Uaaaaaa, pierdut :)
Chyba dotknąłem czyjś czuły punkt w temacie Orkana.
Żeby nie było nieporozumień:
Zaczęło się od mojego jednego niewinnego zdania że ceny kamizelek Orkana trochę bolą.
Podniosły się głosy że cena dobra i wogóle ekstra. Pozwoliłem się nie zgodzić. Dla mnie kamizelka żeby nawet za przeproszeniem laske robiła, ma pewną granicę ceny której nie zapłacę (chociaż z tą laską to może bym się zastanowił ;)), a tak na serio, to w końcu tylko kamizelka z kilkoma/kilkunastoma kieszeniami w które można włożyć jakieś fanty.
Zapewnia ona jakąś tam funkcjonalność i żeby była wysadzana d