Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Medium

Weteran
  • Content Count

    321
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Medium

  1. Propozycja zaiste bardzo interesująca. Mój tekst miał na celu pomóc maniakom w tym, żeby mogli sami bez większych wydatków poprawić sobie zasięg i wiedzieli "w którą stronę należy iść" aby osiągnąć postawiony sobie cel. Kilka replik już poprawiłem (nie tylko w sposób opisany w tekście), ale muszę Cię trochę rozczarować bo: 1. nie każdą replikę mozna tak poprawić (np. utrudniony dostęp do wnętrza, brak przestrzeni w miejscach do zastosowania dodatków itp.) 2. Żeby cokolwiek poprawiać, czy planować poprawki należy znać replikę jak własne pięć palców, a przed wsadzeniem nowej sprężyny (wzmocn
  2. Właśnie na WMASG ukazał się długo oczekiwany tekst mojego autorstwa. Tutaj najpełniej jest wszystko pisane. http://www.wmasg.pl/text.php?dzial=warsztat&text=2 Pozdrawiam Medium
  3. Miernik nie kłamie. Z opisów na forach gdzie to sprawdzano wiem, że niektóre elektryki mogą mieć nawet prąd chwilowy dochodzący do 15A, a 10A to minimum standardowych replik. O samodzielnym robieniu akumulatorów z ogniw ostatnio trwa ciekawy wątek: http://www.airsoftgun.ru/phpBB/viewtopic.php?t=3360. W skrócie: - ogniwa powinny mieć możliwość oddania wysokiego prądu (szyjka butelki) - łączenie ogniw tylko jednakowych (od producenta i pojemności, a najlepiej ta sama partia produkcyjna) - po przygotowaniu takiego akumulatora (podobnie jak w przypadku nowych) pełną pojemność uzyskuje się po
  4. Akurat ten program oglądałem. Tłumik zauważyłem, ale jak chciałem się przyjrzeć dokładnie brońce operator przesunął się tak fajnie, że "wszedł" na tablicę rejestracyjną samochodu i wszystko było rozmyte. Jakoś mi to było za długie na kałacha, ale może to tłumik tak zmienił wygląd broni. W innych ujęciach nie bardzo było to widać. Na innych brońkach tłumików nie zauważyłem (UZI, MP5 itp.) były bez nich, po co akurat tam ktoś zainstalował tłumik to dla mnie tajemnica jeśli używać tak, żeby było ciszej więcej broni powinno być wyposażonych, ale jedna sztuka? Chyba bez sensu. Pozdrawiam M
  5. Problem odzieży używanej w grach ASG przez jej uczestników nie dotyczy tylko naszego kraju. W Rosji na osoby ubrane nieodpowiednio mówi się w slangu airsoftowców (co prawda oni siebie nazywają strejkbolistami) pokemony lub hobbici. Na początku nie rozumiałem dlaczego na forum niektórzy uczestnicy nazywają siebie łowcami czy też zabójcami pokemonów - teraz już wiem (w ten sposób walczą z samym zjawiskiem). Samo nieodpowiednie ubieranie się jest określane jako Pokemonizm lub Hobbityzm. Na marginesie tam też są MakLaudzi ale znaczenia tego słowa w gwarze tłumaczyć chyba nie trzeba. Wydaje mi si
  6. W Rosji na kraje byłego Związku Radzieckiego mają swój odpowiednik WMASG (bardzo ciekawa strona). Mają tam też swoje forum (w ich slangu - konferencja) gdzie jest sporo ciekawych informacji, choć niektóre tematy (nawet z tymi samymi argumentami co u nas) powtarzają się z naszym forum. Tutaj jest ich forum: http://www.airsoftgun.ru/phpBB/index.php Mają trochę inne zasady od naszych, szczególnie jeśli chodzi o prędkość początkową kulek ale to już jest dokładnie opisane na ich stronie głównej. Odnośnie imprez najważniejsze dwie w roku: - otwarcie sezonu (święta majowe) - zamknięcie sezonu (
  7. W światku ASG raczej dąży sie do zwiększenia zasięgu, celności, energii itp. w tym przypadku na odwrót. Jest i w ofercie polskich sklepów kilka tanich replik o marnym zasięgu - to jedno z rozwiązań. Drugie to zmniejszenie (regulacja zaworu) ilości gazu miotającego kulkę. Trzecie to zrobienie lufy do "normalnego" ASG bez Hop Up'a (wydatnie zwiększa on zasięg i przeniesienie energii kulki) o zdecydowanie większej średnicy wewnętrznej (kalibrze?) wzrośnie oczywiście rozrzut, ale spadnie energia kulki. Czwartym sposobem może być zastosowanie gazu słabiej się rozprężającego. Piąty sposób zastosowan
  8. Do Maniacs: Ograniczenia to inny temat, ale osobiście gdybym miał coś o takiej sile poniżej np. 40m nie strzelałbym do kolegów. Chcę po prostu by nimi pozostali i dalej się ze mną strzelali. Jak robiłeś lufę? Tak jak podpowiadałem czy inaczej - dać znać na PW. Do WochuPoznań: Ja sam mam P228 z STTi i na nim wypróbowywałem swoje pomysły. Skutkuje to wzrostem zasięgu z 10m do ok. 40m ale przy sporym rozrzucie szczególnie przy końcówce dystansu. Jeśli Ty też masz STTi to jest to możliwe.
  9. Zajrzałem ostatnio do katalogu FESTO i niestety nie mam dobrych wiadomości. Standardowe średnice siłowników to 16mm a potem 20mm. Standard użyty w naszych replikach znajduje się pomiędzy. Na pewno gdzieś można go znaleźć ale mi (przynajmniej na razie) się to nie udało. Gdyby ktoś znalazł taki standard niech da znać dowiemy się czegoś więcej. Ponadto standardowe siłowniki renomowanych firm mają inny sposób uszczelniania tłoków niż nasze repliki. Cóż, na pewno taki standard jak w naszych modelach istnieje tylko trzeba go odszukać. Pozdrawiam Medium.
  10. Co do uszczelki jakoś mnie to specjalnie nie dziwi. Nikt nie jest na tyle nierozsądny, aby wprowadzać nowy standard gdy już istnieją najróżniejsze, sprawdzone i najczęściej dobrze działające uszczelnienia. Myślę, że w kompletach naprawczych cylindrów pneumatycznych znaleźć można podobne (na razie nie miałem czasu sprawdzić w katalogu np. FESTO) z najróżniejszych stosowanych materiałów i z dużym prawdopodobieństwem pasujące do naszych replik. Oczywiście producent kupując hurtem ma spore upusty i zniżki ..., ale to oddzielny temat. Co do sprężyn sprawdzałem kiedyś w katalogu i te sprężyny które
  11. No oczywiście, że ekonomia przy hobby ma znaczenie drugorzędne. Wiem, iż jest wiele osób uwielbiających dłubać we wnętrzu replik i eksperymentować (sam się do nich zaliczam). Bardziej chodziło mi o przestrzeganie młodych kolegów przed podejściem: "Kupię coś taniego, coś tam powymieniam, zwiększę zasięg i będzie dobrze", a nie w każdym wypadku tak się da, tym bardziej nie mając zaplecza. Do samego rozebrania replik zazwyczaj wystarcza mi scyzoryk (taki jak ma Mac Gyver - tak to się chyba pisze), lepiej jednak używać śrubokrętów, (małych i dużych, płaskich i krzyżowych). Najgorsze jest ro
  12. Maniacs, poruszasz bardzo słusznie pokrewne tematy. Sądząc po ilości odwiedzin to dosyć popularny temat więc odpowiem tak, że mam nadzieję będzie zrozumiane przez wszystkich (bez zbytniego wymądrzania się - mam nadzieję). Uważam, że z zasięgiem jest jak ze ... skokami narciarskimi. Zasięg jest wypadkową wielu czynników nań się składających (czasem wydaje się, żę bardzo mało istotnych). Dla przykładu kilka najważniejszych (w przypadkowej kolejności): - Ilość powietrza sprężanego (średnica i roboczy skok tłoka) - Sprawność sprężania przez tłok (głównie straty) - Długość lufy - S
  13. Może trochę za szybko i wyprzedzę to co ma się ukazać ale dotyczy to zagadnienia: 1. Jaka objętość powietrza jest sprężana. 2. Jaka jest objętość lufy. 3. Jaka jest sprawność lufy. Z samego założenia jeśli objętość powietrza sprężanego jest mniejsza niż objętość lufy to stracimy na zasięgu, celności itp., tak samo przy niskiej sprawności lufy. Dla lufy o średnicy wewnętrznej nie schodziłbym poniżej współczynnika ilości sprężanego powietrza do objętości lufy 1,5 (dla luf stosunkowo krótkich - replik pistoletów) dla dłuższych luf preferowałbym wyższy współczynnik. Zwiększyć (zmienić współ
  14. Drugi raz dziękuję za wyczerpującą i poważną odpowiedź. Według moich obliczeń masz dobrą długość lufy (niemal na granicy) dla wartości średnicy wewnętrznej 6,02. Na swoje potrzeby opracowałem pewne współczynniki dotyczące ilości sprężonego powietrza w zależności od kalibru lufy (w celu określenia maksymalnej długości lufy = optymalne warunki do miotania kulek). Zmiana średnicy tłoka i skoku roboczego zwiększy Ci jeszcze celność i teoretycznie pozwoli na wydłużenie lufy, choć moim zdaniem nie warto, zysk będzie niezbyt wielki. Przyznam się szczerze, że problem interesuje mnie bardziej nie z p
  15. Dziękuję za bardzo pełną odpowiedź. Interesuje mnie to, bo sam czasem "grzebię w bebechach" różnych replik. Mam jeszcze jedno pytanie: Jaką średnicę wewnętrzną ma cylinder, i jaką długość wykorzystuje do sprężania powietrza (odległość od dna cylindra do krawędzi wycięcia zaczepu tłoka, chyba, że jest tam inna konstrukcja ale nie sądzę)? Odnośnie tłoka, materiał moim zdaniem nie jest istotny. Uważam, że ważna jest jego masa (to już pisałem) i ważne muszą być luzy pomiędzy tłokiem i cylindrem i jakość powierzchni stykających się ze sobą. Jak będzie za ciasno część energii będzie tracona na p
  16. Ktoś (jeśli dobrze pamiętam Kret) już pisał coś o dorabianiu tłoków ze stali i aluminium. Drobna rada odemnie: Zważ najpierw swój oryginalny tłok, ten dorobiony nie powinien byc cięższy (dlaczego nie muszę chyba tłumaczyć). Można to osiągnąć poprzez cieńszą ściankę tłoka, lub otwory w ściankach tłoka. Najlepiej zrobić na zewnętrznej części tłoka na początku i końcu części prowadzące, a w środku "wycienienie" ścianek tłoka. Oczywiście nie będę pisał o jakości powierzchni roboczych (wewnętrznej cylindra i zewnętrznej - cześci prowadzących tłoka) najlepiej wypolerować je i oczywiście smarować.
  17. Sprężynówki STTi znam trzy: - Sig Sauera P228 (sam posiadam) - Berettę 92 (ciężką) - Waltera P99 Ogólnie tak, jak KWC są robione wersje lekkie i ciężkie co widać na stronie tego producenta (różne serie, Tobie pewnie chodzi o GAH): http://www.springtime.com.tw/ Z doświadczenia: 1. Jeśli na opakowaniu lub w sklepie nie jest napisane nic o Hop Up to na pewno go nie ma. 2. Jeśli na opakowaniu lub w sklepie jest napisane, że Hop Up jest to wcale nie znaczy że jest, bo może go nie być. 3. Jeżeli jeden z maniaków potwierdzi iż w swojej replice ma Hop Up to z dużym prawdopodobieństwem (
  18. Pomijając fakt iż na WMASG jest opis tej repliki napiszę kilka słów, ponieważ nie do końca się z recenzją zgadzam. Generalnie odradzam. Wady: 1. Zasięg słaby (max. 12m), na 10m przy kulce 0,2g średni punkt trafienia 5 cm poniżej punktu celowania i średni rozrzut 5 cm, przy kulce 0,11g średni punkt trafienia w okolicy punktu celowania i średni rozrzut 10 cm. 2. Brak Hop Up’a 3. Słaba sprężyna Zalety: 1. Masa (ok. 600g z czego ok. połowa to dociążenie magazynka) 2. Dobre wyważenie. 3. Wytrzymałe "wnętrzności" z duża ilością metalu (bez problemu wytrzymują sporo silniejszą sprężynę)
  19. Sundowner! Przy przyjętych przez Ciebie wartościach e i D z prędkością i sprawnością przekazania rotacji kulce będzie pewnie słabawo. Policzyłem Toją propozycję i otrzymałem, iż jest to ekwiwalent przekroju lufy gładkiej o średnicy 6,147 mm. Moje doświadczenia pokazują iż celność poprawiają: wzrost prędkości kulki i ciaśniejsza lufa. Jeśli już 4 bruzdy to przy parametrach: e=0,01 mm; D=5,99 mm (ekwiwalent średnicy lufy gładkiej 6,098 mm) lub e=0,01 mm; D=6,00 mm (ekwiwalent średnicy lufy gładkiej 6,108 mm). Uważam iż taka lufa musi mieć mniejszy przekrój niż standardowy stock o średnicy 6,
  20. Można i bez japońskiego. Już kiedyś ten link był podawany: http://babelfish.altavista.com/babelfish/tr wystarczy wpisać adres i zaznaczyć z japońskiego na angielski wtedy jest trochę łatwiej. Pozdrawiam.
  21. Tak bez złośliwości. Jakie chcesz przyjąć wartości "e" i "D". Przyznam się, że myślałem kiedyś o dorobieniu gwintowanej lufy do ASG (oczywiście poligomalnej), ale po gruntownym przemyśleniu tematu i sprawdzeniu wartości średnic kulek używanych w ASG (i ich stosunkowo niskiej powtarzalności do takich zastosowań tak wymiarów, jak i krągłości) to chyba trochę twierdzenie "na wyrost" iż taka lufa pomoże w czymkolwiek. Przy żle dobranych parametrach prawdopodobnie rozrzut będzie wręcz większy niż przy "normalnej", niegwintowanej lufie. Drugie pytanie: jak chcesz zrobić taką lufę? Technologię kuc
  22. Miałem podobny problem z powracaniem zamka w Sig Sauerze P228 z STTi. Raz blokował się a raz nie. Pomoglo gdy przesmarowalem miejsce pomiedzy blokada a chwytem od wewnętrznej strony olejkiem silikonowym. Gdy użyłem smaru (wyższa gestość) blokada potrafila sie nawet "przykleic" i nie pracowac dlatego polecam raczej lekkie smary. Byc moze Twoj Glock byl zabezpieczony jakims cięższym smarem przez producenta lub tez blokada zachacza o jakis minimalny garb wewnątrz. Sprawdz te sposoby jeśli nie pomoże wymyślimy coś innego.
  23. Dzięki Gunner. O kulkach "smugowych" domyślałem się z opisu, że jest tak jak to tłumaczysz. Rzeczywiście przytoczyłem taki podział kulek wg masy, ale nie jest to mój podział. Autora podałem troszkę wcześniej. Jeśli poprzedni post się nie podoba maniakom mogę go wycofać jak i cały temat. Myślałem, że o "amunicji"; używanej w grach ASG ktoś się wypowie. Gdybym miał tak wielkie doświadczenie nie pytałbym o to. Jeśli amunicja jest tematem TABU to proszę administratora o usunięcie całego tematu ewentualnie tych moich pytań lub kwestii które są niewskazane. Mimo wszystko dziękuję Ci Gunner. Jeste
  24. Pare slow o wynikach poszukiwan dotyczacych kulek: 1. - Znalazlem inny podzial masy kulek wg Ronn'ego "Thinker" Ohlsson'a jest to szwed ktory po angielsku opisal duzo o ASG i roznych ciekawostach, sprzecie, tchnice itp. Wg niego podzial mas kulek wyglada tak: 0 . 12g Używane tylko do tanich broni gazowych i broni sprężynowych. Wysoka szybkość i niska stałość toru lotu (w konsekwencji celność). 0 . 15g Tak samo jak 0 . 12g. 0 . 20g Standardowa waga dla największej ilości broni . Do Aeg używa się tych albo nieznacznie cięższych kulek. 0 . 25g Najcięższa waga dla standardowego Aeg, gazowe
  25. Sam sobie odpowiadam, ale chodzi głównie o informację dla innych maniaków o rezultatach poszukiwań odpowiedzi na zadane przezemnie pytania. 1. Kulki z aluminium z pełniejszym opisem znalazłem na stronie: http://www.hofeng.com/hfc.htm Według opisu średnica to 5,97 + - 0,01 mm, masa 0,305g i są (przynajmniej wg opisu) wykonane z dużą precyzją (chodzi zapewne o krągłość i powtarzalność) 2. Znalazłem w necie opisy, że jakościowe kulki mają średnicę maksymalną 5,98 mm i rzeczywiście nawet plastikowe mają dokładność wykonania + - 0,01 (sugeruje to taki sam rozmiar jak w przypadu aluminiowych i te
×
×
  • Create New...