Piasecznik

Pomiar napięcia akumulatora należy wykonywać pod obciążeniem. Bez obciążenia nawet całkiem rozładowany pakiet może pokazać 8.4V Dokonałem kilku modyfikacji mojej rozładowywarki, połączyłem ją z ładowarką. Jeszcze zostało mi dopracowanie trybu 9.6V (na 8.4V już działa) i przedstawię schemat ideowy takiego kombajnu. Jest to proste do wykonania, całkowity koszt części razem z obudową nie powinien przekroczyć 20zł. Rozładowuje pakiet i natychmiast przechodzi do jego ładowania. Jedyne czego trzeba pilnować to czasu ładowania. Pakiet 600mAh ładuje 2,5 godziny.

WSZYSTKIM PRZYPOMINAM O CZERWONYCH SZMATACH!! SĄ OBOWIĄZKOWE!!!

Jeśli w tym tłumiku umieścisz dłuższą lufę to tak. A wracając do tematu dobierania łądunku prochowego do długości lufy - w ASG też tak jest, do długości lufy dobiera się odpowiednie cylindry z dziurą przesuniętą odpowiednio do pojemności cylindra.

Ja dostałem z pistolca pompki z 2m w brzuch (przez bluze i tshirt) tydzień temu. Dziś mam jeszcze ślad.

Jeszcze przyjdzie tu pewnie jakiś rzecznik prasowy miejscowego dziada borowego z problemem słabego porostu grzybów. Będzie wymagał pozwolenia od rady naczelnej leśnych ludków żeby cicho strzelać i umierać bezgłośnie. W kolejce ustawią się kółka różańcowe i koło gospodyń wiejskich.

Fotodioda wprowadzi dodatkowy spadek napięcia. Spowoduje to niepełne wyładowanie się akumulatorów. Do rozładowania akku używam 5W żarówki, stabilizator LM7805 i tak ogranicza prąd rozładowania do 400mA więc wprowadzenie równolegle do żarówki cewki 0.8W nie wpłynie zasadniczo na prędkość rozładowania. Znalazłem przekaźnik miniaturowy omron pobierający przy 5V 86mA. Nie wiem ile kosztuje ale generalnie poborem mocy przekaźnika przy 5V nie przejmowałbym się zbytnio.

Nie, jedzonko samo podchodziło :P Bigos i chlebek namierzyłem bez problemu, po grochówce jednak nie miałem już na niego ochoty, nie chciałem żeby odrzut zdarł w nocy ze mnie kołdrę :D

No fakt że 2 dni temu jak pykałem w KOTOR to też ten cytat usłyszałem z ust jakiegoś kolesia w Enklawie Jedi. Jednak pamiętam na 100% że ten tekst wypowiadał też przybrany ojciec Spidermana w pierwszej części - podczas rozmowy w aucie.

Zrobiłem dwie. Na forum o AEGach opisałem.

No nie wiem dzikki, jestem cholernie zazdrosny ;P Cybul: widocznie były dobrze schowane ;) około północy już nie mogłem znaleźć ani jednej :), cholera pouciekały bestie :)

No cóż, ja też jestem ciekawy na co poszło moje 120zł jakie zapłaciłem za uczestnictwo w zlocie w Janowie. Spałem na piątego w czteroosobowym domku pod jedną kołdrą z kolegą Matim, bez ciepłej wody, bez ogrzewania, kibel w postaci drzewka na rzadkie, na gęste trzebabyło drałować do ośrodka DUO i wrzucać 1zł za wstęp lub założyć maskę PGaz i korzystać z TOI TOI. Zjadłem kiełbaski sztuk raz, grochówki sztuk raz, wypiłem może ze 3 piwa marki Perła zanim zabrakło. Wiem że spóźniłem się z wpłatą, nie narzekam, jestem tylko ciekaw.

Roman, dawaj zdjęcia. Moja żona się dziwi że tyle zdjęć a mnie nigdzie nie ma ;P

Resp mieliśmy ZA drogą, mocno na południe. Dopiero w ostatniej godzinie został przeniesiony (o czym nie wszyscy wiedzieli), na górkę. SAM 2 był kawałek za przeprawą. Powiedzmy że było to 1300m w sumie. Mnożąc to x2 (w końcu trzeba się przewlec w tą i spowrotem) daje to 2600m. Brak medyków powodował spawn zielonych w 5 minut, spawn czarnych w godzinę. P.S. Ten achtung o 6:30 to była pobudka? Ja myślałem że sygnał do zakończenia imprezy przy ognisku :D

Ja zostałem do końca ale mogę się domyślać czemu czarni powymiękali. 3km do respa po drodze z atrakcjami typu spory pagór, bagna, rzeczka, dochodzimy do linii frontu a tu co? Zieloni mają przerwę na herbatkę 8O Perspektywa kolejnej 1h wycieczki do respa i spowrotem aby postrzelać 3 minuty niszczyła psychikę a nogi to dopiero jutro mnie zabiją.

Za dużo spajdermenów się naoglądałeś ;) A karabin mega wypas. Wzbudzał ogromne zainteresowanie na zlocie w Janowie.

OK. Jako że zrobiłem sobie taką rozładowywarkę, poobserwowałem za pomocą woltomierza/amperomierza, poczytałem dokładną specyfikację techniczną układu LM7805, doszedłem do następujących wniosków: Układ LM7805 charakteryzuje się spadkiem napięcia między wejściem a wyjściem w granicach 2V. Do utrzymania 5V na wyjściu wymaga więc minimum 7V na wejściu. Jeśli napięcie na wejściu spadnie poniżej 7V układ automatycznie się wyłącza. Tyle teoria. W praktyce, zaraz po zgaśnięciu żarówki, napięcie na akumulatorach wynosi 7V. Czyli idealnie dla 7 ogniw - po 1V na ogniwo. Niestety przez układ

Sorki za zamieszanie. Nie chciałem sprawiać nikomu kłopotu a tym bardziej pokątnie załapać się na piwo, kiełbaski itp. Poprostu już po terminie wpłat pojawiła mi się logistyczno-finansowa możliwość uczestnictwa w zlocie czego pragnąłem całym sercem. Starałem się za wszelką cenę skontaktować z organizatorami. Niestety miałem na to tylko kilka godzin w piątek. Potem byłem poza zasięgiem. Teraz już jestem i na szczęście udało się wszystko załatwić. Pozdrawiam wszystkich. Spotkamy się na zlocie :)

OK, od piątku do teraz byłem out of internet. Na czacie też szukałem pomocy. Dostałem jedynie info że jesteś w Janowie i zakwaterowanie jest w ośrodku DUO. Rozumiem że wpisowe na zlot to nie tylko cena zakwaterowania. Z chęcią zapłacę za piwo, kiełbaski i super naszywkę :D Czy mam wpłacać na konto czy poprostu wziąć ze sobą więcej kasy i skontaktować się z tobą na miejscu?

No więc tak, w momencie kiedy jednak wynegocjowałem kase na wyjazd z małżonką, stronka zlotu nie działała, PAT_KOZI niedostępny. Wysłałem więc maila do niego czy aby można się załapać. Jak widać albo miałem zły adres, albo KOZI czyta tylko forum. Do tej pory nie otrzymałem odpowiedzi. Nie wiedząc na czym stoję zadałem sobie trud znalezienia zakwaterowania w Janowie Lubelskim. Ośrodek Edukacji Ekologicznej ma noclegi już od 22zł. Z chęcią przyłączę się do wszystkich jeśli KOZI pozwoli. Jeśli nie to chyba nie będzie problemu jeśli zorganizuję się sam i pojawię na zlocie. No chyba że jest t

Miałem na myśli jakiś łatwy sposób rozstrzygania spornych kwestii i to nie koniecznie zaraz na wielkich ogólnopolskich zlotach. Często ktoś robi sobie upgrade pozornie nie mający wpływu na ilość FPS, ktoś mu zarzuci na CQB że jego broń jest za mocna bo dostanie w czoło i go zaboli. Posiadacz upgradu może nie mieć świadomości jaką jego broń ma moc. Wszak zazwyczaj jest po jej bezpiecznej stronie. Póki ktoś mu nie zwróci uwagi może strzelać bez opamiętania i ostrożności którą się powinno cechować strzelanie z upgradu. Jeśli udałoby się ustalić np. że zeszyt 16 kartkowy przestrzelony na wylot z

A może opracować jakąś chałupniczą metodę pomiaru energii kulki? Strzelanie do puszek z piwem (to chyba najczęściej pod ręką :P) lub coś w tym stylu? Ktoś kiedyś pisał coś o strzelaniu do zeszytu i ocenie ile kartek przebije itp. W użycie chronometru nie za bardzo wierzę.

Wojtas, upewnij się że używasz wildcards czyli np. magicznego znaczku * Wyszukiwarki phpbb nie działają jak google i nie domyślają się że może Ci chodzić o wariacje wpisanego słowa. Jeśli użyjesz słowa bez * to wyszukiwarka znajdzie tylko i wyłącznie posty zawierające dokładnie takie słowo jakie wpisałeś w oknie wyszukiwarki.

W układzie nie przekroczysz napięcia w pełni naładowanego akumulatora. 1uF na 63V wystarczy w zupełności. 100nF też pewnie na 100V będzie najbardziej popularny. Niestety w opisie jest błąd. LM7805 to stabilizator napięcia 5V i bez żadnej diody między baterią a układem, rozładuje pakiet do 5V. Żeby osiągnąć 7.1V do wyłączenia układu, należy zastosować 3 diody.

Pozwole się nie zgodzić. KaT bardzo dobrze radzi sobie ze swoim Type 96 sprężynowcem z 300fps albo nawet mniej. Dobrze także posługuje się bronią boczną kiedy ktoś go podejdzie bliżej. Jedyną jego słabością jest to że faktycznie musi poczekać aż cel zbliży się na odległość strzału. Z tą stockową snajperką to jest mniej niż zasięg AEGa. Wtedy słychać odgłos przeładowania. Łatwo można wtedy go namierzyć. Uczestniczyłem także w strzelankach gdzie było po jednej stronie dwóch snajperów i nie było problemu z tym że gdzieś któryś przykampił i trzeba było go 3 godziny szukać. Osobiście uważam że

Polecam gorąco cofnięcie się do pierwszej strony. Moje jedno zdanie wywołało u was jakąś niezrozumiałą falę agresji. No może nie do końca niezrozumiałą. Już przerabiałem takie kółka wzajemnej adoracji ciągania się za siurki. Ktoś coś wspominał o argumentach... no jakoś czytać chyba nie umiem bo w postach atakujących mnie nie znalazłem żadnych. Proszę uprzejmie o wylistowanie mi ich żebym mógł je przestudiować. Co do sugestii o chęci zaistnienia na forum..... Pfffff A na koniec o kapitaliźmie - prowadzę własną działalność gospodarczą i doskonale wiem jak się ustala ceny. Może właśnie d