Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Errhile

Użytkownik
  • Content Count

    1,860
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Errhile

  1. Strzelam, bo nie sprawdzałem: poszukaj ładownic do G3 lub FN-FAL'a. Też 7,62mm i zdaje się zasadniczo 20-pociskowe. Powinny mieć podobne wymiary. A jak się nie da... cóż. Pozostaje szyć na zamówienie. Wiem, że Miwo takie zamówienia przyjmuje.
  2. Popraw mnie, jeśli się mylę, ale toto ma ładownice na magi do M4, a Twoje magi do M14 są chyba większe... Taka kamizelka jest w miarę popularna (choć kolorystyka i producent bardzo się różnią) - złap kogoś, kto to nosi, i sprawdź, czy sie mieszczą. Mam wrażenie, że można ją dostać za mniejsze pieniadze, choć nie umiem sobie przypomnieć, gdzie. Ososbiście bym jej nie kupił, ale kolega nosi od ponad roku, i nie narzeka.
  3. O Matko Amunicjo... chyba jednak trzeba będzie kupić maskę paintballową :(
  4. Faktycznie, mało "rogatywkowata" ta czapka. Ja z innym pytaniem jednak: Ciociu Renato, pas trzypunktowy do AK macie w ofercie. A jednopunktowy?
  5. Errhile

    MIWO Praszka

    @Harry - Noszę KP-9 i czasami na to plecak "other arms bergen", oficjalnie 65-litrowy. Daje się go powiesić na tyle wysoko, żeby nie było kłopotów z tylnym panelem. U mnie na tylnym panelu "mieszka" chlebak, i jesli jest pusty - nie ma problemu. Kłopot sprawia przypięta z boku apteczka, która nadaje bocznej ścianie chlebaka sztywność (więc plecak tamtej strony nie przypłaszcza). Da się tak nosić, ale super wygodne to nie jest. Póki co, nie testowałem tego na długich trasach - tylko parę kilometrów, więc nie są to informacje w pełni miarodajne. Muszę jeszcze pokombinować.
  6. Alkurat w "madrzejszość" ;) firm typu BCB czy Mil-Tec to bym wielkiej wiary nie pokładał. Ale moją apteczkę kompletowałem według listy wyposażenia apteczki na Emermedzie. A Emermed to akurat, IMO, fachowcy.
  7. Foka, podobnie korzeń pietruszki (przeciąć w poprzek, przyłożyć do miejsca ukąszenia tą przeciętą stroną). Efekt jak z cebulą, dodatkowo ułatwia usunięcie żądła. Też babcina metoda, ale testowana na wakacjach wielokrotnie, i działa :).
  8. Ci, którzy wiedzą, że są uczuleni, z reguły noszą przy sobie strzykawkę (nie wiedizałem, że to adrenalina...), i wiedzą, co robić. Problem, jeśli ktoś dowiaduje się o tym w parę chwil po ukąszeniu. Poza tym, przy jednym ukąszeniu osoba bez uczulenia faktycznie może ograniczyć się do wapienka i paru jobów pod adresem owadów. Ale (tu wygrzebuję informację z głebin szarej substancji, ergo nie bardzo wiarygodną) gdzieś kiedyś słyszałem, że np. 4 szerszenie już moga i zdrowego chłopa wykończyć. Jak to jest?
  9. Mamy analogiczny temat o żmijach, pieknie podsumowany fachową poradą. Ale żmija to tylko przypadkowy interlokutor ;) (ostatnia napotkana w lesie wycofała się ostrożnie w jedna stronę, ja w drugą), natomiast owady trafiają się częściej. Osy, pszczoły, szerszenie. Od czasu do czasu zdarzy się, że kogoś utną. Pojednyczo, lub kilka sztuk. O ile wiem, dla zdrowego człowieka ukąszenie jednej sztuki - nawet szerszenia - groźne nie jest (chyba, że w okolicy gardła), choć bolesne. Ale nigdy nie wiadomo, czy delikwent nie jest uczulony na jad, a wstrząs anafilaktyczny to już śmiertelnie poważna
  10. Gratuluję, proszę pozdrowić i Bartka, i Renatę :)
  11. Baka, ew. poduszka policzkowa na kolbę. Przy czym oznacza samą poduszkę na kolbę, coby było wygodniej ;) Ale bywają baki z uchwytami na naboje - na Allegro kiedyś chodziły jako "baka śrutowa" i "baka kulowa" - nie pamiętam,kto to sprzedawał. ...jak przeczytałem temat, to myślałem, że o taką na magazynek chodzi :)
  12. Amen. Ale to właśnie jedna z rzeczy, które miałem na myśli, pisząc, że substancję aktywną wszyscy świetnie znamy. A że stymulanty nie są cudownymi pigułakmi szczęścia, które rozwiązuja za nas wszystkie problemy, wydawało mi się tak oczywiste, że szkoda pisać...
  13. Ale to już informacja raczej tycząca się apteczki, a nie wyżywienia :) Może rozwinę myśl: Kaszki dla dzieci są łagodne dla żołądka i lekkostrawne. Dzięki temu jest minimalne prawdopodobienstwo, że podrażniony lub chory żołądek je odrzuci (z polskiego na nasze: strułeś się, cokolwiek zjesz - ekspresowo wylatuje jednym lub drugim końcem? To kaszka ma sporą szansę, że nie wyleci za szybko). Tabletki tabletkami, a jeść coś trzeba. Pierwsze, co biorę na ząb, jak mój kałdun z czymś się nie ładzi - a ja czuję, że zdecydowanie należy cos zjeść.
  14. No i jest to genialny wynalazek w razie sensacji żołądkowych. Tja, warto pamiętać.
  15. Zapewne: Regular (stopa normalna), Wide (stopa szeroka). Miałem podobny problem - może umów się ze sprzedającym, że zwrócisz buty, jeśli nie będą pasować? Prawdopodobnie poniesiesz wtedy koszty obu przesyłek oraz prowizji, ale nie zostaniesz z parą niepasujacych butów.
  16. Skoro babrzemy się w farmakologii - w aptece dostaniecie (w każdym razie - ja parę lat temu dostawałem) kofeinę w pastylkach. Nazwy handlowe miało to różne, wyglądało zwykle jak cukierki-iryski (za moich szczenięcych lat zwane "mordoklejkami"), smakowało, powiedzmy, dosć neutralnie. Zawierało bodaj 20mg kofeiny / sztuka - w kazdym razie tyle, ile filiżanka kawy. W skrócie - działa dokłądnie jak kawa, tylko bez potrzeby kombinowania gorącej wody na kawę, zapachu, smaku i problemu brudnych naczyń ;) Wadę ma taką, że filiżanek kawy można wlać w siebie znacznie mniej, niż wsunąć irysków,
  17. Fakt, kuskus może być ciekawym pomysłem. Co prawda raczej nie wpadłbym na pomysł używania go jako samodzielnego dania, ale... Napisz proszę więcej: - Jak duża (objetosciowo i wagowo) jest taka paczka? - Jak bardzo szczelnie musi być przechowywana? - Jak go przyrządzasz i podajesz? Kuskus sam w sobie jest dość monotonny - ot, taka kaszka - więc żeby zapewnić sobie urozmaicenie, pewnie stosujesz jakieś sposoby... - Jakieś sugestie, jaki kuskus kupować?
  18. Przeszedłem od teorii do praktyki na racji W-5 Arpol'u. Zrobilismy sobie dziś "piknik" po strzelaniu, a ze kolega miał toto przywiezione z Tomaszowa, i zgodził się przeznaczyć na testy... Od razu uprzedzam - praktycznych doświadczeń z racjami żywnościowymi nie miałem, więc testowałem to na oko, ucho i żołądek zdecydowanie cywilne, i rozpuszczone. Co było w foliowej torbie (nóż do otwierania zalecany)? Skład racji żywnościowej: - indyk w sosie domowym 400g - 1szt; Aha... a więc to był indyk. Mięso, dość solidnie rozdrobnione, raczej nijakie w smaku. Jak to drób. Nie było złe, c
  19. Patent wymyślony (ale jeszcze nie spraktykowany) przez kolegę: - zawiesić Kurza na pase jednopunktowym pod pachą, - przyczepic replike pasami (coś a'la troki) rzepowymi do oporządzenia. Sam sposób przyczepienia - to moze być coś na kształt kabury, albo zwykłe chamskie paski. Rzepy zabezpieczają MP5K przed majtaniem się na wszystkie strony, a 1-punktowe zawieszenie zapewnia odpowiednią wysokość "zwisania". W razie czego - zrywasz rzep i wygarniasz z automatu spod pachy / z biodra. Oczywiscie potem możesz zużyć parę sekund na puszczenie broni głównej na pas, wypięcie Kurza z zaczep
  20. Ja zaś z niecierpliwością czekam na smocka w panterze :) co prawda na razie używam DPM'a, ale wz.93 też chcę (Ciocia wspominała mi o takim projekcie czas jakiś temu). Podrzucam pomysł: Ciociu Renato, dla naszych pięknych pań jest spódnica - ale lato idzie, kostium plażowy (w pustynnej panterze naturalnie) to by mogło być coś :)
  21. @ lordmarcel: Kolego, zastanów się. Mam 180cm wzrostu, KP-9 powieszoną raczej wysoko (szelki dociągnięte tak, ze jeszcze max 10cm mocniej by się dało (czyli kamizelka poszła by o 5cm do góry), dostep do sprzetu na pasie 1 linii wcale nie jest rewelacyjny (obecnie uzywam pasa WP na comfortpadzie Miwo i z szelkami 1 linii), mimo, że drań leży na biodrach tak nisko, jak tylko dałem radę go opuścić. Pas szerszy niż PT-2 będzie Cię blokował przy schylaniu się, a pozytku z niego wielkiego nie bedize - jak zawiesisz duże ładownice, to chyba tylko Houdini cos z nich wyciągnie w tej konfiguracji ;)
  22. lordmarcel, to ja swoje 3 grosze dorzucę: Kamizelka z zabudowanymi plecami (ATEK) i plecak to nie jest dobre połączenie. Nie powiesisz na plecach nic sensownego (może poza camelbagiem, nie sprawdzałem), jeśli na to ma przyjść plecak. W ogóle wieszanie czegokolwiek na plecach to śliska sprawa: montujesz tam albo sprzęt, do którego nie musisz mieć dobrego dostępu (np. dopuszczasz, że będziesz zdejmował kamizelkę, żeby się do niego dobrać, albo prosił kolegę o pomoc), albo taki, który nie wymaga dostępu (camel - masz rurkę wyprowadzoną od przodu, radio - masz zestaw nagłowny jakiegoś rodzaju)
  23. Co do oporządzenia, jedna koleżanka - co do której mam pewność, czego używa - nosi chestrig Arktis 1125 - nie bardzo wypchany. Druga zastanawiała się nad chestem lub TAJ'em z Miwo, ale na razie sprawa zamarła. Dwie kolejne mają zestawy pasoszelek - jedna Alice, druga S95 Bundeswehry - ale to akurat wynika z wymagań grup, do których należą. Jakkolwiek skarg nie słyszę. Pytanie, ile i czego małżonka ma tam nosić. Proponował bym rozważyć oporządzenie pasoszelkowe - dobrze dopasować pas, żeby układał się na biodrach, a szelki będą go zabezpieczać przed przesunięciem. Czy będzie to S95,
  24. Mnie się sprawdza Off. Generalnie jak się wypsikam - to nie mam kleszczy. Jak nie daj bóg zapomne, to przynosze jakiegoś do domu :/
×
×
  • Create New...