Yeneth

Odświeżę temat bo miałem ostatnio kontakt z 2 replikami ARESa i 1 STARa. Niestety modele robione przez podwykonawce (ARES) są IMO pomyłką. Lista niedociągnięć i wad jakie udało mi się wyłowić: - plastik minimum o klasę gorszy niż wersjach konkurencji (VFC/G&G/CA) - system wymiennej lufy ma spory mankament polegający na tym że w pozycji zablokowanej możemy nadal obracać lufą wokół jej osi o jakieś 2-3 mm w JEDNĄ i DRUGĄ STRONĘ (w modelu STARa czegoś takiego nie uświadczyłem) - niechlujnie wykończony upper reciver - użyte śruby imbusowe bardzo niskiej jakości - ogólny wygląd repliki

Co do rozkładania GB to umieszczenie adnotacji o demontażu/montażu miało w zamyśle doprowadzić do sprawdzenia repliki pod kątem spasowania itp. Za rozkładanie GB odpowiadała notka o jego modyfikacji ;-) Z drugiej jednak strony żaden serwis nie ma na etacie wróżki i zdaje sobie sprawę że czasem może być trudno dojść do tego co miał na myśli drugi człowiek ;-) Dzięki za zaproszenie. Niestety Piaseczno jest mi wybitnie nie po drodze więc postaram się replikę podrzucić do sklepu na Ursynowie lub poczta/kurierem. A może czas na jakieś dyżury serwisanta na drugim sklepie?

PLUS i MINUS jednocześnie. Dwie repliki oddane do modyfikacji, przy przekazywaniu spisana lista "rzeczy do zrobienia". Po powrocie wszystko śmiga jak należny (plus) z małym wyjątkiem: front RISowy w jednej z eMek obraca się na boki (minus) - rzecz która powinna wyjść na jaw przy niemal każdej czynności związanej z repliką a tym bardziej przy notce w zamówieniu "demontaż/montaż". Irytujące niedopatrzenie bo wyklucza replikę z użycia :wink: i karabinek wraca na serwis.

Proszę czytaj ze zrozumieniem. Pisałem o "dosyć niskich cenach maszynówek" - przez co rozumiem bron wsparcia. Tylko na pseudo RPK mają niższą a jedna sztuka raczej nie podpada pod liczbę mnogą. Inna sprawa to fakt że niektóre ceny na Gunfire poszły ostatnio w górę (koniec promocji itp.) ;-)

Te dość niskie ceny są identyczne jak na GunFire.pl - ich prawdopodobnego głównego dostawcy sądząc po asortymencie.

Skromny + za kilka mniejszych zamówień. Szybka realizacja i wysyłka a w przypadku jakichkolwiek problemów lub reklamacji (mam 2 za sobą) sprawa załatwiana bez zbędnych ceregieli i procedur.

Kontynuacja wcześniejszej sprawy. + Szybko rozpatrzona reklamacja. + Dobry kontakt. - Moim skromnym zdaniem da się zrobić przegląd zerowy tak aby nie było śladów po demontażu repliki. - Kontroler X powinien był zauważyć źle wkręconą śrubę w korpusie repliki. Wynik 2:2 czyli źli nie są ale też mnie nie zachwycili :roll:

Niestety miałem podobnie... od wczoraj w miejsce strony reklamacji było tylko białe tło. Teraz działa już poprawnie. I niestety po wyjaśnionej sprawie z przesyłką pojawił się nowy "zonk" - dostarczona replika nosi spore ślady użytkowania i/lub demontażu, brak też wymaganej instrukcji obsługi. Tutaj "zewnętrzne czynniki niezależne" nie miały już raczej wpływu. Teraz nie bardzo wiem jaki sens ma oznaczenie na potwierdzeniu sprzedaży w postaci pieczątki "Kontroler X"

W pełni się zgadzam z ostatnim zdaniem i nie mam w związku z tym żadnych pretensji. Moje mieszane uczucia spowodował natomiast mail w którym informowaliście Państwo o wysłaniu przesyłki podczas gdy fizycznie nie została ona przekazana firmie kurierskiej. Jak mogę się domyślać błąd ma swoje źródło w generowaniu maila informującego klienta o wysyłce w chwili sporządzania dokumentacji przewozowej a nie w momencie przekazania paczki firmie kurierskiej. Najczęściej rozbieżność czasowa pomiędzy tymi dwoma stanami jest pewnie niewielka jednak w tym przypadku okazała się sporo dłuższa. Stąd to

Dziwna sprawa: 12-0-2009 > Telefon i zapewnienie obsługi że jeśli zaksięgowanie kwoty nastąpi przed południem to tego samego dnia paczka wychodzi kurierem a nastepnego dociera do mnie. 12-01-2009 > Zamówienie + przelew 13-01-2009 07:31 > Mail z potwierdzeniem zaksięgowania należności 13-01-2009 07:48 > Mail potwierdzający wysłanie paczki 14-01-2009 cały dzień > Brak przesyłki 14-01-2009 ~21:00 > telefon na infolinie UPS i informacja że otrzymali tylko dokumentacje przesyłki ale fizycznie paczka nie została im jeszcze przekazana :roll: 14-01-2009 21:25 > wysyłam ma

Kilka kolejnych zamówień i kurier następnego dnia z paczką. Malutki zgrzyt w postaci przysłanie nie tej baterii którą zamówiłem ale i tutaj sklep nie poległ - po mailu szybki telefon od obsługi z pytaniem czy zwrot pieniędzy czy wybór czegoś innego z ich oferty. Duży + ;-)

W wersji klasycznej TM Kolimator jest mocowany zamiast szyny górnej. Oznacza to że możesz sobie potem dokupić metalowa szynę i zamontować zamiast kolimatora. W kwestii jego jakości i użyteczności przyznam że mając model s super-duper-risowym wypasionym metalowym frontem i umieszczonym na nim kolimatorem stwierdziłem że wrócę do tego zwykłego i firmowego kolimatora. Najwygodniej było mi składać się właśnie do niego i jakoś optycznie najlepiej współgrał z resztą P90-ki. Polecam zakup wersji klasycznej (z kolimatorem). Jeśli masz w planach tuning 90-ki do zadań innych niż CQB to znając życie

Może to jest/było przyczyną: http://www.bron.pl/content/view/full/93931

Prawdopodobnie tak. Pewność będzie dopiero przy znajomości dokładnych wymiarów.

Ja tam widzę pod SCARami tylko CARBINE i OSW... przynajmniej ten model na górze zdaje się mieć front długości tego w OSW i jakiś tłumik (CA double-sc). Zwykle hi-capy 500 BB są na bron.pl... tych długich w Polsce jeszcze nie ma ;/

Niestety nie. Nigdzie ich chyba nie ma w sprzedaży a szkoda bo z zamontowanym takim magiem nasza zabawka wygląd naprawdę miodnie :D

Wie ktoś może gdzie można dopaść długie magi do SA58 (polskie sklepy)? W kwestii samej repliki to obecnie moja zabawka prezentuje się tak: - SA58 OSW - Gumka HU systema - Lufa 6,04x494mm (przykryta tłumikiem dźwięku) - GB stock W tej konfiguracji osiągi to stabilne 320 fps'ów, bardzo dobra celność i wygląd jak marzenie :D Napotkałem też jeden problem: śruba mocująca przednie ucho zawieszenia odmówiła posłuszeństwa - po prostu wypadała, więc trzeba było poszukać zastępstwa.

A już miałem nadzieje na radosne sianie kompozytu. :killer: Trudno, trzeba będzie celować - wracam do low-capow ;-) PS. Zmiana sprężyny nic nie dała.

Witam Mam pewien problem z magazynkami hi-cap do naszej pieszczoszki a mianowicie dość często nie podaje kulek. Mam wrażenie że sprężyna dopychająca kulki jest za słaba i czasem "wiatraczek" nie łapie kulek :( Zaczynam się zastanawiać nad wykombinowaniem silniejszej sprężynki... możne to coś da. Dodam jeszcze że magazynek jest podkręcony i wystarczy lekko puknąć lub wstrząsnąć repliką i zaczyna znowu wszystko funkcjonować... na jakiś czas. Magazynki są czyste i zadbane :D Jakieś inne pomysły na przyczynę nie podawania kulek? Ktoś może miał podobny problem?

W granicy 500-600 pln możesz dopaść używaną, ale nie zajechaną MP5-ke z drugiej reki. Warto poszukać bo ludzie czas pozbywają się CA lub TM w tych cenach. :D

Jakoś mnie to nie dziwi :roll: Z tymi numerkami to bodajże podobnie jak w slr'ach. I trzymam kciuki ;-)

Tak :D kiedyś miałem okazje używać druma na akumulator ale był to mag pożyczony na 1 akcje i producenta już nie pomne... chyba jakiś MiC ale trudno powiedzieć - kupiony bodajże na ebay'u i bez firmowego opakowania - nie polecałem bo po 1 akumulator a po 2 nieznany producent ;-) I sorki,źle się wyraziłem - pisząc "próbowałem" miałem na myśli posiadanie :roll: PS. O ile wiem znajomy właśnie jest na etapie wymiany sprzetu na hamerykanski wiec może jest szansa na któryś z drumów - jeśli jesteś zainteresowany to daj znać a podeśle ci namiar na człowieka ;-)

Ja miałem to szczęście że załapałem się na promocje i drum dostałem razem z repliką. Innych nie próbowałem bo jakoś nie miałem po co :roll:

Ja używałem takiej: http://www.bron.pl/index.php/shopbron/popupPhoto/66171/1 9,6V 2000mAh 8 ogniw NiMH

Używałem 2 drumów: tego na baterie dodawanego do rpk i wersji akumulatorowej pożyczonej od znajomego. Pierwszy sprawdzał się o niebo lepiej z uwagi na mniej kłopotliwe zasilanie - nie trzeba pamiętać o ładowaniu akumulatora (który najczęściej nie jest wymienny) a pojedyncza bateryjka nie jest dużym wydatkiem - szczególnie przy kosztach amunicji do broni wsparcia :D Co do ładownic to drum najczęściej miałem na broni wiec nie nosiłem go w ładownicy... chociaż na potrzeby lansu przerobiłem jedna ładownice na pokrowiec (taka ale w innym camo: http://www.gunsmokearmyshop.com/condor/ma2%201.jpg ).