009 chrom kładzie sie przez elektrolizę z tego co kojarze. wiec zacieków raczej nie da sie zrobic. Quote Link to post Share on other sites
johny13 Posted May 21, 2009 Report Share Posted May 21, 2009 Dla mnie to jest tylko niepotrzebne ladowanie sie w koszta, ktrego naklad oraz suma daja wrecz mierny, jak nie zalosny rezultat... Fakt jest faktem ze chrom jest kladziony za pomoca obroki elektrochemicznej... Quote Link to post Share on other sites
KicpA Posted May 21, 2009 Report Share Posted May 21, 2009 Ta a jednymi z bardziej chwalonych są lufy KM heada z warstwą teflonu. Quote Link to post Share on other sites
Gogin Posted May 21, 2009 Report Share Posted May 21, 2009 seger dobrze rzecze - takie powłoki chyba tylko i wyłącznie nakłada się poprzez anodyzację. johny13 - sprawdzałeś, robiłeś miarodajne testy, na popracie swoich słów ? Ja mam KM Head'a 509mm swojego od dawna i powłoka teflonowa jest jak nowa, przebieg ok. 90-100 tys. - fakt faktem, że wciskają ludziom kit, że te lufy są ze stali, ale są dość dobre - porównywalna jakość na poziomie luf Systemy - jednakże KM Head jest nie do zajechania a Systema to surowy mosiądz i się rysuje. Quote Link to post Share on other sites
seger Posted May 21, 2009 Report Share Posted May 21, 2009 mosiadz jest podatny na zarysowania ponieważ jest miekkim materiałem ;) stal to stal jakby nie patrzec :P chrom wewnątrz lufy wyrównuje mikro nierówności oraz zmniejsza tarcie. Quote Link to post Share on other sites
p3h Posted September 30, 2009 Report Share Posted September 30, 2009 Od bardzo niedawna jestem posiadaczem MP5 JG zamówionej z Zbrojowni. Żeby nie przedłużać sprawa wygląda następująco: w lufie utkwiły mi 2 kulki pomiędzy którymi znajduję kawałek miękkiego papieru toaletowego (czyściłem nim lufe) i za nic w świecie nie mogę ich wypchać. Nie znam się na budowie replik więc opisze to tak że przy wyciągnięciu magazynka obie kulki są widoczne. Używałem hektolirów oleju silikonowego, nic nie pomogło. Będę wdzięczny za pomocne rady. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.