Kantek Posted October 1, 2009 Report Share Posted October 1, 2009 Panowie, proponuje odwoływać się do nauki a nie do kabaretów. Skoro 90% dobrych kulek ma średnicę 5,95mm i wymiana lufy na precyzyjną (zmiana średnicy z 6,08-6,12 na 6,03-6,04) nie powoduje radykalnego skoku mocy to logicznym wnioskiem jest, że ten argument nie ma żadnych podstaw. Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted October 1, 2009 Report Share Posted October 1, 2009 rośnie o 0,1-0,3J czyli 2-4%??? Tfu, porypałem liczenie (przez pośpiech). 0,1 J (przy mocy Ec = 2,5J) to 4%. Czyli wzrost 0,1J-0,3J to 4-12% przyrostu. Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted October 1, 2009 Report Share Posted October 1, 2009 cięższa kulka porusza się wolniej i dlatego dłużej jest w lufie a co się z tym wiąże: dłużej replika przekazuje jej energię. Proste i logiczne. Quote Link to post Share on other sites
GZ Posted October 1, 2009 Report Share Posted October 1, 2009 (edited) Im większy ciężar tym więcej talku, średnica też się minimalnie powiększa a co za tym idzie, większa szczelność w lufie. To nie teoria tylko fakt ;) rozmawiałem kiedyś z producentem kulek ;) Tylko czy różnica rzędu 0,01-0,02mm da ci zauważalną różnice http://www.wmasg.pl/artykuly/amunicja/6/te...ster_devil/205/ porównaj rozmiary kulek o różnej wadze, widać wyraźnie że do 6,04mm jeszcze daleko. Edited October 1, 2009 by GZ Quote Link to post Share on other sites
Marcinek83 Posted October 1, 2009 Report Share Posted October 1, 2009 (edited) Jak w końcu ustalicie zeznania to napisze coś na koniec (albo i nie ) ;) Edited October 1, 2009 by Marcinek83 Quote Link to post Share on other sites
johny13 Posted October 1, 2009 Report Share Posted October 1, 2009 (edited) @ Viamortis - znajdz mi maszyne lub jakis uklad ktory ma 100% ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Sprawno%C5%9B%C4%87 )sprawnosci mechanicznej to spale wszystkie ksiazki do mechaniki i uznam je jako herezje... (Nie po to uczylem sie mechaniki przez 7 lat abys mi wciskal takie pierdoly ) a nauczyciela od maszynoznastwa, podstaw konstrukcji maszyn i technologi maszyn ukrzyzuje jak Kaliguka w swoim cyrku i nabije na pal jak Azje Tuchajbejowicza Zapomniales o jednym ze zawsze sa straty- chocby glupie tarcie, opor powietrza czy grawitacja lub zamiana jednego zrodla energi na drugie np chemiczna, elektryczna na cieplej i kinetyczna ( ktore wystepuje w kazdym aegu ) http://pl.wikipedia.org/wiki/Perpetuum_mobile Teraz rozumiesz czym jest perpetium mobile? I gdzie sa teraz twoje smiechy z tego ze uklad nie ma 100% sprawnosci? Zaden uklad nie ma 100% sprawnosci !! Gdyby dowolny uklad mial 100% sprawnosci to nie istniala by energetyka ( a istnieje ! ) No i na zakonczenie i wbrew szystkim grzechotnikom itp itd: serdecznie niepozdrawiam - niegrzechotnik ;) Edited October 1, 2009 by johny13 Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted October 1, 2009 Report Share Posted October 1, 2009 (edited) Eeee, raczej chodziło mi o to, że 100% wydajność nie jest warunkiem wystarczającym do istnienia perpetuum mobile. Ale mogę się mylić. I gdzie sa teraz twoje smiechy z tego ze uklad nie ma 100% sprawnosci? Albo przeceniasz swoją mądrość, albo nie doceniasz mojej. Ale myślę, że przede wszystkim to pierwsze. Zanim napiszesz, najpierw przeczytaj i zrozum co ktoś napisał. Czasami trzeba dwa razy... Edited October 1, 2009 by Viamortis Quote Link to post Share on other sites
johny13 Posted October 1, 2009 Report Share Posted October 1, 2009 (edited) " Eeee, raczej chodziło mi o to, że 100% wydajność nie jest warunkiem wystarczającym do istnienia perpetuum mobile. Ale mogę się mylić. " 100% sprawnosc jest podstawa perpetium mobile, bo uklad jest tak stworzony ze wykorzystuje XXX energi i tyle samo tworzy zasilajac sam siebie. Po prostu - uklad sam siebie napedza i sam z siebie wykonuje prace pobierajac energie z pracy ktora wytworzyl i na ktora zuzyl enerie Nie myl sprawnosc mechanicznej z wydajnoscia... To sa 2 rozne parametry.. To tak jakbys podawal moc ( czyli praca / czas ) w m/s ( co jest tutaj nagminne ). serdecznie niepozdrawiam - niegrzechotnik ;) Edited October 1, 2009 by johny13 Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted October 2, 2009 Report Share Posted October 2, 2009 (edited) 100% sprawnosc jest podstawa perpetium mobile Nigdzie nie napisałem, że nie jest podstawą. W dalszym ciągu nie czytasz tego co piszę. Czy 100% sprawność wystarczy aby powstało perpetuum mobile ? Śmiem twierdzić, że nie. Potrzebne by było odpowiednie ukierunkowanie energii i zapętlony układ/mechanizm. Tak się złożyło, że chodziłem do liceum, więc podstaw fizyki nie musisz mnie uczyć. Natomiast wyobraź sobie, że ktoś czasem może mieć coś więcej na myśli, niż Ci się wydaje. Edited October 2, 2009 by Viamortis Quote Link to post Share on other sites
luglo Posted October 2, 2009 Report Share Posted October 2, 2009 Skoro 90% dobrych kulek ma średnicę 5,95mm i wymiana lufy na precyzyjną (zmiana średnicy z 6,08-6,12 na 6,03-6,04) nie powoduje radykalnego skoku mocy to logicznym wnioskiem jest, że ten argument nie ma żadnych podstaw. Zmiana V jest ale rzeczywiście to są wielkości od kilku do kilkunastu efpeesów. Jeśli dodasz do tego drobne różnice wynikające ze strat w komorze, przy kołnierzu gumki, przy końcowej części dyszy na głowicy cylindra, przy O-ring'u i w miejscu łączenia cylindra z głowicą cylindra. Do tego dodaj jeszcze zwymiarowanie wszystkiego, rodzaj materiałów wraz z ich właściwościami mechanicznymi i zachowaniem się w temperaturze podczas trwania pomiaru :mrgreen: Ogólnie jest dosyć SPORO do zbadania. Problemem testera nie posiadającego odpowiednich kwalifikacji i przyrządów badawczych pozostawia postawione tu pytania bez wiarygodnej odpowiedzi. W jakimś zakresie da się to policzyć ale wyniki z teorii skonfrontowane z wynikami z praktyki będzie dzieliła przepaść. Tu jest potrzebna uczciwa praca badawcza, na którą trzeba poczekać - może ktoś się podejmie? Możemy pisać jeszcze 50 stron tematu a i tak niewiele z tego wyniknie, bo zamiast podzielenia się wiedzą i poskładanie tego w całość co chwila jest skakanie sobie do oczu. Inną sprawą jest gdy np. Marcinek83 dowiedział się od producenta kulek, że cięższe kulki mają większą średnicę. To ja pytam: po jaką cholerę stosowany jest 2-3x proces polerowania wyjściowej 6,1mm do 5,95mm? Domyślam się, że Marcinek83 posiada w domu suwmiarkę elektroniczną i może sam wyprowadzić się z błędu sprawdzając 20szt. kulek 0,2g potem 20szt. 0,3g albo 0,36g stwierdzając, że rozmiar jest zbliżony do 5,95mm lub mniejszy (z 5,86mm włącznie). Quote Link to post Share on other sites
johny13 Posted October 2, 2009 Report Share Posted October 2, 2009 (edited) @ Viamortis - perpetium mobile z zalozenia ma sprawnosc 100% i z zalozenia odzyskuje 100% zuzytej energii... maslo maslane.. serdecznie niepozdrawiam - niegrzechotnik ;) Edited October 2, 2009 by johny13 Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted October 2, 2009 Report Share Posted October 2, 2009 Czyli układ jest zapętlony. Sama skuteczność 100% jest konieczna, ale nie jest wystarczająca do działania na zasadzie "P.M.". O to mi chodziło od początku :D. Quote Link to post Share on other sites
Cyr4x Posted October 3, 2009 Report Share Posted October 3, 2009 Co do waszych dyskusji. Moim zdaniem cięższa kulka stawia większy opór w lufie ( jak już sam iście doszli ) Im większa masa tym większa bezwładność i siłę jaką trzeba przyłożyć aby nadać pęd. To jak kopnąć piłkę do siatkówki .. poleciiii.... Potem do Nogi ... też poleciii... Do kosza ( tą chyba naj dalej idzie kopnąć ) I na koniec do rzutu w dal ( NIE POLECAM ! ) Za lekki przedmiot może nie zmagazynować ( wziąść energi ) Dlatego ma taka małą predkość. Cięższa kulka zostaje w lufie odrobine dłużej ( może anno sec. ) Pierwsze cząsteczki powietrza prześlizgują się koło niej ( luzy w lufie i takie tam ) i dopiero jak większa siła jest to kulka rusza. I kulka leciiii... :D Jak lufa będzie za długa to pojemność cylindra pokryje pojemność lufy i kulka zacznie hamować w samej lufie. Jeśli za krótka to energia nie zostanie wykorzystana do końca. Też trochę myślałem nad tym bo karabin mój szalał. Po zmianie lufy miałem na 0,25 450 Fps a na 0,20 470. Gdy lufe włożyłem z powrotem FPS spadły radykalnie w dól. PS. co do 100% sprawności TO uzyskano coś takiego na transformatorach :P nad przewodniki klasyfikują się zerową stratą Energi :] Quote Link to post Share on other sites
Filipoo23 Posted October 4, 2009 Report Share Posted October 4, 2009 To jak kopnąć piłkę do siatkówki .. poleciiii....Potem do Nogi ... też poleciii... Do kosza ( tą chyba naj dalej idzie kopnąć ) I na koniec do rzutu w dal ( NIE POLECAM ! ) Najdalej nie poleci piłka do kosza - poleci najbliżej :???: Za lekki przedmiot może nie zmagazynować ( wziąść energi ) Dlatego ma taka małą predkość. Że co? Większą prędkość początkową ma lżejszy przedmiot. Im więcej waży kulka, tym wolniej będzie leciała. Cięższa kulka zostaje w lufie odrobinę dłużej ( może anno sec. ) Pierwsze cząsteczki powietrza prześlizgują się koło niej ( luzy w lufie i takie tam ) i dopiero jak większa siła jest to kulka rusza. Ale to nie są jakieś ogromne różnice, tylko, w tym przypadku 0.1g. Poza tym, strzał, czyli od naciągu tłoka, do jego powrotu i tym samym ściśnięcia i wypchnięcia powietrza mija naprawdę mało czasu, i coś wierzyć mi się nie chce, aby to miało znaczenie. Pozdrawiam serdecznie, Filipoo23 Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted October 4, 2009 Report Share Posted October 4, 2009 (edited) Do kosza ( tą chyba naj dalej idzie kopnąć ) To chyba kopać nie umiesz chłopie. Poza tym, kopnięcie a pchnięcie przez kompersowaną falę powietrza, to dwie różne sprawy amigo. I bynajmniej sprężystosć jest tu raczej wadą niż zaletą (jak przy kopnięciu). Im gęstość większa (stosunek masy do objętości), tym łatwiej pokonać opór powietrza, a trudniej siłę grawitacji. Jak zwykle, sukces leży gdzieś w złotym środku. Edited October 4, 2009 by Viamortis Quote Link to post Share on other sites
johny13 Posted October 4, 2009 Report Share Posted October 4, 2009 @ cyrax - W transformatorach powiadasz? Bo ja myslalem , ze transformacja energi elektrycznej zachodzi podczas wytwarzania ( wiec straty) pola magnetycznego na zwojach. Strata energi jest glowna przyczyna transformowania napiecia elektycznego np: z 10kV na 2kV gdyz zadne z zwojow nie styka sie ze soba.... No coz, emerytowany nauczyciel po polubudzie dzialu elektrycznegu , ktory uczyl mnie w technikum najprawdopodobniej sie pomylil ;) Straty zawsze wystepuja, nawet jesli jest to nadprzewodnik to wydziela sie cieplo, poprzez chocby cos takiego jak opor wewnetrzy przewodnika. De fakto zloto ma majmniejszy opor elektyczny ( dlatego jest uzywane w przemysle elektroniczmy ) " Za lekki przedmiot może nie zmagazynować ( wziąść energi ) Dlatego ma taka małą predkość. " hmmmm.... E=mc kwadrat ;) promien swiatla ? Jezeli mozesz ( poprosze o link ) to z przyjemnoscia poczytam o tych nadprzewodnikach. Po prostu chcialbym poglebic wiedze a jesli sie myle to przeprosze na tym forum za brak wiedzy i szerzenie burzuazyjnego chaosu i fermentu kontrewolucjnego :) Cala ta dyskucja zaczyna mi przyponimac dowody jakie przedstawil Hawkins w swojej ksiazce " Krotka historia czasu " ( ktora naprawde goroco polecam , bo robi niezla wode z muzgu ) -> najpierw udawadnia , ze teoria Newtona jest porawna ( dotyczy pedu, grawitacji i masy ), potem udawadnia tez , ze teorie Einstaina tez sa poprawne, aczkolwiek pod koniec ksiazki udawania , ze teoria Newtona niweluje teorie Eistaina ( i na odwrot ), aczkolwiek oby dwie sa jak najbardziej porawne i jak najbardziej wystepuja w naturalnym srodowisku :/ .... Czy ktos (neutralna osoba niebioraca udzialu w tej dyskusji ) moze wszystie nasze teorie zebrac do kupy i sklecic z tego jakas spojna calosc ??? Jezeli nie znajdzie sie jakas osoba to postaram sie to wszystko sklecic w jedna spojna calosc. serdecznie niepozdrawiam - niegrzechotnik ;) Quote Link to post Share on other sites
Kantek Posted October 4, 2009 Report Share Posted October 4, 2009 Macie problemy natury egzystencjonalnej. Jakbyście znali wzór na opór powietrza to byście odkryli, że prędkość występuje w czwartej (chyba :P) potędze, parametry związane z kształtem i powierzchnią są stałe dla 90% kulek. Wnioski są łatwe do wyciągnięcia. Quote Link to post Share on other sites
johny13 Posted October 4, 2009 Report Share Posted October 4, 2009 (edited) @ kantek - to rozumiem , ze kulka 02 jest kulista ,ale kulka 03 jest juz kwadratowa ;) Rozumiem ze jakis odsetek kulek jest nieforemny / odksztalcony , ale to miesci sie w granicach ulamka % Acha zapomnialem dopisac : serdecznie niepozdrawiam - niegrzechotnik ;) ?Usnac bym nie mogl , gdybym sie nie podpisal Edited October 4, 2009 by johny13 Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted October 4, 2009 Report Share Posted October 4, 2009 No coz, emerytowany nauczyciel po polubudzie dzialu elektrycznegu , ktory uczyl mnie w technikum najprawdopodobniej sie pomylil NIKT nie jest nieomylny. udawania , ze teoria Newtona niweluje teorie Eistaina ( i na odwrot ), aczkolwiek oby dwie sa jak najbardziej porawne i jak najbardziej wystepuja w naturalnym srodowisku :/ Jak ktoś czyta Wiedzę i Życie, to orientuje się mniej więcej w dylematach jakie mają obecnie fizycy. Ale co to ma do rzeczy? Quote Link to post Share on other sites
Kantek Posted October 4, 2009 Report Share Posted October 4, 2009 To 10% to kulki drugiej i dalszych kategorii o innej powierzchni niż standard - szorstkie, niedokładnie wypolerowane itp. :) Quote Link to post Share on other sites
johny13 Posted October 5, 2009 Report Share Posted October 5, 2009 (edited) @ kantek - jezeli producent kulek stosuje system jakosci "5 sigma", to z tego co pamietam odsetek wyprodukowania blednego produktu wynosi 1:3mln lub 1:10mln, tak wiec jak juz wczesniej wspomnialem - odsetek jest znikomo maly i jest to zaledwie % jakiegos tam ulamka @ viamortis- prosze ciebie nie wyrywaj zdan z kontekstu, bo zacierasz w ten sposob caly sens wypowiedzi. Wiedzy i zycia nie mialem w reku od czasu jak wyjechalem z Polski tj od ponad 5 lat. Acha , zapomniales jeszcze dodac : " Cala ta dyskucja zaczyna mi przyponimac dowody jakie przedstawil Hawkins w swojej ksiazce " Krotka historia czasu " ( ktora naprawde goroco polecam , bo robi niezla wode z muzgu ) -> najpierw udawadnia , ze teoria Newtona jest porawna ( dotyczy pedu, grawitacji i masy ), potem udawadnia tez , ze teorie Einstaina tez sa poprawne, aczkolwiek pod koniec ksiazki udawania , ze teoria Newtona niweluje teorie Eistaina ( i na odwrot ), aczkolwiek oby dwie sa jak najbardziej porawne i jak najbardziej wystepuja w naturalnym srodowisku :/ " na zlosc formulowemu trollowi: serdecznie niepozdrawiam - niegrzechotnik ;) Edited October 5, 2009 by johny13 Quote Link to post Share on other sites
Kantek Posted October 6, 2009 Report Share Posted October 6, 2009 Chodziło mi o konkretne marki kulek - o ile dobre plastikowe kulki szanowanej kulki są w jednorodne to jeszcze mamy szit kulki i kulki z nietypowych materiałów i co za tym idzie o nietypowej powierzchni - np. szklane biovale. Wbrew pozorom szit kulki są dość powszechnie stosowane budząc zdziwienie, że przesiadka na np. blastery daje 30% wzrost zasięgu. Quote Link to post Share on other sites
Ratoll Posted October 6, 2009 Author Report Share Posted October 6, 2009 Pomiary robiłem na kulkach: 0.20g - KSC lub G&G (to było tydzień temu i niestety nie pamiętam) 0.25g - G&G 0.30g - Mad Bull Czyli raczej wyższa półka. Na dniach (a może nawet dzisiaj) zrobię pomiar na dokładnie tej samej replice, tylko ze słabszą sprężyną - M130 KA dającą obecnie ok. 445fps @0.20g. Quote Link to post Share on other sites
KicpA Posted October 8, 2009 Report Share Posted October 8, 2009 (edited) Ehh dążenie do poznania prawdziwej prawdy: Oglądnijcie całe W taki sposób nigdy nie dojdziecie do żadnego porozumienia już nie mówiąc o jakiejś ogólnej zasadzie. Edited October 8, 2009 by KicpA Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.