MISIEK_ops Posted May 17, 2004 Report Share Posted May 17, 2004 Na początku pragnę pozdrowić wszystkich forumowiczów. Chciabym serdecznie poprosić, aby każdy kto wejdzie na ten temat, a jest posiadaczem AEGa, napisal poniżej post, w którym napisaby jakiego ma elektryka, jak dlugo, jakiej firmy i jakie awarie napotkal. Taki spis awarii AEGów bylby pomocny osobom, które chcą zakupić elektryka, który nie będzie sprawial im klopotów. Także wtedy można by bylo określić PRAWDZIWĄ awaryjność poszczególnych modeli i rozstrzygnąć odwieczny spór "lepszy ICS czy TM, czy może CA ?" Tak więc proszę o szczere wypowiedzi, które pomogą podjąć trafną decyzję tym, którzy chcieliby wstąpić do grona posziadaczy AEGów". Do administratorów i moderatorów: Jeśli nie podoba się Wam temat, bądź uznacie, że jest bezsensowny proszę usunąć, nie obrażę się :) Quote Link to post Share on other sites
LD_cynik Posted May 17, 2004 Report Share Posted May 17, 2004 Buttstock czy jak mu tam sie wylatuje z kolby w AK. Muszka mu sie chebota jeszcze. Pono selektor łognia lubi zle wskoczyc. Kurny hajzel, jak pomyslec, to kazdy aeg ma w pierun wad wiec mzoe lepiej nie robmy tej listy bo sie zalamia wszyscy :lol: Quote Link to post Share on other sites
Pikace Posted May 17, 2004 Report Share Posted May 17, 2004 Wg moich (dosc ograniczonych co prawda) doswiadczen, dla poczatkujacych i majacych nikla wiedze na temat dzialania AEGow, jedynym rozsadnym wyborem jest TM. Jesli ktos nie ma doswiadczen i na dodatek "smykalki" technicznej, a zdecyduje sie na ICSa lub tym bardziej CA, to naraza sie na zlorzeczenie i zbedne utarczki z serwisami... Wnioski na podstawie eksplatacji TM AK-47 (zero awarii), 2 egzemplarzy ICSów MP5A5 (drobne problemy wynikajace z braku fabrycznej kontroli jakosci) oraz CA M15 Armalite (zalamujace problemy z gearboxem). Dla mnie awaryjnosc AEGa oznacza, ze gun nie dziala... Takie tam, ze cos mu sie czasem majta, odpada lub przekrzywia, to najwyzej drobna usterka, heh! Quote Link to post Share on other sites
Cybul Posted May 17, 2004 Report Share Posted May 17, 2004 Wg kolejnosci w jakiej bylem posiadaniu: MP5 PDW (Marui): usterek brak ,podobno łatwo ułamać body w miejscu gdzie trzyma się kolba. AK47s (Marui): złamana kolba, a dokładnie w miejscu gdzie mocowana jest do body G3SG1 (Marui): trzeszcząca konstrukcja, a dokładnie w miejscu gdzie przytwierdzone jest łoże M4A1 RIS (Marui): odpadająca farba z góren połówki body (podobno kilka takich trefnych egzemplarzy było i jest nadal), chwiejąca się lufa, gwint w mocowaniu górnej szyny RIS się zrywa po pewnym czasie Quote Link to post Share on other sites
Guest Kret Posted May 17, 2004 Report Share Posted May 17, 2004 PolitBiuro może jedynie wypowiadać się o Betach i jednym AK, więc: Beta Specnaz - odpukać żadnych awarii, ale w dwóch sztukach po uderzeniu o coś twardego przy zmianie celu pękł i odpadł tłumik płomienia razem z metalowym gwintem wystającym z tej części, którą wieńczy muszka. Jeśli w ogóle się to znajdzie, to przyklejaniewymaga chyba DevConu (klej do rewitalizacji silników okrętowych, wie ktoś, gdzie to można teraz dostać?) albo sprawnej rączki Kom. Sol. Próby zatkania tego jakimś innym tłumikiem spełzły na niczym, a przy kolejnej próbie uszkodzeniu uległ Hop Up z wyrwanej lufy wewnętrznej. AKS - Tylko jedna wada - kolba. Pęka bardzo szybko - dokładnie jak, to opisze Kom. Olek. Pozdrawiam serdecznie Kret Quote Link to post Share on other sites
Minimal Posted May 18, 2004 Report Share Posted May 18, 2004 Z moich dosc krotkich doswiadczen wyglada to tak: MP5A4 HG (Marui) - to samo co u wszystkich mp5-tek, latwo zgubic koncowke lufy i selektor ognia jak sie ich od czasu do czasu nie dokreci, kolba lekko trzeszczy jak sie ja przycisnie do ramienia M733 (Marui) - chwiejna lufa? Choc szczerze mowiac ja osobiscie tego jeszcze nie zauwazylem ;P Chwyt transportowy jest zrobiony ze zbyt miekkiego plastiku przez co po zamontowaniu lunety albo kolimatora mozna go bardzo latwo wyginac we wszystkie strony. Quote Link to post Share on other sites
Lizard Posted May 18, 2004 Report Share Posted May 18, 2004 CA M15A4 - dystanser Hop Upu niedokladnie dociskal gumke, przez co moj gun strzelal jak sprezyna. Po owinieciu go tasma izolacyjna problem zniknal. To jedyny problem na jaki napotkalem sie od marca. Oprocz tego strzela jak ta lala :} Quote Link to post Share on other sites
Marcin S&H Posted May 18, 2004 Report Share Posted May 18, 2004 AK47 S TM posiadam go 6 mc. jestem 4 właścicielem jedyne wady to - złamana kolba (AK 47 już nie ma takiego problemu) -odkręcanie sie śrubek (kropelka lakieru załatwiła problem) - czasami problem z selektorem ognia (parokrotne przestawienie go na inną pozycje rozwiązuje problem) Ja jestem bardzo zadowolony z AK mam nadzieje ze dalej będzie mi tak służyć i mogę śmiało go polecić najlepiej wersie ze stała kolba. Quote Link to post Share on other sites
KARMA_Alex Posted May 18, 2004 Report Share Posted May 18, 2004 to sa problemy z ktorymi ze zetknalem osobiscie: AK47 - wypadajaca stopka - przy nieostroznym transporcie mozliwosc odmalania sie zaczepu z komory zamkowej - problemy z selektorem ognia - srubki - na kolbie oraz w raczce MP5A4 - stopka - selektor ognia - tlumik plomienia - mocowanie kolby do body MP5A2 (CA) - selektor ognia - stopka - mocowanie kolby do body - kruchy plastki uchwytu z latarka MP5A4 (ICS) - "dinks" z otworkami na srubke i blaszke obejmujacy lufe AK Beta - stopka - srubki - przy nieostroznym transporcie mozliwosc odmalania sie zaczepu z komory zamkowej M4 / SR16 / M16A2 - chwiejna lufa - sruba w stopce skrecajaca mocowania pasa nosnego (M16A2) MP5SD5/6 - piny - przelacznik ognia Quote Link to post Share on other sites
CAT Shannon Posted May 18, 2004 Report Share Posted May 18, 2004 Kilka zdań pozwolę sobie też napisać w tej materii. Uwagi dotyczą wyłącznie modeli, które były/są moją własnością. W nawiasie podaję: producenta, rok zakupu, czas użytkowania w latach. Wszystkie uwagi dotyczą wersji stock 1. AK 47 (TM, 1998, 5) - wypadająca stopka, - luźny celownik tylny, - niedokładnie działający selektor ognia; 2. AK 47s (TM, 1998, 5) j.w. plus: - łamliwa kolba, - luźna kolba, 3. AK 47 Spetsnaz - nie Beta (TM, 1998, 5) - jak w p. 1, za wyjątkiem stopki, której nie ma... :) ; 4. XM 177E2 (TM, 1998, 5) - chwiejna lufa (choć w moim egzemplarzu nie było to szczególnie dokuczliwe), - chwiejna kolba po rozłożeniu, - poluźniające się śruby dociskające silnik, 5. M16A1 VN (TM, 1998, 6) x 2 - chwiejna lufa (uwaga jak w przypadku XM), - wypadający trzpień łączący części korpusu, 6. M16A2 (TM, 2002, 1,5) - kłopot z umieszczeniem baterii w kolbie (mało miejsca), - chwiejna lufa (aczkolwiek też nie jest to bardzo dokuczliwe), 7. SR 16 (TM, 2003, 1,5) - jak w p. 6 8. PSG 1 (TM, 1998, 5 - w tym długa przerwa) - zbyt słaba sprężyna, - odłamujący się zatrzask pokrywy baterii, - zbyt mała bateria, - zawieszający się gearbox, - luźne mocowania lunety, 9. LA85 (Academy, 1998, 3) - ogólnie słabe osiagi, - jakość ABS ustepująca znacznie używanemu przez TM, - wypadające magazynki 10. MP5A5 (TM, 1998, 5) - łamliwe cięgno zamka, - wypadający przełącznik trybu ognia, - mało precyzyjne ustawianie HU, 11. MP5k PDW (TM, 1998, 5) - łamliwe body w miejscu zetknięcia z kolbą, - utrudnione zakładanie baterii, - łamliwe cięgno zamka, - wypadający przełacznik trybu ognia, - mało precyzyjne ustwianie HU, 12. SIG SG 550 (TM, 2002, 1) - kolba się nie złamała, ale uważałem po przypadku Giersika :) - wypadające magazynki, - "trzeszczący" chwyt przedni, 13. Fa-Mas (TM, 2002, 1) - niewygodnie umieszczony selektor ognia, 14. Thompson M1A1 (TM, 2002, 2) - poluźniające się śruby trzymające przedni chwyt, - poluźniająca się śrubka mocująca lufę zewnętrzną, Bardzo proszę o niepodejmowanie polemiki - są to tylko moje uwagi jako użytkownika... Quote Link to post Share on other sites
LD_cynik Posted May 18, 2004 Report Share Posted May 18, 2004 Jeszcze cos - M4A1 TM i zdaje sie inne Mki, w tym m733 TM jak donosza uzytkownicy - Przedni pin w body lubi sie w koncu wylatac, trza go jakos umontowac bo bedzie placz. Mi sie w moim RISie wylatywal ten pin zawsze jak go do reki bralem :roll: Quote Link to post Share on other sites
Edo Posted May 18, 2004 Report Share Posted May 18, 2004 W moim SR-16: 1. Zaczęła po niecałym roku luzować się śruba mocująca szynę RIS do body. Od chwiania się szyny z optyką zaczął się odłamywać fragment body. 2. Po ponad roku obluzował się pierwszy pin - ten od strony kolby. 3. Nieco obracające się na lufie elementy całego RIS na lufie oraz muszka. 4. Śruba w stopce wymaga dokręcenia, gdy tylny uchwyt pasa nośnego zaczyna się ruszać. 5. Lufa chwieje się jedynie wtedy, gdy nie dokręcone są śruby na niej oraz pierścień za body. Regulacja potrzebna średnio co 2-3 miesięce. Pierścień sprawdzany regularnie. Quote Link to post Share on other sites
Andy STReFA Posted May 18, 2004 Report Share Posted May 18, 2004 w moim mp5 sd6 w czasie ponad roku użytkowania: -wypadające piny (przestałem ich używać) - luzujący sie selektor ognia (dokręcać co jakiś czas) - luźny tłumik (mocowanie się wyrobiło) - kolba lata - HU czasami się przestawia Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted May 18, 2004 Report Share Posted May 18, 2004 w moim mp5 sd6 w czasie ponad roku użytkowania: u mnie to samo -wypadające piny (przestałem ich używać) potwierdzam, wiele osob (w tym ja :?) pogubilo... (jak dobrze pojdzie za 2-3 dni bede mial nowe :D) - luzujący sie selektor ognia (dokręcać co jakiś czas) skrzydelko selektora lubi odpasc i sie zgubic, winna jest srubka je trzymajaca... pomaga kropla lakieru a najlepiej (jak um nie) Locktite'a - luźny tłumik (mocowanie się wyrobiło) najpier luzny, poznij mocowanie bagnetowe lamie sie i tlumik odpada (znam 3 takie egzemplarze), tlumik nadal da sie zamocowac, ale w polozeniu przekreconym o 45st - kolba lata wsuwana kolba w stanie rozlozonym wyrabia sie i robi sie malo stabilna, poza tym potrafi odpasc stopka kolby, pomaga klejenie ale tylko najakis czas, pozniej znowu odpada - HU czasami się przestawia nie stwierdzono :) dodam to so napisal Shanon - delikatna raczka przeladowania - najlepiej nie ruszac, apod zadnym pozorem nie bawic sie w zwalnianie z tylnego polozenia efektownym uderzeniem reka z gory - badzo szybko odpadnie a sa klopoty z zakupem nowej Quote Link to post Share on other sites
Mariusz_Piwowar Posted May 18, 2004 Report Share Posted May 18, 2004 M-733, pin wyleciał na pierwszym strzelaniu :( , ma sie tego farta nie? Quote Link to post Share on other sites
Ritter Posted May 18, 2004 Report Share Posted May 18, 2004 Steyr AUG, Tokyo Marui, obie wersje. W ekipie mamy 4, z tego trzy sztuki od roku (2 "SR" i jeden "Military"). Opisuję na tej podstawie. 1) Bardzo łatwo zgubić atrapę zaworu gazowego (zalecane przyklejenie...). Jeden przypadek zgubienia w akcji. 2) Słaby uchwyt przedni - składana rączka. Pęka jej główny element "nośny", czyli metalowa oś, na której się trzyma cała konstrukcja Właściwie chyba nie do naprawienia (poza wymianą na tak samo słaby element fabryczny). Jeden przypadek w naszej ekipie, reszta (ja napewno) przestała manipulować zbyt często tym elementem... 3) Pojedynczy przypadek (stawiam na zwyczajnego pecha) - po upadku ułamana szyna do montażu optyki w wersji SR (broń spadła dokładnie na tą szynę, na jej wystający poza "uchwyt transportowy" kawałek). - Quote Link to post Share on other sites
Giwer Posted May 18, 2004 Report Share Posted May 18, 2004 po niecalej polowie roku uzywania M733 commando z TMu stwierdzam brak usterek, jedynie dokuczliwy jest selektor ognia.. srednio do 1-3 razy na kazdej strzelance tak jest, ze bron mimo, ze ustawiona na strzaly pojedyncze zachowuje sie jak zablokowana, nieda sie nacisnac spustu.. raz przez to zginalem ;p nalezy wtedy dac na serie, 5 kulek i spowrotem na pojedynczy i dziala :wink: Quote Link to post Share on other sites
dzikki Posted May 18, 2004 Report Share Posted May 18, 2004 MP5K - przy wkladaniu aku mozna latwo zerwac izolacje z przewodow z powodu malej ilosci miejsca (ogolnie koszmarny sposob wkladania baterii - koszt kompaktowego elektryka) AK47 Beta-Specnaz - zacinajacy sie selektor ognia w trybie "single", odkrecajace sie na potege srubki M16A1VN - kaprysny na kulki (tylko TM mi sie nie zacinaly) G3SAS - odkrecajace sie srubki (jedna strzelanka i juz zgubilem), delikatne czesci plastikowe utrzymujace baterie w miejscu (trzeba uwazac przy wkladaniu) I wiem, ze to nie elektryki ale dorzuce - magazynki z CA (czesto kiepsko podaja kulki). Quote Link to post Share on other sites
Santiago Posted May 18, 2004 Report Share Posted May 18, 2004 MP5SD2 ICS (14-y m-c uzytku) - raczka przeladowania poszla w diably (przy "kozackim" zwolnieniu z tylnej pozycji) - luzny standardowy hi-cap (tasma samoprzylepna i po klopocie) - HU lubi sie rozregulowac (zwlaszcza w transporcie ale i podczas noszenia na pasie) - minimalne luzy kolby co jakis czas (dokrecic srubke albo w ogole jej nie ruszac od nowosci) - zlamana sprezynka w hi-capie (po naprawie "jako-tako") - szajs-metal-body, zlamane na laczeniu foregripu z reszta body (poki co "poxipol" i czarna izolka) - j.w. pekniete gniazdo magazynka ("poxipol") Wiecej grzechow nie pamietam. Mam jeszcze oba piny :D. Rozkrecana tylko na tyle zeby body do kupy zlozyc. Nie bylo ze strony giwery zadnych wiecej narowow i niech tak pozostanie (ODPUKAC). Quote Link to post Share on other sites
Procent Posted May 18, 2004 Report Share Posted May 18, 2004 Widzę że nie ma jeszcze słowa o G 36 więc: -pin od przedniego chwytu. Ponieważ siedzi tam bateria często się rusza. Lubi wypdać ta gumka co go trzyma, wtdy gdy nie ma baterii to wylatuje po przechyleniu guna. -selektor ognia. Imbus 1,5 w guna. To nie może się trzymać. Odpadł z jednej strony na 4 strzelance. Znalazłem ale najlepiej od razu na klej -guna w całości nie trzymają piny ale śruby i nakrętki. Mi po dwóch rozłożeniach się śruba rozgwintowała. -kolba. Pewnie to ja mam pecha ale poszła po upadku w trzech miejscach. Po spawaniu plastiku praie jak nowa. Quote Link to post Share on other sites
Guest DaBomB Posted May 18, 2004 Report Share Posted May 18, 2004 MP5 RAS TM: Półtora roku używania, psikałem od czasu do czasu silikonem w komore HU i do lufy. GB nie ruszany, gdyż na słuch pracuje tak, jak przy pierwszym strzale. ZERO ABSOLUTNE usterek mechanicznych. Jedyne co, to wady konstrukcji zewnętrznej: - lufa zewnętrzna, jak wszędzie trzeba dokręcać, bo można łątwo stracić. Jak dla mnie lufa zewnętrzna, a dokłądnie element, w tkórym siedzi, trochę się rusza na boki, w niczym nie przeszkadza, ale ja jestem perfekconistą :) - selektor ognia - kropelka "kropelki" na śrubkę i po problemie. Raz na dwa tygodnie spust zacina się przy połozeniu single - normalka. Po tym czasie kolba trochę się obruszała, a kolba właściwa, jako, że jest złożona z dwóch połowek rozłazi się na boki, czemu skutecznie można zarazić używając jakichś 15 cm taśmy izolacyjnej. Z doświadczenia kolegów wiem, ze NIE NALEŻY rozkręcać guna dopóki się nie zepsuje. Chodzi głównie o GB. Sam rozkładałem body, bo wymieniałem lufę. I jeżeli np z ciekawości rozkręci się go raz, to będzie się go już rozkręcać co chwilę... Ta teoria zsprawdziłą się na razie w 100% przypadków jakie znam. Ja swojego GB nie ruszałem od początku i nie mam z nich żadnych problemów. Odrazam upgrade`y (poza lufą prec.) EDIT: Zapomniałem o rączce ładowania... Odpadła przy pociąganiu, jak było jakieś -5 st. C. Quote Link to post Share on other sites
Dumek Posted May 18, 2004 Report Share Posted May 18, 2004 No to moja kolej: Steyr AUG Military: 1. Zawór gazowy odpadł. 2. Przedni chwyt poszedł w diabły AK Beta Specnaz (pierwszy BETA Specnaz w Polsce :D, po n-tej wymianie g-boxa, kupiony z drugiej ręki) 1. Śrubki lubią się odkręcać. (wystarczy stara dobra izolka) 2. Selektor zacina się na pojedyńczym (na seryjkę 4 kulki i po problemie) 3. Pokrywka nad Gearboxem miejscami pęka (kropelka i po problemie) 4. Mocowanie kolby się luzuje. (czeba dokręcić czasem) Pozdrawiam Dumek Quote Link to post Share on other sites
Dzidek Posted May 19, 2004 Report Share Posted May 19, 2004 SR16 z TM. Zero awari. Małe problemy (po wymianie lufy na precyzyjną) z kulkami bo lubią sie niektóre zacinać i przekręcenie sie gumki hop-upa ale nie wiem czym to było spowodowane jednak jest to tylko drobny problem mojego egzemplarza. O chwiejnej lufie nie ma co wspominać. Quote Link to post Share on other sites
PA Posted May 19, 2004 Report Share Posted May 19, 2004 Moje M15 działa z jednym zarzutem: mam mocniejszą sprężynę i czasem przy strzelaniu na SEMI tłok ustawi się w taki sposób, że nie idzie ruszyć ustrojstwa i muszę przełączyć na auto, wywalić kilka kulek i spowrotem na semi. Ale to jest opisane nawet w manualu więc nie wiem czy jest się czego czepiać. PA. Quote Link to post Share on other sites
Medium Posted May 20, 2004 Report Share Posted May 20, 2004 Pierwsza zębatka jest umieszczona na osi niewspółosiowo. Pojawia się bicie które przy mocno napiętej sprężynie potrafi zatrzymać cały mechanizm (silnik nie ma wystarczającej mocy, żeby pokonać opory na połączeniu w przekładni pierwszej i drugiej zębatki). Obejrzyj zęby na połączeniu z drugą zębatką. Ich końcówki będą, jeśli występuje ta wada, wyglądać jak zeszlifowane (takie srebrzyste i błyszczące). Jeśli mechanizm nie zastartuje po przełączeniu na inny tryb ognia, trzeba wyjąć silnik i zwolnić antirewersala przez powstały otwór. Aby uniknąć tego na dłuższą metę trzeba wymienić pierwszą zębatkę. Jeszcze jedna wada tego modelu (M15A4 producent CA – na razie słyszałem o czterech przypadkach) to zacierająca się na dyszy tulejka podająca kulki. Obie części współpracujące zrobione są ze stopów brązu i dlatego się zacierają. Należy delikatnie zeszlifować (właściwie zmatowić) dyszę głowicy cylindra albo drobnym papierem ściernym albo pilnikiem gładzikiem równomiernie na obwodzie na takim specyficznym „rozpęczeniu” w końcowej części dyszy głowicy. Nie należy z tym przesadzić. Jeśli zeszlifować za dużo to wtedy spadną osiągi ponieważ sprężone powietrze będzie mogło „uciekać bokiem”. Pozdrawiam. Medium Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.