Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

ASG w Wielkiej Brytanii


Recommended Posts

Poland ja bym szybciej powedzil ze Kaczynski i/lub LPR ze swoja mlodzierza wszechpolska nam odbiora airsoft.

Tia, a Kaczyński to jaka partia, Panie znawco? ;)

 

Zgadzam sie z Pesus the Hunter nawet o tym dzisiaj myslalem, ze w razie jakiegos konfliktu zbrojnego grupy ASG beda lepiej wytrenowani od poborowych

Temat poruszany i szeeeroko omawiany na forum. Wszelkie OT w tym kierunku w tym wątku będą usuwane.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 179
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nawet jak zakaża to bedzie jeszcze wieksza pokusa żeby czynnie brać udział w ASG :)

 

Bo co wyobrażacie sobie policje w jeepach patrolujaca lasy czy przypadkiem tam nie gra ktos w ASG ? Gorzej juz z kupnem replik. No to ponowie poki mozemy dozbrajajmy sie ! :twisted:

Link to post
Share on other sites

Kiedyś na naszą strzelankę przyjechała policja - najpierw wyszło ku nim 2 "reprezentantów asg", reszty nigdy by nie znaleźli gdybyśmy ich nie wywołali przez radio i nie nakazali przytargać swoich dupsk. Jeden z nas siedział tak blisko samochodu którym przyjechali, że prawie go zdeptali, ale wyszedł dopiero na wezwanie.

Nie ma się co przejmować. Poza tym to co się dzieje w WB to nie koniec świata: wprowadzają ograniczenie wiekowe, zakaz sprzedaży i pozwolenia na posiadanie i wymóg by replika nie była wierna. Każde z tych ograniczeń dałoby się albo obejść albo niewiele by to zmieniło. Przynajmniej w Polsce. Niestety w WB nie tylko Polacy strzelają :P i nie wiedomo czy tubylcy poradzą sobie z tym problemem.

Link to post
Share on other sites

Mylisz sie co do tego, że to się da obejść itp. Wszystko się da. Kłopot polega na czym innym:

 

- pokładasz zbytnia wiarę w ludzą życzliwość (na sąsiednim wątku o niemczech widac co się może stać)

- zakładasz, że CA, TM, GP będzie opłacało się produkować "repliki-nierepliki" tylko na rynek brytyjski, a nie mamy podstaw, żeby koniecznie tak sądzić

- zakaz importu i posiadania oznacza, że jak Cię złapią to masz sankcje (patrz wątek o Niemczech), a poza tym skąd weźmiesz replikę? Nikt jej nie sprowadzi za Ciebie, a Ty tez jej nie sprowadzisz (zgodnie z prawem wspólnotowym sprzedaż zdalna jest uważana za import, a import ma być zakazany). Musiałbyś zorganizować prawdziwy PRZEMYT.

- to wszystko tak wpłynie na ceny, że w ogóle szkoda gadać, możemy zapomnieć, że ktoś się tym zajmie jako firma.

 

moim zdaniem stan taki jaki jest teraz jest najlepszy z mozliwych (prawie) i trzeba go zachować.

Link to post
Share on other sites

Jacku Piracie Szalony - oczywiście nie mówiłem, że wszystko da się obejść nie łamiąc prawa. Czasem trzeba trochę pomyślieć.

Jak nie w całości to kupić w częściach a handel nimi nie ma być tak restrykcyjny. Wierność repliki można w prosty sposób zamienić na niewierność :P malując końcówkę lufy, zmieniając kształt czegoś itp.

Na ograniczenie wiekowe to raczej recepty nie ma poza możliwością udokumentowania (fałszywego) swojego wieku. Ale akurat ten przepis nie jest głupi. Nie wiem jak w tym wypadku brytyjskie prawo traktuje sprawę używania repliki przez osobę niepełnoletnią pod opieką osoby pełnoletniej.

 

Wymaganie pozwolenia na "broń" asg jest za to mocnym przegięciem pały. Można równie dobrze wprowadzić pozwolenia na proce albo nawet same kamienie. Kamieniem zrobię większą krzywdę niż najmocniejszą repliką (chyba, że ta będzie z kamienia ;))

 

Ale ogólnie zmiany w WB nie są zbyt milusie dla zapaleńców.

Link to post
Share on other sites
Jacku Piracie Szalony - oczywiście nie mówiłem, że wszystko da się obejść nie łamiąc prawa. Czasem trzeba trochę pomyślieć.

Jak nie w całości to kupić w częściach a handel nimi nie ma być tak restrykcyjny. Wierność repliki można w prosty sposób zamienić na niewierność :P malując końcówkę lufy, zmieniając kształt czegoś itp.

 

czyli prawo będzie martwe, bo co może zrobic maniak, może zrobic zbir. tu własnie leży trup pogrzebany : to co jest do zaakceptowania przez ustawdawce kierującego sie wiadomym motywem nijak nie ma punktów wspólnych z tym, na co my gotowi jesteśmy pójść. Kompromis własnie jest wg mnie niemożliwy.

 

Na ograniczenie wiekowe to raczej recepty nie ma poza możliwością udokumentowania (fałszywego) swojego wieku. Ale akurat ten przepis nie jest głupi.

 

ja tam do ograniczenia wiekowego nic nie mam. i tak uważam, że to zabawa dla pełnoletnich.

 

napisze jeszcze raz: zgadzamy się co do tego, że to niedobrze (dla nas zwłaszcza), że trz będie kombinować itp. Moim osobistym zdaniem prezentowany przez niektóre osoby optymizm jest nieuzasadniony. podobne sytuacje na całym świecie raczej kończa sie ukamieniowaniem mniejszości.

 

dlatego uważam, że powstanie koalicji europejskiej dałoby airsoftowi większe szanse. np. jakby to przekształcić w sport. po prostu grupa nacisku w liczbie kilkunastu tysięcy osób z całej unii to juz cos jest.

 

trik polega na tym, że choć wszystko da się załatwić jak trafisz na rozsądnego gliniarza, to jak trafisz na ch...ja, który postanowi udowodnić ci kto tu rządzi to sankcje są straszne z punktu widzenia normalnego człowieka (np. wilczy bilet do niemiec, wpisanie do rejestru kryminalnego, co zamyka drogę do pewnych stanowisk itp).

 

do tego jak np. wyjdzie dyrektywa komisji europejskiej to w ogóle pojedyńcze państwo ma przechlapane. wierzysz, że ktoś w rządzie polskim stanie w naszej obronie? ja nie.

Link to post
Share on other sites

Poza tym jesli juz to przeglosuja to Brytole powinni to zglosic do Europejskiego Trybunalu Praw Czlowieka w Strasburgu jako ograniczenie wolnosci osobistej okreslonej grupy ludzi.

 

Jesli bedzie sie to rozprzestrzenialo dalej bedzie trzeba zalac Trybunal spora iloscia pozwow (kilka tysiecy w skali Europy jak juz ktos wspomnial).

Link to post
Share on other sites
Macie tu "oficjalną" liste protestacyjną w sprawie nowego pomysłu angielskich parlamentarzystów. Proponuje sie wpisywać, choć pewnie i tak niewiele da...

http://airsoftsverige.com/uk/

 

Pozdrawiam

YAK21

 

Bez obrazy ale link, który podałeś nie jest do końca prawidłowy. Podlinkowałeś list protestacyjny na szwedzkiej stronie maniaków ASG :) - co nie znaczy, że i tam nie można się wpisać :D

 

Link oficjalny i można tam również prościutko wejść zaczynając od artykułu na stronie głównej naszej witryny.

Link to post
Share on other sites

ja się już rano wpisałem jako jednostka

ilość wpisów z całej Europy rośnie z każdą minutą :)

po kilku godzinach nie mogłem znaleźć swojego wpisu hehe

 

Tak wogóle to jest petycja do podpisu przez Angoli, ale i tak wpisują się wszyscy :D

Link to post
Share on other sites

Panie i Panowie... nie panikujcie. W.B. to rzeczywiście dziwny kraj pod względem prawa (i nie tylko)

Czy to, że tam granica wieku dla pełnej odpowiedzialności karnej wynosi 10 lat musi zaskutkować kopiowaniem tego lekko rypniętego pomysłu przez resztę UE (u nas jest to 17 lat i niektórzy "geniusze" uważają to i tak za zbyt niski próg :?).

 

Podobnie sprawa pewnie będzie się miała z replikami. Jesli już będą u nas jakieś ograniczenia to uwierzę we wprowadzenie pomarańczowych końcówek luf jak u US-manów, a nie w totalnego bana na ASG... zwłaszcza, że w rękach Polaków znajduje się milion ileśtam wiatrówek (w tym kałacho-junkry wyglądające jak kałach czy umarexowe pistolety na co2 ;) ), na które nie wymaga się praktycznie żadnych zezwoleń.

 

Jeden nasz profek powiedział kiedyś, że odebranie obywatelom praw raz nabytych (w dodatku tak powszechnie stosowanych jak wiatrówki, repliki itp.) jest wyjątkowo trudne jeśli nie ma ku temu ważnych powodów. Oczywiście tak postępuje logicznie myślący prawodawca na poziomie, a nie taki kończący podstawówkę i robiący maturę dopiero w rok po wyborze na posła...

 

Jak widzę AUTENTYCZNYCH DEBILI biegających z giwerami pod bankiem u nas w Trójmieście, to można się zastanawiać czy jakiemuś urzędasowi nie przyjdzie kiedyś na myśl pomysł podobny jak w W.B. ...

Link to post
Share on other sites

Hmm, tak sie zastanawiam.... moze dobrym rozwiazaniem majacym na celu uchronienie ASG w RP byloby np. powolanie stowarzyszenia np. na ksztalt przedwojennego Strzelca, w statucie: "kultywowanie obronnych tradycji".

 

Coz sadze, ze chyba nawet najbardziej zacietrzewieni przedstawiciele prawej strony mogliby zaczac sie zastanawiac. Centralny zarzad zwiazku, terenowe oddzialy zrzeszajace maniakow, legitymacje, rejestracja, symboliczne skladki, zorganizowane imprezy, proagowanie ASG jako sportu tzw. obronnego, ktory ma korzenie w II R.P. :wink: :wink: :wink: - usmiechy dodane dla Foki :D

 

Moze i to brzmi smiesznie, ale uwazam, ze cos w tym pomysle jest. Nalezy pamietac, ze w demokratycznym spoleczenstwie, zorganizowane podmioty maja COS do powiedzenia!

Link to post
Share on other sites
Hmm, tak sie zastanawiam.... moze dobrym rozwiazaniem majacym na celu uchronienie ASG w RP byloby np. powolanie stowarzyszenia np. na ksztalt przedwojennego Strzelca, w statucie: "kultywowanie obronnych tradycji".  

 

"Strzelec" kontynuujący przedwojenne tradycje (przynajmniej w założeniu) już od dawna istnieje w III RP ;) Może lepiej Ogólnopolski Związek ASG

Link to post
Share on other sites
Hmm, tak sie zastanawiam.... moze dobrym rozwiazaniem majacym na celu uchronienie ASG w RP byloby np. powolanie stowarzyszenia np. na ksztalt przedwojennego Strzelca, w statucie: "kultywowanie obronnych tradycji".

W "sportach" z jakimi miałe do czynienia bezpośrednio (paintball) lub pośrednio (wszelkie stowarzyszenia rycerskie) próby zformalizowania i rejestracji kończyły się skłóceniem lub rozpadem środowiska, skakniem do gardeł i wytworzeniem "elyty" co to chce se porządzić.

 

Coz sadze, ze chyba nawet najbardziej zacietrzewieni przedstawiciele prawej strony mogliby zaczac sie zastanawiac. Centralny zarzad zwiazku, terenowe oddzialy zrzeszajace maniakow, legitymacje, rejestracja, symboliczne skladki, zorganizowane imprezy, proagowanie ASG jako sportu tzw. obronnego, ktory ma korzenie w II R.P.

To ja chce być skarbnikiem! :twisted:

Rozumiem, że to był żart ;) Bo jeśli to było poważnie to weź coś ciężkiego i się tym stuknij w głowę, tylko mocno...

Link to post
Share on other sites

Foka, jak to bylo z paintem to wiem dokladnie kto i jak te ELYTY tworzyl, znane sa przypadki niektorych "legend"...

 

To co napisalem nie bylo calkiem doslowne (byl to tak zwany zart, dykteryjka czyli...)_ - takze stukac w czolo sie nie musze, jak ty odczuwasz taka potrzebe to prosze, hmm ... ciekawy sposob komentowania, ale coz...

 

 

 

Wracajac do tematu, uwazam, ze w momencie realnego zagrozenia zmiana w zapisie Ustawy, powolanie stowarzyszenia jest sposobem na "obrone".

Link to post
Share on other sites
Hmm, tak sie zastanawiam.... moze dobrym rozwiazaniem majacym na celu uchronienie ASG w RP byloby np. powolanie stowarzyszenia np. na ksztalt przedwojennego Strzelca, w statucie: "kultywowanie obronnych tradycji".  

 

"Strzelec" kontynuujący przedwojenne tradycje (przynajmniej w założeniu) już od dawna istnieje w III RP ;) Może lepiej Ogólnopolski Związek ASG

Owszem "Strzelec" istnieje i ma sie dobrze - chodzilo mi o to, aby w statucie byl pewnien zapis, umozliwiajacy jasna motywacje tzw. Organom, ze bieganie z replikami po lesie tudziez po budynkach ma tzw. CEL wyższy :D

Link to post
Share on other sites

Xmiki - zakładaj organizację

napisz statut - będziesz prezesem

Foka skarbnikiem

kogoś jeszcze Wam potrzeba ?

aaaha maniaków potrzeba :) - ktoś musi płacić.

Podejrzewam, że jedynie w sytuacji największego zagrożenia dla asg czyli w momencie tworzenia nowej ustawy o broni i amunicji zakazującej strzelania i posiadania replik wstąpiło by może do tego "tworu" kilkuset maniaków. I tylko wtedy. Natomiast dla mnie asg ma pewną zaletę - jest nią brak jakiejkolwiek formalizacji. Uczestniczę w tym czymś (hobby, pasji, ruchu) kiedy chcę i jak chcę. Nie mam obowiązków ani praw. I jest mi z tym dobrze. Jestem świadomy, że jedyną rzeczą trzymającą mnie przy asg jest chęć spotkania się ze starymi znajomymi (kumplami z okopu). Od 3 tygodni nie mogłem wymieniać kulek i wiem, że 2 tygodnie jeszcze nie postrzelam. Mimo to nie oglądam i nie konserwuje sprzętu ani nie obmacuje moich kamizelek. I tak na prawdę nie interesuje mnie zasięg mojego karabinu, ani średnica lufy, ani kolor munduru, ani taktyczność tego co leży w szafie. Chcę przyjść na manewry i powalczyć dla atmosfery ze znanymi mi ludźmi. Może ktoś kto już trochę siedzi w airsofcie (ja tam weteranem nie jestem bo to jakieś 2,5 roku) może ma podobne spojrzenie na sprawy motywów spotykania się na poligonach. Dla mnie motywem są ludzie i atmosfera. Z podniecania się sprzętem i osiągami jakoś wyrosłem. To jest moje HOBBY i PASJA, a nie POLSKI ZWIĄZEK AIRSOFTU z JAŚNIEPANAMI PREZESAMI, SKARBNIKAMI i innymi STATUTAMI. Jeżeli jedyną formą obrony airsoftu jest robienie z niego formalnej organizacji to ja wolę, żeby on umarł i pójdę do lasu bez karabinu. Organizacja niszczy pierwotny klimat ruchu i po jakimś czasie nie wykonuje woli członków tylko zapisy statutowe.

Coś chciałem napisać, ale bełkot wyszedł (sorrki ale zmęczony jestem).

Pozdrawiam

PA

Link to post
Share on other sites
Foka skarbnikiem

Mnie proszę do tego nie mieszać. Nie mój cyrk, nie moje małpy.

 

Natomiast dla mnie asg ma pewną zaletę - jest nią brak jakiejkolwiek formalizacji. Uczestniczę w tym czymś (hobby, pasji, ruchu)  kiedy chcę i jak chcę. Nie mam obowiązków ani praw. I jest mi z tym dobrze. Jestem świadomy, że jedyną rzeczą trzymającą mnie przy asg jest chęć spotkania się ze starymi znajomymi (kumplami z okopu). Od 3 tygodni nie mogłem wymieniać kulek i wiem, że 2 tygodnie jeszcze nie postrzelam. Mimo to nie oglądam i nie konserwuje sprzętu ani nie obmacuje moich kamizelek. I tak na prawdę nie interesuje mnie zasięg mojego karabinu, ani średnica lufy, ani kolor munduru, ani taktyczność tego co leży w szafie. Chcę przyjść na manewry i powalczyć dla atmosfery ze znanymi mi ludźmi.

I pod tym się podpisuję, no w 90% :)

Link to post
Share on other sites

Podciagniecie jakiejs formalnej organizacji ASG pod status organizacji porzytecznosci publicznej (krzewienie obronnosci kraju wsrod mlodziezy itp) dawaloby mozliwosc odliczenia 1% dochodow kazdego podatnika na rzecz organizacji, co mogloby dac sumarycznie calkiem spora sumke biorac nawet pod uwage samych maniakow asg. I bylaby to kwota bezkarnie wydarta fiskusowi... :D

Link to post
Share on other sites

No dobra, jesli niechcecie zadnych zwiazkow to moze narodowa kadra airsoftowa, czy ligi airsoftowe, reprezentacje miast i inne, tak jak pilka nozna, sa druzyny sponsorowane przez panstwo i sa druzyny podworkowe i w tedy panstwo niezakaze strzelania bo by sie samemu sobie sprzeciwilo. Kto jest za, reka do gory!! A propo zwiazku, juz jeden taki jest ktory takjakby dyktuje prawo i zrzesza maniakow czyli WMASG.pl :wink:

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...