Jacek GROT

Podobne problemy mieli moi dwaj koledzy z glockami od KJW. Podczas strzału, zamek jakby nie cofał się do końca... Niby też wszystko wyglądało w porządku, wyczyściłem, przesmarowałem, dupa... Pozostaje im wypełnianie kabury.

Jesteśmy wstępnie zainteresowani.

Nie są drukowane. To wystrzelone ślepaki w oryginalnej skorupie. Magazynek jest dekoracyjny.

A nic Ci nie lata ? usztywniłeś GB i komorę HU ?

Ot fajnajly werszyn mojego "mini": Wszystko usztywnione i dobrze dokręcone- czyli jest to co było mi potrzebne- replika do treningów i biegania po rosomakach przypominająca mini, jednocześnie nie kosztująca zbyt wiele pieniędzy i pracy. Tłumik płomienia samoróba. Gdyby ktoś potrzebował proszę o PW.

Gdybyście gdzieś widzieli (mieli możliwość załatwić) kompletny stelaż do NS-64, dajcie znać. Z wysyłką jestem w stanie dać 400zł.

To jak nie chcą mieć problemów ze szkieletem i nie chcą co chwilę grzebać, niech trzymają się z dala od. v.2 (tym bardziej chińskich BOYiów, Pidżei, JG etc!), ewentualnie kupują szkielet od KWA.

http://www.taiwangun.com/gearboxy-oraz-ich-czesci/sprezyny-glowne/sprezyna-sp-100-guarder.html I nie będą pękać.

U mnie zębatki cymy ciągną jak na razie (testowo) M140 (cisnęły też na M150) guardera, do tego Li-Po 11.1v - Rof około 18 k/s i to na stockowym, gorszym od cymowskiego, szarym silniku BOYIa. Więc po co pchać nie wiadomo ile kasy w tunning, jak możesz mieć te 450 FPS na M130 i niezłego ROF-a nawet na dobrym Li-Po 7.4v, lub dobrej batce 9.6 V ? Wystarczy wstawić M130, ładnie wszystko złożyć, spasować i przesmarować... Silnik cymy z niebieską dupą, jest naprawdę świetny.

Wystarczy że wsadzisz coś między plastikowy suwak od regulacji HU a body. Ja wsadziłem kawałek kartki i już nic nie lata : ) Odnośnie strzelania na mrozie- u mnie replika spisuje się rewelacyjnie. Tak samo jak u paru kumpli- jeśli jest mroźno, AEGi zostają w szafie i robimy "pomp- party". Polecam również dociążyć kolbę- replika jest wtedy o wiele lepiej wyważona.

U mnie wystarczyło wkręcić na środek końca lufy małą śrubkę. Sprawdza się doskonale. Polecam.

A to zareklamuję się trochę. I zrobię niewielką konkurencję dla serwisantów z krainy podziemnych pomarańczy. Ostatnio często bywam w Poznaniu, więc jeśli ktoś z tego miasta jak i okolic chciałby na miejscu skorzystać z moich usług, serdecznie się polecam. Przez moje łapki przeszło już naprawdę spooro replik.

Co do tych luzów... Nie tylko repliki ; )

A może by tak wyregulować silnik ?

Borne koliduje z weekendem zwiadowców. Zdecydowanie wolę WZ.

Modlę się żeby samica nie wymyśliła w tym terminie żadnej wycieczki, żeby nie wezwano mnie przed oblicze MON-u (jakieś ćwiczenia), żebym miał urlop/ dostał wolne i żeby mnie nic do tego czasu nie "rozjechało". W skrócie- zrobię wszystko żeby być i tym razem zaciągnąć więcej niż 4 osoby ze swojego stada... :)

Jeszcze mam ciut pracy przy wyeliminowaniu luzów na łożu i nakładce na rurę gazową (łoże pochodzi od CM040, a nakładka od długiego beryla) + luzy "stockowe"- gibanie się całego frontgripu. Zależy mi na trwałości repliki, bo będzie używana głównie do pokazów i treningów... Chcę jeszcze zrobić ładny, funkcjonalny hi- cap (podwójny magazynek) , a mianowicie, złączyć hi-capa z oryginalnym magazynkiem w którym są atrapy 5.56x 45 Korci mnie też krótki oryginalny magazynek (ten bodajże 20 nabojowy)... Próbował ktoś długiego "skrócić" ?

Byłem, zeznałem, że brałem, ale wyrzuciłem/ zapodziało się i po problemie : ) Tymczasem bawię się z aksu i Tworzę coś co ma przypominać Mini- Beryla, budżet nie jest zbyt wysoki... Jak do tej pory większość części pochodzi z długiego beryla, więc jedyne co mnie tutaj kosztowało, to używane aksu od boyia. Czeka mnie jeszcze wydatek na tłumik płomienia :icon_razz: Mam zamiar jeszcze jakiegoś RISa wstawić ...

I zapewne wspomnienia z pociagu są najlepsze :D

Odpowiedź znajdziesz w najbliższym WKU. Od siebie dodam: Trzeba być albo mega zajebi$tym, albo mieć duży plecak ; ) Ewentualnie spore żagle, co by dobrze wiatr chwytały.

Na start zupełnie wystarczy to: http://www.taiwangun...ng-003-agm.html Do tego dobre okulary, paczka kulek i jakaś arafata na ryjek/ zęby. Zmieścisz się w budżecie. Jak się wkręcisz w tą zabawę, to potem zaczniesz wydawać już setki/ tysiące plnów... xD

To o czym wspomniałem, to luźna propozycja. Temat założę jak będę znał więcej szczegółów i pogadam z wójtem, lub kimś z urzędu Gminy Lubrza.

To ja powiem tak... Wpadajcie na zlot do Boryszyna. Rok temu zrobiliśmy tam pozorację "afgański patrol" wraz z żołnierzami 17 WBZ. Rośków, amunicji ślepej etc było od zaje... Moja ekipa wstęp ma darmowy, w zamian robimy ciekawy pokaz (w tym roku siedemnasta pomogła także i Nam użyczając PK i beryla + ślepą amunicję, oraz granaty dymne i hukowe do pozoracji...) oraz zawsze robimy coś na wzór "obozu". Znajomość z Wójtem gminy Lubrza mam dość dobrą, więc nawet w 30 osób, spokojnie wpuścili by Nas na zlot i wpisali w program jako jedną z atrakcji... Daję link do filmiku: Pra

No dobra, kto się podejmie "sklejenia" wszystkiego w całość i wysłania do redakcji ? Ja sprawozdanie mam już gotowe.

Odnośnie mojej grupy powiem tak: Harmonogram zlotów i pokazów w okresie letnim jest u Nas napięty jak baranie jaja. Prócz tego, jest to sezon urlopowy. Opcja jest ciekawa, jeśli znajdzie się dla Nas sponsor, to warto by się zastanowić, tym bardziej, że integracje planujemy już dość długo i fajnie by było gdyby doszła do skutku. Jednakże jak już wspomniałem, jest wysoce prawdopodobne, że w tym terminie będziemy mieli dużo zlotów, i jeśli nawet data nie będzie kolidować, to tak tydzień po tygodniu gdzieś jeździć i się wystawiać jest bardzo ciężko.