Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Najmniej parujace gogle


Recommended Posts

Ja dzisiaj nie lezalem w trawie a 800("martwego" Czubasa :P ) strasznie mi parowaly :/

Dodam,ze w 2 strzelance nie mialem na glowie nic poza goglami(czystymi).Para schodzila mi dopiero po kilku minutach.

 

No nie powiem...X800 sa bardzo wygodne.Sprawdze ten preparat.

Link to post
Share on other sites

Z moich obserwacji najmniej parują gogle Uvexa, no i okulary (sam posiadam X-One).

Niestety jeszcze chyba nikt nie wymyślił nieparujących gogli. :wink:

 

Aby gogle nie parowały, polecam płyn anti-fog. Bądź ze sposobów "chałupniczych", ślinę bądź mydło.

Należy rozsmarować mydło po całej powierzchni szybki, po czym wytrzeć szybkę do sucha (nie płukać wodą, należy "wetrzeć mydlo").

Po takim zabiegu jeszcze nie zdarzyło mi się aby okulary mi zaparowały.

Link to post
Share on other sites

Okulary ogolnie maja te przewage, iz dostep powietrza jest ulatwiony co zapobiega gromadzeniu sie wilgoci, pary itp itd

Sam biegam juz dwie strzelanki w Ivo, tak dla odmiany i jest ok.

Chociaz komfort psychiczny mam dopiero w goglach, jakas taka pewnosc, ze kulka bokiem nie pojdzie.

Link to post
Share on other sites

Nie wiem jak Bolle, wiem, że Uvexy paruja. Nawet pomimo nawierconych kilkudziesieciu dziurek. Od jakiegos czasu uzywam okularow Ivo i powiem: czuje sie w nich bardzo komfortowo/pewnie, parowanie jest znacznie mniejsze a i utrzymanie warstwy antifog (ze wzgledu na ksztalt), która nie tyle traci wlasciwosci co sie ściera przy wycieraniu, jest duzo latwiejsze niz w goglach. Zreszta dziesiatki, jak nie setki, maniakow nie moga sie mylic ;)

 

Pamietajcie by wszelkie uvexy przecierac na mokro i potem delikatnie do sucha !!!

 

Zas od wszelkich preparatow lepsza jest slina. Nacharać (byle nie spod serca) i przetrzec do sucha. Ludwik tez podobno dziala. Nie wiem na pewno, testowalem tylko wlasne wydzieliny.

Link to post
Share on other sites

Ja mam gogle UVEX-a Ultrasonic i na początku owszem nawet nie myślały o parowaniu, nawet jak w środku miałem akwarium. Ale po strzelance trzeba było je wyczyścić, no i po 3-4 takich kąpielach straciły swoje właściwości(wewnętrzna strona pokryta jest jakimś specyfikiem). Bez niego parowały jak cholera. Szlag mnie przez to trafiał(kulki też :? ) więc kupiłem w sklepi optycznym specyfik:Chemax 2, buteleczka ok.25ml-6zł, wystarczy psiknąć lekko przetrzeć i poczekać aż wyschną. w moim przypadku pomogło na 95%, bo raz psiknąłem na mokrą szybkę no niestety nie podziałało, bo płyn spłynął razem z potem i wilgocią.

 

Ja na razie nie mam problemu z parowaniem i już(na razie) nie myślę o kupnie gogli, zobaczymy jak to się sprawdzi w zimie.

 

Kulki for all

Link to post
Share on other sites

w istocie parujace gogle/okulary potrafia zepsuc nawet najlepszy sceniariusz

 

od 3/4 miesiecy uzywam okularow i-vo uvexa i moge stwierdzic ze z wielu dotychczas testowanych sa najlepsze

 

nie moge powiedziec ze w ogole nie paruja bo sklamalbym

 

paruja mi naprawde w ekstremalnych sytuacjach po naprawde duzym wysilku (jak wiadomo wtety organizm musi wymienic wieksze ilosci ciepla wiec bardziej sie poci)

 

ale po calkowitym wyschnieciu w czasie przerwy miedzy scenariuszami problem calkowicie znika

 

wiadomo ze okulary /gogle brudza sie i po kilku sceniariuszach nic nie widac

 

osobiscie plucze je czysta woda i zostawiam do wyschniecia nastepnie scieram gaza lub rozwinietym bandazem wyschniete krople i mam pewnosc ze nie uszkodze delikatnej warstwy anti-fog

 

prawie rok poszukiwalem idealnej oslony oczy do ASG i nie zamierzam ich wymieniac

 

co prawda niektorzy uwazaja ze sa one niebezpieczne i ze kulka moze dostac sie pod nie ale jak na razie nic nikomu sie nie stalo

Link to post
Share on other sites

Ja z doswiadczenie powiem tak:

Bierzesz gogle/ okluary pod lekki strumien wody i smarujesz MYDLEM po czym pluczesz i suszych i ie paruja przez caluski dzien bez problemowo.

2gi sposob to zwilzysz gogle/okulary i przetrzec sciereczka , na ktorej umieszczamy plyn do mycia NACZYN potem ladnie pluczemy i wycieramy papierowym recznikiem.

I gogle/okulary nie paruja ...

Link to post
Share on other sites

blekhołk, to już było i było mówione że dziąła tak samo ak każdy anti fog czyli raz dzaiął a raz nie.. Prawda jest taka jak ktoś już tu wspomniał: wszytsko zależy od warunków pogodowych i wysiłku..

Wszystko już zostało powiedziane, po cholere dalej bić pianę?

Link to post
Share on other sites
no i po 3-4 takich kąpielach straciły swoje właściwości

 

"kapiel" rozumiesz przez "polanie woda i delikatne osuszenie" czy po prostu z poczatku nie wiedziales i tarles szmatka jak zwykle okulary?

pytam sie bo sam takie zakupilem i sie troche zmartwilem ze to tak malo odporne.

Btw - mozesz zamowic same szybki za 27 pln w sklepie - moze i nie sa to male pieniadze ale i tak taniej niz nowe gogle a moze wiedzac o tym teraz bys ich tak szybko nie starl?

 

co do plynu - jako ze nosze okulary korekcyjne i parowanie to moj odwieczny problem, polecam takze plyn "anti fog" firmy shell, to taki sprawy do szyb samochodowych, butelka 250 mll kosztuje chyba 13 pln a dziala niezle i dosc tanio wychodzi. kupiony w supermarkecie - moze komus sie ta informacja przyda.

 

ostatnia rzecz - okulary I-vo owszem, fajne, ale - jak pisal Majcher - niebezpieczne a juz szczegolnie dla osob z okularami korekcyjnymi, jak ja, bo mi po prostu nie pasuja i mam dziure pod nimi na 2 palce i kicha :( sam takie chcialem ale jak przymierzylem to zrezygnowalem i wzialem gogle. niedlugo sie przekonam czy to sluszna decyzja.

Link to post
Share on other sites

Ja mam taką przypadłość, że dość intensywnie się pocę. I jak zdejmę gogle to są dość mocno zabrudzone, pot +kurz i inne badziewia. Więc wkładałem je do ciepłej wody z mydłem, i lekko czyściłem mając na uwadze warstwę ochronną. Chociaż mogłem być niedostatecznie ostrożny.

 

Co do szybek to zamówię dopiero jak te się porysują porządnie. Na razie płyn mi wystarcza.

Link to post
Share on other sites

chyba mam dobra wiadomosc dla wszystkich, ktorzy maja problem z goglami, sa takie gogle firmy uwex(gornicze) znajomy zalatwil chlopakom pare sztuk, ogolnie nie paruja, ale jesli sie to zdarzy to wystrczy u gory nad szybka zrobic pare dziur i po sprawie, co do wytrzymalosci to gornicze chyba mowia za siebie :D :D Pozdro

Link to post
Share on other sites
  • 1 year later...

W instrukcji gogli UVEX Ultrasonic jest napisane:

w przypadku stwierdzenia zabrudzenia lub zakurzenia szybke należy delikatnie przeczyścić. Szybek nie należy czyścić na sucho. Nie trzeć oraz mocno naciskać, gdyż może to spowodować uszkodzenie powłok. Do czyszczenia prosimy używać nawilrzonych chusteczek, płynów czyszczących najlepiej firmy Uvex, lub w ostateczności bierzącej wody.

Okulary ochronne należy przechowywać w suchych pomieszczeniach o temperaturze pokojowej. Zalecane są szczelne pojemniki.

O tym ostatnim chyba nikt nie wspomniał :D

Jeśli chodzi o wodę to z tego co wyczytałem na forum należy stosować tylko zimną. Od ciepłej ponoć potrafią matowieć.

Link to post
Share on other sites

Jakiś czas temu kupiłem preparat anty parowy K2 "FOX"(nazwa mnie skusiła)

Po użyciu na 2 parach okularów nie zaóważyłem ŻADNEJ reakcji. To prawda, że nie wszystkie preparaty do wszystkich googli. Akurat to co ja mam jest ewidentnie tylko do SZYB.

 

S.O.D Jak wyglądają te google górnicze? Masz gdzieś jakiś link do nich?

Sam mam gogle uvexa "noname" i możiwe, że to akurat są te same...

Link to post
Share on other sites

Mi Bolle X800 zaczęły parować po pewnym czasie, mniej więcej pół roku strzelania.

 

Bolle X500 parują zauważalnie mniej - w tych samych warunkach szybka jest mniej zaparowana.

 

Kiedyś jeden kolega przyniósł jakiegoś antifoga i ten antifog zdziałał cuda - parowanie minęło jak ręką odjął. Muszę się dowiedzieć jaki to był.

Link to post
Share on other sites

W trudnych warunkach pryskam gogle antifogiem do szyb samochodowych z Norauto (ich "produkt firmowy"). W X500 działa, tzn. zamiast zachodzić mgiełką, para wodna łączy się w większe kropelki i spływa sobie w dół. Widoczność jest nadal przyzwoita (choć oczywiście nie idealna). Ale jak mówię - w X500 takie wspomaganie jest potrzebne w naprawdę trudnych warunkach.

 

-

Link to post
Share on other sites
Tylko czy to jest na pewno bezpieczne i nie podrażnia oczu?

 

Pryskam tym środkiem i pozwalam wyschnąć. Nie zakładam tego od razu na nos... Wydawało mi się to tak oczywiste, że nie pisałem.

 

Nie miałem żadnych problemów "zdrowotnych" związanych z takim stosowaniem tego płynu. W moim odczuciu w większości to jakiś alkohol po prostu.

 

-

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...