Mendi

Ja bym nalegał na te 5-6cm lufki, czyli taka 363 wystarczy dla 6 chętnych. Co do cięcia, to myślę że taki nożyk jak do rurek miedzianych c.o. dałby radę. Chyba żeby Shamotha wysłał by zmolestował jakiś lokalny zakład tokarski - a co, niech mają chłopy ból do głowy.

Jak już to brać tylko lufkę 5,98 i ciąć.

U mnie rakiety pro 0,43g nadal hulają. Walają się w piwnicy, w worku oryginalnym. W środku worka są 3 woreczki osuszające z pudła po butach.

To bierz rega z obecnej serii, warto zainwestować od razu w zawór bezpieczeństwa wkręcany w rega (nie wywali ci wężyka czy manometru, gdyby brudy z co2 zasyfiły rega) oraz w szybkozłączkę odcinającą. Wężyk styknie 4/2mm, najlepiej zaopatrz się w czarny PA longlife. A zasilanie to już jak ciocia woli - adapter na kapsuły lub butla.

Pewnie wszystkie z jednej taśmy produkcyjnej schodzą.

Stronę wcześniej masz sporo o wężykach, zależnie od typu konwersji mc. Reg mc jest ciut droższy od spawalniczego i średnio o 50% tańszy od regów paintballowych.

Gość ma świetny akcent, mówi bardzo wyraźnie, fajnie się go słucha, Cieszy mnie również podejście praktyczne gościa - w sumie mam takie samo - nie ważne jak replika strzelała by w testach laboratoryjnych, ważne co można osiągnąć w praktyce, w terenie. Widać że dosyć mocno powiewa wiaterek. Jedyny ból to taki, że krzyż lunety jest za wysoko względem trasy kulki, hopek też nie jest dokładnie wyregulowany (ale cóż, jest mowa o nowej gumce) a dodatkowo wiadro stoi na ziemi.

Zamykam

Nie Jezu... jak już to pisz: O boski ;D Widzisz, umiem czytać ze zrozumieniem i widziałem ten wpis o a&k kilka linijek wyżej. Jest tak, że serwisowałem kilka tych swds z różnych firm, zakładałem konwersje itd. i otwarcie chłopakowi napisałem czym replika od gfc, koera czy tego nieszczęsnego a&k przewyższa aresową (przy okazji, widziałem 2 aresy złamane nad magazynkiem). Możliwe że kolega uległ ogólnej dobrej opinii o aresie i pochodnych, a to niedobrze. To źle wyprowadzać ludzi z błędu? Jeśli nie odpowiada ci wytłuszczenie zalet swds od konkurenci, to może lepiej wypisać wady a

Bierz od a&k, bo: - wykonanie nie jest gorsze, - komorę można bez problemu wymienić na czeską, - suwadło ma dobry wymiar uchwytu (jest za co złapać), - mocowanie lufy jest znośne i mozna je śrubami poprawić, - można bez problemu kupić magazynki mid, - w razie czego pasuje standardowa konwersja mc pod swd. Wszystkiego powyższego w swds od aresa nie uświadczysz.

Promyk czerwony jest gruby i twardy, a sam kołnierz jest również masywniejszy niż w innych gumach więc i średnicę otworu ma ciut mniejszą. Słabo to współpracuje z większością dysz aeg - dysza nie wchodzi w kołnierz tylko go dopycha i spłaszcza, stąd zacinki. W swd się sprawdza, w pdi pod L96 również, ale latem raczej. Z kolei fioletowy promyk jest delikatniejszy, ale również bez szemrania znosi 600fps. Z tym że jest cieniutki, kołnierz ma spory otwór i w wielu komorach aeg nie daje szczelności. Zdarzają się natomiast bardzo ciasne komory, w których na przykład zielona g&g lub czarna sy

Ta totalna egzotyka najczęściej wypada lepiej niż większość dostępnych u nas kulek. Ale fakt, G&G to obecnie najlepsze co można kupić w wagach 0,25-0,3g. Guardery tak, ale tylko w butelkach. Workowane często odbiegają jakością i w sumie nie wiadomo czy to ogólnie seria słabiej wykonana czy podróbki, bo worki nadrukować każdy sobie może, a i zszywacz (bo unikatowo i max bezpiecznie, worki sa zszywką zabezpieczone) się pewnie znajdzie.

Jasno-niebieskie czy ciemne-matowe?

Relatywne tanie rozwiązania a'la mamba masz TUTAJ Nadal nie ogarniam, na cholerę ci ta mamba, skoro sdik śmiga elegancko na zwykłych wężykach PU oraz PA 4/2mm. Do tego złączka jednostronnie odcinająca (blokująca gaz na regu, a nie w komorze konwersji - widziałem podpięte odwrotnie) i jadą nasi. Korzystałem tak na wielu imprezach i nadal korzystam zarówno z sdik jak i pdik, z regiem na kolbie lub na butli w plecaku.

Chyba żartujesz. Jak 8 lat serwisuję repliki, to ani jednego szkieletu v3 nie wymieniłem z powodu pęknięcia. Wyrabia się w nich gwint ze śruby selektora, ale nie trafiłem na pęknięty przód gb, nawet przy sp170. Szkielet z wałka nie jest tu wyjątkiem. Technicznie pomiędzy wałkami od fc i koera nie ma różnic - taki sam układ, te same bebechy. Wystarczy zmienić springa na m130/m140 (zależnie od serii różne twardości są, mam teraz 2 springi m130 shs i jeden daje 11,5kg a drugi 12,7kg), prowadnice sprężyny, dyszę, komorę hu i gumkę. Do tego lipo 11.1v i pięknie to śmiga przy 500fps. Silnik stoc

Wężyk 4/2mm to pod sdik, a pod pdik to raczej 6/4mm. Która konwersją masz?

+1 Jak to mówią: "jak się wejdzie miedzy wrony..." spróbuję to po ichniemu wytłumaczyć: Bo stockowa, seryjna i standardowa gumka jg jest bardzo gumowa i dużo bardziej gumowa niż gumka silikonowa, więc w temperaturach niskich, a nawet poniżej zera czy na mrozie, twardnieje strasznie i bardzo i wogóle, a wtedy to źle i nawet nierówno kręci, albo wcale. W we tym drugim karabinie, to pewnie masz chyba albo nawet za twardy dystanser, albo też gumkę taką twardą jak jg i może pewnie na pewno dlatego tak skokowo kręci. No. Ah niby się da tak pisać, ale aż oczy bolą i niesmak pozos

Mi swego czasu od syfów z butli co2, zaczęły korodować części w regu i zaczął się zacinać - losowo sobie ciśnienie wybierał. Zmieniłem rega na nowego i hula, ale faktycznie przy szybkim semi na pdik, potrafi nie nadążać z dobijaniem. Jakby nie patrzeć te regi były projektowane pod sdik, a dopiero te zapowiadane highflow mają oferować stabilne szybkie semi i auto (na przyszłych konwersjach). @Pietrasss uśmiechnij się do chłopaków z http://hpairsoft.eu, na techblogu doradzą ci rega. A jeśli zostajesz przy mancraftowym, to sobie w palucha młotkiem przywal, cobyś tak szybko spustem nie psztyk

Za kolbę z palnego, w stanie idealnym wziąłem ostatnio 300zet. Okładziny natomiast poszły za 150zet. Baka też za ok. 100-150zet chodzi. Jeśli znajdziesz komplet (kolba+ baka+ okładki) za 500-600zet to warto. Co do kopii, to ŻADNA nie jest zgodna z oryginałem, bo wszystkie są wzorowane na tych przewymiarowanych kompozytowych elementach, więc baka oryginalna nie pasuje, a okładzina przednia jest 1-cześciowa zamiast 2-częściowa ze spłaszczeniami.

A czego się spodziewaliście po kulkach z piesełem na opakowaniu?

Jeśli używasz sdik, to wężyk PU 4/2 lub 6/4 13bar (roboczego) spokojnie wystarczy, bo konwersja działa na niższych ciśnieniach, a reg jest w stanie dać max 18 bar (te z nowej serii chyba nawet max 16bar). Natomiast na wężyk warto nasunąć jakąś osłonkę, coby się nie uszkadzał w terenie - rurkę lub wężyk o większej średnicy, albo materiał (ja mam pokrowiec z wężyka z kamela). Tanie szybkozłączki są ogromne, zwłaszcza te pod pistolety pneumatyczne. Ja używam tych http://shop-mancraft...bkozlaczka.html mniejszych nie widziałem, można je kupić w sklepie pneumatycznym w podobnej cenie, są rozkr

Springi guardera i tornado sa bardzo ciasne, często też końcówka zwoju jest rozszerzona po szlifowaniu. W teorii sprężyna powinna z luzem wejść na pierścień, by zwoje mogły się swobodnie przemieszczać, ale w praktyce jest tak jak mareq pisze - na wcisk też działa ok. Warto natomiast ładnie wygładzić drugi koniec pierścienia i samą podstawę prowadnicy, by pierścień mógł się obracać. Łożyskowanie w tamtym miejscu ułatwiało naciąganie.

kulki będziesz zaginał czy tester?

Eh Ty Szatanie. Do tej pory mam zrealizowane ok. 70 zamówień u GFC (i ze 3 razy więcej na innych sklepach). Wszystko było ok, ja tam nie narzekam. 2 razy zwracałem towar, bo był pomylony (kolory kulek) lub wadliwi (silnik ze zwarciem). Zawsze można kulturalnie się dogadać i sprawę rozwiązać.

Wczoraj po 10h leżakowania w bagażniku, przy temp od -17 do -11C, zarówno L96 na SDiK MC z lufką promyk 6,03x430 jak i SWD na SDiK MC z lufką pdi 6,01x595 bez problemu strzelało na kulkach 0,43g rockets professional (lekko napuchniętych), oraz na Valkenach 0,4g. Konwersja dawała rade na co2 z butli ( na kapsule 12g było max 20 strzałów, ale też śmigało ), tylko ciśnienie trzeba było zwiększyć z 10,5 do 14bar by utrzymać te ~600fps/0,2g. Czyli tak jak B-E-D-A pisze - nie ma się co bać, tylko lufę trzeba czyścić każdorazowo przed lub po użytkowaniu repliki.