Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Errhile

Użytkownik
  • Content Count

    1,860
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Errhile

  1. Szanowny Kolego Mider - postaram się wyjaśnić zagadnienie na spokojnie i kompleksowo. Będę więc wdzięczny za nie traktowanie tej wypowiedzi jako osobistej. Znacząca większość osób wypowiadających się w tym temacie zna problematykę racji polowych z praktyki (ja osobiście - niestety, na razie tylko z teorii). Znaczy się - jedli i eSki, i racje W, i MRE, i EPa, i jeszcze inne, i na podstawie doświadczeń uważają, że racje Arpolu ustępują racjom innych typów. Tak smakowo, jak i pod względem urozmaicenia, obfitości, wygody użycia oraz - co dla niektórych ważne - "współczynnika lansu". Racje
  2. @ Mike Pawel - co do KP-9, używam jej od prawie roku. Sprawdza się. Ale konkretne pytania musiałbyś zadać, bo trudno mi zgadywać, co naprawdę chciałbyś wiedzieć.
  3. Żebyś się nie zdziwił... :( Ja po wypadku dzwoniłem na 112, i dogadanie się z "panienką z okienka" okazało się trudniejsze niż sądziłem. Czy to ja jestem głupi, czy panienka niedouczona (chyba szkolą ich w prowadzeniu rozmów z osobami w szoku? Bo jak właśnie wylazłem ze skasowanego samochodu, to IMO mam pełne prawo nie być Einsteinem), tego nie wiem. Sam oceń, bo działo się to w Twoich okolicach, ok.20km na zachód od Gdańska.
  4. Dobra, panowie - to gwoli instruktażu, poproszę Was o instrukcję postępowania w razie upadku z wysokości. Bo podstawy mamy tu ładnie opisane, ale na pewno ktoś będzie szukał informacji na wszelki wypadek. Zakładamy sytuację hipotetyczną: Delikwent zleciał z wysoka i gruchnął o podłoże. W sytuacji, kiedy podrywa się jak młode koźlę i ochoczo informuje, że nic mu nie jest - na mój zdrowy rozsądek nie mamy czym się przejmować. Ale nasz pacjent nie podrywa się, tylko leży i ewentualnie kwęka, że boli (albo i nie, jeżeli pzy upadku się "rozłączył"). Co robimy dalej? Ze szczególnym uwzg
  5. Hegemon, lekarzem nie jeste ale miałem taki przypadek w najbliższej rodzinie. Rentgenem. I to z interpretacją dobrego chirurga! Jeżeli rdzeń kręgowy nie jest uszkodzony, to pacjent powinien mieć czucie w nogach, ale to nie świadczy, że kręgosłup jest cały. Poruszanie, przenoszenie, etc może się skończyć przemieszczeniem i przerwaniem rdzenia. Do zejścia śmiertelnego włącznie. W/g zaleceń pierwszej pomocy w wypadku drogowym (kurs na prawo jazdy, niestety najświeższe moje wieści okołomedyczne) - zasze zakładaj, że kręgosłup jest uszkodzony, o ile nie jesteś pewien, że jest inaczej (c
  6. Panowie, a ja tak z pytaniem z trochę innej branży (mamy w firmie kłopot, a mnie poproszono o jego rozwiązanie): Jak uchronić okulary przed parowaniem (w sytuacji, kiedy użytkownik ma zakryte usta - maseczką przeciwpyłową)? - nie można użyć okularów (ani gogli) z octanową (lub analogiczną) szybą (koszty!), a tylko tanie okulary BHP (pierwszy mój pomysł był właśnie "to kupcie gogle Uvex'a i bedzie git, ale szef sprowadził mnie na ziemię ;)), - nie można wysmarować okularów niczym tłustym (oliwka, Cyprys, ślina), bo w warunkach zapylenia (a takie mamy na produkcji) momentalnie pył osiad
  7. Ja bym proponował wydzielić temat poświęcony wyłącznie kleszczom. Unikanie, odstraszanie, rozpoznawanie, usuwanie, leczenie skutków. I w tych dwóch ostatnich kwestiach podbudowany wiedzą profesjonalną, bo jak nic ktoś wrzuci "fachowe" babcine metody ze smarowaniem kleszcza np. masłem (czego robić nie wolno). IIRC, koledzy kleszcze przenoszą kilka chorób, w tym boreliozę i odkleszczowe zapalenie mózgu. I na którąś z nich była dostępna szczepionka (gdzie, jaka, za ile, i na którą? To bym chciałwiedzieć choćby dla własnego użytku). Najfajniej by było, jakbyśmy uzyskali także informacje od ko
  8. Śliczny jest, ale 8mm to morderca - widziałem, jakie wgniecenia z 6m robi na siatkowych goglach. Jak się u nas pojawi w wersji 6mm, to z przyjemnościa sobie kupię, bo wdzięczna rzecz i klimatyczna. No, chyba, że bedzie mieć osiągi dyskawlifikujące ją jako broń do CQB.
  9. Bo wiesz, leżały takie bezpańskie, opuszczone, samotne... ;) (Przepraszam, nie mogłem sie powstrzymać)
  10. http://www.bookmaster.pl/ksiazka/41166.xhtml Widzę, że jakieś 20zł zaraz wzbogaci księgarza - kupię sobie jak nic, choć do noszenia w apteczce za duże będzie.
  11. Seba - szacunek. To się nazywa profesjonalne podejście do sprawy (przeczytałem zlinkowany materiał). Jak dla mnie - koniec tematu, można go zamknąć w diabły i przeczyścić. A najlepiej powiesić na stronie materiał z linka. Wszystko.
  12. Ale pompką typu Aspivenin (trochę takich urządzeń jest na rynku) to już chyba można, a nawet należy?
  13. Jak długo wiesz, co kupujesz za te pieniądze, i na to się zgadzasz - ja nie widzę problemu. Tak, MilTec to nie jest dobry sprzęt. Z drugiej strony - od ponad roku uzywam ich kopii plecaczka arrmii niemieckiej jako miejskiego "plecaka do wszystkiego". W tej roli się sprawdza (i jak na sprzęt za 60zł, nieźle). W tern z nim oczywiście nie pójdę. Kupa ludzi używa kamizelek Pattern 83 MilTec'a. I chwalą. Bo to jest tanie, w miarę solidne (biorąc pod uwagę zużycie sprzętu na cotygodniowej strzelance), w miarę wygodne, no i lanserskie - "mam kamizelkę taktyczną". Co z tego, że nie jest to s
  14. Ja Lubawy nie przerabiałem, tylko szelki-dusicielki. Pattern na pewno jest od nich lepszy. Co do ASG - kolega używał ponad rok, i bardzo chwalił (sprzedał w zwiazku z "brytyjskością" i przesiadką na PLCE)
  15. Na moje mało fachowe oko - to jest Pattern 83, chyba w kamuflażu CCE, niewykluczone, że lekko przerobiony. ...Polak znow lata na drzwiach od stodoły ;)
  16. de Villars, dlaczego powołujesz się na regulamin? Właśnie regulamin najłatwiej zmienić. Pagony na ramionach - to fajnie, tradycyjnie / historycznie wygląda. Z oporządzeniem opartym na szelkach i pasie głównym mogło nawet wspólgrać. Ale załóż kamizelkę (oporządzeniowa lub ochronną) albo nieco bardziej rozbudowane szelki, i pagony są niewidoczne, a oporządzenie o nie zahacza i uwiera użytkownika w ramiona. IMO dobre może do munduru paradnego, ale w stroju polowym się już nie sprawdzi. Jeśli dostrzegasz jakąś tego zaletę, to bardzo proszę, wymień ją. Bo ja nie widzę żadnej. Brytyjczycy m
  17. A mnie rażą niedociągnięcia scenariuszowe. I realizatorskie. Scenariusz: Mniejsza o brak profesjonalizmu - bo może to są po prostu gangsterzy, i jakiegokolwiek wyszkolenia nie ma co oczekiwać - ale scena, gdzie snajper czai się na dachu, a patrolujący okolicę gangster właściwie włazi mu na plecy, z bronią przy ramieniu? Nierealistyczne do bólu. Snajper, być może, nie słyszy skradającego się za nim typka z G36c. Ale czemu tamten podkrada sie do niego na 2-3 metry na otwartym dachu (widać to, gdy snajper opuszcza stanowisko - widać trupa)? Ani nie wzywa tamtego do poddania się, ani nie
  18. Errhile

    Asgshop.pl

    :ok: I to jest właściwe, IMO, podejście do sprawy - tak trzymać!
  19. Errhile

    Asgshop.pl

    Zapomniał P.T. Kolega wpisać jeden detal (pomiędzy punktami 4 i 5 tej listy): - odkrywa, że GB jest suchy jak pieprz. IMO to by się kwalifikowało jako rażące niedbalstwo ze strony osoby, która dokonywała kontroli repliki przed wysyłką. Errare humanum est, oczywiście, i ten, kto replikę składał mógł się pomylić: nie nasmarować GB. A potem była kontrola jakości u producenta - która też tego nie wykazała. Mam to rozrysować na diagramie Ishikawy? No dobrze, to w takim razie P.T. Kolega może przedstawić procedurę kontroli towaru przed wysyłką w ASG Shop'ie? Bo przecież zakładacie swoje
  20. Zupki chińskie - jak słusznie Foka zauważył - wymagają zagotowanej wody. Poza tym, zajmują sporo miejsca (ile takich paczuszek potrzebujesz, żeby się najeść?) i są wrażliwe na rozdarcie (bo opakowania robią z marnej folii). Zupka typu "gorący kubek" IMO stanowi znacznie sympatyczniejszy wynalazek. Co prawda najeść się nią też nie najesz (ale też nie udaje dania) i też wymaga gorącej wody, ale stanowi sympatyczną popitkę do "suchego prowiantu", i rozgrzewa znacznie lepiej niż herbata (no i jakieś tam, w przeciwieństwie do herbaty, kalorie ma). Natomiast jest lekka i odporna na zgniatanie.
  21. Muszę posprawdzać, czy dało by się skombinować taki kawałek jedwabiu (czy nadal bywają jedwabne czasze spadochronów, czy dziś już tylko nylon?). Jedwab to nesamowity materiał: lekki, dający się ciasno składać, jednocześnie niesamowicie mocny. Błyskaiwcznie schnie. I - co jest zaletą niezbyt przydatną przy furoshiki - świetnie grzeje. A po co - cóż, kwadratowa chusta ma wiele zastosowań :)
  22. Ach... a mamy butelkę? Na tyle czystą, żeby bełtac w niej coś co zaraz zetknie się z otwartą raną (czy choćby zadrapaniem)? Plastikową (urżnięcie dna w szklanej jest wykonalne, ale wymaga czasu i sprzetu, którego w warunkach polowych przynajmniej ja ze sobą miał nie będę)? Wybacz, że się tak czepiam, ale rola advocatus diaboli to jdna z moich ulubionych ról. Otóż, moim zdaniem, przyjmujesz założenie błędne - "to, czego będę potrzebował, znajdzie sie na miejscu". Ja podchodzę do tego ze strony przeciwnej: "na miejscu bedę miał to, co przyniosłem ze sobą (plus to, co z prawdopodobieństwe
  23. Spierał bym się, thorbjorn. Tabletki wygodniej się przechowuje, ale uzywanie... - musisz mieć wodę, - musisz mieć naczynie, w którym to rozrobisz (nie manierka, jeśli chcesz z niej jeszcze kiedyś korzystać... w każdym razie bez gruntownego szorowania) - musisz mieć czas, żeby to rozrobić (a przypominam, obok leży i marudzi kolega, wymagający opatrzenia). To ja wolę mieć tubkę czegoś, gotowego do użycia.
  24. @Khaoz - a nie pamiętam, gdzieś pomiędzy 3 a 4zł. Na Allegro będziesz miał taniej, bo to przeważnie lewizna albo bardzo stare. Lewizna to problem moralny, ale staroci bym nie brał (niby nie ma się tam co przeterminować, ale strzeżonego...). Apteka = pewność :) @Foka - ale jeśli się je nosi tak jak ja, w kieszeniach na nogawkach munduru (UP z Miwo) to muszą być wodoszczelne. Taki drobiazg, a cieszy: w linii zerowej (mundur) mam 4 opatrunki. Są tak lekkie i tak rozmieszczone, że zupełnie ich nie czuję... a są :)
  25. Kugar - ja się zgadzam, że to rewelacyjne buty i z chęcią bym kupił. Tylko dostać (nowe, kontraktowe, w cenie do 350zł) ciężko :/ Niestety - żaden ze wskazanych przez Ciebie sklepów nie ma ich w ofercie w tej chwili. Nawet jao "chwilowo niedostępnych". @ Wolf75 - zgadza się, BW 2005 Haix'a zapowiadają się baardzo fajnie. Tylko obecnie Rangershop proponuje je za prawie 600zł. Po prostu mnie nie stać.
×
×
  • Create New...